Why przyciągam takich facetów jak to zmienić????

Dzięki :) A jak dzisiaj humor? Pewnie po zakupach super :P

niop ja uwielbiam zakupy i choćby nie wiem jakbym była zła to zawsze na mnie działa;)

niop ja uwielbiam zakupy i choćby nie wiem jakbym była zła to zawsze na mnie działa;)

ups poszło dwa razy;)

Tak myślałem :)

:)

U mnie zakupy działają odwrotnie

to chyba jak u każdego faceta:)

Poza nielicznymi wyjątkami chyba tak :)

A jak tam plany na popołudnie?

ups chyba jakiegoś wiruska wprowadziłam ale sytuacja już prawie opanowana:)

Wiruska sobie wprowadziłaś? No ładnie, ładnie. :p

jak tam weekend? ja dopiero do domku wrocilam :P ide ex do kina...nie wiem czy to jego ego bylo..macie moze instrukcje obslugi?

Hej malutka! Weekend w sumie ok. A na czym byłaś w kinie? Bo ja dzisiaj na Hi way\'u :) Instrukcji obsługi faceta szukasz??

Wlasnie wrocilam z pubu :) W kinie jeszcze nie bylam..ale ide...tylko czasu nie mam...a chcialam isc na kod ..czytalam ksiazke.swietna,ale znalalzm w niej kilka bledow..no i to zakoniecznie do d...pod koniec starsznie sie ciagnelo..nie wiem czy warto..ale pojde..czytalam,ze bardzo skrytykowali ten film. tak..instrukcje obslugi faceta poprosze :) mam trzech takich..ktorych nie moge zrozumiec za nic w swiecie :P

No niestety - instrukcji obsługi faceta nie posiadam. Bo sam siebie czasami za nic w świecie nie potrafię zrozumieć. A co dopiero instrukcja do innego egzemplarza :P Zresztą dowiedziałem się nawet na tym forum... że jestem kobietą ;) - długo nie mogłem się pozbierać z podłogi ze śmiechu ;) Ale jak widzisz, no co ja mogę? Co ja mogę? :P

o bosz..nie pisz takich rzeczy,bo drugi raz nie chce miec oplutego herbata monitora! To Ty..? o matko nawet wydusic z siebie nie moge! dobre :) no fakt :) Ale normalnie zaliczylalm zgon..mialam takiego faceta..z ktorym sie spotykalam..i nagle przeszla mu ochota na spotykbnie ze mna..juz minal jakis rok..a on mi dzwoni..i po co?

No ba Malutka - odłóż herbatę lepiej - bo ten tekst, że jestem kobietą to jeszcze nic - ponoć jestem nawet wrednym, uporczywie podszywającym się pod faceta babsztylem :P Tylko tak dumam, dumam i nadal nijak nie widzę po co miałbym to robić ;) Ech, ile można się tu o sobie dowiedzieć. :P A co do tego faceta, który dzwoni po roku ciszy - nie mam bladego pojęcia po co, tu chyba tylko jego trzeba by zapytać.

Babsztyla...hehe :) a co? czesto sie udzielasz na forum? ja w sumie mam kilka topikow na ktore wchodze i tyle, reszta jakos specjalnie mnie nie interesuje..moze wynikalo to z braku czasu... A co do tgo kolesia..jak go zapytalam to zaczal sie jakac i nie odpowiedzial w rezultacie. w kazdym razie..spoznil sie juz ;p

Bo ja wiem czy często - ostatnio jakoś nie pojawia się zbyt dużo ciekawych topiców, a już szczególnie takich, w których miałbym ochotę wyrazić swoje zdanie. Ostatnio chyba więcej czytam wypowiedzi innych. Jest kilka topiców w których piszę, na paru starłem się trochę z poglądami innych (i m.in. dowiedziałem się co dowiedziałem :P) A koleś - stracił głupio swoją szansę, więc jego pech. Może w przyszłości wyciągnie z tego jakieś pouczające wnioski.

Ja jestem tutaj od 4 lat..kiedys bylo inaczej.. o matko..hehe..ja siedze zwarta i gotowa bo o 10 miala przyjsc moja kumpela i mialysmy jechac na uczelnie..i cos mnie tknelo i zadzwonilam do niej..bidulka sie dopiero obudzila..bosz..jaka ona slodka jest :) wiec co do facetow...to moge sie tylko modlic zeby spotkac jakiegos normalnego..ostatnio nawet przyjaciela nie rozumiem..wszyscy faceci wokol mnie maja jakies doly..:/

Heh, ja tu jestem może maks od miesiąca - ale momentami mam wrażenie jakbym się już uzależnił - jak mam włączonego kompa to łapię się na tym, że zazwyczaj co chwilę tu odświeżam, niezależnie od tego co akurat robię. Kurczę, naprawdę wszyscy \"okoliczni\" faceci mają doły? Czyżby coś się z nami popsuło? Seksmisja jakaś nadchodzi czy jak? :P

Tez tak kiedys mialam..troche mi jednak przeszlo... Dreamer..powaznie...nie znam ani jednego ktory teraz nie mialby dola :/ mam nadzieje,ze to minie szybko ale slicznie slonko dzisiaj swieci :)

W sumie to mi też chyba powoli przechodzi - już tylko od czasu do czasu sprawdzam, czy pojawił się jakiś nowy, ciekawy temat. A odświeżanie zostało generalnie ograniczone do wybranych tematów - jeśli coś zaczyna się na nich dziać. To fakt - słoneczko bardzo ładnie świeci :)

no to cos jak u mnie :) musze przerobic obrazy..nagrac na plytke i mykam..mam andzieje,ze mi szybko pojdzie.. a jak gdziesz wychodzisz to wolisz kluby czy puby?

Hmm - jeśli już gdzieś wychodzę to wolę gdzieś z kimś znajomym pójść np. na piwko, gdzie można w miarę swobodnie pogadać. Miłego przerabiania itd. :)

a jakies ulubione puby masz?

Nie mam - bo generalnie i tak niezbyt często bywam.

ja zazwycaj wole pic piwko na swiezym powietrzu..a jak jeszcze jest grill to jestem w 7 niebie :) tydzien temu pojechalismy ze znajomymi za wroclaw..mm..pycha..karkoweczka..kielbaski..ziemniaczki pieczone :)

Mniam, mniam - ja też wolę grillik na powietrzu. Jeszcze żeby tych komarów nie było to już wogóle super.