Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona X

Operacja na mięśniaki

Polecane posty

Gość xxgosia
Spoko nie ma problemu,pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
cześć dziewczyny ;) ja czekam na moj sądny dzień - operacja( wyłuszczenie ) 22.07 , niestety klasyczna bo jest duży .. brałam esmya i z 10x9 zmniejszył się na ok. 8x6 , poprawiła sie hemoglobina !tyle na + , a tyle na - 1. po leczeniu okres szaleje ... 2. pojawiły się plamienia ... 3. bóle podbrzusza powróciły .. tylko przez okres leczenia miałam spokój i miesiąc po .. 4. przytyłam 5kg :o 5. niemiłosiernie wypadają mi włosy :( mam nadzieję , że operacja się uda ! mam 25 lat i wierzę , że pozostawią mi wszystko na miejscu i będę mogła zostać mamą po raz drugi ;) pozdrawiam Was serdecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Witaj gosciu123456789 Wszystko będzie dobrze:) Będzie trochę boleć ale potem już z górki. Ja też miałam otwarcie brzucha bo mięśniak był źle ułożony, więc trochę dłużej się to goi niz po laparaskopii. Teraz już jestem 2 tyg po operacji, miałam już pierwszy okres, terminowo. Pierwszy dzień był taki jak przed operacją plus ból brzucha (którego wcześniej nie było), ale po było już super. W końcu przespałam całą noc! a nie jak do tej pory bieganie do łazienki co chwila. Okres trwał 4 dni!!! mam nadzieję, że tak zostanie już. Pamiętaj pierwszy tydzień najgorszy, ale przy życzliwej opiece w szpitalu da się przezyć:)) trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
Kocik dzięki za slowa otuchy :) a Tobie życzę szybkiego powrotu do formy i dużo zdrowia ;) powiedz mi dużą masz bliznę po cięciu ? długo leżałaś w szpitalu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Blizna niestety duża, całe 12 cm:( ale na szczęście dość cienka no i na tyle nisko, że nie widać spod bielizny. Ja byłam 5 dni, w niedzielę byłam w szpitalu, w poniedziałek operacja i w czwartek o 14 wypisano mnie. Byłam przerażona szpitalem bo to pierwsza taka "przygoda" ale jakoś zleciało szybko. Dziewczyny z pokoju po laparoskopii jwyszły dzień wcześniej, więc jakoś długo nie trzymają:) Pamiętaj że po operacji z każdą godziną jest lepiej:) Jeśli masz jakieś pytania to śmiało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Kochane Jestem 3 tyg.po usunięciu klasyczna metodą cięcia mięśniaków.Jeden był tak duży iż zablokował mi mocz.Operacja jest do przeżycia,najgorsze dla mnie w tej chwili to bardzo wrażliwy brzuch,nie mogę nic założyć ,chodzę porozbierana po domu ,nigdzie nie mogę wyjść.Napiszcie czy Wy tez tak miałyście i jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
hej Gościu Ja jestem 2,5 tyg. po operacji. Chodzę w sukienkach:)wcześniej też wyrozbierana;) Już opuchlizna i siniaki (prawie) zeszły ale cięcie nadal drażliwe i twarde, szczególnie miejsce gdzie był dren mam zgrubione, podobno jakiś naciek powstał.....ma się wchłonąć. Jak dłużej siedzę to muszę poleżeć bo czuję ucisk. A za tydzień do pracy wracam:(((no nie wiem. A teraz znów podczas oddawania moczu pojawia się tępy ból......nie wiem czy to po cewnikach czy coś. Nawet nie mam sił już myśleć o tym. Zapewne już na dniach przejdzie Ci ta drażliwość, co godzinka będzie lepiej:)) Niby do przeżycia te mięsniaki ale takie wkurzające i dołujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
Kocik dzięki za odpowiedź ;) trochę się obawiam tej blizny , bo widziałam u koleżanek różne i lepsze i niestety gorsze :( ale zdrowie ważniejsze ! 5 dni to calkiem znośnie ;) ogólnie to "modliłam się" o laparoskopię , ale w moim przypadku ( 8cm ) to chyba na prawdę niemożliwe .. byłam pewna , że takie mięśniaki wielkości 4-5 cm to bez problemu bierze laparo a przykład Kocika nie potwierdza mojego myślenia . w ramach korzystania ostatnich chwil sprawności wybieram się z siostrą na balety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Kocik za pociesznie. Mam na imię Ania.Tam gdzie miałam dren to mam strupa teraz i fakt najbardziej czułe miejsce.Ja bym chciała założyć bieliznę,ale nie ma szans ,tak mam wrażliwy brzuszek.Jestem wytrzymała na ból,po operacji na drugi dzień już nie brałam przeciwbólowych,ale ten ból jest okropny jak coś mnie dotknie,pościel mnie uraża.Może macie jakieś rady czymś to zawinąć,żeby chociaż na spacer wyjść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
