Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fizz

a w sercu ciągle maj...

Polecane posty

Whisky jesli Ci to pomoze to wiem ze siostra MM wlasnie na tym weselu co bylismy zenila chrzesnika i dala mlodej parze 1300.Mysle ze to rozsadna suma i wcale nie mala. Co sie stalo TM z noga? Malibu kotce juz nie jest potrzebny spadochron ,jest ciezko wystraszona i nigdzie sie wspina.Wczesniej wyczyniala akrobacje na barierkach ,wiedzialam ze wczesniej czy pozniej zle sie to dla niej skonczy. Przygonil mnie z dzialki deszcz a wlasciwie burza,nawet miesko nie zdazylo sie przysmazyc.Teraz jest cudowne powietrze ,wreszcie jest czym oddychac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki macie ucałowania i pozdrowionka od Fizz, no ode mnie oczywiście tez, ale ja jestem na co dzień. Spotkałyśmy się, ale na koniec stwierdziłyśmy, że mimo 3 godzinnego gadania i tak nie omówiłyśmy wszystkich tematów. :) Żałowałyśmy, że nie mogłyśmy wszystkie razem się spotkać. Wyyobrażacie sobie jak byłoby fajnie?:) Fizz wygląda świetnie, ma super fryzurę, króciutką ale fikuśną. Czasu mialyśmy za mało, co tu mówić, ale Fizz obiecała, że będzie bywać tu częściej, bo całkiem wsiąkła w babciowanie.:) Mnie też dobrze zrobił taki wypad, bo dawno nie byłam w samym centrum, a w Złotych Tarasach jeszcze nigdy, Fizz też nie. Był moment, że poczułyśmy się jak kobitki ze wsi w wielkim mieście. Pośmiałyśmy się sporo, mimo, że nic nie piłyśmy. A jutro też będę w tych okolicach, bo spotykam się z bardzo przystojnym znajomym.;) No i co Wy na to? No nic z tych rzeczy... to znajomy z dawnej pracy, skoro przyleciał do Warszawy, to wypada się z nim spotkać, idziemy z córką. :) Dzięki za rady co do wesela. Tak się składa, że rodzice młodego są chrzestnymi naszych dzieci(tzn. jedno z nich) i nigdy by nam nie przyszło do głowy oczekiwać jakichś wielkich prezentów. :o Do jutra Dziewczyny. Aha, dobrze tak czasem wyjść, po powrocie zastałam wysprzątaną kuchnię. :) Czy nie piekły Was uszy? jak Was obgadywałyśmy? ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! :) czy można się do Was przyłączyć? :) pewnie już tutaj nikogo nie ma o tej porze... :) mam na imie Karolina mam 21 lat :) mam nadzieję, że mój wiek Wam nie będzie przeszkadzał... na innych topicha zostałam wyzwana od siksy,gówniary itp... miłe to nie było no ale co ja na to poradze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdjęć nie robiłyśmy, bo żadna nie miała aparatu. Ale wyglądałyśmy pięknie, wierzcie nam na słowo. ;) Ania, M zrobił prześwietlenie, bo baliśmy się, że może być pęknięta kość, ale na szczęście jest OK. Trochę opuchnięta stopa i jeszcze boli. Na szczęście służba zdrowia łaskawie pracowała. Dziewczyny mobilizujcie się na sierpień, byłoby tak fajnie. Tylko, że zostanie nas tylko czwórka, prawda? Ania, Nadd i my. :(:( ale dojedzie Malibuś:) Foletki i Moni nie będzie niestety. No ale będą duchem, no i na topiku oczywiście osobiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, pewnie, że możesz:) tylko ile wytrzymasz? tu średnia wieku trochę wyższa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, wystarczy powiedzieć, że byłabyś najmłodsza. Chociaż Nadd jest też bardzo młoda i jakoś wytrzymuje z nami. :) No ale o kilka lat jednak starsza od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rezygnuj tak łatwo, u nas zawsze możesz mieć wsparcie i dobre rady doświadczonych cioć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz poszukać takiego dla 20-latków, chyba jest. I nie zrażaj się tak łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha dziewczyny, z \"dobrych\" nowin - synuś dał mi do napisania pracę, na sobotę(a zjazdy co dwa tygodnie, czyli było trochę czasu, ale dziś się ocknął) temat nam bliski;) Czego należy oczekiwać od Banku Centralnego w przypadku wzrostu gospodarczego/wzrostu dochodu? Hmm, obniżki stóp procentowych, czy moze odwrotnie? :o Karolina studiujesz? Może znasz się na tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhfebv
