brzuch po ciąży

Witam,wszystkie po ciążowe brzuszaaczki!!! Przejrzałam cały wątek od 2005 roku i nikt nie jest wstanie powiedzieć co zrobić z tym zwisającym flakiem!!!!!!!!!!! Mam 165 cm i 64 kilogramy,wiem że to nie mało ,dzidzusia urodziłam rok i osiem miesięcy temu,2 razy w tyg chodze na spining,robie brzuszki ale jem słodycze a dietke dopiero zaczynam.Nie czuję się grubo,drażni mnie brzuch pokryty siateczką białych już rozstępów i zwisający bezwładnie kiedy siadam lub się nachylam. Totalny obciach pokazać się na plaży czy basenie ,nie mogę ciągle stać lub leżeć na plecach bo tylko wtedy nie widać tego flaka,stosowałam różne ujedrniacze i balsamy ale to kit ,czy na flak ze skóry pozostaje tylko operacja??? po operacji nie można już zachodzić w ciązę.Czy zna ktoś sposób na ujędrnienie lub napięcie tej okropnej skóry????

jestem juz 14 miesiecy po porodzie mam duzy wiszacy brzuch i straszne rozstepy! Co robic?

a może profesjonalne masaże by pomogły na sflaczały brzuch? Może podpytajcie masażystów.

Ja jestem 2 lata po porodzie, przytylam 28kg, dzis juz powrocilam do swojej wagi wyjsciowej ale niestety \"samo sie nie zrobilo\". Najlepsza dieta jaka moglam wyprobowac okazala sie najprostsza. Jem wszystko, ograniczylam tylko slodycze ale wciaz je jem, pije czerwona herbate kilka kubkow dziennie i nie jem po 18ej. W ciagu ostatniego pol roku od kiedy zaczelam swoja diete schudlam z 76kg do 64kg. Mam jeszcze ochote schudnac wiecej takze trzymam sie nadal swojej diety, kilogramy maleja teraz coraz wolniej ale maleja:) Brzuch mam troszke flakowaty i mam taki walek na dole ale cwiczyc mi sie niestety nie chce. Duzo wczesniej zanim zaczelam diete bylam na masazu w gabinecie kosmetycznym i na brzuch nie podzialalo ale za to na uda super, zgubilam wiekszosc cellulitu i stracilam po 5 cm z kazdego uda. Wykonalam dwie serie czyli 10 masazy, najlepsze jednak efekty mialam po pierwszej serii. Drogie to dosyc. Guam kiedys tez stosowalam ale sama nakladalam w domu, bardzo fajna sprawa ale nie mam za bardzo czasu na takie okladanie sie blotem i zawijanie w folie:). W kazdym razie sumujac najlepsza dieta ta o ktorej pisze, probowalam wiele i kazda zawodzila. Juz pare razy robilam porzadki w szafie, mialam rozmiar 16 a teraz mam 12,10 (zalezy od producenta). pozdrawiam i trzymam kciuki za te panie ktore sprobuja nie jest wieczorami

Nie wiem czy jasno sie wyrazilam, probowalam wiele innych diet i zawsze powracalam do poprzedniej wagi, nalezy zmienic styl i sposob odzywiania takze nie bede juz jesc po 18ej nigdy:) mam przynajmniej takie mocne postanowienie:)

Niejedzenie kolacji czy tez po 18 (chyba ze kladziesz sie napozniej spac o 20) nie jest zdrowe. Za to zjedzienie na ostatni posilek samego białka- serek, piers gotowana itp przed spaniem (od 2 godz do pol nawet przed pojsciem spac mozna) jest b.dobre w czasie ochudzania/ zdrowego odzywiania/ i wogolnie dla zdrowia dobre.

a i moze powodować wlasnie zatrzymanie w spatku wagi i odkladanie sie tłuszczu bo organizm przestawi sie na magazynowanie, bo bedzie myslal ze juz nie dostanie jedzenia..

