Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Toxyczna

Zycie po toksycznym zwiazku

Polecane posty

Ewa - jeden mi chyba poszedl, na razie nie wrocil. Drugi nie chce a jest bardzo krotki.:( Jutro bedzie lepiej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa :) 8 razy probowalam - du*a zimna. Pozdrawiam. Po poludniu jeszcze sprobuje. Wysylam maile i nie mam problemow. Wiec to chyba nie z mojej strony. Sciskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj dostałam życzenia na dzień dziecka od mojej Mamy !!!! A obok była moja córka i dostała, prawie jednocześnie, życzenia od mojego taty \"dla dziecka naszego dziecka\"....tylko, że Oni nie wiedzieli, że obie mamy dzień dziecka i z tej okazji wylegujemy się i jesteśmy obok siebie :D Ja jeszcze z tej okazji zrobiłam sobie wielką kąpiel z pianą przed pracą...no i teraz pracuję, a córka chyba gdzieś z ojcem świętuje. Bo w końcu przestało lać, to pewnie gdzieś poszli na zakupy. Pozdrawiam serdecznie, zróbcie sobie dzisiaj przyjemność jakąś ! Ja jeszcze pozdrowiłam swoje wewnętrzne dziecko, ale było zdziwione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasik79
W moim zyciu zaczoł sie okres po toksycznym zwiaku. I nikt kto przez to nie przeszedł nie zrozumie mojego ciagłego załamywania sie ,płaczu, strachu. Byłam w tym zwiazku 10 lat, byłam cholernie zakochana i slepa. Wyszłam za niego . Bylismy 1,5 roku małzenstwem , az pekłam . Miałam dosc takiego traktowania (jeszcze nie mam rozwodu ) Był typowym egoista, myslał tylko o zaspakajaniu swoich potrzeb. Nie sprawdził sie jako maz , przyjaciel , kochanek. Wzrastało jego ego jak widział moje łzy. Był przystojnym facetem i bardzo pewnym siebie. Mnie traktował jak kogos gorszego . Po slubie było jeszcze gorzej. W koncu wywaliłam go z domu, zaczełam walczyc o swoje szczescie. On na kolanach błaga , zebym pozwoliła wrocic, ale ja juz sciagnełam te klapki z oczu. Juz wystarczy zmarnowanych lat. (mam 27)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam {kwiat] latorosl powrocila na lono rodziny i o dziwo dzwonil z wycieczki czesto a po powrocie zamowilam pizze i przy okazji jej jedzenia opowiadal jak bylo zalapalam kontakt ale obawiam sie ze nie na dlugo a poza tym co u mnie jestem zszokowana i chyba mam satysfakcje bo spotkalam sie z pasozytem po 2 miesiacach i jak to wyglada a tak: ja silna on slaby role sie odwrocily juz nie ma tamtej cmy zobaczylam upadek czlowieka ktory nie radzi sobie z rzeczywistoscia manipuluje dalej bo tylko to mu pozostalo do pracy nie pojdzie bo wyrobnikiem nie bedzie nie jest jeszcze na tyle glodny straszy samobojstwem zobaczyl ze lata mi to kolo dupy.... bo lata sama jestem zaskoczona soba...nie zrobil mi krzywdy juz nie umie... natomiast teraz ja to potrafie i oddalam... pozdrawiam i caluje mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj kupil malej na dzien dziecka hmmm dwie koszatniczki...kuzwa!!co za zlosliwy typ..wiedzial ze chcialam kupic kotka,nie kupilam bo alergia malej..zrobil to chyba na zlosc!!co prawda podobno nie uczulaja,ale....co za ku...as!!!nawet ze mna tego nie uzgodnil...jestem wsciekla..jak mozna byc takim bezmyslnym??niech wezmie te wiewiory i spada do siebie,teraz ja bede sie musiala tym zajmowac... Ale jak prosze go o ustalenie wizyt z corka to ma mnie w dupie!! Teraz widuje sie z nia co drugi dzien,i w sumie ok,zgadzalam sie na to,ale...chcialabym zaczac sie uczyc,zajecia we wtorki i piatki,proponuje mu aby w te dni zajmowal sie coreczka i jeszcze jeden dzien w weekend..a on ze nie,ze sie zastanowi,ze musi to przemyslec!!! co za gnoj!!! to moze ja tez przemysle te koszatniczki?? co ja mam z nimi zrobic?? wwrrrr kuwa mac!!!!!jestem wsciekla!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa - maila od Ciebie dostalam, tylko nie dochodzi do Ciebie moj. Wysle do owej pani ;) Sciskam wszystkie dziewczyny....zaspiewalam sobie w pracy (cichutko) sto lat...z okazji Dnia Dziecka. It feels good!!!!!!!!! NoName ❤️ Jak Ci odejdzie zlosc na glupiego osobnika, to znajdziesz jakies rozwiazanie z tymi zwierzakami. Ja to nawet nie wiem co to jest - te niby wiewiory. Jeszcze troche NoName...i mu pewnie przejdzie \"az takie\" zaintersowanie dzieckiem. Stary chlop, a glupi jak but :( Umysl 12 latka cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik 79 :) Kochana Ty masz cale zycie przed soba...ja sie obudzilam znacznie pozniej...ale ciesze sie, bo moglam \"przespac\" reszte..:):) Pisz kochana. Jestes bardzo mile widziana :):) Ile dobrego jeszcze przed Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa: No zesz w morde i nozem. :):):):) :D Do naszej wspolnej znajomej tez nie moge wyslac....wraca...nie wiem co jest. Moze to wobec tego cos u mnie. Ja maile dostaje - od ciebie tez. Nie wiem. Moze zaloze inne konto. Kompletnie nie wiem dlaczego.