Zimowe starania 2005

tym razem ja jestem nocny marek,ale to przez CV,wreszcie skończyłam,teraz siusiu,paciorek i spać:) Miłej nocki i do zobaczenia jutro,no i trzymajcie kciuki żeby gdzieś potrzebowali takiego reniola do pracy:) Dobraaanoc...................

Hej, witam w czwartek:-) Jutro mnie nie ma biore wolne i wyjeżdżam z mężem do rodzinki na 3 dni:-)

Asik baw się dobrze i owocnie :) Hehehe ale się uśmiałam z poszukiwań guzików :D Mam nadzieję że do vczerwca znajdziecie ten pstryczek i podzielicie się wiedxzą :) Pozdrawiam gorąco!!!

Miła Misiaczkowa, synek ma pawie 8 miesięcy, a ja po porodzie nie mam jeszcze @. Stąd moje zainteresowanie samobadaniem. :) Wcześniej już mi się zdarzyło, że zanim po pierwszym porodzie miesiączka wróciła już byłam w drugiej ciąży. Wydaje mi się, że właśnie prawie dwa tygodnie temu mogłam mieć pierwszą owulację po porodzie i teraz zastanawiam się, co dzieje się z moim organizmem... Może czwarte się zalęgło? może @ nadejdzie, a może tylko mam urojenia... Chcielibyśmy z mężem mieć jeszcze jedno dziecko, choć może niekoniecznie teraz już. :) Z drugiej strony, jakby było, ucieszylibyśmy się! W każdym razie wczoraj test jescze nic nie wykazał, od kilku dni, (odkąd mierzę) temperaturę mam podwyższoną i czuję się jakoś dziwnie, ale może to tylko wiosna... I czekam. ;) A ... i dodam jeszcze, że mamy dużą łatwość zachodzenia w ciążę, za każdym razem gdy myśleliśmy \"a możeby tak... dziecko\" udawało się w pierwszym cyklu. :)

I tak się rozpisałam, że zapomiałam odpowiedzieć, jak synek ma na imię... Wojciech Krzysztof! a córki: Zofia Katarzyna i Antonina Cecylia. :)

Gruby misiu podziwiam...troje dzieci... i gratuluję tak wysokiej płodności :) Misiaczkowa z tą szyjką i jej badaniem to ci powiem że do głowy mi nie przyszło. Ja wiem że są stronki gdzie to opisują, ale czy możesz zrobić takie podsumowanie w pigułce dla koleżanek? :) Może do czerwca coś zacznę zauważać??

