Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siemka siemka

Kto z Was ma kolczyk w języku?

Polecane posty

Gość ecus_bartek_wwo_91
Ja mam już 5 miesiecy i się bardzo dobze z nim czuje .Jak go sciągam to czuje sie trak jak bym niee mial nogi np jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.
ja tez bardzo chce mieć kolczyk w języku. osobiście to jakoś sobie nie moge wyobrazić, że jak ci wkładają na WYLOT igłe to nic nie boli. :/ mozecie mi do czegoś ten ból porównac. ? powiedzcie mi co z przełykaniem śliny ? czy wtedy też boli. ? wiem jak jest z jedzenie całowaniem itp.. ale czy jak siedze i nic nie robie z buzią to też boli. ?! prosze odpowiedzcie. ;( :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi przebili prawie na czubku a nie na srodku :( a bol porownywalny do pobierania krwi z zyly.. da sie wytrzymac, myslalam ze bedzie bardziej bolec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.
serio .?! aż niemożliwe zeby to tak mało bolało. a co z ta sliną. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle jest przez kilka dni piuerwszych, prawie sie jesc nie da, przelykanie sliny boli. ale to mija po kilku dniach i potem jest zajebiscie ;) tylko powiedz jej dokladnie w ktorym miejscu chcesz miec przebity dokladni ejezyk, bo ci zrobi tak jak mi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.
właśnie czytałam że tylko płyny lub gerberki. ^^ ehh bardzo chce mieć ten kolczyk ale boje sie ze ból bedzie taki ze bede musiała go wyjąć.. :( u mnie to rysują na języku plamki i sobie wybierasz miejsce. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatkaSz
Do Ehh ;) z tego co widze, bardzo boisz się przebicia, całkiem niepotrzebnie! najpierw Ci go znieczula, potem naciąga język w taki sposób, ze poczujesz tylko lekkie ukłucie, dokładnie takie, jakbyś wbijała ogłę do żyły :) takze naprawde lekki ból.W pierwszy dzien język w ogole mnie nie bolał, tylko niewyraźnie mówiłam,gorzej było w 2,3 i 4 dzien..bo najgorzej bolał mnie rano, ale tylko przez dwa pierwsze dni nie jadłam,tylko piłam,a juz w 3 dzien jadlam normalnie. I czasami tez myslalam, ze go wyjmę z tego bólu, ale da się wytrzymac;) Przemęczysz się 3 dni i będzie ok.Zobaczysz;) dziś mija 8 dzien odkąd przebilam sobie język i juz jest super,opuchlizny nie ma, język się zagoił i mówię normalnie;) Tak więc pomyśl o efekcie końcowym, to najbardziej motywuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maretka
Jeżeli chodzi o to jedzenie nabiału to jednak nie powinno sie tego jeść. Są to żywe kultury bakterii które utrudniają gojenie i wypłukanie ust nic tu nie da. Co do przebicia to tylko moment gdy naciągają język szczypcami jest troszkę bolesny. Samo włożenie igły w język to uczucie jak przy ugryzieniu przez komara. Ślinę można łykać normalnie. Mnie bolał język tylko pierwszego dnia. Drugiego już zaczynałam jeść a trzeciego już było ok. Papierosy też paliłam już po dwóch godzinach po przebiciu. Alkohol piłam po tygodniu. Mimo, że miałam długi kolczyk to nie sepleniłam ani przez moment. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasii
siema siema;d;d;d;d własnie ide zrobic sobie dzis kolczyka tylko, obwawia mnie przekucie go... bedzie bolałooo...?? najbardziej boję sie jak spuchnie ze starzy zauwarza czy cos ;] ...... prosze o dop...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasii
i wąłsnie sie zastanawiam nad tym jak znieczulenie dają moze wiecie??? alboo czy leje sie krew ....... mam na tym punkcie .hmmm fioła jesli mozna tak pwiiedzieć nie przepadam za tym szybko odpp... pozdrawiam ;)))))))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.