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Present-wiewiory pewnie zostana,no zobaczymy,chociaz z pewnoscia nie jest to prezent dla 3 letniej dziewczynki,ktora ma wyrazne upodobania w strone slicznych spodniczek,butow,lalek,wozkow etc :) A teraz to smiac mi sie chce :) Wzielam jedna na reke brryyyy to mnie franca udziabala... A co do spotkan..moja pani psycholog powiedziala,ze on raczej bedzie tak nekal,sledzil,straszyl itp bo ma ofiare,wiec po co szukac innej?kiedys robil to bezposrednio,teraz przez mala... Ale...kazdego dnia mam wiecej sily, a kiedys mu powiem,ze taka postawa tylko wzbudza we mnie smiech...i ze moze mnie w nos pocalowac,hmm ale chyba nie zasluzyl na przyjemnosc..:) Caluje mocno,jutro ciezki dzien a ja oderwac od kompa sie nie moge :) ❤️dla Wszystkich :) ps.dzisiaj moim pracownikom przynioslam z okazji Dnia Dziecka :)ananasa,czekolade i paczki:)i zrobilo sie milo... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa: :):) Dostalas ?, a wlasciwie - dostal ? ;) Ta nasza koresponedcja musi wygladac zabawnie....:):) na tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa w Raju - cos mi to KWA mowi, ale podaj link. Mnie tam chyba nie bylo. A dziwne, bo czasami z nudow wklikiwalam sie tu i tam ;-) Chyba uznalam, ze tam nie potrzeba. Czytaliscie bardzo duzo, duzo od Pelnej Szklanki/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosna zostałaś zauważona, lecz przecież pisałaś do Szklanki. Hmmmmmmmmm, tak sobie myślę, że KWA myśli, że to nie polega na tym, iż wystarczy czytać.....Nie można wszystkiego wytłumaczyć, włożyc w sztywne ramy regułek. Poza tym, wbrew opini, KWA ma sie dobrze. A wzloty i upadki świadczą o tym, że to są ludzie, z krwi i kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ka i Ewa w raju - Tak, rzeczywiscie, zapomnialam, ze zwrocilam sie tylko do Szklanki, ha ha ha. Wczoraj bylam zdenerwowana i nie moglam mysli zebrac. Jest taka sprawa, ktora myslalam, ze sie skonczyla a okazuje sie, ze jeszcze nie. Moj byly mial wypadek dwa lata temu. Na raporcie policyjnym sa bledy i przez to oni mnie teraz sadza. Na zadnej sprawie jeszcze nie bylam bo bronia mnie adwokaci z ubezpieczenia ktore mialam kiedys. O co chodzi? Czlowiek, ktore moj maz uderzyl, odeslal naszej owczesnej ubezpieczalni czek bo uznal, ze wycena zostala zanizona, naprawial auto przez swoje ubezpieczenie. I jego ubezpieczenie chce teraz odzyskac pieniadze. A wczoraj dostalam wezwanie, ze mam sie osobiscie zglosic na sprawe. Ja mam dokumenty itd ale sie zdraznilam. Ech, nie chce juz mi sie o tym pisac, pomyslalam, ze jak to zrobie to mi ulzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie pomyslalam, bo moj eks mial wypadki co najmniej dwa-trzy, o co nie trudno jak sie nie ma skrupolow by ladowac dupe przed kierownice po pijanemu, mam nadzieje, ze to jedyna sprawa... ha ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obejbeee_bejbe
dziewczyny, moze macie zle skonfigurowane konto w Outlooku spróbujcie wysylac ze strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejbeee_bejbe : Dziekuje :):) za bezinteresowna zyczliwosc :) Zawsze mnie to ujmuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosnka, ja żyję i dziękuję za odzew. Chociaż na moim topiku, to trzeba odwagi, żeby się odezwać...lwy (z szafy) atakują...takie \"szafne\" lwy, które nie wiedzą, co to lustro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelna Szklanka - ale Ty odwazna jestes :D:D:D:D:D A jak doniosa? A swoja droga, to dobry material do studiow nad murem zaprzeczen. I nie ma u mnie ani troche zloscliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezencie :D Pierwszy akapit wypocin \"tej S.\" ma szerokie potwierdzenie. Dla niewtajemniczonych, napisałam, że pewne osoby nie przyjmują do wiadomości istnienia innych źródeł wiedzy, jak akademickie, ponieważ te osoby są bardzo niepewne wiadomości płynących z ich własnego wnętrza. Każdy ma dostęp do swojej intuicji, ale niektórzy w to nie wierzą, bo niewystarczająca ilość autorytetów to potwierdziła. (Kopernik, Newton i Einstein są zbyt mało wiarygodni). Psychologia jest \"nauką\", mającą zaledwie 100-letnią tradycję, ale jest wykładana na uniwersytetach. A, że o astrologii pisał Platon - to są tylko pensjonarskie domysły...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty to chyba w robocie jestes, bo na dobrowolne siedzienie do 3.30 nie stawiam. Ale....poddaje sie w ewentualna watpliwosc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pelna Szklanka - ja stamtad wlasnie wracam. Wpisalam sie bo znalazlam chwile. A chwile ;-) pozniej zerknelam co sie tam ogolnie dzieje, cofnelam sie od dwie strony. I nie dzieje sie najlepiej. W kazdym razie pozalowalam swego pojawienia sie tam. Bo nie chce by i na mnie zostalo wylane wiadro zimnej wody... brrr. Bylam, zniknelam i niech tak zostanie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×