Nie pisalam ze nie jem kolacji, nie ide spac glodna, moj organizm sie tak przestawil, ze nie potrzbuje juz nic po 18ej. Jem przed 18 sta cieply posilek, ja to nazywam obiadem:) i mysle ze w tym tkwi sekret. Jesli zjadlabym obiad po poludniu a wieczorem lekka kolacje to na pewno z glodu bym nie usnela. Nie glodze sie i jem wszystko, staram sie zdrowo odzywiac ale smazone tez czesem jadam. Odkad przestalam jesc po tej godz, budze sie glodna i najwiekszy posilek kali zjadam to sniadanie. Ja czuje sie dobrze, waga caly czas spada i nic mi sie nie magazynuje, klade sie spac ok 11.

Mow swoje,ale ja tez wiem swoje. 5 godzin do spania bez jedzienia to jest za duzo! A z ciekawosci ile jesz posilkow w czasie dnia?

dziewczyny ja w ciągu 4 lat urodziłamdwoe dzieci i mam swoje latka 38. Jestem patykowata jak przed, brzuch płaski chociaż nie mam juz takiego super jędrnego jak przed ciążami ( wtedy koleżanki na aerobiku zazdrościły mi takiego brzuszka). Myślę, że ruch, dieta są sprzymierzeńcanmi w plaskim brzuszku. Mam nadzieje, że z ociepleniem rusze na rowerek. Jedyne co bym chciała, to znowu napieta skóra. Nie wiem czy uda mi sie to uzuskać jeszcze kiedyś.

Nie twierdze, ze nie masz racji, piers kurczaka 2,5 godz przed pojsciem spac to na pewno nie grzech ale ja musialm cos radykalnie zmienic w soim sposobie odchudzania. Wiem ze najwiekszy apetyt mialam wlasnie wieczorami i wiem, ze na piersi by sie nie skonczylo tak wiec powiedzialam sobie stop po 18ej tylko jablko i lub jogurt ale po 2 tyg przestalam jesc cokolwiek bo czulam ze nie mam ochoty. Piszac o magazynowaniu, masz racje ale mysle, ze organizm zaczyna magazynowac wtedy gdy czuje glod, ja nie odczuwam wiec moze dlatego mi sie nie magazynuje. Powiem Ci tyle, ze mam energie, dobrze sie czuje, przestal mnie bolec zoladek, czeso wieczorami i nawet rano po przebudzeniu bolal mnie brzuch a teraz juz nie mam takich dolegliwosci. Wiem ze zawsze kazdy powtarzal ze snadanie jest najwazniejsze a ja zawsze na odwrot jadlam najwiecej na kolacje, nigdy nie bylam glodna rano i nie moglam jesc duzego sniadania, odkad nie jem wieczorami rano jem snadanie za dwie osoby. W dzien sama nie wiem, raczej nie zwracam na to szczegolnej uwagi, jem kiedy jestem glodna ale mysle ze w sumie 3 posilki a miedzy posilkami jakies owoce, jogutry, slodycze tez ale staram sie nie przesadzac i z reguly jem czekolade lub lody, nie jem zadnych ciastek i ciasteczek ani chipsow, nie pije nic poza woda mineralna i czerwona herbata (czasem jakis sok, nie napoj!), nie slodze oczywiscie herbaty. Bylam kiedys na typowej diecie, nie jadlam smazonego, nie jadlam slodyczy ale po jakims czasie zaczynalam od nowa bo bylam okropnie wyteskniona za tymi lakociami i zaczynalam od nowa przybierac na wadze. teraz dostarczam organizmowi wszystko na co mam ochote i juz za niczym nie teskni. A brzuch powracajc do tematu robi sie mniejszy sila rzeczy bo wszystko robi sie mniejsze.