Witojcie :) to ja :) @ nie ma, test negatywny, tempka w róznie, w pochwie 37,00 a pod językiem 36,8. Gruby misiu gratuluje licznego potomstwa :) Sama marzę o 3 dzieci, ale jak na rzie nie mogę sobie jednego zrobić, ale spoko ja się rozkręcę :) Tuptim ja ci przesyłam pytania i odpowiedzi od trenera npr, na poczatek powinno wystarczyć. A jak by co to dobra jest strona www.npr.prolife.pl , tam dośc logicznie jest wszystko wytłumaczone :) Myslę, że powinnaś po 2-3 cyklach się juz orientowac co i jak. Ja tez dopiero zaczynam :) Aha ja wpisuje w google np. szyjka macicy to mi wyskakuje od razu link do miejsca na tej stronce i do wielu innych :D ************************************************************************************** Pytanie numer 1) W którym miejscu w ustach należy mierzyc temaperaturę by była najbardziej wiarygodna---tzn. pod przodem języka w okolicy wiązadła, czy z boku języka w okolicy środka języka czy całkiem z tyłu języka ?? Pytanie numer 2 ) Jeśli pojawia się śluz takie, który się jest przylepny, ale takie lejący, ale jest białawy to czy jest śluzem jeszcze płodnym (daje odczucie wilgotno/mokro)?? Czy można sparwdzać śluz na podstawie śliny? bo przeczytałam gdzieś, że sluz wystepuje w każdej wydzielinie i mozna też badać na slinie. A TU ODPOWIEDZI Pytanie numer 1) hmm z tymi ustami to kiepska sprawa jest mianowice przprowadzono wiele badań (wyniki m.in w książce T. Kramarek) że temperatura w ustach ma rożne wartości nawet jest w w/w książce schemacik, różnice mogą wydawać się niewielkie 0,2 st , ale w naszym przypadku jakże niezykle istotne. Ciężko jest dokonywać dokładnych pomiarów w ustach, bo nie jesteśmy do końca w satanie zawsze utrafić w to samo miejsce. Wiem, że ze względów higienicznych, estetycznych i wogóle najwygodniej, ale jeśli chodzi o dokładne pomiary odradzam Pytanie numer 2 ) Śluz płodny cechy określone jako: przeźroczysty , rozciągliwy, odczucie - mokro Jeśli obserwujemy conajmniej drugi swój cykl widzimy jak się zmienia, przypuszczam, że jeśli był to śluz który występował po typowo płodnym śluzie w/w to znaczy że będzie to tzw pierwszy dzień po szczycie śluzu (odradzam współżycie i w celu odłożenia i w celu poczęcia w tym i następnym dniu) komórka może być już w stanie rozpadu (podobno z takich uszkodzeń powstają bliźniaki syjamskie m.in). Podumowując śluz niepłodny, ale przytulanko raczej odłożyc ***************************************************************************** PYTANIA : Pytanie 1) Jeśli nie mogę dotknąć końca szyjki ani dosięgnąć otworu, to jest to szyjka wysoko czy nisko?? Pytanie 2) Jeśli ją spokojnie dosiegam, wyczuwam otwór, to jest to szyjka wysoko czy nisko?? Pytanie 3) Jeśli wyczuwam wgłębienie w otworze szyjki, to jest ona otwarta?? Jak najlepiej rozpoznać jej otwarcie? Pytanie 4) Jestem 4 dni przed miesiączką, podczas wczorajszego badania bez problemu dosięgnełam szyjki i wyczułam wgłebienie. Czy jest to objaw nadchodzącej miesiączki, czy też pewnien objaw sugerujący wczesną ciążę ? Pytanie 5) Podczas owulacji szyjka jest miękka, wysoko, otwarta? Prośba : Czy możesz mi tak skrótowo chociaż napisać, jak zachowuje się szyjka podczas cyklu miesiączkowego? Lub zasugerować jakąś literaturę, ale taką bardziej znaną (dostępną), bo nie wiem, czy uda mi się zdobyć coś unikatowego. ODPOWIEDZI : A wracajac do mierzenia temperatury to ja mierzę w ustach i staram sie zawsze lokowac termometr w tym samym miejscu tzn. pod językiem z lewej strony. Pozycja do badania szyjki: stoisz, a jedna noga jest oparta np. o wannę; 2 pozycja- kucasz, albo przysiadasz- w ten sposób jest lepsze dojście. Badanie: najlepiej wkładać 2 palce- dzieki temu możesz przy okazji zobaczyć czy ujścia szyjki znajduje sie śluz Zmiany: po miesiaczce otwór szyjki jest szczelnie zwarty i twardy jak chrząstka nosa. w okresie płodności szyjka unosi sie przez co trudno jej dosięgnąć. jest otwarta i bardzo miekka tak jak wargi. Pytanie 1 szyjka jest wysoko pytanie 2 szyjka jest nisko pytanie 3 wgłebienie świadczy o tym ze szyjka jest otwarta pytanie 4 jak pisałam w fazie niepłodności szyjka obniża się dlatego łatwo jej dosiegnełas. jeżeli doszło do poczęcia szyjka powinna być bardzo twarda gdyż chroni zarodek przed jakimikolwiek uszkodzeniami mechanicznymi. pytanie 5 tak Szyjka zachowuje sie tak jakby wspinała sie pod góre czyli jest coraz wyżej jest coraz bardziej miękka i mokra a potem schodzi na dół i twardnieje. Mogę zaproponowac ci \" Sztuka planowania rodziny\" Josefa Rotzera. Znajdziesz tam wiele innych ciekawych rzeczy. ********************************************************************************** KONIEC :) Jedziemy robić badania nasienia. Szkoda czasu na czekanie aż @ nadjeddzie :) Pozdrawiam serdecznie i życze miłego dnia :)

