Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
O widzisz Ninka :) Mary Kay. A ja o tych kosmetykach nic nie słyszałam, aż do momentu, gdy księgowa nie zaczęła mnie namawiać na różne spotkania i pokazy, ale nigdy nie miałam czasu, dzisiaj stwierdziłam, że trzeba się przejś i zobaczyź cóż to. Też mi się wydaje, że te kosmetyki do najtańszych nie należą, ale patrzenie nic nie kosztuje :D Fajnie, że udało ci się coś zjeść :) Ja też pamiętam, że w pierwszy dzień wiosny był dzień wagrowicza, przebieraliśmy się, chodziliśmy po mieście i faktycznie było ciepło, albo to młodość i beztroska tak ubarwiały życie :P hehehe Tygrysek - jeżeli faktycznie się załapię na ten makijaż to sobie zrobię zdjęcia na pewno i wyślę :) no chyba, że będzie tyle chętnych, że się nie załapię, ale w końcu mam znajomości :D Banan w cieście :) dla mnie to brzmi bosko, wszystko z bananem w nazwie ma we mnie fana :D Kluska - ja też marznę, nie przejmuj się. Ciągle się w coś owijam :P ale znowu latem jest mi ciągle gorąco, ja się nie nadaję do życia w tym klimacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭 tak tylko troche beksolę mam nowy komputer, nie ma tu gg ani tlenu i jak ja mam pracować się pytam?;) do tego ciągle cos skacze, skrzeczy, piszczy itd... w normalnym kompie to sobie głos wyłączyłam a w tym jeszcze nie umiem;) rany, zastanie mnie kolejna zima zanim opanuje to urządzenie:O ideę się uczyć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Isa - dasz radę, nie smutkaj :D ważne, że masz w pracy internet i możesz na diabły wpadać :P hehe Ale mi w okno świeci, przecudownie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuu a u mnie jednak nie ma slonca :( ale ja mam i tak doskonaly humor, bo dostalam maila :D Ja tez pamietam, ze jak bylam mlodza to bylo cieplej w ten dzien, tez sie przebieralam :D Air -> hihi to Ci powiem, ze ten banan byl naprawde pyszny!! wyjatkowo dobre ciasto mial, takie nie tluste :) Isa -> na co czekasz, instaluj ci trzeba i juz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pospałam sobie.... Oddzwoniłam na 7 nieodebranych (miałam wyłączony dzwonek) ;) Dzwonili też do mnie z pracy ludziska z gratulacjami- aż dziw, że ciąża wywołuje tyle emocji w ludziach! Ja jeszcze tego wszystkiego nie czuję....ale spoko, spoko- poczuję :) isa- tak jak Tygrysek radzi- instaluj i bedziesz miała wszystko co trzeba. Wy o tych bananach, a ja wam powiem, że nigdy nie przepadałam. No ewentualnie sok bananowy pomieszany z porzeczkowym- pycha! To mój ulubiony drink bezalkoholowy! Dziś mnie jeszcze uratował serek wiejski! Opchałam się nim po uszy i nakazałam mojemu D. zakupić kilka w drodze z pracy :) I nawet nie miałam okropnych torsji! A teraz gotuję zupkę jarzynową, masa selera, pietruchy i marchwi a do tego ...ryż. To mi się kojarzy z zupka jaką mi mama zawsze gotowała gdy byłam chora :) U mnie za oknem słoneczko , pół na pół z chmurami, pootwierałam okna w domu- niech trochę wiosennego powietrza w nim zamieszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bananki lubię bardzo :) jem codziennie, a ostatnio bardzo mi zasmakowały chipsy bananowe - suszone plasterki banana :D Nie przepadam za to za jabłkami, bo mnie po nich zęby bolą, coś mam ze szkliwem. Nina - no pewnie, że taka wiadomość działa pozytywnie na ludzi, szczególnie na znajomych. No u mnie teraz to świeci słońce pełną parą i razi w oczy :P Zaraz wychodzę na świeże powietrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonce dzisiaj sie caly dzien przeplatala z chmurami, a temperatury zapowiadanej na noc (-5) do wiadomosci nie przyjmuje!! :P Air -> ja stanowczo wole jablka od bananow ale pieczonych jablek u nas (jeszcze??) nie ma... sa to za pyszne