Wiesz rusalka11223344 to nie chodzi o to ze ja sie wymadrzam czy cos.. Bo mozna by powiedziec ze duzo sie naczytalam o tym i rozmawialam z osobami ktore sie do tego stosuja, zdrowo odzywiaja itp. Ale moge Ci polepszyc humor.. Bo i tak jestes o 100 kroc w lepszej sytuacji. Bo mowiac o tym co kiedy trzeba itp to wcale nie mowie na moim przykladzie i na podstawie swoich poczynań. Ale wiem co sama robie zle,choc nie umiem tego zmienic..A oto co robie: Jem caly czas, wszystko, najwiecej slodkiego, wlasciwie prawie samo slodkie, do tego cola-ulubiona, jedznie do nocy, w nocy tez wszystkiego, nawet jak wstaje do wc to sie nie klade z pustymi rekami i buzia.., do tego 0 ruchu, zadnego sportu,za to duzo siedzenia. A rezultat coraz wiekszy i tak juz duzy brzuch.. i kg w gore zamiast w dol. Juz podawalam wyzej gg..jak chcesz to wpadnij mozemy sie troche poklocic ;) 12446578

babyanabell gratuluje! Jak widac duzo zalezy od genow,oczywiscie nie umiejszajac pracy wlascicielki wspanialego ciala i figury.. A rownie bywa, jedni dali by wszystko za plaski brzuch, inne za brzuch bez rozstepow,inne za jędrny, itp.. ehhh

Ja tez tak kiedys robilam, to bylo kilka lat temu, jadlam wieczorami, w nocy tez. Musisz to zmienic!!!!!! Zoladek musi odpoczywac w nocy, jesli jesz przed polozeniem sie spac i w trakcie to jest przemeczony. Ja to czuje, zoladek nie boli mnie od dluzszego czasu i jest to na pewno zasluga zmiany diety. Wiesz jaka to radosc gdy kazdy Ci mowi.... ale schudlas! Jak siostra zobaczyla mnie po tym okresie to stwierdzila ze schudlam chyba 15kg. Wiem jak jest ciezko zmienic przyzwyczajenia. Moj poczatek diety zaczal sie wtedy gdy po ostatnich wakacjach zobaczylam sie na fotkach znad morza......... A najbardziej przy diecie pomaga mysl zeby komus pokazac na co Cie stac i jaka Ty tez mozesz byc piekna i zgrabna. Jak to wilk mowil....nu pagadi!!!!:) Dziewczyny tylko sie nie glodzcie- to najwiekszy wrog odchudzania, kiedys nie wytrzymacie, poza tym wykanczacie organizm i siebie odmawiajac sobie przyjemnosci. Nie pij coli! musisz to zrobic, to jest uzaleznienie ja tez kiedys pilam i nie moglam wytrzymac dnia bez niej, czy nie warto zamiast coli cos zjesc? bedziesz przynajmniej najedzona, po coli nie masz nic procz pustoszenia organizmu i kalorii. Pijcie czerwona herbate, to zabojca tluszczu, nie slodzona oczywiscie. Kazdy kolorowy napoj lepiej zastapic woda a jak masz ochote na sok to go sama wycisnij. I nie obzerajcie sie slodyczami, jak juz masz zjesc to zjedz czekolade, ja jem z bakaliami ( bakalie zdrowe i czekolada ma magnez). Pozdrawiam

ja jestem swieżo po porodzie 10 dni...w ciazy przytyłam 16 kg...nie wiem jakim cudem straciłam juz 13 kg... Teraz chciałabym jeszczer te 3 kg.. nie jem po godz 18.. i zero słodyczy, chleb razowy jak cos, warzywa i owoce.. naprawde działa!!!! Juz wiele razy przed ciaza chudłam na tej diecie. Brzuszek niby ok..ale i tak mam jeszcze ok 7 cm wiecej w tali niz przed porodem.

ja w ciazy przytylam po 22 kg i zawsze szybciej brzuch wracal do swojego stanu niz kilogramy jak wychodzilam ze szpitala to moze brzuch nie byl plaski jak deska, ale wogole nie bylo widac ze urodzilam 3 dni wczesniej nic mi nie wisialo i nie sterczalo, zostala mala faldeczka po 1 porodzie bardzo szybko pozbylam sie tej mikro faldeczki niestety sama dieta nie pomoze... cwiczenia-brzuszki +dieta-tak zycze wszystkim wytrwalosci ;)