Hehehe :D Zgłupiałam! Muszę to dokładniej postudiować. Wydrukowałam i będę czytać. Tylko mi się wydaje że ktoś kto odpowiadał na pyatania nie napisał jednej rzeczy. Jeśli dojdzie do zapłodnienia to jaka powinna być szyjka oprócz tego że twarda. Jeszcze bradziej twarda niż w cyklach kiedy przyszła@? No i ma być wtedy nisko czy wysoko? Misiaczkowa trzymam kciuki!!! :) I dzięki za info!!!

Tuptim, ja zadałam sobie też to pytanie i wysłałam do trenera ale jeszcze nie odpowiedział. Jak odpowie to dam znac :) No ja też musiałam sobie wydrukować, żeby się połapać co i jak :) Troszkę wprawy i bedziemy umiały rozpoznawac. Warto pamietać, co powtarzają specjaliści od npr, że badanie szyjki macicy nie jest tak miarodajne jak mierzenie temperatury. Jest to raczej element pomocniczy. Badanie nasienia umówione na wtorek o 10, wyniki będą nastepnego dnia. Koszt 30 zł, to jeszcze nie tak źle. @ nie ma nadal, podejrzewam, że duphaston mi tak cykl wyregulował, że dostanę jutro, bo dzis jest 28 dc, zazwyczaj już miałam okres, ale w czasach mojej cyklowej świetności miałam cykle co 28 dni. Czyli dziś jest ew. ostatni dzien mojego cyklu, a nowy powinien zacząc się jutro. Zastanawia mnie jedno, cyce powinny przestać mnie boleć już dziś skoro jutro mam dostać, zawsze tak było. Albo sobie nieźle wkręciłam ;) Buziaki dla Was za wsparcie, jesteście nieocenione!!!

Reniol trzymam kciuki :) Będą na pewno chcieli naszego reniola :) Powodzenia :) Asik ale masz fajnie :) Miłego weekedu :)

witajcie:) nałaziłam się jak głupia po tych szkołach,a to tylko 5,co będzie jak na maxa zacznę szukać,myślę,że 20 będzie mało....ale wszędzie niż i muszą zwalniać,albo nie mają miejsc,albo zobaczą,nie wiadomo...więc generalnie 4 rok moich studiów upłynie tylko pod znakiem studiowania,a nie pracy:( może to i dobrze,skoncentruję się bardizej na pracy....:) misiaczkowa-widzę,że ostro wzięłaś się za obserwację swojego organizmu,mam nadzieję,że to pomoże i szybciutko się uda.A może nie będzie musiało pomagać....skoro @ brak:)trzymam gorąco kciuki!!! Asik-miłego pobytu na łonie najbliższych no i owocnego!!!Fajnie,też chętnie wyjeżdżam na kilka dni do teściów,ale niestety-do lipca-niewykonalne,za to potem się uda:) gruby misiu-ależ Ci strasznie zazdroszczę,że tak łatwo się wam udaje i że masz trójeczkę-też chcę 3!!!Ale tak jak misiaczkowa,na razie pustki,ale jeszcze się rozkręcimy,prawda misiaczkowa???Tylko trzeba zaskoczyć,wykryć tego \"dingsa\" i będzie ok:) Dziś byłam m.in.w moim byłym liceum,pani woźna mnie powitała słowami;\"No,Ty już jesteś mamusią!\" Roześmiałam się,bo od naszego ślubu to już chyba 4 dziecko,jakie rzekomo mamy...Szkoda,że na razie nic z tego się nie udało...ale może wypaplała...miejmy nadzieję:) Uciekam do pisania,będę później:) Serdecznie was pozdrawiam

