czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Monik dostałam jedną fotkę, ale obiecałaś, że prześlesz mi jeszcze inne :-) a ja własnie myjąc podłoge rozmyślałam...o czym tu myslec, żeby nie myśleć ;-) bratowa mi powiedziała, żebym wyluzowała, zresztą wszyscy każą luzowac i zmienić sposób myślenia. Ale jaki jest skuteczny. Myśleć raczej nie przestanę, bo jak się o czymś marzy, bardzo, bardzo to jak zapomniec o swoich pragnieniach ? ale o czym myśleć, o tym , że luz jak nie teraz to później ale napewno się uda, wszystkim a przynajmniej zdecydowanej większości kobiet się udaje i jak nie w sposób naturalny to przy inetrwencji specjalisty, to i mi się uda , to tylko kwestia czasu....wmawiać sobie, że to nie pora na dziecko ;-) no własnie co sobie skutecznie wmawiać. A może, nie teraz się nie uda, to cykl stracony, niemożliwe żeby się udało...bo ja skacze z kwiatka na kwiatek - raz: uda mi się już niedługo, raz: teraz ro napewno nici z fasolki, długa walka przede mną...jak na razie to drugie w myśleniu i w mówieniu zwycięża, choć ak w głębi serca Wam przyzanm, że coś mi się wydaje, ze jednak do końca tego roku mi się uda, ale cciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii a ciekawe co u Foli, pewnie miała albo będzie miała inseminację, bo jesli jej czarne myśli by się sprawdziły i pęcherzyk pękłby wcześniej to byłaby już w domu. Ja wiem, że ona w tym cyklu będzie miała udaną inseminację!!!!

Beti wyślij i do mnie :-)

cześc estelka ,wyśle za chwilkę.nie moge się połączyc z serwerem. dlaczego juz spisujesz na straty ten cykl przepraszam,tak to zrozumiałam.otrzasnijmy sie i potrząsnijmy.nie nastawiajmy sie i nie nakręcajmy tak jak ty estelko chyba pisałaś,ale jeśli nie jesteśmy pewne dziubasku to nie przekreślajmy cyklu,ok? (bez nastawiania oczywiscie)ale i tak trzymam u ciebie kciuki za ten roczek(bez nakręcania oczywiście!)

Cześć dziewczyny Witam nowe koleżanki Monika80 dziękuję za zdjecia, podaj mi proszę maila to odeslę swoje..... dziewczyny ja tez poprosze o zdjęcia tych co nie mam bascha123@interia.pl

Poszły Estelko czekam na Twoje, dziś sie zbieram już bo jak temp tak spadła to może czas na przytulanki (jutro niestety cały dzień się mijamy a po 22 może być już za poźno) Mam nadzieję że w razie czego będzie jeszcze czym podziałać za kilka dni... Miłej nocki do juterka papa

Oj Estelko chyba masz przepełnioną skrzynkę bo wróciło. Spróbuję jutro, Iskierko do Ciebie też posłałam Papa

cześć laski.......:) Wrocilam ,wyslalam fotki monik i maklady :) bo posłałyście mi swoje:) monika ... kurcze tTy to taka laska jestes nawet juz pod koniec ciazy ze hohohohohohohoho laski ja dzisiaj tylk oz doskoku bo mam kpe pracy w domku ale jutro odezwe sie papatki

etselka już poszło do ciebie enigma kurde ale masz figurę ho ho!dzięki za zdjęcia

no to co?znowu zostałam sobie chyba?

no to dobrej nocki w takim razie,do jutra

ja jestem ..odbieram zdjecia

monik ... taaaa gorzej jak sie rozbiorę po pizzy:p:p;p witam iskierkę:) ale musze juz spadac niestety...:( męzem sie zaopiekowac:p ppapapapaap

powiekszylam rozmiar skrzynki fotki ktorych nie widzialam mile widziane

a ja popijam wineczko:-p a mąż oglada filmik... dobrej nocki zyczę ppapapapa Foli nadal trzymam kciukasy AnA

widzę , że zostałam sama:-(((( to w takim razie uciekam i ja......:-p pozdrawiam i do jutra.....,

Czesc dziewczyny jestem tutaj nowa czy mozna sie do was dolaczyc bo oczywiscie laczy nas to samo czyli chec posiadania malego groszka albo fasolki:D Pozdrawiam:)

cześc mała mi ,przyłacz się do nas ,zapraszam.wszystkie dziewczynki już chyba chrapia w najlepsze,ale jutro bedzie nas duuużo !napisz coś o sobie.pozdrawiam

no a ja jeszcze nie śpie,a wy juz na drugi bok sie przewracacie.chrrrrrrr.miłych snów wam życze telepatycznie