do gość123456789 Wiesz ja nie wiem do końca jak z tą wielkością i laparoskopią. Moja pierwsza gin przy 4,5 cm powiedziała że jest za duży na laparoksopię i będzie laparotomia. Natomiast na konsultacji z lekarzem który mnie operował, to przy wielkości 7 cm zastanawiał się nad laparo, ale umiejscowienie mięsniaka uniemożliwaiło to. Pamietam nawet jego słowa, jak mówił, że za dużo dziur zrobiłby przy laparo. A ja mówie, że za duży, a lekarz, że wielkość nie ma tu znaczenia tylko źle jest ułożony.... Więc podsumowując to cholera wie. Balety najlepsze rozwiązanie. Ja korzystając z ostatnich chwil przed byłam na Węgrzech i prosto z trasy jechałam do szpitala:)na szczęście procenty ulotniły się do badań he he Zjedz sobie coś dobrego przed szpitalem, bo potem 3 dni haniebnej głodówki! Ból bólem od tego są tabletki ale głodu to nie mogłam znieść he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Aniu rzeczywiście jesteś wytrzymała!! Ja dopiero 5 dnia przestałam brać tabletki, co prawda 2 dni po połówce ale brałam. Hmmmm.... a brzuszek bardzo wrażliwy. Ja zakładam bieliznę taką bezszwową, żeby nic nie uciskało. Obwijanie chyba też nic nie da.....jedynie luźna sukienka i bez majtek, a co tam!!byle się nie przeziębić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocik na to wszystko dziś dostałam miesiączkę,tragedia .Brzuch pobolewa,ale jak tu się ubrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxgosia
Witajcie dziewczyny Ja jestem prawie 2lata po klasycznej operacji mięśniaka ,który też miał 8cm ,kilkanaście stron wcześniej opisywałyśmy przeżycia z zabiegów ,było to chyba coś na 10stronie .Były bardzo podobne do Waszych,obwijać się raczej nie można jeszcze przy takich upałach to dla szwa po cięciu raczej nie dobre,Najlepiej zakładać bardzoooo luźne rzeczy czy bielizne ,ja po operacji schudłąm z osiem kilo a miałam tak opuchnięty i wrażliwy brzuch że w spodnie z przed operacji nie wchodziłam bo nie mogłam zapiąć.Wszystko minie ,na to trzeba czasu ,ja po miesiącu wróciłam całkowicie do świata :P Także Kochane trzymajcie się ,dochodźcie do siebie,nic na siłę ,w miarę swoich możliwości a wszystko będzie oki.Ściskam Was i pozdrawiam bo wiem jak to jest,,ale z każdym dniem będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
xxgosiu, zgadzam się z Tobą w 100%. Nic na siłę i każda w swoim tempie:)) Ja dziś miałam dzień piżamowy, nie miałam ochoty na nic i tak też spędziłam dzień...niczym leniwiec:)) Widzę Aniu wszystkie szczęścia na raz!!Kochana zakładaj bardzo nisko bieliznę tak pod raną żeby nie dotykało. I żeby podpaska nie zachodziła na bliznę. Mnie też brzuch bolał i brałam tablety, ale potem już było pięknie:) Ja ze 3 razy w restauracji na kolacji byłam w rozpiętych spodniach i nawet raz na grillu!!a co tam się przejmować, nasza wygoda jest najważniejsza!! Trzymam kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za pocieszenia.Dziś dla mnie chyba najgorszy dzień od operacji,ale czytając Wasze opinie mam nadzieje ze szybko minie.Bieliznę kupiłam luźna,nio cóż brzuch poczwórny,będę czekała na poprawę.Dziewczyny ja z Łodzi a Wy kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
hej Gościu I jak nocka, coś lepiej??mam nadzieję, że choć troszkę:) Ja jestem z Krakowa i zaczynam teraz akcję wypadanie włosów:(( Dziewczyny jaką polecacie maść na bliznę, coś skutecznego żeby choć troszkę rozjaśnić to...... Pozdrówka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Juz lepiej troszkę,ale do tego żeby wrócić do pracy daleka droga.Kocik mam super lekarza,idę do niego 23,mogę zapytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
To bardzo się cieszę, że już lepiej:) Zapytać zawsze możesz, może coś poleci fajnego. Ja dziś odebrałm wyniki histopat na szczęście wszystko. Tylko okazało się że były dwa:( więc nie wiem czy nie było go wczesniej widać, czy przez miesiąc urósł nowy na 2 cm:((( Ja już mam dość tego. xxgosia czy już masz spokój z tym dziadostwem???czy przez te 2 lata brałaś jakieś hormony? Strasznie się boję, że to znów wyrośnie.... Pozdrówka dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocik ja też odebrałam wyniki,dobrze,że to tylko mięśniak.Mam macicę mięśniakowatą,więc również się boję.Rozmawiałam ze swoim lekarzem i powiedział,że nikt nie udzieli odpowiedzi czy się odrodzą czy też nie.Musimy być dobrej myśli kochane.Wczoraj jak byłam po wyniki dziewczyna w moim wieku,39 latek,miała usunięte wszystko i stwierdzony nowotwór,myślę że to jest dopiero problemik co dalej.My damy radę kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Dokładnie, trzeba się cieszyć że tylko tyle. Ja chciałabym jeszcze jakieś dzidzi urodzić, bo nie mam:(a potem to już będzie inaczej. Za tydzień mam lekarza więc zobaczymy czy coś zaproponuje:) Jest to porażające jak dużo coraz to młodszych kobiet ma problemy zdrowotne. Nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć że teraz już będzie tylko lepiej:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
