Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spinaker

Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Polecane posty

Dobrej nocy nocne Marki :D Znowu na mnie przypadło sprzatnie i zamiatanie, dobrze że szklaneczki pomyte :) No i cos jeszcze na poranny humorek :) aby Zuzia nie cierpiała i swój humorek zregenerowała :) Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem. - Gdzie Pan jedzie? - Pyta go inny podróżny. - W podróż poślubną... - A gdzie żona? - Ona już była... Wiecie, jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharkiej? - Pożycz od sąsiada pół kilo mąki.. .Siedzi Szkot i płacze. Przechodzi obok jego sąsiad i pyta się: - Czemu płaczesz ? - A bo mi się ząb w grzebieniu złamał ? - I to taki wielki powód do płaczu ? - To już był ostatni... - Czy umiesz prowadzić jedną ręką? - pyta dziewczyna podrywającego ja chłopaka podczas przejażdżki samochodem. - Oczywiście! - To masz jabłko. Pewne małżeństwo w średnim wieku siedziało sobie na ławeczce w parku... zza krzaków dochodziły ich odgłosy rozmowy jakiejś pary... Nagle kobieta zdała sobie sprawę, że za zaroślami są młodzi ludzie i chłopak ma właśnie zamiar się oświadczyć... Nie chcąc uczestniczyć w tak intymnym momencie nachyliła się do męża i szepnęła: - Weź, zagwizdaj, żeby Ci młodzi wiedzieli, że ktoś może ich usłyszeć... - Gwizdać? - Spytał mąż - Dlaczego mam gwizdać? Do mnie nikt nie zagwizdał, żeby mnie ostrzec... Mąż wraca nad ranem do domu. Żona pyta: - Gdzie byłeś? Całą noc czekałam i nie zmrużyłam nawet oka. Mąż zmęczonym głosem: - A myślisz, że ja spałem? Żona do męża: - Piłeś !!!!!!! - Nie piłem - odpowiada mąż. - To powiedz Giblartar! - No dobra, piłem! - Nie radzę panu palić, pić alkoholu i... kochać się. - mówi lekarz do pacjenta po ciężkiej chorobie. Po dwóch miesiącach wstrzemięźliwości mężczyzna nie wytrzymał i zapalił papierosa. - No tak, palić to możesz... - dogaduje żona. W zatłoczonym autobusie chłopak natrętnie zagląda dziewczynie za dekolt. Zirytowana dziewczyna wreszcie do niego: - Chcesz w gębę ?! Na to on uradowany: - OJ TAK! A drugiego do ręki!!! Kowalski leży na łożu śmierci, lekarz twierdzi, że nie dotrwa do rana... Nagle poczuł zapach swoich ulubionych czekoladowych ciasteczek, pieczonych przez żonę. Kowalski postanowił spróbować ich po raz ostatni, stoczył się więc z łóżka, sturlał ze schodów i doczołgał do kuchni. Żona krzątała się przy kuchence, a na stole stał talerz pełen ciasteczek. Kowalski podczołgał się wiec do stołu i ostatnimi siłami podciągnął się na tyle, by usiąść na krześle. Sięgnął po ciastko, już czuł je w dłoni, świeże, pachnące... gdy nagle żona odwróciła się i zdzieliła go ścierką. - Zostaw. One są na stypę!!! Kowalscy strasznie się pokłócili. Po południu Kowalski dzwoni z pracy i pyta: - Co będzie dziś na kolację? - Trucizna - lodowatym głosem odpowiada żona. - To świetnie się składa! Przygotuj tylko dla siebie, bo ja mam dziś służbową kolację na mieście... Nie wiem, czy jakieś się nie powtorzyly, ale już późno i nie pamiętam :D Dobrej nocki miłe panie , niech Wam nie tylko przyśni się kochanie. Realnie tego popróbujcie i swoich Kaziczków wymaglujcie ...👄👄👄🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, wczoraj pobalowały, to dziś śpią jak niemowlęta .... Wiram , ale wcale nie ciepło, bo za oknem - 7 stopni, brzydko i szaro, bo śnieg już prawie stopniał... Miłego dnia życzę , radości i słońca więcej niż u mnie 👄🌼👄🌼👄🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktorko , dyżur pełniłaś i w nocy i z rana. Dzięki,że pilnowałaś naszej poczekalni,ze posprzatałaś. A kto pozmywał szklaneczki???? Bo nie doczytałam.