Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kachnawielgachna

orbitrek-zalety i wady

Polecane posty

Gość łydki
Cześć:) Czy może mi powiedzieć, któraś z was czy po tych ćwiczeniach na orbiitreku nie urosły wam łydki? Zamierzam sobie sprawić ten sprzęt ale bardzo boje się tego ubocznego efektu.Zależy mi przede wszystkim na schudnięciu z nóg i tyłka, ale jeśli miałyby mi po tym jeszcze bardziej urosnąć łydki to dziękuję. Bardzo proszę o odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) melduję że wytrwale zaliczam kolejne dni 45-60 min. a dieta ? no cóż staram się pilnować ale różnie to bywa:) do łydki"...ćwiczę już trzeci miesiąc i nie zauważyłam żeby mi urosły łydki myślę że nie powinnaś się obawiać:) buziole dla wytrwałych pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata P
Poczytałam i mam putanie. Czy kupić thorna 706 Manual, czy HS 40E Hop sport. Która z tych firm jest lepsza. Ceny podobne, thorn +100zł w stosunku do HS. Chodzi mi tez o wymiary dł. oba mają ok125cm i koła 12kg. Prosiłąbym o odpowiedź, bo śpieszno mi do dołączenia do grona Orbitekowców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzaPyza
Hej wszystkim, jestem tu nowa. Mam orbitrek od ok 20 dni. Staram się ćwiczyć codziennie. Przez pierwsze 3-4 dni ćwiczyłam po pół godzinki, póxnije juz po całej godzince, czasem po wszystkim robię sobie jeszcze 15-minutowe ćwiczenia brzuszków. Zaznaczam, że na orbitreku wszystko na najmniejszym obciążeniu. Na wadze nie widzę nic, ale po spodniach czuję, że lekko spadł mi brzuch. Uda, pupa i łudki zdecydowanie jędrniejsze. Zwłaszcza pupa. Ramiona też " nie wiszą". Odzywiam się jak zwykle, ale planuje ograniczyć. Chcę podnieść na duchu dziewczyny zaczynające ćwiczenia! U mnie to 2-gie podejście do takiego odchudzania. 3 lata temu miałam rowerek, po miesiącu mniej więcej takiego samego treningu jak na orbitreku waga jak szalona zaczęła mi lecieć w dół. Naprawdę dało to super efekty. Bez diety! Niestey rowerek popsuł się na amen i waga w ciagu tych kilku lat wróciła. Siedząca praca itp. Teraz już wiem, że na efekty w postaci ubytku wagi trezba poczekać i nie należy się zniechęcać ani oczekiwać cudów po 2-3 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
Nawet nie zauważyłam jak zleciało mi 2 tygodnie bez orbitka - to najgorsze tygodnie od dłuższego czasu - dziś powrót - godzina zaliczona i trudno znów zaczynam ćwiczyć systematycznie - nie ma zmiłuj - ale niestety ograniczyć z jedzeniem też troszkę by się należało bo inaczej efekty nie będą spektakularne ..raczej marne ..Pozdrawiam. Lecimy dalej.. A efekty będą - gorzej napewno nie będzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
a co to dziś nikt nie ćwiczy? U mnie kolejna godzinka zleciała...choć te stopy mnie denerwują bo jednak ciągle pieką..Ni e poddaje się - do końca roku codziennie ćwiczenia a potem zobaczymy czy jakieś efekty będzie widać..Pozdrawiam..Liczę że jutro będzie nas wiecej bo wtedy raźniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak u was ale u mnie dzień coraz krótszy - czasami za krótki ale nie poddaje się ćwicze ile moge, postanawiam ponownie się wziąć za dietę bo tu jest coraz gorzej. Waga się zatrzymała i cm tez już nie spadaja ale ja im jeszcze pokarze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzaPyza
Hej dziewczyny, jak jest u was ze zmęczeniem po tych ćwiczeniach? Ktoś pisał, że jest mokry jak szczurek:) Ja tak samo, z tym, że nie jestem jakaś specjalnie wykończona po tej godzince ćwiczeń... Może mam coś źle ustawione???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
Jeśli chodzi o zmęczenie to z czasem organizm się przyzwyczaja - mnie jedynie pieką stopy i po dluższej przerwie od ćwiczeń trochę nogi - tak to nie leje się ze mnie tak jak na początku..Ale nie ma co zwiększać obciążenie bo boję się rozbudowania - a przecież mamy się zmniejszać..Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana0509
hej dziewczyny ! Podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami lub radami jak zrzucic zbędne kilogramy z nóg i pośladków..ile razy dziennie cwiczyc i po ile min. Ja narazie jadę dziennie 2 x po 15 min dziennie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiulka_Orb