Ja miałam cesarkę 6 mies temu!!!i brzuch mam jak w 6 mies.. nie mogę go zrzucic!!! jem mniej spaceruje i piję duuuuuużo wody.. ale żadnych efektów nie ma!!! nie robię brzuszków bo mnie boli.. i cóż ja biedna mam robic???? ;(((((

rusalka11223344 wytrzymuje tylko 3 godz np z niejedzeniem slodkiego i złych rzeczy.. i nie umiem tego zmienic.. a jak probuje przestac to jeszcze wiecej jem.. legally blondee 86 no to gratuluje takich szybkich rezultatów.. Jestes rocznik 86? bo ja tak:) Evi_ luknelam na Twoje zdjecia.. Mialas bardzo bardzo maly brzuszek w ciazy..moze to tego zasługa.. ja mialam ogromny i strasznie naciagniety.. A wogole masz super brzuszek-jak widzialam ten na poczatku drugiej ciazy.. Masz moze zdj teraz jak wyglada.. Normalnie az mnie wielkie wow bierze ze mozna miec ladny brzuszek niedlugo po urodzeniu... albo wogole po urodzeniu a 2 dzieci to juz wogole nie mowie...! Podziwiam!

necia1986 jestes niemozliwa, zrob komus na zlosc i wygladaj pieknie tak zeby pekl z zazdrosci, moze to Ci pomoze pohamowac sie od jedzenia tych lakoci...a tak w ogole nie przestawaj jesc bo widzisz jaki jest tego skutek, jedz mniej a najlepszy sposob to idz na zakupy i kup same zdrowe przekaski, bakalie, suszone owoce, ewntualnie jakas czekolade MALA, wode jaka lubisz ale niekoloryzowana tylko mineralna czysta, ja jak mam w domu 2 czekolady to je zjem w ciagu tygodnia, jak nie mam to nie jem jak to sie mowi z braku laku dobry kit.....:) wiec jesli mam ochote popalaszowac to palaszuje to co mam a jak nie mam ochoty na zdrowe przekaski to zjadam cos w zamian, zawsze cos wymysle. Jesli masz wszystkie te niezdrowe rzeczy pod reka to ciezko jest wytrzymac, najlepiej nie miec tego w domu, w nocy nie bedziesz chyba biegla do nocnego?:)

Nelcia dziekuje :) nie mam zdj, ale teraz wyglada dokladnie tak samo jak przed zajsciem w 2 ciaze wiem ze brzuch mialam dosyc maly, ale 22 kg gdzies poszlo ;) w biodrach np bylam az 13 cm szersza zaraz po urodzeniu moge napisac co ja uzywalam robilam czesto peeling z kawy cwiczylam, na poczatku sporadycznie a kiedy juz sie rozkrecilam zaszlam w 2 ciaze ;) krem-wyszczuplajacy z avonu-wg mnie dal ladny efekt po 2 tygodniach krem galenic na rozstepy-na zdj nie widac moze, ale mam male po bokach i naprawde je splycil i sprawil ze sa koloru skory pozdrawiam i zycze wytrawalosci! mam przyjaciolke, ktora 3 mies po porodzie wygladala nadal jak w 5 miesiacu a jak wziela sie za siebie to po 2 mies brzuch miala idealnie plaski! i wazyla mniej niz przed zajsciem w ciaze-normalnie metamorfoza niesamowita i ten brzuch-bez najmniejszej faldki-bez cwiczen mowila sama dieta i kremy pomogly zycze wytrwalosci ja tak do super stanu po 1 ciazy doszlam na krotko przed zajsciem w 2 ciaze- czyli po 20 mies od pierwszego porodu porodu :)