Witajcie Dziewczyny. :) Monisiu postaram sie wpadać jak najczęściej. Chcialam wieczorkiem wskoczyć , ale byam taka śpiąca , że już ne dalam rady:o Estelko- tak czytalam o Twoich rozważaniach , chyba każda z nas jest inna , ale ja żeby się nie nakręcać, to mówilam sobie , że w tym cyklu to się jeszcze nie uda , ale że w następnym , bądź za 2 mce już tak. :) I tak dobrnęlam do tej chwili. :D A szczerze tydzień po inseminacji bylam pewna, że się nie udalo. Nie wiem czy to sobie wmówilam, by sie nie rozczarować , czy tak już mi sie udalo oszukac psychikę, czy naprawde tak myslalam. A każdy objaw, nad którym sie zastanawialam , to od razu mowilam sobie- glupia, to przed @. Nie wiem co Ci pomoże troszke wyluzowac (bo calkowicie to sie nie da) , ale może jest to jakiś pomysl. Ja wiem jedno- ruszylo takich twardzieli jak mnie i Paulę- w końcu worek się otworzyl- i teraz reszta się powoli z niego wysypie : D

Cześć ! Z tym myśleniem to faktycznie trzeba wyluzować... hehe ale jak? - pytanie za milion :) Może Asia ma rację Wyprawiłam chłopców, jednego do pracy a drugiego do szkoły... ufff teraz idę zrobić sobie śniadanko :)

Wpadam na krótko przywitac się Kobietki, straaaszzznie jestem zawalona robotą i naprawdę nie mam teraz czasu. Powinno się uluźnić około połowy grudnia i wrócę na częsciej. Oczywiście będę zaglądała do Was. Jedno co mog wam powiedzieć, to to, że jak dla mnie wiesiołek jest ok. Działa. Zauważam śluz i w ogóle mam uczucie mokrości w środku, zwłaszcza wieczorkiem , ale nie tylko za sprawą męża ;), ale ogólnie. W tym tygodniu zbieram się by zadzwonić do poradni ... i jakoś się cykam. Nie wiem dlaczego. Pod koniec tygodnia pewnie odważę się i zadzwonię. Pozdrawiam i buziaki dla wszystkich.

cześc dziewczynki!!!!u was też tak biało?ale mimo,że tak ładnie to i tak wychodzic mi się nie chce,jestem chyba już stara dziewczyny w nst.mies.chciałabym się wziąć za badania ,napiszcie mi proszę od czego zacząć ,jakie zrobić i w którym dniu cyklu ja już 23 dc,@ niedługo przybędziei myślę,że byłaby tuż tuż gdyby nie luteina.a tak to cykl mi się wydłuża.ale i tak następny u mnie bez stymulowania,więc dlatego postanowiłam porobić sobie badanka.jeśli możecie to pomóżcie mi w skompletowani listy badań,jakie powinnam mieć

Witam!!!! Moniczko, w 3 dc LH, FSH, prolaktynę. Około 21 dc progesteron. Z tego co wiem estradiol określa się w różnych fazach cyklu wraz z monitoringiem, żeby wiedzieć jak ten hormon wpływa na rozwój pęcherzyków. Jeszcze zrób hormony tarczycy (chyba dzień cyklu jest obojętny). Dodatkowo warto zrobić cytologię, posiew z szyjki macicy i stopień czystości pochwy, test na toksoplazmozę, cytomegalię i chlamydię. Ale to już lekarz , który Cię prowadzi powinien zalecić badanka. A ja dziś na kontrolę, czy pęcherzyk pękł. Mam nadzieję, że pękł , uwolnił śliczne jajeczko, które zostało dorwane przez dorodnego żołnierzyka ;-) hihihihi (wczoraj profilaktycznie :-) były przytulanka) ale okaze się za jakieś 2 tygodnie. Dziś ide wpłacić zaliczkę na Sylwestra :-) będzie imprezka :-)

no dzieki estelko,ale czy takie badania mozna zrobic o każdej porze dnia czy tylko rano(może trochę głupie to pytanie) estelko to mam nadzieję,że żołnierzyki powędrują tam gdzie trzeba i jeden przytuli mocno twoje jajeczko!