drozdzowki z jablkiem i rozki francuskie, tez z jablkiem, ale te banany to nowosc wiec chcialam sprobowac :) a chipsy bananowe sa przepyszne!!! ja kupuje czasem na wage takie suszone banany, mniam, mniam :) Jak ten pokaz sie udal?? Ninka ❤️ -> nie ma sie czemu dziwic, Twoja ciaza to jest bardzo pozytywna wiadomosc!! i nawet na becikowe sie zalapiesz ;) sok bananowo-porzeczkowy?? ciekawe, nigdy nie probowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham wieczornie 🖐️ Tez lubie chipsy bananowe :classic_cool: 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry slonecznie :) Dzisiaj stanowczo na stol stawiam mocna kawe, ogladalam wczoraj \"Ludzi honoru\" - swietny film!! a ze skonczyl sie pozno, jeszcze trzeba bylo z psem wyjsc, umyc sie.... pozniej zasnac nie moglam, to spalam stanowczo za krotko Gio -> hihihi a slyszalam straz, slyszalam... co znowu podpalilas?? to sie przyznam, ze ja tez w tym tygodniu nie mam czasu... zupelnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macham sennie łapką na dzień dobry. Gio- aleś porezała Borka! toz to stres jest cholerny, ja bym pewnie nawet nie wiedziała, gdzie sie kluczyk wkłada :) Po wczorajszej pieknej pogodzie i świergocie ptaszków nic nie zostało! Za oknem szaro-buro, sypie drobny śnieg- FUJ! Nic mi się nie chce.....idę cos zjeśc i potem lulu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Hejo :D Na spotkaniu było bardzo sympatycznie :D się zgłosiłam na ochotnika do stoliczka, ale nie było makijażu, tylko oczyszczenie twarzy z makijażu, potem maseczka, kremik i podkład. Te kosmetyki są świetne, skóra jest po nich taka delikatna, mięciutka, a jak mi nałożyli krem to go wcale nie było czuć. Potem miałam robione \"satynowe ręce\" - jest to taki zestaw maści rozgrzewającej do rąk, na to się robi peeling, potem jeszcze jedna maść, wszystko się wsmarowuje w dłonie i płucze w letniej wodzie, a na koniec nakłada krem i ręce są tak gładkie, że rewelacja. Niestety nic nie mówili o cenie tych cudeniek, ale wspomnieli, że to najwyższa półka, obok Lancome i Chanell :D hehehe to ja dziękuję, ale pokaz był świetny i wierzę, że kosmetyki są boskie, ale na razie nie na moją kieszeń :P Gio - ale ty jeździsz po tym Borewiczu. Musisz być bardzo wymagającą matką :D Saszka - hihihi aż tak nie lubisz bananów? :) Tygrysek - dobrze, że ja nie mam tu w pobliżu żadnej kawiarenki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) A najpierw popiszę, a potem doczytam i Wam odpowiem ;) W sobotę byliśmy u rodziców Anioła i kupił im (nawet nie wiem kiedy) czekolady i sobie i mnie również (nie wiem po co), więc wieczorem już w domu otworzyłam (tzn. nie więc, ale zdecydowałam się), zeby zapchać tafelkiem żołądek, bo najpierw dziecko trzeba było nakarmić :) A na drugi dzień mój Anioł (który wtedy przestał zasługiwać na to miano) tak mnie wkurzył, że stwierdziłam, że nie będę sobie odmawiać ostatniej przyjemności.. I pofolgowałam sobie z tą czekoladą (ale nadziewana była, więc jakby mniej czekolady w niej ;) ). A do tego wczoraj ten mój kupił te ciasteczka z czekolads, które tak łądnie pachną.. i popłynęłam też troszkę.. ;) I w ogóle straciłam cały ten zapał do niejedzenia słodyczy... Dla niektórych to jest dziwne, że sobie odmawiam, bo co.. nie muszę się odchudzać.. Ciekawe, a przecież one oprócz smaku w sumie nic dobrego dla organizmu nie dają.. ;) (kurde.. muszę się tej myśli trzymać ;) ). Haha właśnie gościu na gg zapytał mnie czy mam męża, więc odpowiedziałam, że nie (zgodnie z prawdą) i przypomniało mi to jedną sytuację z Aniołem ;) W szpitalu żeby dostać darmówki musiałam wypełnić dwie ankietki i teraz dzwonią do mnie różni tacy (i trują w sumie). I raz zadzwoniła babka, że będzie