Reniol, jestem pewna, że znajdziesz pracę, w szkołach jest teraz straszna rotacja. A co do zachodznia to jeszcze będziemy się modłiły, żeby test był negatywny, bo jak się dobrze rozbujamu to poleci :D Oh marzy mi się taka trójeczka, dwóch chłopców--bliźniaków (szanse są duże bo i mój dziadek i dziadek męża byli z ciąż bliźnaiczych) i śliczna córeczka z loczkami :) Na razie oby to jedno sie udało, a potem, to już się bedzie działo :) Może ja też tak powiem jak gruby miś: a może....dziecko :) Może to jakieś zaklęcie ???? ;) Ide robić placuchy ziemniaczane i myć gary :) Aha męzuś jest zestresowny tym badaniem, jak gadał przez telefon z panem laborantem to się tak stresował.Bo go wrobiłam, bo powiedziałam, że ja o jego polemnikach gadac nie będę ;) Weidzę jak mu cięzko, boi się, że cos jest z nim nie tak. Ale twrado się trzyma i tylko czasem tak westchnie ciężko. Chyba go dzis wieczorem powspieram duchowo i cieleśnie ;) Na pocieszkę :) bo pan zabraonił się przytulać przez weekend, by plemniczki były jak najlepszej jakości. Znowu się rozpisałam....przepraszam ;) ideeeeeeeee

No ja wedle sąsiadki to już mam pięcioro dzieci. Głupie plotkary. Kiedyś stałam przy kiosku i ona tam była i mówi tak : o jak się zaokrągliłaś, już z ciebie taka kobieta, przytyłas troszkę bo w pasie troszkę szersza i patrzy się na mój brzuch a ja jej na to z tajemniczym usmichem, może utyłam a może to nie od tycia...zrobiał wielkie oczy. Poszłam, a parę dni póxniej mama mówi, że tak ją zaczepiła i mówi, że słyszała, że córka w ciązy, no jakie to szczęsście, ze gratuluje. Mama jak wpadła do domu mnie za szmaty do pokoku i się pyta, czy ona o czymś nie wie, sobie myslę, może coś z uczellni przyszło, to wale głupa i mówię, że nie a ona mi to wszystko opowiedziała, aż się posikałam ze śmiechu, serio.... :D

Dziękuję wam za życzenia, szczególnie owocnego weekendu:-) Od poniedziałku będę brała duphaston a w weekend mniej więcej przypada chyba owulacja:-) Ale i tak pewnie nic z tego, to już 9 miesiąc starań... Czekam za to na dobre wiadomości w poniedziałek- Misiaczkowa, masz skakać pod sufit z wiadomego powodu:-) Julk_a- od ciebie też oczekuję dobrej nowiny:-)

Czesc dziewczyny , wczoraj w nocy przeczytałam cały wasz topik od deski do deski i momentami tak sie stresowałam ze ho ho ho :)Lezałam w lozu i az sie pociłam ze stersu której sie uda ..paznokcie obgryzłam do łokci :) Ja planuje dzidziusia za jakis rok i mam nadzieje ze dolacze do Was na tym topiku i ze przyujmiecie mnie z otwartymi ramionami :D Teraz trzymam BARDZO MOCNO TRZYMAM KCIUKI za WAS i wierze ze kiedy ja dołącze to juz wszystkie bedziecie niewyspane przez nocne karmienia :):):) POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE , ZYCZE POWODZENIA I 3mam za WAS KCIUKI :)

Dziękujemy Eva i czekamy na ciebie, obyśmy były wtedy niewyspane:-)