bardzo dziękuję beatkaSz :* mam zamiar w nastepnym tygodmiu przekłuc jezyk i napisze tutaj jak było. ^^ heh własnie myśle jak to bedzie ślicznie wyglądało i odrazu mi mija strach co do bólu. ;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema wszystkim!ogolnie to STRASZNE BZDURY!!!!!!!!!!wypisjecie na temat kolczyka w jezyku. nie ktorzy tak na prawde gowno wiedza i pisza glupoty! przebicie jezyka nic nie boli wiem to przebilam sobie ponad miesiac temu.faktyczne pozniej jezyk puchnie, nie ktorym bardziej innym mniej i sepleni sie tylko wtedy jak jezyk spuchnie a pozniej jak opuchlizna zejdzie juz nie. opuchlizna moze byc do 5 dni, gora tygodnia. Aby opuchlizna byla mniejsza najlepiej jesc lody albo kostki lodu wlozyc do buzi i ssac .I po przebiciu trzeba dbac o jame ustna tzn. plukac specjalnym plynem(CORSODYL - tym plukalam)tez przez piersze 3 dni nie wolno pic alkoholu(albo nawet dotad dopoki opuchlizna nie zejdzie)jezeki ktos pali to stara sie ograniczyc palenie(wiem ze to trudne)nie jemy tez goracych potraw i nie pijemy napojow przez slomke!!!a i jeszcze odnosnie zoltej wydzieliny(to tez gdzies wyczytalam)albo ropy to normalne, jezyk musi sie przyzwyczajic do ciala obcego(normalne to tez dla niego jakas nowosc:))jezeli zacznie sie ona robic zielona to masz problem i musisz skonsultowac sie z lekarzem.i to chyba tyle na ten temat. nawet jesli ktos sie zdecyduje zrobic kolczyka w jezyku to i tak tego wszystkiego sie powinien dowiedziec w salonie piercingu.a i po zmianie kolczyka na mniejszy po zagojeniu jezyczek tez moze troszke spuchnac ale tylko troszeczke nawet nie bedziecie tego czuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guśka87
calkowiecie sie zgadzam z Neti...mam kolczyk w jezyku od ponad 7 miesiecy i przekucie mnie w ogole nie bolalo natomiast spuchniecie jezyka nie rowna sie z tym ze on boli tylko po protu puchnie bo to normalnie i taki stan utrzymuje sie wlasnie gdzies okolo 5 dni do tygodnia ja tak bynajmniej mialam bo bodajze w 5 dzien juz sobie kolczyk zmienilam ;) a i jeszcze chcialabym zdemontowac plotke o tym ze niszczy szkliwo to jest totalna bzdura kolczyk mam dopasowany do jezyka do tego kulka wcale nie jest metalowa tylko sztanga i nie uderza o zeby...teraz sa takie kolczyki ze oko bieleje...polecam kazdemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JULCIA_KG
jA MAM 17 LAT... Kolczyk zrobilam sobie 2 dni temu... i mowie wyraznie i nie seplenie troche mnie boli jezyk i spuchl mi to fakt ...:(((( a co do jedzenia... to malymi kawalkami wszystko da rade jesc... juz 2 dniu jadlam spagetti i snikersa:))))) a przeklucie boli minimalnie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh.
gadałam wczoraj z koleżanką.. powiedziała mi ze te 5 dni po zrobieniu kolczyka to był koszmar i ze wyła z bólu :/ ee trochę mnie to przeraziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiMMi14.fotka.pl
Mi tez sie bardzo podoba kolczyk w jezyku wiec jeszcze w kwietniu jade do czestochowy do salonu i robie go sobie.akurat na urodzinki prezent. ha. a tak serio to ile mniej wiecej kosztuje? jedni mówia ze 30 drudzy ze 80 ;/ ja juz nie wiem ile zbierac. hehe ;/ prosze o odp. na fotce w prywatnych wiadomosciach. ale tylko tych którzy maja...bo tych którzy zniechecaja nie... ;// pozdroo ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neti - bzdury to chyba ty opowiadasz. nie mow, ze przebicie nie boli, bo jak widac wiekszosc ludzi bolalo, moze ty masz wyjatkową odpornosc na bol :O nie znosze takiego przemądrzalstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a, i owszem, kolczyk niszczy szkliwo - pytam doktora stomagtologii. a mnie kolczyk obija sie o zeby, i zeby mnie od tego bolaly, wiec ywmienilam na plastikowy - i teraz juz nie bola. a przymocowany jest blisko jezyka wiec nie mowcie, ze mowie bzdury, to ze wy macie tak nie znaczy ze inni tez musza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocówa
Hejka wszystkim dziś właśnie zrobiłam sobie kolczyka w jęzorku i musze przyznać że nic nie bolało!!!!! Ale brechcik:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .l.