👄 Jak będę zdrowa,to Cię zastapię.Kawały przednie. Czytałam wczoraj swoim domownikom. O jeżu zrobił furorę.:):):D:D My siedzieliśmy wczoraj dość długo.I dlatego z rana smacznie nam sie spało. Wstaliśmy po 10 oo.Ale to normalka w dni wolne.:O Takisku....stop kiedy będziesz ...stop Jak wnuczki...stop Czy żyjesz...stop Odezwij się...stop Zuziu,wnusia,oky,nie zaraziła sie jeszcze ode mnie katarem. Może nasza panika niepotrzebna??? Forever Faworki były pyszne. tak stwierdzili moi domownicy. Ja nie jem faworkow, a mój zieć i syn przepadają. Więć ich zaprosiłam do Poczekalni...Nie gniewaj się ,że się porządziłam:D Będę potem...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ledwo na oczy widzę , sąsiedzi imprezowali , ale co tam, niech ludzie się bawią. Przyszłam się przywitać, kawkę wypiję i trzeba za obiad sie brać Viktoria u mnie też pogoda do kitu, chociaż niektórzy mówią że kazda pogoda jest dobra , więc głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ! dopiero wstałam ,zjadłam śniadanie a teraz piję kawkę -sama-- wczoraj ostro pokłuciłam się z moim kochanym.........jest mi ztym bardzo zle,ale se urządziłam ostatki....... Niestety on oczywiście nic nie zrozumiał........a czego ja się spodziewałam?......tylko ferment zasiałam a i tak nie zrozumiał o czym mówię. Nie chodziło o jakieś głupoty, bo ja się o takie nie czepiam,tylko o poważne sprawy egzystencjalne.No i znowu wyszło na to ,że to jajestem ta zła ,stara jędza ,co to swojemu mężowi skrzydła podcina..........cóż przykro mi bardzo ,ja jestem realistką. Przepraszam ,że tak nudzę ,ale musiałam się z kimś tym podzielić. Wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dosia wcale nie nudzisz , a czytałaś ostatnie kawały Viktori ? Mnie rozbawiły do łez , może i Tobie humor się poprawi . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Ja tez nie dawno wstalam,ale juz zdazylam kluseczki na obiad zrobic,a reszte to Kaziczek konczy(z jedna reka,ha,ha) Dosiu - no narescie jakos tu normalnie,nie zebym sie cieszyla ze sie z mezem poklocilas,wiem to nic przyjemnego a i tak wina jest zawsze nasza ,w kazdym razie u mnie tak jest.Ja jestem to zolza jak to sie u nas mowi ,a on ten biedaczek.Nieraz mialam kompleksy jak Was czytalam z tego powodu,ze inni mezowie to jakies supermeny,a moj calkiem normalny,nieraz \"do ramy go przyloz\" a innym razem umialabym go udusic(malo powiedzane).No ale widze ze przynajmniej u Ciebie jest jak w normalnej rodzinie,raz lepiej a czasem i troche gorzej.No taka juz jestem,ze pisze to co mysle,a jezeli kogos urazilam,to wybaczcie:D Ja Tlenu jeszcze nie mam:O pa,pa 👄 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja,jeszcze wszystkie w kuchni? U mnie juz po objedzie,my to w niedziele zawsze wczesniej jemy,a potem to juz tylko sama przyjemnosc: Zrobilam sobie kawke i popijam,musze Wam powiedziec ze najlepiej smakuje mi jak jestem najedzona,czyli od razu po obiedzie . Ta pogoda to dzisiaj jakas dziwna u mnie ,jak sie obudzilam to padal snieg,a teraz po sniegu ani sladu, a pieknie slonko swieci. No ta na razie ,pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiktorio,ale okrutna ta Kowalska. Ja bym tak nie mogła.I jeszcze ścierą dostał:P:P:P Dosiu,to jest proza życia.Oj,my kobiety musimy bardzo umiejętnie z tymi naszymi mężusiami postępować.Bo jak coś nie po ich myśli,to zaraz obrażeni...... Ja swojego meża wychowywałam od początku. Tylko rzacz w tym,ze nie każdy da się wychować.Ale mój się dałłłłłłłł. Na szczęście.