Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tu Kasia

czy są wśród Was kobietki,które chcą zostać mamami cz.IV

Polecane posty

Cze Enigmuś!! :) Foli właśnie to jest najgorsze, ale te moje migdały o już tak od dawna są kiepskie, pogadam z ginką może ona coś doradzi. Gdyby nie te szczepienia to by nie było żadnego problemu a tak to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli ja mam bardzo długie cykle. Teraz jest ok 20 dc. Nie wiem nie liczę żeby się nie nakręcać. Zatem jeszcze troche do @. JAK PRZYJDZIE to zobaczę na kiedy wypadłaby mi inseminacja. Jeśli uda mi się i mężowi wziąć wolne to pojadę. Jak nie to może następny cykl byłby dogodniejszy. Poza tym sama nie wiem co robić i cały czas mam inne koncepcje. Ale wiem, że muszę się wziąć w garść i coś postanowić i już tak nie odwlekać. Foli się teraz zrelaksuj, żeby nie myśleć. Może gdzieś wyjedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam naturalne teraz i narazie nie farbuję, tak sobie postanowiłam, że dopiero po urodzeniu dziecka pomyślę o tym. długo się męczyłam żeby wrócić do naturalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigmus ja tez mam zjazd 25.02 czekam na wynik ostatniego egzaminu z psychologii reszta zaliczona....Maklady dobry pomysł z tym kolorkiem....odezwijcie sie nasze kochane cięzaróweczki i mamusie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie koloruję włosy szamponem, więc dość szybko schodzi:) u mnie mniej więcej połowa cyklu, tempka jeszcze nie wzrosła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli ja dla odmiany nigdy jeszcze nie farbowałam włosów, bo wydaje mi ze ze brzydko bym wyglądało, jak bede miała siwe to pewnie zaczne hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnA, tak po cichu marzy mi się psychologia... ale jako pochodna np. zarządzania:) coś w stylu psychologia w zarządzaniu:) może kiedyś zdecyduję się na podyplomowe, tak dla samej siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maklady ja akurat studiuje socjologie i maiałm psychologie i psychologie społeczną bardzo mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaminka
cześć dziewczyny dzisiaj kolejny dzien zmagan pisałam wczoraj że lekarz kazał brać mi luteine nie miałam @ , test wyszedł negatywnie :-( i na usg tez nic nie było ale po tej luteinie wystapiło tylko płamienie i właśnie dziisiaj sie skończyło Czy możecie mi coś doradzić????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli... no pisałam wczoraj ze dostała antybiotyk ,dzisiaj złapałam jej sikaczka do pojemniczka i maz zawiozl do badania. Po południu dowiem sie czy wsjo oki czy cosik znalezli w moczu. Ale wydaje mi sie ze lepiej sie czuła rano:) bo na dzien dobry popiesciłysmy sie troszkę:) tzn ja piesciłam jej cycorki a ona mruczała:):):):) i taka wesoła była:) no ale jak wyzdrowuje to czeka ja zabieg - usunięcie guza - miesniaka z nozki bo rsnie jej na udzie:( i jest juz wiekszy od sliwki:( Przez rok ne rosl a teraz rosnie i wet powiedzial ze usuwamy;. Boje sie bo ona ma 12 lat a do tego trzeba narkoze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, mojego męża pies miał narkozę jak miał 13 lat i wszystko ok było, trzeba myśleć pozytywnie. Ana to jestes ewenementem to się rzadko zdarza - naturalne włosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Emika skąd ja to znam mieszkaniem z teściami wrrrrrrrrrrrr to straszne, mam wprawdzie tylko teścia ale on jest okropnym człowiekiem.....Foli nie farbowałam mimo ze moja mama jest fryzjerką i zawsze miała szaleństwo na głowie, to mnie póki mogła to zabraniała, zawsze tylko odzywki do włosów, a jak juz mogła sobie farbować to sama nie chciałam, doceniłam starania mojej mamy o moje włosy, a pozatym to wielka wygoda i męzowi takie sie podobają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi, jak czuje bóle z powodu owu w dole brzucha to czy dokladnie w tym dniu mam owulacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Emika ❤️ staram sie ale zobaczymy jak wyjdzie Trzym aj się ten zły czas szybko przeleci i ani się nie spostrzeżecie i już będziecie w swoim domku! ANA skoro to naturalny Twój kolor to go nigdy nie farbuj są super!