Czesc dziewczyny. Nie bylo mnie troche, bo od czwartku mam L4 i do niedzieli lezalam w lozku, a od wczoraj jestem u rodzicow i mam dostep do komputera, dlatego pisze, co u mnie :) Foli - dziekuje za pamiec. Mam nadzieje, ze wszytsko potoczy sie po Twojej mysli. Trzymam mocno kciuki. Asiu, gratuluje z calego serca. Nie moge powiedziec, ze wiem, co czujesz, bo ja tak dlugo nie musialam czekac, ale potrafie sobie wyobrazic radosc z ujrzenia 2 kresek :):):) A ja lezalam 4 dni, bo w pracy wszyscy chorzy i stwierdzilam, ze nie bede narazala sie na zarazki, tymbradziej, ze tez cos zaczynalo mnie \"brac\". Na szczescie troszke pokaszlalam i przeszlo. A poniewaz zwolnienie od lekarza odbietral mi moj W to poprosil do czwartku. Gluptasek, mogl juz do piatku przedluzyc, a tak na jeden dzien musze isc do pracy... No nic... W dodatku czwartek spedze sama w domu, bo W musi wyjechac. Bez komputera (to znaczy bez internetu), bez zywej duszy w poblizu, w dodatku na zwolnieniu nie bardzo moge sie ludziom pokazywac... Ech, jakos to bedzie... Jesli chodzi o moje samopoczucie to mdlosci prawie przeszly, no i przestalam wymiotowac, bo to chyba najbardziej uciazliwe bylo. Zwlaszcza, jak szlam do pracy i czulam, ze zaraz bede musiala schowac sie w krzakach, bo nie wytrzymam, hihihih :) teraz jeszcze tylko czasem mdli mnie, jak zjem za duzo, albo cos o bardzo specyficznym smaku, ale to do zniesienia. Tylko lekarza mowi, ze to wraca co jakies 2-3 tygodnie, bbbuuu. Ale narazie jest dobrze :) Mama ma wage, wiec od razu na nia wskoczylam i ucieszylam sie, bo nie przytylam. No, moze jakies 0,5 kg :) To dobrze, bo podobno powinno sie zacza tyc dopiero od II trymestru. Zreszta, ja juz i tak nie naleze do najlzejszych, wiec ciesze sie... Brzuszka niby nie widac, ale jak w niedziele zalozylam sukienke, ktora mialam na sobie we wrzesniu, to sie zdziwilam... Sukienka weszla, ale paska nie zapielam :) I rzeczywiscie jest tak jak lekarz mowil. Brzuszka niby nie ma, ale ogolnie biodra sie poszerzaja, no i spodenki pomalu robia sie przyciasnawe, hihihi :) Nastepna wizyte mam 8 grudnia, czyli w przyszly czwartek. Do tego czasu mam zrobic wszystkie badania, a pozniej umowie sie z lekarzem na usg 3D, bo bedzie mi robil badanie przeziernosci karkowej. Wiem, ze nie powinnam o tym myslec, ale juz to przezywam... I to tyle... milego dnia Wam zycze i owocnych staranek, a poniewaz Paula wypoczywa, to przejme jej zwyczaj i duuuuuuuuuuuuuuzo fluidkow Wam przesylam :) ******************************************************************************** ********************************************************************************

cześć Aniu, miło, że jesteś nie przejmuj się badaniem, na pewno będzie wszystko ok, a stres jest dzidzi niepotrzebny, dobrze, że mdłości Ci przeszły i możesz w pełni cieszyć się ciążą :-) Monik, prolaktynę bada się rano, ale jakieś dwie godziny po przebudzeniu, bo w nocy prl wzrasta i może to przekłamać wynik. Trzeba być na czczo. chociaz to zalecenie jednego lekarza, inny powiedział mi, że mogę robić kiedy chcę nawet popołudniu, tylko żebym nie byłą zmęczona i zestresowana. iine hormony możesz określić o dwolonej porze dnia... ciekawe co u Foli, mam nadzieje, że wszystko ok

a mnie coś dziś kłuje prawa strone, gdzie był pęcherzyk. Mam nadzieję, że pękł i dlatego boli, a nie dopiero zamierza. jak by zamierzał to by przecież oznaczało, że pregnyl na mnie nie działa dobra nie gdybam, bo już głupoty wymyślam :-o wszystko będzie ok

Estelko, ja tez umierałam ze śmiechu, jak wczoraj wieczorkiem nadrabiałam zaległosci z całego tygodnia i kilka razy zobaczyłam Twój wpis \"To ja\" ;););) Hihihihi :)

no wiecie ;-) czy człowiek nie może być troszkę zakręcony ;-) hihihihiihi a bo ja ostatnio wybitnie roztragniona jestem , jakieś dziwne uczucie mnie ogarnia odkąd poszłam do Novum, chyba spora nadzieja się we mnie wzbudziła...

dzięki estelko anka czesc kochana.dobrze,że te mdłości ci tak nie dokuczają.rozumiem twój stres przed usg,ale to zdrowy objaw każdej matki.będzie wszystko dobrze a 8 gr.koniecznie musisz się pochwalić po usg jak maluszek macha nóżkami i rączkami.buziaki