👄❤️ My musimy mieć dużo cierpliwości,żeby ich nie udusić w afekcie. Boju,tak to już jest,ze jak jest dobrze ,to do rany przyłóż,a jak tylko coś zaczyna zgrzytać to najlepiej od razu zamordować.;o 😠😡 Zuziu,tak sobie pomyślałam,że moi sąsiedzi też nie mogli przez nas spać.Bo my imprezowaliśmy prawie do świtu. Wczoraj o tym nie myśleliśmy. Ale trzeba będzie zagadać przy okazji i przeprosić...... Co to dziewczynki,powyjeżdzałyście ??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosiu wyszło szydło z worka , miałaś leżeć w lóżku , a tymczasem balowało się do rana ??? Ale to dobrze człowiek powinien korzystać z życia ile się da .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj fajne te ostatki ,tylko teraz wyleczyc ból głowy i zrzucic zbędne kg. Zuzia ale z ciebie lasencja!Dzieki za fotki Dosiu normalka ,oni tak robią żebyśmy sie czuły wrednymi jedzami i miały jeszcze wyrzuty sumienia ,ale z drugiej strony czego mozna wymagac od 7 latka ? Głowa do góry i pocztaj dowcipy -skutkują. Wiki jak zwykle ma niespozytą energię-też bym tak chciała;) Spinki przecież Ty marnujesz talent:D:D Bosanóvko zdrowiej szybciutko , bo widać że Cię \'nosi\' Marmi nowa praca -gratulacje . Takisku wyobraz sobie takie powolne ,rozmemłane wnuczki ,widzisz?więc ciesz się że Twoje takie nie są -znak że zdrowe:D:D:D Kubusiu ja nadal namawiam Cię na wyjazd tam gdzie ciepło ,u nas zima chyba się nie skończy buuuuuu Foreverku ,nie tucz mnie więcej !!!!!! Ktosiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.......nie wiem czemu zeżarło mi dalszą część w kazdym razie pozdrawiam Ktosię, Boję i jeżeli kogos pominęłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj pracowałam dziś odpoczywam, tylko z netem mam kłopot wielki:( Praktycznie od wczorajszego popołudnia wiecej niemam go jak mam. Na małe chwilę się załączy i zaraz pada wszystko. A najgorsze że dowiedziałam się że admin sieci jest na wypowiedzeniu i teraz niewiadomo co tam się dzieje i czy będzie miał to kto naprawić. Więc jak mnie nie będzie jakiś czasto się nie martwcie, znaczy że niemam internetu. Pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Muszę i ja podpisać listę obecności. Wybierałam się na karnawał do Rio ;) Niestety strój w którym miałam zatańczyć sambe, trochę się w praniu skurczył ;) Niepocieszona musiałam pozostać w domu :D Jak zwykle same głupoty piszę. Ale dzięki temu wiadomo, że żyję i mam się dobrze :classic_cool: Dziękuję za maile - poprawiły mi humor, kawały również :D - Dosia mężowie już tak mają - wolą udawać, że nie wiedzą o co nam chodzi.Temat rzeeeka :) Czy Ewa jeszcze nie wróciła ? Ktosiu mało się odzywasz co u Ciebie ? Buziaki dla wszytkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już głęboki wieczór,a nasze koleżanki przez cały dzionek nawet na chwilkę nie wstąpiły do poczekalni. Oj,nieładnie!!!!!!!!!! Dajenku,dzięki,że nas zawiadomiłaś o swojej przypuszczalnej nieobecności. Bo Tygrysek musiałby się sprężyć i wiersz dla Ciebie pisać. A tak,wiemy,ze żyjesz i masz sie dobrze,tylko internet nawalił.;) Ofeczko,a mnie to naprawdę nosi. Nie cierpie siedzieć na d....,muszę coś robić,a w łóżku to jest po prostu niemożliwe.:):) Baletki były do rana,ale we wlasnym domciu,z najblizszą rodzinką. Więc sie nie forsowałam.:P:P Zuziu,co robisz,że masz taką piękną figurke. pomarzyć....