Poczekalnia - dla pań po 40-stce

Ja kawkę piję około południa dopiero to zapraszam kto chętny do mnie lecę zaparzyć. Zazdroszczę Ewa no coż wytrzymam do maja jakoś doczekam się i ja na moje dziecko.

Ksymcia kwiatuszku już lepiej?

Dajenku kochany doczekasz się pewnie że sie doczekasz!!! Szkoda że córcia nie może przyjechac na święta...ale może będzie tak że zadzwoni i powie..\"Mamo przyjeżdżam\" Z ałego serca ci życzę żeby tak było!!! Ewa..jak moje maluchy zaczynają kaszleć to na początku robię im syrop z cebuli...Jak nie pomaga..to znak dla mnie że trzeba iśc do lekarza.Spróbuj..może kaszelek minie!! Ksymciu..no napisz coś..cokolwiek..najlepiej że wszystko już w porządku..dla Ciebie Faktycznie..Forewer .i Ofka..Ewa ma rację..aż mnie zmęczyło to co napisałyście:D:D:D Wiki..fajnie że chociaż śladzik zostawiłaś..a co u Ciebie..ok?? Bosiu..widzisz wiedziałam że przeziebienie minie..Maluszki w takim okresie jak teraz tak mają.Ewy wnusio tez pokasłuje ale to tez minie! Moje na szczęście..póki co nie kaszlą..ale u Danonka juz pojawia się katarek!!Wszystko dlatego że nie wiadomo jak dzieci ubierać..albo za im za gorąco..albo za zimno.. Pytałyście co z moim zdrowiem..tak sobie..ani dobrze..ani źle..cos pośrodku:):):) No to tyle narazie..papapa

u mnie bez zmian......ale przecież kiedys musi być dobrze.... synek mi sie przeziębił,byłam własnie po fervex i zaraz zrobie wspomniany syrop z cebuli (bo też od tego zaczynam), a jak mu nie przejdzie to lekarz..... całuje

przepraszam Was za ten brak entuzjazmu, ale tak jakoś........ mi nijak....

Witam Takisku, u mnie chyba tak samo jak u Ciebie :), ani dobrze , ani źle ... Walczę już drugi tydzień z zatokami , sama bez pomocy lekarza i pracuję oczywiście . Zrobiłam sobie tylko weekend wolny, no i ruszyły, a teraz tylko pięknie ścieka taka nieciekawa wydzielina, ale dobrze że ścieka, bo jest szansa że już niedlugo będą suche :). Nie ma się co nad sobą użalać - ludzie mają większe tragedie i problemy. A co Tobie się dzieję, że tak sceptycznie wypowiadasz się na temat swego stanu zdrowia ?? Czyżby jeszcze trzymał Cię jakiś zdołowany w swoich objęciach ?? Wyrzuć to z siebie - napewno pomoże ... Pozdrawiam wszystkie panie miło i serdecznie, nie dajcie się jesiennej chandrze , niech ucieka sobie gdzie pieprz rośnie, my musimy i chcemy być radosne i zadowolone !!!! Cmoki w boki

Ksymciu, nie poddawaj się złym nastrojom, bo Piotruś będzie smutny jak się urodzi, a On musi być wesoły i zadowolony ... Weź się w garść, nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło. Nigdy nie ma tak źle, aby nie mogło być gorzej, więc jeśli masz wpływ ca to co Ciebie gnębi - załatw to po Twojemu. A jeśli nie masz wpływu - to odepchnij to od siebie , wyrzuć z pamięci i od razu Ci się humor poprawi :). Głowa do góry, pierś do przodu - i na podbój świata z otwartym umysłem i uśmiechem na ustach !!! Życzę Ci , aby wszystko się ułożyło po Twojej myśli . Synek także wyzdrowiej, tylko trzeba Go potrzymać trochę w domku, aby się nie doziębił do końca . Trzymam za Ciebie kciuki, za Twoją i Twojej Rodziny pomyślność , cmoki

Wiki.wiem co to znaczy ból zatok..Może nie z doświadczenia,bo nie mam tej dolegliwości..ale moja siostra niestety..ma..Nie raz mówiła mi jak to draństwo potrafi dokuczyć! Fajnie że juz Ci mija..MarMi jest na antybiotyku..to pewnie tez zaraz Jej przejdzie.. A co do mnie wszystko w porządku:) Ksymciu..tak BARDZO chciałabym Ci pomóc!!!!!!!!!!!!!! Nie wiem czy masz gg..Ja podaję Ci numer mojego gg..4876877..Napisz do mnie..jak możesz!! Pozdrawiam WSZYSTKIE koleżaneczki..papapa..

Wiki, widzę, że Ty też zatokowiec. Ja też aktualnie leczę paskudztwo. Już nie tylko domowymi sposobami (nagrzewanie lampą Bioptron) ale też antybiotykiem. Też nie bralam L4, normalnie chodzę do pracy. Jak ja się cieszę, że jest już ten weekend! Wprawdzie nie zapowiada się za ciekawie, ale zawsze trochę więcej luzu niż w tygodniu:-)

hej ,jak mnie nikt nie wyprzedzi to zaraz polewam:D

Na zdrowie!!!!! Miłego weekendu. Zdrówka.