wow-jesteśmy w świerzych tematach:) muszę powiedzieć,że ten nasz topik,to fajny taki....milusi....i pogadać można....także....no słowem-FAJNY:) misiaczkowa-przyjemnego pobytu w kuchni,smacznych placuchów.No i wspieraj swojego męża,to pewnie jest stresująca sprawa,pewnie też będziemy przez to przechodzić:( ale będzie dobrze:) Asik-to fajnie,że owu przypadnie na wyjazd-może akurat to zadziałała:)trzymam kciuki mocno:) witaj Eva_B-miło że wpadłaś:)Zaglądaj i wiedz,że my tak co mieisiąc jesteśmy wszystkie prawie w ciąży, mamy wszystkie objawy,tylko potem jakoś nie wychodzi.....ale to nic-wszystkim nam się uda:) No i trzymaj kciuki-każda pomocna dusza i kciuk są u nas na wagę złota:) Wpadłam an chwilkę na przerwę w pisaniu,ale uciakam już,bo coś wreszcie ruszyło,więc nie chcę zmarnować weny-pozdrawiam i smacznego:) Aha-na 11 maja umówiłam się do nowej giny,zobaczymy co będzie.To już będzie po następnej @,więc już będzie ponad pół roku,może coś poradzi.Mam nadzieję,że na niej zakończę poszukiwania wymarzonego ginekologa.... pozdrawiam

reniol ja sie czuje ak jak bym tez sie teraz starała ...wczoraj po lekturze topiku miałam bule owulacyjne heheheh naprawde wkreciłam sobie ze mam owulacje :) mimo ze @ była tydzien temu :) Powiem Wam cos dziewczyny , moja znajoma ma 34 lata . sytarała sie o dziecko prawie 8 , poroniła 2 razy i co ? I w srode urodziła sliczną córeczkę na 3800 :) wiec moim zdaniem im bardziej i dłuzej sie bedziecie starac tym bardziej pozniej docenicie szczescie posiadania dzieciątka :)Ja miałam torbiele na jajnikach i dozyc duza zcesc lewego została wycieta , pozniej miałam niedrozny prawy jajowód ..a jak wiadomo niedorzne jajowody to jedna z najczestszych przyczyn nieplodnosci ale ...ja sie nie lamie , bede miala dzidzie i juz ..ja to wiem i czuje to w jajnikach:) Dziewczyny bede zagladac na topik i dodawac wam otuchy .Pozdrawiam serdecznie . Buziaki

ojjjjj spadamy,więc podnoszę:) Eva_B-dzięki za ciepłe słowa,wpadaj,czytaj,pisz,trzymaj kciuki-w kupie raźniej:)ani się obrócisz,a też będize cie się starać,mam nadzieję,że pójdzie wam sprawnie:) cośu nas pogoda się nie może zdecydować,raz chmury,raz słonko,a od tego wszystkiego samopoczucie jakieś dziwne...JA CHCę SłONKO I CIEPEłKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Uciekam coś wsunąć,trzymajcie się dziołchy (jak śląsk to śląsk:p )

Witam nową forumkę ;) Miło nam,że chcesz towarzyszyć nam na naszej drodze do posiadania maleństwa :) Przyda się ktoś bezstronny :) Reniol pozycz tej weny troszkę, bo ja na razie mam zastój ;) Własnie szarpiemy się z elektrykami, którzy chcą z nas zedrzeć kupe kasy i myślą, że trafili na idiotów. Walka trwa :D Placuchy pyszneee :) Zaraz sobie ide odsmażyć :) @ nadal nie ma, ale i cycuchy mniej bolą, spodziewam się tego nieproszonego gościa jutro. Ide szamać :) papapa