hej :) o rany do wtorku co raz to bliżej ... ehhh boję się .. ja mam córeczkę , we wrześniu będzie miała 3latka ;) od lipca zeszłego roku staraliśmy się o rodzeństwo dla niej .. pół roku sie nie udawało , poszłam do ginekologa i wykrył to świństwo :( miałam zacząć leczenie, potem miałam starać się o ciążę ( tak gin mówił )ale zobaczyłam dwie kreski na teście , radość nie trwała długo bo okazało się że to puste jajo płodowe .. łyżeczkowanie i wyniki po tyg .. zaśniad groniasty częściowy .. więc plany mi się pokrzyżowały .. na szczęście zaśniad pokonany , ale na ok. rok zakaz zachodzenia w ciążę .. wiec dlatego teraz będę operowana . a po operacji to nie wiem kiedy można zajść w ciażę ? czy w ogóle można ? jak się czujecie dziewczyny ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
hejka ja już od 2 dni w pracy:)operację miałam 23 czerwca, pełne otwarcie brzucha- laparotomia. Wiadomo, że nie na pełnych obrotach bo trzeba się oszczędzać, ale jest ok. Lekarz powiedział mi, że co najmniej należy odczekać pół roku. To takie minimum. Wszystko regeneruje się do roku czasu. Oczywiście zdarza się że kobiety zachodzą wcześniej niż pół roku, ale jest to ryzykowne. Będzie dobrze i dasz sobie radę:))My kobiety jesteśmy bardzo dzielne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxgosia
Witajcie Kocik powiem Ci tak na razie mam spokój ...ale nie obyło się bez dziwnych historii,kolejna wizyta za pół roku czyli jakoś w grudniu,pierwsza kontrola po operacji -ok,kolejna podejrzenie polipa doktor kazał powtórzyć badanie..okazało się że nic nie ma.potem znów ok.z kolei na kolejnej wizycie okazało się że coś odrasta ,trafiłam do kolejnego lekarza który znów potwierdził nie wielki odrost tylko z innej strony macicy...istny obłęd skierował mnie na histeroskopie diagnostyczną z zaleceniem że gdyby coś to usunąć,na histeroskopii nic nie znaleziono jedynie sporo zrostów po operacyjnych które poprzecinano,zapytałam co z tym co niby miało odrastać?P,Doktor stwierdziła że żadnego mięśniaka do usunięcia histeroskopowo nie znaleziono i jest ok.kierujący lekarz potwierdził.i teraz była w czerwcu i też nic nie znalazł a usg robił dość długo i bardzo dokładnie.Także mam póki co spokój.Dodam że mam 34lata i póki co dzidzi brak..starania bez rezultatu ,u męża słaba jakość nasienia itp.chodzimy do poradni,wkrótce kolejne badanie jeśli wynik męża się nie poprawi lekarz wspominał o inseminacji lub invitro,Także takie to buty,czasem mam dość bo jak ja się uporałąm z mięśniakiem to wyszły złe badania męża ale mam nadzieję że jakoś damy radę i choć jedna dzidzia się pojawi u nas,także kochane wy też bądźcie dobrej myśli,pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Dzięki Gosiu za informację:) Trzymam za Was kciuki i za efektywne wyniki pracy;) Ja mam 31 i też nie mam dziecka. Minie pół roku to zaczniemy próbować:)zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że to dziadostwo nas zostawi w spokoju!! Pozdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxgosia
No ja też mam taką nadzieję i życzę tego Wam jak i również sobie,:P pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
jejciu ostatni dzień w domu , jutro do szpitala :( stresuje się .. mam nadzieję , że pozbędziemy się tego problemu i będziemy mogły żyć spokojnie i starać się o potomstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
Gościu12345678 To normalne, że się stresujesz:) Ale zobaczysz wszystko będzie dobrze. W szpitalu dadzą Ci "uspokajacza" i na operację pójdziesz na totalnym luzie:) Daj znać jak poszło:)Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
dziękuję :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Od zawsze powtarzam, nie martwić się na zapas :) Pięć lat staraliśmy się o dziecko, po drodze miałam wykonane miliony badań, usuwanego laparoskopowo mięśniaka, 2 poronienia i jak sobie wrzuciłam na luz to niespodzianka - dwie kreski na teście :) W konsekwencji - jestem w 36 t. ciąży, do miesiąca rodzę :) Bądźcie więc dobrej myśli, w swoim czasie wszystko samo przyjdzie :) aha, i jestem na dodatek po tym magicznym 35 roku życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123456789
a dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jedno .. czy podpisywałyścię tę zgodę na usunięcie macicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×