A który wpis zaliczyłaś?;-)

Natawiam dzbanek herbaty ,podpisuje liste

Takisku, Viki dziękuje...jak dobrze,ze jesteście.... Piotrus strasznie rozbrykany, mam nadzieję,ze później będzie spokojnieszy...i nie bedzie beksa jak jego mama! Takisku nie mam gg,mial mi to zrobic mój .... ale nie zdążył....moze jutra sama pogrzebie i cos wymysle, w końcu mój możdżek do czegoś musi się przydać. trzymajcie się zdrowo i miłej naoc zycze, papapa.

Ewelinko ja bardzo prosze o herbatke na sen, bo spać mi się wcale nie chce......

wszyscy już spią a ja nie mogę.... moze faktycznie wypje herbatke to cos pomoze, dobranoc

Dzień dobry - witam wszyskich w ten piękny słoneczny dzień :) słonko zawsze nastraja mnie optymistycznie... - Ksymcia nie smuć się kochana, mały spacerek w promieniach słońca dobrze robi na skołatane nerwy...może na takim spacerze przyjdzie Ci do głowy, jakiś dobry pomysł, na rozwiązanie promlemów...:) ...narazie, biegnę do swych zajęć

Dosiu..poczta od Ciebie doszła..ale nie ma zdjęć..wszystko jest puste:( Jesli możesz jeszcze raz..strasznie Cię proszę..dla Ciebie Ksymciu..ja tez tak myslę jak Spinki..spacerek dobrze ci zrobi..!! Juytro idę znowu do pracy..mamy drugą turę wyborów..znowu wpadnie 150 zł :):) Teraz idę trochę posprzątać..moja Ola robi rewolucję w domu..chce wykorzystac pogodę i pomyć okna..pogięło Ją ..wcale mi się nie chce..ale jak mus to mus:):) Zmykam dziewczynki..do później.papapa..usta]

Ale tu tłok!! Ja cierpiąca i słaba jakoś doczłapałam do kompa.Tak mi dokuczają zatoki,ze glowa mi pęka i slabo widzę.Biore co chwilę przeciwbólowe i jakoś zyję. :( Widzę,że wszystkim brak dziś humoru.A zwłaszcza naszej Ksymci. Ksymeczko,głowka do góry!!!Znasz to powiedzenie na pewno-TO CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI- sprawdza się w 100%. Przekonałam sie o tym juznie jeden raz. Jeśli jeszcze żyjesz,to znaczy , ze jesteś mocniejsza i sobie na pewno poradzisz. Życze Ci tego skarbie.piotruś bedzie Ci płakał i nikomu to na dobre nie wyjdzie. Wiem,ze to trudne,ale Ty musisz sie zmobilizować. Dla Ciebie Przyjemnej pracy życzę Ci Basiu.To jakaś odmina w Twoim zyciu. Pewnie sie cieszysz,ze bedziesz między tyloma ludżmi. Bo w domku to masz względny spokoj,jesli prace w domciu i przy dzieciach mozna zaliczyć do spokojnych.Dla CIebie Dajenku,obejrzyj zdjęcia córci,to poczujesz ukojenie,tesknota nie będzie tak dokuczać.Dla Ciebie Dziewczyny , na poczcie nic mi sie nie otwiera.Nie wiem co się stało.Ściagam teraz ADOBE......,moze coś zdziałam. Moje dzieci ida na imprezy andrzejkowe. A my sami z mężem w domciu.Mamy dziś prawdziwe andrzejki.Marcelinka u drugiej babci. Ale bedzie się działo!!!Ale ze mnie marzycielka. Dobrze,że net działa.Wiki,zycze Ci zdrowka:D Ewa,ale będziesz miała super święta,z dala od domciu. Czy omina Cię tez przygotowania do świąt??Czy syn w dalszum ciągu wychowuje sam Twojego wnuka???Czy sie pogodzili??? Marmi,ja tez nie biore zwolnień,ale cos mi sie wydaje,ze chyba bez tego sie nie obejdzie. Ale jeszcze troche czaasu zostało do poniedziałku,wiec walczę.:D Forevciu,to był chyba 6800,ale strzelilas.Gratulacje. Co Ciebie tak malutko na watku??? Zdrowaś???:) Ewelinko,współczuje Ci tych przezyć. Za herbatke dziekuje. Jest pyszna.:D:D:D Spinkusiu,do czego sie tak spieszyłas w ten \"łoneczny\" dzionek? Słoneczko na nas działa jak balsam.:) Takisku,czy okienka pomyte??? Ewciu,odezwij sie kochana.Zapraszam na kawusie i herbatke.Taka jaką lubisz.:):):) Kalinko,odezwij sie,przeciez sloneczko swieci dla nas wszystkich. Dosiu,nic nie otworzyłam,zadnego pliku. Trafia mnie ze złosci. Kubusiu???????????Żyjesz,jak tam Twoje drzewko.Chyba juz uroslo???? A jak tam nasza kolezanka z Berlina?? Ilonko,jak nas podczytujesz,a wiem ze tak.to daj znak zycia.\" Ktoska,czyżbyś znowu otarla sie o dołki???Omijaj je z daleka.Pozdrawiam Was

Witam Wreszcie się tu dostałam. Coś sknociło się na łączach i nie mogłam wejść do was na kawę. Wieczorem była imprezka, więc dziś miałam ciężkie wstawanie. Praca też szła jak po grudzie. Przeczytam wszystko później.