czeeeeść :):):):) ależ się za Wami stęskniłam :D:D:D dla wszystkich laseczek :) no cóż, ja zawieszam staranka :O ale chyba jak sie godzinę temu dowiedziałam nie będę musiała na długo ;) jesli wszystko pójdzie po mojej myśli i mysli dyrektora mojej starej uczelni ;) a no więc tak : postanowiliśmy z mężusiem odłożyć starnka na przynamniej rok ponieważ okazało się, ze na pierwszysm roku studiów ( a musze od października wrócić do kontynuowania swojej edukacji bo inaczej moja szkoła-praca nie przedłuży ze mną umowy) nie można brać dziekanki :O a poza tym kierunek który mnie fascynuje isnieje np. w Łodzi, Poznaniu, Krakowie itd wiec o zostawieniu np 3 miesięcznego oseska w ramionak tatusia...:O choć bardzo niewątpliwie kochającego nie wchodziłby w grę (chyba bym sie zaryczała na śmierć ) ale godzinę temu w pracy o mojego męża był dyrektor mojej uczelni ( tak sie złożyło, ze jest jego klientem :) ) i powiedział, ze w końcu dostanie zgodę na uruchomienie licencjatu farmacji o kierunku kosmetologia na który i On i ja czekamy od dwóch lat :):):):) jeju !!!! to oznacza, ze staranka odłoże do września :) tylko do września :) bo jeśli nie będę musiała jeżdzić co drugi tydzień np do Krakowa to damy radę :) szkoda, ze dyrektor nie może mi powiedzieć ze to już na 100% :O już byśmy mogli dalej sie starać nie robiąc przerw... bo ponieważ ja kończyłam u niego I stopień jako najlepsza absolwentka to obiecał mi, że przyjmie mnie zaliczając mi przedmioty które się dublują :) wiec na I roku będę miała bardzo mało nauki ... ;) ale w sumie na drugim też nie wiele więcej bo dochodzą nowe przedmioty które bardzo mnie interesują :) więc już od dawna podczytuję sobie do podusi ;) Jeju żeby tylko już mu nie odmówili i dali wreszcie te zgodę :) ale Wam pomarudziłam :O ale musiałam sie gdzieś wygadać :) a teraz wytłumaczę się dlaczego nie pisałam :O a no na swoje usprawiedliwienie mam : 1/ komputer całkiem się rozsypał i w zeszłym tygodniu musieliśmy kupić nowy po czym trzy dni walczyłam zeby mieć ponownie neta :O 2/ jestem chora rozłożyło mnie na święta :O ale pożytek z tego taki, że teściowa z mężusiem sami posprzatali mi w domu i przygotowali święta ;) :P jeju strasznie się za Wami stęskniłam tu człowiek może sie wygadać i pomarudzić sobie... i nikt się tu nie bawi w krytykanctwo, same pełne ciepła i zrozumienia kobitki nie mające hopla na swoim punkcie... uwielbiam tu być :D ooo tak sobie ulżyłam ;) za ew literówki przepraszam ale pisze prosto od serca wiec nie czytam nawet :) buziam Was mocno mocno i jutro siadam i nadrabiam zaległości w czytaniu Was ;) Misiaczkowa I

hello:) angela,no nareszcie jesteś oby wszystko poukładał o się dobrze i obyście jak najszybiej mogli się starać o dzidziusia-życzę gorąco:) zaraz zmykam zrobić kolacyjkę,a potem jeszcze....ble,to co zwykle-nauka.Jutro idę na zajęcia(dziś jeszcze zrobiłam sobie wolne... ;) teoretycznie żeby pisać pracę... i nawet się udało) i trzeba się przygotować ale kusi mnie spóźnienie się tak,żeby ewentualne pytanie przeszło bokiem.... ojjjjj, angela-chciałabym tak jak ty-podczytywać sobie do poduszki to co mnie interesuje na studiach,ale niestety,jakoś nie wychodzi :o ok,zmykam do kuchni,pozdrawiam was cieplutko,misiaczkowa-trzymam kciuki,może się udać!!!Trzeba w to mocno wierzyć!!!

Angela---kochanie!!!!!!! wróciłaś !!!!!!!!! Tak się cieszę!!!! Trzymam kciuki, żeby panu dyretorowi się powiodło!!! Widzisz, jak się nawet ma zamiar miec dziecko to od razu sytuacja się poprawia :) Pomysleć co będzie jak już maleństwa będą na świecie :) Tez bym tak chciała do podusi to co uczelniane czytać, ale nie nie da się cosik, chyba, że jakąś lekturkę, bo opracowania sa oszmarnie nudne i zaraz człowiek stwierdza, że koniecznie to musi zapisać i tak się kończy czytanie do podusi ;) No jeszcze małpy nie ma. Oby nie przyszła, nie ma też syndromów jej nadejścia. Ja się jutro muszę wziąść się za prezentację bo nie zarobię swojej 100 od leniwego maturzysty ;) Może wpadnę później :) Reniool a ja mogę cię poprosić o taką malutką modlitwę za wiesz co ?? Odwdzięczę się tym samym :) Z góry bardzo dziekuję!!!!! Pozdrawiam i życze miłego wieczorku dziewczyny :)