Właśnie, Turquoise dobrze mówi, każdy może mieć inaczej i nie należy się mądrzyć tylko dlatego, że mnie np. przekłucie nie bolało i każdy, kto napisze, że bolało, jest głupi i kłamie. To kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaaaaaaa
ja mam kolczyk w języku od paru miesięcy i jestem zadowolona ze sobie go zrobila. na poczatku bardzo się bałam... ale jak bylam w studio po rozmowie z chłoapkiem który robi piercingi od razu przestalam sie bac. powiedział mi ze kolczyk w jezyku najmniej boli.. nawet nie poczułam a juz miałam kolczyk... piewszego dnia jezyk bardzo spuchł ale nie bolał.. a także nie sepleniłam, mowiłam normalnie bez zadnego problemu ... po kilku dniach jezyk był odpuchniety ;) wiec nie ma sie czego bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miska2204
hehe teraz klutnie czy boli czy nie :P dawno mnie tu nie bylo i nic sie nie zmienilo ;) Kazdy ma inaczej.... mnie bolalo.... a przynajmnie czulam , ale to jest chwilka , pamietam jak ogladalam film jak to wyglada i sie przerazilam ze tak dlugo...mierzylam czas :P jak sie na to patrzy z boku to kazda sekunda sie dluzy. A w rzeczywistosci to byl moment :) a co do nabialu mi takze powiedziano ze nie moge :) dostalam karteczke z dieta cud :P co wolno a co nie :) ja na 2 dzien jadlam juz normalnie tylko boczkiem weiec troche wolniej, procz goracych i ostrych potraw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudusss
wiecie co wam powiem chyba malo wiecie na temat kolczyka po 1 to niesepleni sie przez rok ani dwa lata tylko góra 2 tygodnie wiem co mówie bo mam kolczyk a w dotaku sama sobie robilam i jakos sie nie seplenie moze masz za długi kolczyk bo głupia jestes bo tak nie jest dziewczynko wez wyjmi ten kolczyk jak nie wiesz jak sie z nim obchodzic i nawet nie wiesz co po tym sie dzieje wiec chuba kolczyka nie masz tylko jakies famy puszczasz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Silviaa20
Mam juz kolczyk w pepku a teraz mam ochote na kolczyk w jezyku ,zastanawialam sie jak powinnam o niego prawidlowo zadbac,czym plukac itp.i jakiej dlugosci powinien byc kolczyk ??Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna_indianina
Witam:) Kolczyk w języku zrobiłam sobie w ostatni czwartek na moje 17 urodziny. Jeżeli chodzi o sam zabieg przekłuwania, to najgorszym dla mnie momentem jest chwycenie języku w specjalne szczypce, samo wbijanie wenflonu ani troszkę nie boli;) Prawda jest taka że wszystko zależy od danej osoby i od jej organizmu, ale generalnie jak zamknie się oczy to nie wiadomo nawet kiedy będzie się miało już założony kolczyk z dobrze dokręconą dolną kulką;) Natomiast jeżeli chodzi o WSZYSTKO INNE PO ZABIEGU to nie jest to zbyt przyjemna sprawa...niestety ta ozdoba trochę cierpienia kosztuje. U mnie cały proces gojenia przebiegał i nadal przebiega (6 dnień) "raz pod wozem, raz na wozie";P Od razu po przekłuciu zjadłam obiad, czekoladowego batonika i żułam gumę (co tak naprawdę jest zabronione, ale ciiii:)) natomiast na drugi dzień nie mogłam nawet minimalnie ruszyć jęzorem, który wyglądał jak sporej wielkości ziemniak O_o i co gorsza pojawił się na nim siniak od tych nieszczęsnych szczypiec w którym zebrało się trochę krwi i chyba nie muszę pisać że ból przy każdym wypowiadanym prze ze mnie słowie był niesamowity...Trzeci dzień wyglądał tak samo a jak by tego było mało okazało się że sztanga jest za krótka i górna kulka zaczęła wżynać mi się w język robiąc niezły "krater". Czwarty dzień był o niebo lepszy:D Mogłam już jeść większość rzeczy na które miałam ochotę, siniak prawie zupełnie zszedł i mniej sepleniłam, jednak górna kulka nadal tkwiła