rusalka11223344 wiem ze jestem niemozliwa i sama z soba nie umiem sobie dac rady.. A osob ktorym chcialabym pokazac, jest mnostwo! A nawet mozna by powiedziec caly swiat. Mam jeden maly cel by kilku osobom cos udowodnic-oni nie wiedziac ze bede to robic.. bo tylko o tym gadam gadam i nic nie robie, a oni sie nabijaja. Wiec narazie im nic nie mowie, a tu tez nie powiem.Moze uda mi sie przemilczec ten czas po ktorym bede chciala sie tym pochwalic:) i powiem a WIDZICIE! Idzie! W prawdzie nie jest to dieta(za slowem dieta zawsze widze tylko "zdrowe odzywianie") ani schudniecie itp. Ale zobaczymy bo teraz znow mowie o tym a potem nic nie wyjdzie:/ ale mam nadzieje ze na przekór DAM RADE. Moze jak uda mi sie cos z tego planu zrobic na dluza mete to dolaczy do tego lepsze odzywianie- moze bede miala wiecej sily... Evi moze ja tez dojde do super stanu przed 2gą ciążą... Heh mysle o zajsciu w przyszlym roku, ale to jeszcze tylko marzenia, moze pod koniec roku przerodzi sie to w plany a potem bedzie praktyka;) -to zalezy od paru rzeczy,a przede wszystkim od meza.. mowi ze moze przyszly rok, ale nie ejst na 100 zdecydowany- hehe nasza 2letnia daje mu popalic:) No i co do tego idelanego stanu przed 2ga ciaza.. to sobie juz po 1wszej ciazy tak pomyslalam-ze chcialabym aby druga byla zupelnie inna- po pierwsze zaplanowana, wyczekiwana przez nas oboje, do tego chcialabym zachodzac w ciaze byc zadowolona ze swojego ciala-na ile to mozliwe- ale chodzi mi o kondycje, mniejszy brzuch, miesnie na nic-nie koniecznie widoczne.., do tego chcialabym w drugiej ciazy zdrowo jesc- 0 slodkiego i same zdrowe posilki (w 1wszej zarłam doslownie wszystko+chipsy,cola,krupnioki itp..) i zazywac regularnego ruchu-spacery ale + cwiczenia w domu.. No wiec oprocz wszystkiego najlepszego dla dziecka, chcialabym wejsc w ciaze z figura wycwiczona ktora dala by mi latwiejszy porod + szybszy powrot do poprzedniej figury

hej dziewczyny.ja jestem 3 miesiace po porodzie i nie widac ze rodzilam.zero roztepow,no moze skora nie jest taka napieta.zara tydzien po wyjsciu ze szpitala brzuch mi znikl i wrocilam do swojej wagi,dodam ze mialam cesarke.nie cwiczylam.a co do slodyczy to jadlam odrazu po porodzie,jem wszystko ale z umiarem,urozmaicam sobie jedzonko,staram sie unikac smazonego ale nie dlatego ze jest tluste ale dlatego ze mam problem z zoladkiem.(w ciazy jadlam i objawy mi sie nasilily).oczywiscie pije duzo plynow(ziola,napoje,woda itp)mysle ze to jak wygladamy zalezy od naszego organizmu(nie mowie juz o tych osobach co sie obrzeraja i maja pretesje ze sa puszyste).dodam ze przytylam w ciazy 12 kilo a jadlam wszystko do kazdego jedzonka musial byc jakis owoc lub warzywko.a tak wogle dziewczyny nie przesadzjdzie z dietami bo szkoda zdrowia,ciesczcie sie ze wasze niunie sa zdrowe i kystajcie z uciech zycia.podrawiam

Czesc. Jesli ktoras z dziewczyn jest juz grubo po porodzie a mimo szczuplej sylwetki ma pilke w brzuchu to prosze sie dokladnie zbadac najlepiej u chirurga. Bo ja bedac rok po porodzie dowiedzialam sie ze mam przepukline. Waga 50 kg przy wzroscie 163 cm a brzuch nadal wystajacy wygladalam jakbym byla w ciazy. Takze zanim zaczniecie walke z "nadwaga " radze dokladnie sprawdzic gdzie lezy prolem. Zaznacze ze teraz jestem miesiac po zabiegu a brzuch mam prawie plaski:) Mialam rozejscie miesni prostych brzucha plus przepukline kresy bialej i pepkowej...