Misiaczkowa , jak na moje oko to TY juz jestes w ciazy :D Tak mi sie cos wydaje :) Tak przegladam tabelki i tez bym sie chciala wpisac :( Ale nie moge jak narazie do zadnej :(Najchetniej bym sie wpisala do tej drugiej :) Ehhh dzisiaj mnie boli głowa bo tu cisnienie niskie i ciagle \"popaduje\" deszczyk a te małe hamskie ptaszki dra ryjki cały czas i mnie rozpraszaja tak bardzo ze nie moge nawet spokojnie poczytać .. Tak wiec uwazajcie na siebie dziewczynki i Misiaczkowa ..WY tez uwazajcie :D tzn Ty i dzidziuś :) Ok tym optymistycznym akcentem zakoncze :) Pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki :)

Witam nową koleżankę:) Witam dawno nie widzianą Angelę:) Misiaczkowa Ty faktycznie możesz być w ciązy, żadnych objawów @, tryskasz humorem, więc....;) A u mnie też cisza, choć mnie pobolewa czasami brzuch, a jak się nie pojawi to w weekend zatestuję.

Eva obyś złotko miała rację :D Wpisz się do tabelki i albo x wpisz w miejsce ilości starań albo napisz np. starania w planach :) W ten sposób bedziesz w tabelce :) A my poznamy Cię bliżej, bo tam trzeba swoje dane wpisać :) Bardzo fajnie, że nas polubiłaś i chcesz sobie z nami gadać :) Juleczka---no alebo to jest tak zaawansowny stan nakręcenia się, albo.... trzymam kciuki za ciebie, bo ty masz wielgachne szanse, mi się wedle poprzednich cykli sóźnai jeden dzień, ale wdele wógóle całożyciowych to jestem w terminie, ale ale ale brałam jeszcze duphaston i on mógł mi nieźle namieszać, bo źle znoszę hormony. Na razie się nie podniecam bo już 3 razy się tak nacięłam. Ja jestem z tych co dużo muszą gadać, żeby się uspokoić ;) Ale zgage mam od paru dni.....Marta ---natychmiast sie uspokój ;) A zauwazyłyście, że zawwyczaj jest tak, taka zwyczajnośc a potem, tej się spóźnia, ktoś wpada z wiadomością-bombą, przychodzi ktos nowy, któraś ma głupawkę, i zazwyczaj wszystko na raz się dzieje,aż wrze na topiku :D Uwielbiam jak się nam tak robi ;) Spaławiliśmy elektryka, bo gadałam ze znajomym elektyrkiem i powoiedział, że to przesada ile ten koleś chce wziąść :) Jak mnie wkurza to jak ci wszyscy ludzie tak próbują człowieka oskubać do zywego. Na dodatek ten znajmoy elektryk nam załatwi zniżki w hurtowni, nam nie sobie , jak zapewne zrobiłby to tamten dupek. Sorki, że jak tak nie na temat ale serio się tak wkurzyłam i jeszce sąsiad zburzył murek dzielący nasze posesje, murek o którym mu mówiliśmy, że chcemy go zostawić , wykorzystał naszą nieobecność i zburzył, głupi gnojek, nagadałam mu, że jak to pan to sam, bez naszej wiedzyu i takie tam, ale że murek był już stary a on buduje nowy to odpusciłam, bo przeciez ma być moim sąsiadem przez kilkanaście lat i nie chcemy się z nim ciąć. Wolę już spokój. Dobra juz mi lepiej :D Zmykam pod prysznic :) Miłej nocy drogie panie :)