'''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''''' eeeeeeeeeeeeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Słoneczka!!!! 🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Whisky dziękujemy za relację i pozdrowienia. Tak mi się marzy, że może uda nam sie spotkać w sierpniu w piątkę :) Aczkolwiek szkoda, że nie w siódemkę :( To już bedzie bardzo trudne, żebysmy wszystkie zjawiły sie w jednym czasie w Polsce - chociaż nie niemożliwe :D:D:D:D:D:D:D:D Życzę Ci równie miłego spotkania z przystojnym znajomym :p:p:p, a TM szybkiego powrotu do zdrowia. A jeśli chodzi o wesela, chrześniaków i prezenty to też nie wyobrażam sobie, żebym jako matka stawiała gosciom jakieś wymagania! U mnie już trzeci dzień pada, więc dla poprawienia sobie humoru podczytałam topik z dowcipami i wklejam Wam jeden: Genowefa była u doktora. Doktor po badaniu powiedział, żeby Genowefa przyszła znowu za miesiąc i żeby przyniosła ze sobą próbki. Genowefa za cholerę nie wiedziała o co chodzi, ale wstyd jej się było przyznać. Po powrocie do domu zwierzyła się mężowi, Marianowi. - Wiesz co - mówi Marian - idź do sąsiadki, ona jest salową w szpitalu to się zna na medycynie. Genowefa poszła do sąsiadki, po kilkunastu minutach wraca podrapana, poobijana, z rozczochranymi włosami. - Co się stało?! - pyta wstrząśnięty Marian. - Zapytałam ją, co to są te próbki, a ona mi na to, żebym se nasikała do butelki. No to jej powiedziałam, żeby se nas*ała do torebki i tak od słowa do słowa... Miłego Dnia Wszystkim! Papatki 🖐️🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Malibuś, od dawna siedzę w necie i komponuję tekst na zadany temat. Ja i ekonomia! :D:D Ale nasza dawna założycielka byłaby zadowolona. Chociaż muszę stwierdzić, że nawet mnie to wciagnęło, to przegrzanie/schładzanie gospodarki, różnice w opiniach ekspertów i bądź tu człowieku mądry! na mój prosty rozum gospodyni domowej:) niech oni dadzą tej biednej gospodarce odetchnąć i pożyć to juz będzie dobrze:) ale nie wiem czy tu ma być moje zdanie, czy kogo? bo pytanie sformułowane ogólnie, a od syna też się nie dowiesz... hmmm... Malibu tak wsiąkłam w te mądre teksty, że nie mam głowy myśleć ospotkaniu ;) ale dzięki. Fizz już wraca do domu to na pewno napisze nam więcej o wszystkim i o wnusi ;). Też myślę, że uda nam się spotkanie w sierpniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Whisky ciesze sie z Waszego spotkania z Fizz i mam nadzieje ze dojdzie do sierpniowego spotkania w szerszym gronie..Moze z Malibu,Monia i Foletka spotkamy sie jeszcze w Menchesterze,kto wie? Bylas juz na spotkaniu z przystojnym znajomym? czy tak Cie pochlonela ,,nasza gospodarka\'\'? Malibu u mnie dzisiaj upal ale do wieczora jeszcze daleko .Od kilku dni po poludniu przejsciowe burze wiec pewnie i dzisiaj nas nie omina.Zamierzam prasowac ale jakos zabrac sie nie moge ,chyba poczekam az zrobi sie chlodniej. Fizziaczku wracaj szybko i opowiadaj co nowego. Nadd co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny/ Bardzo się cieszę,że spotkanie się udało.Mnie nic nie piekło:-Dto znaczy,że dobrze mówiłyście:-DKurczę już wam zazdroszczę tego spotkania w sierpniu.Ja może za rok bedę na nim.Oczywiście o ile bedzie.:-D Whisky---to masz ciężki orzech do zgryzienia z tym prezentem.No ale tak to już jest.My jesteśmy normalne, czego nie można powiedzieć o wielu członkach naszych rodzin:-( Anka---u mnie też codziennie popołudniu burze.Trochę mnie to matrwi bo akurat robią u nas dach a ja mieszkam na ostatnim piętrze:-( Fizz---u ciebie też nawałnice.Mam nadzieję,że tym razem nie poczyniły szkód w domu.Bo chyba bym się wściekła.To już by było jak nad to jeżeli chodzi o Ciebie.Cieszę się,że wnusia tak dobrze wpłynęła na Twoje samopoczucie i wyglą.