Dzieki za rade,nawet bym nie pomyslala ze moze to byc skutkiem czego inne. Moze Twoja rada pomoze innych dziewczyna. Mnie to raczej napewno nie dotyczy :/ Mam 172cm i 68kg Niby w normie,ale w talii 84cm a w brzuchu 94cm.. wiec jak dla mnie to b.duzy brzuch, dla porownania w bisucie mam 86cm.. :/ czyli brzuch juz dawno przerosl moje piersi, a samej TALII! niewiele juz brakuje :( Masakryczne mam z tego kompleksy, bardzo nienawidze swojego brzucha.. i tego ze sama nie potrafie sie zabrac i czegos z nim zrobic :/ Uparata jestem ze szlak,ale w waznych rzeczach to ani chwili nie umiem sie trzymac w ryzach.. szczegolnie w jedzeniu slodkiego...

Necia - jesli jestes pewna ze to nie przepuklina to sprawdz czy jie rozstep miesni. Bo na moje oko to wage masz w normie a ten brzuch jest nieproporcjonalnie duzy. Wiem z jesli ktos ma rozstep miesni to mimo diet nie zgubi cm w pasie chocby niewiem jak sie staral. Do tego potrzebne sa cwiczenia fizyczne. Skosne brzuszki. Po rroku jest mozliwe calkowite zejscie sie miesni i plaski brzuch. Rozstep objawia sie \"górką\" miedzy pepkiem a mostkiem w pozycji pochylej tuloowia. Tzn podczas napinania brzucha. Grunt to dobre zdjagnozowanie problemu. Pozdrawiam!

a ja mialam farta...po pierwszym porodzie mi prawie nic neizostalo..tzn przez pierwszy rok bylo srednio, ale po roku juz nie bylo roznicy miedzy przed i po ciazą. przy drugiej bylo jescze lepiej- 4 miesiace po porodzie dzieki cwiczeniom wazylam mniej niz przed ciaza a brzuch mialam plaski jak marzenie. codziennie przy ogladaniu filmu wieczorem brzuszki i pol godziny rowerka :P wszyscy sie ze mnie smieli, ale dzialalo teraz mamoponke znow wiekszą bo zaczelam prace (siedzącą) ale i tak jest lepiej niz gdy bylam nastolatką :)

alutos_80 zaciekawilas mnie.. ale pewnie mnie to i tak nie dotyczy (ale mozna to jakos samemu w domu sprawdzic czy sie to ma?) dlatego bo ja mam bardzo obtłuszczony brzuch.. Nie jest to taki jednolity wypiety brzuszek ale duzo tłuszczu szczegolnie na dole brzucha :(

alutos_80 jezeli chcesz to podaj maila to ci wysle zdj jak wygladam. Ocenisz moze jak to wyglada optycznie.. Jestem ciekawa jakie bedzi Twoje zdanie jak zobaczysz.. moze tez powiesz jak wszyscy ze nie ma "zle" i troche diety i cwiczen wystarczy.. Jak dla mnie tragicznie wyglada wielkosciowo (bo jezeli chodzi o skore to nie mam jakiej obwislej, choc rozstepy sa; no a co mi wisi to brzuch z tłuszczem jak sie schyle

Ale skora na brzuchu,pomimo spadku wagi,i braku tluszczu wyglada jak u 100letniej babci i nie ma szans zeby to sie zmienilo,pomimo kremow na rozstepy,najlepszych marek,zabiegow u kosmetyczki,kolor jest taki sam juz 16lat,zwykly,tylko pomarszczona i wiszaca skora-poprostu ohyda,maz mnie zostawil,poznal taka co nie ma szpetnych blizn,drugi facet,ktory twierdzil ze mnie akceptuje,zdradzil na pstryk niemalze na moich oczach,wiecie co?gdybym wiedziala jakim tragicznym nastepstwem bedzie ciaza,to nigdy bym sie na nia nie zdecydowala