DOSIA..mam ...mam wszystkie..cóż mogę napisać..DZIĘKUJĘ!!! Są przesliczne..myslę że nawet mało powiedziane..PIEKNE!!!!!!!!!! Dla Ciebie[ Bosiu..okna pomyte..nie lubie mojej córki..wykończyła mnie dzisiaj:D:D:D:D..Masz rację..ciesze że idę do pracy..że idę między ludzi..To coś innego niz moje zycie gospodyni domowej..żeby nie powiedziec..kury domowej:D:D Jutro mnie będzie..to juz dzisiaj zyczę Wam miłego odpoczynku..smacznego obiadku.. Do poniedziałku..

Hej ho Hej ho a ja niedługo się zbieram do pracki cały dzień jakoś zleciał oby noc krótka była;) Miłej niedzieli życzę

Ewelinko..co się dzieje ?? Zaczynam się niepokoić..Ty zawsze taka wesoła..napewno wszystko w porządku? Dajenku..Spokojnej pracy Ci życzę!!!!! Buziaczki...

Takisku kochany wszystko gra.Tylko humor mam pod zdechłym kundlem .A poza tym ujdzie.Całuski dla wszystkich,herbatke malinowa i dla Ksymci i Piotrusia z miodzikiem .Takis wyspij sie ,jak ty jutro bedziesz funkconowac po tym oknoszorowaniu?.Wszystkie kostki pewnie sie odzywaja.Buziaki wszystkim.

dla Wszystkich!!! Ewelinko dziekuje za herbatkę, pyyyyyszna..... Bosiu dziekuje za miłe słowa.... Wszystkie jesteście kochane..... dzisiaj nie będę marudziła...miałam bardzo miły dzień,dużo gości i przyjemnych rozmów...... moge go zaliczyc do tych bardzo udanych,całuje Was mocno i padam....do łózeczka,papa.

No cos mnie tchnęło..słowo daję..musiałam tu jeszcze zajrzeć..bo ciekawa byłam czy Ewelinka odpisała..Jakże sie cieszę że to tylko.(albo aż) zły humor!!!!!! Ewelinko...zły humor wczsniej czy później minie!! Lepiej żeby wczesniej :D:D:D Ksymciu..ale wiadomość od Ciebie przebiła wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aż lepiej będę dzisiaj spała..a o pracy jutrzejszej nawet nie wspomnę..Bedę spokojna..poprostu..dla Ciebie Dosia.juz wiem jak to będzie wyglądało....Teraz tylko ramki..W poniedziałek zaraz to zrobię..Byłam teraz na poczcie..obejrzałam sobie to jeszcze raz. Jak TY to robisz..Matko kochana..to sztuka sama w sobie!!!!!!!!!!!!!!!!Za mało Ci podziękowałam...Za mało!!!! No koleżaneczki kochane..do poniedziałku..WIELKIE buziaczki..

Takisku juz sie położyłam i tez mnie tknęło.... dziekuje.... Krysiu Tobie tez bardzo dziekuje.....fajowa!!!! Miłych snów i do jutra,papapapapa babeczki!

Czesc niedzielowo.Ja chodze w szlafroku , rozmemłana ,nie mam nawet checi wejsc pod prysznic ,ale bede musiała to zrobic.Dulska przy mnie to pryszcz.Ale zaraz zbiore sie do kupy ,bo nie za bardzo mam powody do takiego irracjonalnego zachowania. Bosiu ,dzis u mnie bedziesz w domku gosciem.Ponieważ mam juz ugotowana kapustke ściśle wg.twojej receptuty!PYCHOTA. No i ciesze sie ,ze Ksymcia ok z Piotrusiem razem.A poza tym bardzo wsa wszystkie lubie! Takisku jak wrocisz to daj swoj nr.gg bo ja nie mam i ślepa kometa jestem ,ze na topiku nie widze. To ide zamiast na msze ..do łazienki..bo jak taka nieświeza z ducheowym przesłaniem Bosi do stołu usiade? Nastawiam oczywiscie dzbanek herbatki ,no dzis moze poziomke z truskawka i malinka...zapachy takie..ach!!!I dla tych co moga kawusie rzecz jasna. No a poza tym co tak tu tłoczno od rana Ofka hultaju?gdzies ty, a Tygrysek nie bryka .Naszata ładne wejście miała i co? Spinki cudne muzyczki twoje ,miodzio na nerwy. No i kalina chyba nie w szpitalu do licha!Podpiszcie chociaz liste obecosci .A i Ktosia gdzie? No naprawde oszalec mozna.Ja wiem ,ze listopad beeee ,ale za to łaskawy i za duzo chlapy ani szarug nie ma.Buziaki.