❤️ Malibu---chyba na całych wyspach taka kiepska pogoda:-(Jeszcze trochę i przyjedziesz do Polski powygrzewać się na naszym słoneczku:-) Dziewczyny---nie wiem co dalej z mieszkaniem.M ma dla mnie jakieś dobre wiadomości ale to dopiero wieczorkiem.Wiem tylko,że ta spółdzielnia zaproponowała mu jakieś mieszkanie.Wszystko wyjaśni się w poniedziałek.Było by super.Nawet byłabym skłonna wybaczyć tej babie to co nam zrobiła. Nadd---czyżbym wykrakała weselisko u Ciebie,że się nie odzywasz:-D:-DNo chyba byśmy wtedy wszystkie przyjechały do kościoła z życzeniami dla naszej topikowej przyjaciólki.Ale by był numer:-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczynki, jestem już w domu, bo MM wyjechał. Ale tak zmęczona, że nie pamiętam, jak się nazywam. Podróż horror, a na końcu jak wysiadałam z pociągu lunęło tak, że nie pamiętam, kiedy widziałam taki deszcz, zdjęłam buty, bo pod zadaszeniami też stała woda do kostek. Gdyby nie zmęczenie i bardzo ciężka droga /dłuuuuga, a tylko 133 km, ale remont torów, więc pociąg pospieszny tak, tak, jedzie ponad 3 godziny, a jeszcze dojazdy, czekanie, bieganie bo peronach, bo w ostatniej chwili zmienili peron, nie ogłaszając wcześniej/ /oj chyba za długi tamten nawias/... mogłoby być to wszystko zabawne. Lubię chodzić na bosaka po ulicach, a normalnie już nie wypada :D Whisky, dzięki :) Szkoda, że tak krótko. A swoją drogą, ogłaszam wszem i wobec, że jak jeszcze raz usłyszę od koleżanki Whisky, że jest za gruba, albo stara, to się wypisuję z topiku. Ale gadałysmy tak, że mogliby nas zamknąć tam i bysmy nie zauważyły, a potem nie wiedziałysmy jak i gdzie wyjść i w ostatniej chwili chichocząc jak małolaty w ostatniej chwili w drzwi obrotowe. no i udało sie trafić tam, gdzie trzeba. I lody o smaku grejfrutowym były super. No i obgadywałysmy Was, ale dobrze..:D A wieczorem przy tarasach przepięknie, rozświetlona W-wa, taka bogata, taka europejska. Szkoda tylko, że Dworzec Centr. nie jest klimatyzowany. Tam nie można wytrzymać, to jakieś nieporozumienie.... Myślę, że znowu niedługo się spotkamy. No i w sierpniu oczywiście też, mam nadzieję w większym gronie. Proszę zgłaszać akces. Whisky i co w sumie okazało się po prześwietleniu nogi TM. Bo tego mi nie powiedziałaś. Foletko, na pewno wieczorem usłyszysz dobre wieści od TM. Przeciez to już niedługo. Ojej, same angieleczki tu będę. No..w 50 procentach. Chyba Monia dzisiaj poleciała /???/, pojechała /???/. Zapomniałam. Powinna za dwa, trzy dni się pokazać. A może wcześniej? :) Anuś, \"fatalne\" te Twoje geny, dotyczące krążenia żylnego. Naprawdę współczuję. Dobrze, że masz zwolnienie i troszkę odpoczniesz. Ale, czy Ty odpoczniesz? Malibu, no to czekają Cię teraz wyjątkowe dni. Czy rodzice wyjeżdżają zaraz po uroczystościach? Pozdrów Ciocię i Twoją dorosłą \"córkę\" Nadd, nie widziałam Twojego wpisu. Zapominasz o nas :( Czy aż tak jesteś zapracowana? Może jeszcze do tego nauka.../???