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos pyt. tego też nigdy nie wiem. Niby mówi sie bóle \"okołoowulacyjne\". Trza soprawdzić na USG albo teściki chyba no nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika, moja mama całe życie płakała przez teściów, niestety, z moim tatą mieli z jego rodzicami taki układ, że rodzice im dają dom, a w zamian będą w nim mieszkać do końca życia, więc wyprowadzić się nie mogli:( teściowa na starość troszkę złagodniała, ale rozumiem Twoją sytuację, pewnie nie do końca, ale wiem, jak Ci cięzko. Całe szczęście, że masz przed sobą perspektywę przeprowadzki, i to jeszcze w tym roku, musisz wutrzymać ❤️ Enigmuś, mam nadzieję, że twojej córuni się troszkę polepszy 🌼 AnA, ja tyle razy w miesiącu czuję bóle w dole brzucha, że po tym nie poznaję owu, poznaję po tempce:) a kiedyś po testach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti ja rok temu leczyłam gardło bo mam gronkowca złociztego, brałam przez trzy miesiące taki lek nie pamietam nazwy, a potem w krakowie robili mi autoszczepionke i nie musiałam wycinać migdałków....u CIebie tez bedzie wszystko dobrze trzymam kciuki !!! no własnie ja z tą owu to do końca nie wiem w srode miałam takie mocniejsze bóle takie kłucie, pewnie ktos kto wie odpisze jak bedzie mógł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pytam Maklady bo nigdy tych bóli nie miałam wcześniej dopiero dwa ostatnie cykle i to mnie zdziwiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie bóle na owulacje były różne, ale zazwyczaj wiem kiedy to jest, jeśli miałam kłucie jednorazowe-takie troszkę silniejsze jakby mi ktoś szpilkę nagle wbił to zawsze to oznaczało że właśnie pęcherzyk pękł :-)sprawdzany był potem na drugi dzień na usg i był pęknięty :-) czasem wystarczyło pobolewanie by był pęknięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli u Ciebie jak bolało to u CIebie Emika pękał? (sorry ze tak pytam ale tak jak mówiłam to nigdy nie miałam bóli owu) tzna ze najlepiej przytulać sie w tym dniu kiedy boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Gratuluję dziewczynom i cieszę się Foli, że wyniki coraz to lepsze :) Wiem co to jest mieszkać z teściami. Mieszkaliśmy do mojego 14 roku życia z dziadkami i widziałam moją mamę ciągle płaczącą. Teraz babcia jest wspaniałą kobietą, bardzo ją kocham i razem z mamą bardzo sobie pomagają. Dwie gospodynie w jednym domu = ostra jazda bez trzymanki. Asiu dobrze, że się w porę obudziłaś i wszystko skończyło się dobrze. Przykro z powodu kici :( Wieczorkiem jedziemy do szpitala odwiedzić kuzyna męża. Zupełnie nie wiem jak mam się zachować. Jak go zobaczę to poprostu zacznę wyć. Chiał się wypisać, ale udało się go przekonać, żeby jeszcze został do poniedziałku. On tak bardzo chce już siedzieć obok swojej Iwonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co... ostatnio miałam rozmowę z mężem. Dosyć niemiłą. Jak zwykle musiałam popłakać się. Jestem osobą niepracującą zawodowo. Zajmuję się domem, dzieckiem i pocztą firmową męża i drobnymi zajęciami dodatkowymi (zarobkowymi). Stwierdził wczoraj (już drugi raz), że chyba powinnam więcej w domu robić. Myślałam, że się spalę od środka. To jest wielkie mieszkanie i, żeby było idealnie to nie mogłabym robić nic innego jak latać ze szmatką. Mają zawsze obiad, czyste ciuchy, dziecko wręcz szaleje za mną (bardzo dużó czasu mu poświęcam) jak wraca ze szkoły to nie chce mnie zastawić ani na chwilkę. Jestem zawsze umalowana, dobrze ubrana. Można chcieć czegoś więcej. Może faktycznie robię coś źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini, ale co Ty możesz jeszcze w domu robić? robisz już wszystko:) czy chodzi o dodatkową pracę zarobkową, domową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini nie wiem czemu ale faceci maja czasem coś takiego że się czepiają bez powodu, ja wiem jak to bardzo boli.....mój mąz tez mi zarzucał kiedys że mało sie staram i nie dbam o dom i było to okropne, jak przeprowadziłam sie do mamy na jakiś czas to dopiero zrozumiał jak bardzo się mylił i juz nigdy więcej nie usłyszałam takiego tekstu od niego.....mam nadzieje ze Twój mężuś zrozumi to jak ciezko pracujesz zajmjąc sie domem i ile serca w to wkładasz trzymaj sie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie musicie nic odpowiadać. WIem, że nie jesteście w mojej sytuacji i znacie tylko moją wersję :)Ale wywaliłam, żeby mi było lżej na serduchu :) No... to pogadamy wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A... jesteście :) Nigdy mnie nie zawiedziecie :) Mam nadzieję, że mu przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini a po to tu jesteśmy zebyś mogła sie wygadać kochana skoro to CI pomoże !!! pamietaj o tym zawsze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini ❤️ Dziś mamy z mężem 5-miesięczną rocznicę ślubu i mój mąż rano powiedział coś takiego: jak przeżyliśmy razem te 5 miesięcy, to już będziemy razem do końca życia:) wesołek;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×