do mnie dzwonić facet od ubezpieczeń itp. No i dzwoni w domu telefon, ja akurat karmiłam Gosię chyba (w kazdym razie w pokoju), więc Anioł odebrał w kuchni. Nie słyszałam rozmowy, ale była krótka, usłyszałam, że nie ma i coś tam. W każdym razie mniej więcej było tak :) : Facet: Dzień dobry, czy jest pani (czyli ja :) ). Anioł: Nie. (tu chyba jeszcze padło pytanie, kiedy będę, z odpowiedzią \'nie wiem\' ;) ) F: A czy ja rozmawiam mężem. A: Nie (:D ). No i się facet pożegnał :) haah doobre co :) (chociaż pewnie pogmatwałam :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No Majorek :) w sumie poplątałaś, ale i tak jest fajnie :D a swoją drogą, to wy planujecie jakiś ożenek? :D Co do słodyczy to świetnie cię rozumiem :) jak jakiś czas nie jem to jest ok, ale wystarczy maleńki kawałek czekolady i już mam tylko jedną myśl w głowie - zdobyć więcej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek ! jak to nie dają ! dają kalorie czyli energię, dają uczucie szczęścia i błogości ( endorfinki się wydzielają ;)) na tzw. lunch podrzucam kanapki z żółtym wędzonym, i uciekam, bo katar mi się kluje, co będę zarażać :) zjadłam dziś czekoladowe jajo nesquicka - nie miałam zamiaru, ale hrabia kupił, wręczył i tak jakoś...wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodycze sa dobre i zupelnie nie rozumiem, czemu mialabym ich nie jesc ;) hihi a czekolada poprawia humor :) Air -> faaaajny taki pokaz... i super, ze sie zalapalas na te wszystkie zabiegi :) Kluska -> trafilas idealnie, wlasnie zrobilam sobie hrabty (owoce lesne) i kombinuje co by tu zjesc, bom glodna :) wedzony zolty ser - mniam!! Majorek -> ja tam wszystko zrozumialam z Twojej opowiesci ;) a co z tym chlpakiem na GG, kontynuowal rozmowe?? Ninka -> i jak z jedzeniem?? udaje sie juz zachowac je w brzuchu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęcie fajne, bo i modelka słodka :D A duża jest i owszem - już podwoiła wagę urodzeniową :D Tak, ja też tego nie lubię, że zimą dżinsy stają się nieprzyjemne w obyciu, nawet z rajstopami ;) Air no właśnie.. ten mały kawałek i... :D Tak planujemy, nawet niby termin był na tegoroczny czerwiec (hehe), ale ja chcę mieć normalny ślub i normalne wesele :) Oj super, miałaś kosmetyczkę za darmo :D pewnie czujesz się po tym odświeżona i kobieca ;) Kluska kurcze.. to ja na razie bagienka nie będę próbować :) (ja też pewnie napaćkałabym wokoło ;) ). Tak tak, przyjemność też dają ;) :D Tylko czasem ciężko z umiarem :D Nina czy leki pomagają? Priorytety same Ci się zmienią :) aż się zdziwisz, jak Ci przestanie zależeć na tym, co przedtem ;) Ja jeszcze niedawno za bardzo nie wiedziałam, co się dzieje na świecie i wokoło ;) W sumie najważniejsze, że kierownik odpowiednio zareagował, w koncu to on bezpośrednio nad Tobą jest :) W sumie faktycznie.. ta Tunezja to zupełnie co innego, no i jedzenie.. pewnie nie mogłabyś wielu rzeczy próbować. Może jednak wybierzecie się gdzieś w kraju niedaleko :) Taak to hormony, że Ci się chce wyć, śmiać, spać, nie jeść.. te mdłości to właśnie dlatego, że jest ich taki wysyp. Ja piamiętam gdzieś koło 3,4 miesiąca jak się wkurzałam, to nieźle wrzeszczałam na ludzi (brata najczęściej ;) ). Mam aż mi zwracała uwagę, że dziecko będzie przez to nerwowe itp, a teraz widzę, że to mi było po prostu potrzebne ;) :D Isa no tak.. jak dzieci nie ma w domu (\"wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni..\" ;) ), to rodzice szaleją :D to po co kino.. :D trzeba się cieszyć wolną chatą.. ;) :) :D Tygrysek Ty to niezły mors ;) jesteś :D ja raczej ze zmarzluchów, ale lubię zimę i być na powietrzu, kiedy jestem dobrze ubrana i jest mi ciepło :D U mnie w bufecie na uczelni były jabłka w cieście, mniam :D Tak, kontynuował, zaraz potem zapytal, czy mam chłopaka ;) W sumie to głupie takie wypytywanie.. Borek stresa to Ty mogłeś mieć, gdy zdawałeś na prawko po raz pierwszy.. A Ty co.. taka gafa?! Jakbyś w ogóle nie używał auta.. ciekawe co sobie egzaminator pomyślał ;) - uważaj, żeby Cię nie zgłosili na najgorszego kierowcę.. (oglądasz na tvn Turbo: Wyspairzy za kółkiem - czyli najgorszego kierowcę Brytanii?) ;) :P Saszka :D Gio :D \"Twoj kolega sympatyczny\" no super określenie :D Kachni 🖐️ Słońce od dawna świeci, wiec zaraz uciekam na spacer :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdziłam, cień do powiek tej firmy Mary Kay to jakieś 30-40 zł ... łomatko :) Czy ktoś zna kosmetyki do oczu bardzo wrażliwych ? cień, tusz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej diabołki :) Tygrys- to dziwne jest, bo ja od kilku dni wogóle nie wymiotuję, tylko mam non stop mdłości.... Dziś mega fatalne samopoczucie, tylko spałam, troszkę czytałam, teraz się wzięlam w garsc i poszłam z psem na 10 minutowy spacer.... Nic mi sie nie chceeeeeeee.......... Jutro rano mam się zważyć i jeśli nadal chudnę, to czeka mnie szpital i kroplówy- fuj. dziewczyny- jak któraś chce odstawić słodycze to...polecam zajść w ciążę :D Mnie odrzuca od wszystkiego co słodkie, wogóle prawie każdy zapach mnie drażni, dziś zjadłam tylko 2 tosty i serek wiejski, zaraz podgrzeje sobie troszke wczorajszej jarzynowej.... Marzy mi się ogorkowa, ale robić się nie chce ;) Musze tez poprosić mojego teścia, by zrobił swoją specjalnośc- bigos! Aż oczy mi się śmieją na wspomnienie -mniam. Majorek- niezła akcja \"wciągania\" słodyczy ;) Co to są \"darmówki\" ? I dzięki za poleconą stronke w mailu, poczytam! AIR- ale ci fajnie! taki demakijaż i kremik to faktycznie cudnie kobiecie humor poprawia :) Kremy mają podobno dobre, poszukam w internecie jakie ceny. Kluska- Kluseczko za kanapki z serem dziękuję :) są w moim typie ostatnio :) Co do zalet spożywania słodyczy nie będę się aktualnie wypowiadać, ale zapewne jak mnie rąbnie tak około 6 m-ca to będę wam tu non stop wypisywała o tym co zjadłam słodkiego i w jakiej ilości . Co do oczu wrażliwych (nosze soczewki, więc też szukam takich kosmetyków niepodrażniających) to mam przetestowany tusz 2000 kalorii MF i cienie zwyczajne-Inglota. Mi pasuje. Natomiast mam mega uczulenia po Oriflame i Avonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze... napisalabym cos ciekawego ale nie mam o czym:O probuje opanowac nowa zabawke ale jakas oporna jestem... normalnego gg i tlenu sie nie da bo to apple i trzeba kombinawac😭 a ja w tym slaba jestem:O ratuje mnie skype ale ja go nie lubie:( \"przez\" ninke przypominam sobie ciagle swoje ciaze i juz moj kochany maz kolo mnie chodzi ze moze bysmy w praktyce tak przeszli to jeszcze raz:P ale ma na mnie stanowczo za malo argumentow;) kosmetykow musze uzywac neistety jakis pieronsko drogich bo alergik ze mnie okropny😭 chociaz rzeczywiscie ostatnio inglot mnie zaskoczyl:) wymyslilam sobie wsciekle turkusowy do kreacji sylwestrowej i szkoda bylo mi kasy wiec stwierdzilam ze na jeden wieczor sie poswiece... i ... chyba sie przerzuce na te cienie bo nic mi po nich nie jest:) slodycze... chetniej jem ogorki konserwowe:D /nie , w ciazy nie jestem;) chociaz moge je przegryzac marcepanami;)/ a strazy pozarnej nie slyszalam... przez wisle nie przenioslo halasu;) pozdrawiam i ide opanowywac dalej swoja \"zabawke\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mi sie spaaac chce 😴 Na szczescie zaraz lece na fitness to sie rozruszam (mam nadzieje) ;) Isa -> u mnie to norma, ze moge (i lubie) ogorki czyms slodkim przegryzac. A najpyszniejsza sa malosolne :D Majorek -> chyba