/ Witaj Karolino :) Jesteś tu mile widziana, ale tak, jak pisała Whisky, to Ty się możesz znudzić, bo tu średnia wieku trochę wyższa niż Twoja, choć w sercu ciągle maj :D A jak jeszcze zaczniemy prawić morały...;) Napisz coś więcej o sobie. Majowa dziewczynka zmienia się z dnia na dzień. Jutro wyślę jakieś zdjęcia. Takie w dzień urodzenia i po dwóch tygodniach. No a teraz kończę, potem napisze więcej, bo mam trochę spostrzerzeń i przemyśleń ;) Aha, a jutro czeka mnie niezła harówka. W domu totalny bałagan, a w kuchni wszystko się lepi, pusta lodówka. Chyba przechwaliłam MM.:( A stęsknił się za mną chyba tylko kot, koteczek mój kochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki, że tak chaotycznie pisałam, ale naprawdę jestem jak\" podcięta\" Wiem, ze miałam coś jeszcze napisać, ale zapomniałam :( :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Fizz jak tam w domu? oprócz bałaganu oczywiście :) jednak koty to porządne stworzenia! A sunia nie ucieszyła się na Twój widok? Kwiatki przetrwały? Ania, na spotkaniu byłam po południu, znowu te same rejony, no może jeszcze bardziej eleganckie, bo hotel Marriot. Jakieś światowe życie zaczęłam prowadzić, codziennie bywam w wielkim świecie. ;)Chociaż trudno mi się wyrwać z domu. Przez pół nocy wyszukiwałam materiały, po czym rano próbowałam je zagospodarować, mam nadzieję, że nie oskarżą mi syna o plagiat, no bo teraz mają takie specjalne programy i w lot wyłapują zerżnięte prace. Ale jak tu zmienić ten język na \"własne słowa\"? No i jeszcze bardziej się utwierdziłam w przekonaniu, że schłodzenie gospodarki było złe, no i może stanę się zwolenniczką spiskowej teorii z tym związanej. :D Kurczę faktycznie mnie wciągnęło, ale mam już złe doświadczenia, kiedy to tez tak wsiąkłam w pracę z fizyki i \"dostałam\" z niej dwóję, ale chodziło o to, że nie trzymałam się formy, bo miała być krótka recenzja a ja puściłam wodze fantazji. A rzecz dotyczyła kontaktów z cywilizacjami pozaziemskimi i autor dowodził, że wzajemnie wysyłamy sygnały, które jednak nie mogą być odbierane z powodu różnych technologii. :( Cóż syn był rozczarowany i zawiedziony. No i juz wczoraj chciałam powiedzieć, że rozsypał się jakis worek, nie dość, że odezwał się ten znajomy(cały czas mamy kontakt telefoniczny i internetowy), to jak wychodziłam zadzwoniła kobitka dla której robiłam juz jakieś wycieczki. Zaproponowała mi obwożenie po Wawie i Krakowie pani z bardzo dalekiego Wschodu. Samochód, dobre hotele, knajpy, no ale odmówiłam, bo to już w ten weekend, a my mamy tę uroczystość, poza tym z Krakowa to bym musiała się jakoś przygotować.:( Jeszcze babka mogłaby być dociekliwa. No a co do faceta, to robi karierę, tu podpisuje kontrakty i zaproponował mi pracę na przyszły sezon. Mamy z nim jednak niezbyt dobre wspomnienia i tak to trochę wisiało mimo miłej atmosfery. Sam zresztą przyznał, że zepsuł wiele. No i to tyle ze \"światowego\" życia. No i dzięki Fizz spodobały mi się te wyjścia. A na jutro znów jesteśmy zaproszone, ale wypadałoby chyba pobyć z M. Nie kupiłam jeszcze prezentu dla małego i starszego dziecka. Przez te szaleństwa chałupa leży odłogiem. mimo ambitnych planów... Ania w takie upały to Ty nie prasuj kobieto i nie dogrzewaj się, bo to na pewno nie zdrowo. Dziewczyny, nie czytajcie, nie wiem co mnie tak wzięło. :) Foletka, jak już wiesz jakie ma nowiny M to napisz szybciutko. Malibu, czy to juz ta komunia? jakie menu? co z kreacjami? I niecierpliwie czekamy na Monię. A Nadd pewnie masz wolne i nie masz czasu na net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie za gruba whisky
będę o tym pamietać Fizz:D:D ale widzę, że Ci nie przeszło od wczoraj, skoro latałaś na bosaka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×