dobra :D wpisze sie do tabelki ( chciałam to zrobic ale nie chciałam być nachalna i sie wciskać sama ..ale jak juz sama założycielka topiku zaproponowała to ok :) ) moze jak w tej pierwszej tabelce zacznie sie robić scisk i tłok to moze ruszycie wasze pupeczki do tej drugiej :) Mam taką nadzieję cichutką:) Po przeczytaniu tych 52 stron poczułam taka jak by wieź z wami wszystkimi i pol dnia myslalam o was misiaki :) Jakie to jest niesprawiedliwe ze jedne chca bardzo dzidziusia a musza mierzyc temperature codziennie , robic testy owu , zazywac rozne leki i wpadac w swego rodzaju obsesje na tym punkcie a inne maja mimo ze tego nie chca i wyrzucaja swoje dzieciaka na smietnik albo zostawiaja u kogos na progu a juz wogole ekstremalne przypadki przechowuja w beczkach ...wrrrrrr... sorry ze sie tak rozgadałam i ze tak niepozytywnie ale takie sa moje dzisiejsze przemyslenia na ten temat:( Buziaki :)

NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ misiaczkowa....Martuśka....24....ZielonaGóra.........4........19-20.04 julk_a............Sylwia......31......Szczecin............3.............16.04 Asik25...........Joanna......26......DolnyŚląsk........8...............06.05 Klaudyna74.....Klaudia......32......Radom..............3.............09.02 misia23..........Dominika...23.......Poznan................1..........15.02 reniol............Renia........22...... Katowice............5.............9.05 angela32........Pati.........32.......DolnyŚląsk.........2.............04.05 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW.................4.............05.03 tuptim..........gosia........32......wroc............staranka zawieszone Eva_B...........Angela.......23......Staffs.....staranka od lipca \'07 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........................?.......... jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca...................ok.06.11. poczwarka....Marcia...27.......centrum.....................Grudzien? Tak wiec skoro juz jestem w waszej tabelce , bede mogla zapewne spokojniej zasnąć:) Pozdrawiam was serdecznie kochane i tym co sie maja starac zycze milych i owocnych staran na te nocke a tym co sie juz starac nie musza :) bo juz sie postarały zycze spokojnych i kolorowych snow :) Do jutra :)

Tym razem ja jestem nocnym markiem :) Eva fajnie, że się wpisałaś :D A ty chyba nie mieszkasz w Polsce?? Nie chce być wścibska, ale jak to nie tajemnica to w jakim państwie jest miasto w którym mieszkasz? Mam nadzieję, że się nie zbłaźniłam ;) Czuje się jak Kopciuszek, który czeka na swojego księcia :) Już niedługo 24:00, jak nie przyjdzie to idę spać, jak przyjdzie to też ;) Słuszna uwaga o tych dziewczynach, ale tego się nie wyeliminuje. Chociaż becikowe może wpłynąc nieco na decyzję o porzuceniu w śmietniku i tym samym uratowac jakiegos niemowlaczka, z prostej przyczyny, ,,mamusia" pochytrzy się na tysiaka. Dobranoc, pchły na noc :)

MIsiaczkowa , mieszkam w Anglii od prawie roku , niestety niezbedna byla ewakuacja z Polandu bo zaczelo sie robic nieciekawie ..Ehhhh ile to sie czlowiek czasami obiega za chlebem ..:)Mieszkam w Staffordshire a dokladnie w miescie Stoke on Trent..Calkiem niezle tu jest ale nie ukrywam ze strrrrrrrrrasznie tesknie za Polską . Mam urlop juz pod koniec czerwca i mam nadzieje ze jak pojawie sie w naszej pieknej ojfczyznie to wy juz wszystkie bedziecie nosily piekne i zdrowiutkie fasolki pod serduszkami :) Dziewczyny , prosze sie odblokowac i nie przejmowac sie za bardzo niepowodzeniami bo te dzieciaczki tylko sie z wami tak droczą :) Wszystko bedzie dobrze , kazda bedzie mamusią ( mam cynk od znajomego bocka , ma trase przelotou nad domkiem kazdej z was , prosil zeby przekazac ze moze miec lekki poslizg w czasie , bo roboty masa ALE do kazdej zajrzy i DLA KAZDEJ ma dzieciątko :) ) Ok kochane lece bo juz 2:28 i moja druga polowa naciska zeby juz isc na Białą Salę :) wiec trzymajcie sie cieplutko :) a ja zmykam papa