❤️ Wróciliśmy od moich rodziców. Najważniejsze,że sa zdrowi.Jak zwykle mama nas nakarmiła i jeszcze do domu dała dla wnuczków. Jutro będą gołąbki ,muszę tylko dorobić sosik.:D:D:D Będę kończyć,muszę jeszcze pozaglądać do swoich ksiazeczek i planu. a nie cierpię tego,brrrrrrrrr.Jaka szkoda,że niedziela tak szybko minęła. Pozdrawiam i całuski👄 dla Spinky,Takiska,Ewuni/moze juz wróciła/Ofeczki,Zużki,Ktosi,Kubunia,Wiktorki,MarMusi,Dosi,Forevka,Dajen,Bojusi i Margaretki.🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja pani dyrcia,gdyby to przeczytała,to byłabym pierwszą osobą w szkole do zwolnienia.:P:P:P MarMusiu,gratulacje ,życzę Ci dużo sił w walce z nie swoimi dziećmi. To od wtorku grzecznie spać z wieczorka,bo rankiem tup,tup do szkoły.................Powodzenia!:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej to ja znowu walcze z pasożytem atakujacym moje drogi oddechowe.Wrzątkiem go potraktuje bo juz siły nie mam do kataru i innych objawów.Zima wróciła,pada śnieg i mrozi.Ide moczyć nogi ,niech pasożyt ucieka razem z parą,która mi uszami wyjdzie:D Ściskam Was mocno i pozdrawiam na cały tydzień.Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam cała , zdrowa i stęskniona za Wami wszystkimi. Ale pierwsze kroki były do Taty i jeszcze dziśiaj mój \" stary mąż\" ma urodzinki (48) więc torcik i goście . Spróbuje nadrobić i poczytam co tam sie działo jak mnie nie było . Ja wróciłam wypoczęta, synek nauczył ię jezdzić na desce snowbordowej? Chyba tak się to pisze? narazie pralka chodzi na całe obroty, a ja się szykuję do pracy Pozdrawiam gorąco i bedę odbierać maile 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Ewciu,jak dobrze Cię widzieć.❤️ Foreverku,co to za eksperymenty z tą para??? I żeby uszami???? Ja też mam katar,oddychać przez nos nie mogę,aż mi usta spierzchły.😭. Najgorsze to sa noce.Idę jeszcze inhalację zrobić. Wezmę jeszcze jakieś leki na wypocenie. Kaziczek miał mnie nasmarować spirytuskiem,ale niestety nic z tego. Zasnął jak kamień.😴 Myślę,że dam radę.ponoć katar po 7 dniach przechodzi..........Dobrej nocy!!!!!!!! Swiatla nie gaszę,moze jeszcze ktoś sie nadarzy.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja! Wróciliśmy późno z gości i jeszcze musiałam zrobić bratu i znajomym rozliczenia roczne, bo obiecałam! Przeprasowałam na jutro, pranie wstawiłam i od rana ....ło jezusicku!! Zdrowiejcie koleżanki szybciutko, może jutro na tlenie się spotkamy. Podoba mi się to i żałuję, że nie wszystkie się spieszą z zakładaniem tlenu. Nie wiedzą , co tracą. Dajenku, nie wiem, czy Ci gratulować, czy współczuć:D:D:D Dobranoc i nie gaszę jeszcze... Padnięta jestem- sprzątać nie będę na pewno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bosa, w walce z cudzymi dziećmi to ja już zaprawiona jestem, bo spędziło się ładnych parę lat w ucząc szkole i na uczelni;-) No, może to już nie dzieci, bo uczyłam licealistow i studentów. Teraz też będę pracować w liceum. Tylko na korepetycjach mam trójkę sympatycznych gimnazjalistów. Ale tak naprawdę to jestem i czuję się przede wszystkim tłumaczem a nie nauczycielem ;-) Jak to się mówi - głupiego robota lubi - znowu mam nową porcję tłumaczonek. Ale na szczęście ja to