czytaja w moich myslach cukiernicy firmowi, bo dzis w bufecie bylo jablkiem w ciescie!! tylko drogo sobie licza - 3 zl, wiec kupilam drozdzowke, tez sa pyszne ;) Ninka -> kiedys bardzo lubilam tusze Avonu ale ostatnio \"zeszly na psy\", wiec musze jakas inna firme sobie znalesc.. oj to trzymam kciuki, zebys nie chudla 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zasnelam, wrecz przeciwnie - jak zwykle bylo super :) Aha, jest wyraznie cieplej!! Oraz widac pierwsze oznaki wiosny blokersi (hmm w sumei to chlopaki mniej wiecej z moim wieku, z osiedla) wylegli przed blok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czym się różnią
blokersi od panienki, która tylko o fittnesie potrafi gadać????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a cco tto jjest fittnes ? :D wymęczona jetsem, nawet na brzuszki nie mam siły ( bosz, a ja ciagle o tym fittnesie :P ), więc idę spać, jutro długi dzień w pracy :) dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogórek małosolny przekrojony na pół i posmarowany miodem, pycha :) Jeszcze 10 miejsc wolnych w autobusie do Włoch na narty, jedzie ktoś? wracam w przyszłą niedzielę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieeeeeń dobryyyy! Ulalala :) Za oknem wiosna :) Słoneczko świeci :D A ja mam pierwszy dzień bez żadnych sensacji żołądkowych! Wczoraj wieczorem miałam straszna ochote na niezdrowe fryty, więc mój D. nasmażył miche i sobie pojedlismy ;) Chyba pomogło ;) A dziś rano przed wstaniem wypiłam zimne mleko i zjadłam suchara i ..... żyję! Boże jak dobrze :) Juz zapomniałam, że poranki mogą byc \"normalne\"- oby nie zapeszyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam powiedziec, ze slonce pieknie swieci, ale pewnie zostanie to skomentowane, ze ja ciagle o pogodzie :P napisalabym, ze czestuje Was pyszna herbata ale bedzie, ze znow o jedzeniu :P To ja moze pomilcze?? :D Kluseczko -> hihihi :D Ninka -> dzien dobry 🖐️ super, ze sie dobrze czujesz :) Juz tlumacze, blokersi STOJA przed blokiem a \"panienka, ktora tylko o fittnesie potrafi gadac\" przed blokiem CHODZI z psem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Nie ma to, jak wpadnie to to nic o nas nie wie i krytykuje - jeju.. jakie to typowo polskie... ;) A ja znów o słodyczach i jedzeniu będę.. jeju... (haha) Cały czas walczę z tymi ciastkami.. i trochę przegrywam .. ;) Wiecie co? \'pojechałam\' tutaj wczoraj po Borewiczu.. i dobrze mi z tym.. :D:D Odezwał się mój (trochę jakby zapomniany) szalony humor ;) Ciekawe, co Bor na to ;) Kluska kocmetyki AA oceanic czy coś tam, pewnie nie zdają egzaminu? Nina Lepsze już mdłości niż wymioty, przynajmniej organizm dostaje jedzonko. Podejrzewam, że wszelkie serki białe i nabiał będą w miarę dobrze tolerowane ;) Heh, z ciążą i słodyczami to nie.. bo ja w ciąży tak samo lubiłam słodycze jak teraz.. ;) i po tym mi wróżyli córkę, chociaż ja powtarzałam, że to ten sam apetyt, co przed ciążą ;) Darmówki to dwa pudełka (rozdają je w Łodzi, jak w innych miastach, nie wiem), w których są próbki różnych rzeczy przydatnych po urodzeniu dziecka - 3 dobre proszki do bielizny niemowlęcej (takie małe saszetki), mydełko, kremik, chusteczki nawilżające, nawet jeden pampers, domestos, dużo papirków, ulotek, gazetek kilka typu Mamo to ja itp i poradnik Intytutu Matki i Dziecka resztę dopiszę jak dziecko nakarmię.. - kurcze.. jak Małgoś się denerwuje, że już głodna.. to rzuca sylabami mamopodobnymi, a normalnie to nie, tylko dadida babe itp.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wdepłam zapytac ile waży Ninka ? Czy wszytsko dobrze ? Potem wdepnę na dłużej to se postoimy razem pod blokiem, nie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×