do połowy w języku i rana nie znikała. W dzień piąty (wczoraj:D) opuchlizna została już tylko minimalna, po siniaku nie było śladu i ze smakiem wcinałam wszystko począwszy od mięsa poprzez ziemniaki a skończywszy na wszelakich słodyczach. Niestety górna kulka zrobiła w moim języku małe spustoszenie;/ Dziś jest dzień szósty, opuchlizna zniknęła całkowicie, język znów przybrał swój naturalny różowy kolorek (przedtem był fioletowy!) i właśnie zjadłam pikantną pizze. No ale zrobiona przez kulkę rana pozostała;/ Jutro muszę zajść do apteki po Tribiotic. Tak więc przypilnujcie sobie żeby sztanga była wystarczająco długa! Odradzam przekłuwanie języka u kosmetyczki (ja głupia właśnie w salonie kosmetycznym przekłuwałam ozorek i mam za swoje). Jeżeli chodzi o higienę na czas gojenia się języka i później co jakiś czas profilaktycznie to należy: - używać łagodnej pasty do zębów i szczoteczki z miękkim włosiem -kilka razy dziennie (a już na pewno po każdym posiłku) płukać jamę ustną naparem szałwii, rumianku lub soli fizjologicznej. Można w aptece dostać również specjalny płyn, niestety nazwy nie pamiętam ale można popytać farmaceutkę lub w salonie piercingu. -w razie takich wypadków jak u mnie maść Tribiotic jest niezastąpiona -Ssać rumiankowo-lodowe kostki które naprawę przynoszą ulgę. Ja pochłonęłam ich już chyba z tonę. -żeby złagodzić ból w pierwszych dniach można pomagać ulżyć sobie dzięki tabletką takim jak Ibuprofen lub tym podobne tabletki przeciw bólowe i przeciwzapalne. Więcej informacji an temat kolca w języku można znaleźć na stronie: http://www.wildcat.pl/ POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koś fajny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .*.Molek.*.
Boshh większych głupst nie umieliście wymyślić?? =/ moja przyjaciółka ma od kilku miesięcy kolczyk w języku i się z nim świetnie czuje niemogłaby teraz bez niego żyć... Po przekuciu wiem tyle, że po kilku godzinach spuchł jej, że język dotykał górnego podniebienia i troche sepleniła< ale nie , że teraz też, tylko do zagojenia> A właśnie zapomniałąbym... nic nie bolało ją opowiadała mi, że nie spostrzegła kiedy jej przebił< bo nic nie czuła>, a tu nagle już zakręca jej kulke. Po wyjściu ze studia była taka szczęśliwa, że zaczeła się nim bawić< ALE LEPIEJ NIE BAWCIE SIĘ KOLCZYKIEM GDY SIĘ JESZCZE NIE ZAGOIŁ BO TO NIEBEZPIECZNE> I CO?! ALE MACIE PROBLRMY,ŻEPISZECIE TAKIE TEKSTY Z DUPY WYSSANE xD przyzjajcie się że chcecie kolczy a nie możecie i specjalnie tak piszecie loool^^ szcun dla was hahaha xD błahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaandra
Witam! jak chodzi o przekucie nieboli przez 3-4 dni niezaciekawie z jedziemiem i mówieniem ale puzniej niebedziesz zadnego problemu, to nieprawda ze sie sepleni ja mówie mormalnie jak komus chce i mam ochote to pokaze,a jak nie to nietrudno go ukryc.Ja niezałuje ze zrobiłam fajnie uczucie go miec i napewno bym go niesciagne hehhe... uwielbiam go miec i sie nimbawic. Buzka Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość silviaa20
molek z choinki sie urwalaś?? nie kazdy ma tak "jak twoja kolezanka " hehe szyderaz ile ty masz dzieciaczku lat ze z takim pismem wyskakujesz hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam niektore wypowiedzi to mnie szlak trafia.To kazdego indywidualna sprawa gdzie sobie robi kolczyk.Ja zrobilam prawie dwa tyg temu i czuje sie z nim dobrze.Wiadomo jak jest na poczatku troszke boli,same papki do zarcia a po 5 dniach moglam normalnie jesc.Po co sobie niektorzy robia kolczyk a pozniej go wyjmuja???Bezsensu,szkoda kasy i przyjemnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×