lubię robić. Czyli - robię to co lubię i jeszcze mi za to płacą ;-) I dobrze, że są te zlecenia bo z kasą cienko bywa. Siostra mi przekazała przez telefon, żeby Was pozdrowic. Miała dziś jakąś awarię komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O Jezusicku..........:D Mróz-7 Uszy mam zatkane od kataru całkiem jeszcze ze mnie nie wyparowała ta zaraza:D Bądzcie wieczorem u Zyxa Ewunia witaj:D.Opowiedz nam jak było na snowboardzie. Buziaki poniedziałkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie. Poczytałam i trochę mi ulżyło....wiem ,że tak to już jest z tymi mężami,ale mój jest naprawde dobry chłopak ,dlatego mi tak ciężko. Co najgorsze bierze mnie głodem.Od wczoraj nic w domu nie zjadł,powiedział, że mu kołkiem w gardle stanie.........i co Wy na to? -Jak se zarobię to zjem...no i jak tu nie mieć poczucia winy? Ale pociesza mnie myśl, że to chwilowy bunt,mam nadzieję ,że mu szybko przejdzie. Dzisiaj moje starsze poszły pierwszy dzień na praktyki-do hotelu,wielkie to wydarzenie -dla nich,zobaczą jak wyglądać będzie ich przyszła praca..ja się nie denerwuję,bo wiem ,że sobie poradzą. Do pózniej .....narazie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🖐️ w ten sloneczny u mnie i bardzo mrozny dzionek. Kubusiu- dzisiaj sobie zaloze ten Tlen,nie wiem czy sobie poradze w kazdym razie sprobuje,przekonalas mnie stwierdzeniem \"nie wiedza co traca\"a ze jestem ciekawska to musze to wyprobowac. Dosiu - usmialam sie z Twojego Kaziczka,przypomnial mi sie moj,jak bylismy pokloceni,to nie odzywal sie do mojej siostry,tak jak by ona byla temu winna :D, a Ona mi wtedy mowila \"co znowu mu nie dalas,ze sie do mnie nie odzywa\":D:D:D takie to juz sa glupole z tych naszych chlopow. Pozdrowienia i 👄 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przeczytałam wszystko co napisałyście jak mnie nie bylo. Na anemię najlepszy jest sok z czerwonych buraczków i z jabłka bo zmienia smak na lepszy i trochę natki z pietruszki. Wszystko na sokowirówce pić po szklance dziennie i będzie super. Ja to piłam w czasie chemii i zawsze miałam dobre wyniki. Myślę że wszystkie chandry już minęły bo takie dobre rady tu były że trzeba ich słuchać i wykonywać. Już się zeszli i muszę spadać 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć!!! U mnie też zima wróciła , ale to już ostatnie podrygi , teraz świeci słoneczko , więc uśmiecham się do WAS serdecznie . ......Ewciu - po takim urlopie to chyba nie chce się do pracy isć , niestety co dobre szybko się kończy . ......Foreverciu -skowroneczku , o tej godzinie to ja smacznie śpię . ......Dosieńko - niepotrzebnie masz poczucie winy, dobry chłop , napewno mu przejdzie. .....Bojka - dostałam maila ale nie wiem czy ja czegoś nie kapuje nie mogę otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem znowu.......... Boja dzięki -ja w duchu też się śmieję bo \"na złość babce odmrozi sobie uszy\".....komu on krzywdę zrobi ? Zuzia z tymi meilami to już tak jest ja niby wszystkie programy mam ,a też mi się czasem nie otwierają różne rzeczy ,mogą mieć inny skrót na końcu..też czasem tego nie rozumiem może jeszcze zajrzę.......do tej pory to puściutko tu było....... do pózniej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ - Boja wirtuoz jak się patrzy :D - \"pianista\" - ze śmiechu nie mogę nic więcej napisać jak mi przejdzie to coś skrobne.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×