Czesc dziewczyny! Dzisiaj 50min zaliczone, troche bylo ciezko, zle sie czulm bo dostalam okres, ale ostatnio przez pare dni w ogole nie cwiczylam bo mialam straszne zakwasy po wspinaniu sie na Pilsko ( nie cierpie gor, zrobilam to tylko dla towarzystwa :P ) z dieta u mnie tez nie jest latwo, staram sie ograniczac slodycze i weglowodany, nie panieruje w ogole kotletow, staram sie nie jest po 18 ale to jest najgorsze.... ;/ jak wracam z biura do domu to jestem glodna jak wilk, i ciezko jest mi sie powstrzymac od podjadania... a to bardzo nie dobrze tak na noc jesc ;/ ale zauwazylam ze w niecale dwa miesiace zeszlo mi 4kg, zaznaczam ze nie cwiczylam zbytnio regularnie i ta dieta... ale jak ostatnio sie odwazylam wejsc na wage to mnie ucieszyl rezultat:) i cialko duzooooo jedrniejsze:)) mam jeszcze 10 w porywach do 11 kg do zrzucenia i to bedzie moja idealna waga:D trzymam za was kciuki w trzymaniu dietki i regularnych cwiczeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzaPyza
Hej wszystkim. Zważyłam się dziś - 3 kg zrzucone:) Narazie niewiele, ale cieszy jak nie wiem co :) Zamierzam dołączyć inne ćwiczenia, więcej brzuszków i może jakieś lekkie na klatkę piersiową i ramionka. Wczoraj widziały mnie dawno nie widziane osoby i zauważyły mój ubytek kg:) Miłe:) Pozdrawiam wszystkie i wytrwałości !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacha73
a jak ogólne samopoczucie,bo ja po paru minutach poczulam,że kręci mi się cały świat i musiałam zejśc?napiszcie jak u Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) staram sie zaliczać kolejne dni w granicach 40min czasami więcej czasami tylko 30 min tak jak dzisiaj w przyszłym tygodniu mija kolejny miesiac już 3-ci w tym miesiącu waga poszła trochę ponad kilogram w dół.Zauważyłam też że poznikały fałdki na pleckach:))))co mnie bardzo cieszy:) i fajne pośladki się zrobiły! tak więc nie odpuszczam do końca roku potem zobaczymy???pozdrawiam i wytrwałości NAM ŻYCZĘ:)piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzaPyza
Kacha73, do wszystkie się przyzwyczaisz, przywykniesz. A może to teraz ta zmiana pogody? Mój organizm tez jakoś się buntuje przeciwko ćwiczeniom. Chętnie usiadłabym w miekkim fotelu ze szklaneczką herbatki, albo co lepsze z piwkiem... Tez czuję jakiś brak sił. Zwalam na pogodę. Poszukuję SPRAWDZONEGO sposobu na pozbycie się oponki. Zeszczuplałam, ale oponka oporna. Nie podoba mi się ten tłuszczyk;/ Ktoś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
Wczoraj przerwa z uwagi że przyjechali z serwisu i zaczęły się te dni..Ale dziś 65 minut dałam radę i powiedziałam sobie że nawet jeśli nie będę dietkować to do końca roku wytrzymam i postaram się ćwiczyć 6 razy w tygodniu..jak się uda to 7..A co do serwisu to zostalam mile zaskoczona - przyjechali szybciutko - w każdej chwili mogę dzwonić i zaraz podjadą ..wszystko odbyło się sprawnie - orbitrek jak nowy - nic nie skrzypi - pełen komfort i od razu lepiej na duszy..Czyli jednak warto kupić tam sprzęt gdzie serwis zajmie się ewentualnymi problemami - a że na sprzęt dają 2 lata gwarancji to dla mnie bomba..Pozdrawiam i życzę wytrwałości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
dziewczyny piszcie czy jeśli nie chudniecie to jakie efekty pozytywne widzicie - ja za bardzo nie tracę na wadze ale myślę że wizualnie coś się zmienia - choć w centymetrach też nie ubywa i nie wiem czy to nie jest błędne odczucie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
od rana zaliczone 60 minut...Pozdrowionka.. Nie powiem że bardzo mi się chciało ale nie chce odpuścić - raz pewnie będzie gorzej a raz lepiej ale jeśli już sie dokonało pewnych kroków trzeba iść dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Koleżanki:) po 2-tygodniowym urlopie od poniedziałku znów dołączam do naszej paczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) tyle zajęć sie dzisiaj namnożyło że dopiero teraz mam trochę czasu choć jestem padnięta idę zaliczać moje minutki! nie wiem ile dam radę? pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och dawno mnie tu nie było:( dzień mi się wcale nie wydłużył ale jak mogę tak kombinuje i biegam. POMÓŻCIE z tą dietą!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
No właśnie - jak to jest - człowiek może się zmobilizować do ćwiczeń i ćwiczy codziennie tę godzine -tu piszę o sobie - a z dietą tak trochę na bakier... A jakby i dietę się trzymało to i pewnie kilogramy by spadały. No nic może i do tego dorośniemy..Na razie codziennie u mnie godzina zaliczona ( jeden dzień w tygodniu zrobiłam sobie przerwy) - Drugi tydzien rozpoczęty...(wcześniej dwa tygodnie to byla rozgrzewka) Pozdrawiam. AGA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) tak jak obiecałam zaczęłam bój z tłuszczem od nowa od wczoraj. 60minutek zaliczone:) buziaki Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninkal
Witam wszystkich:) Od wczoraj jestem właścicielką orbitreka i zamierzam wygrać z moją nadwagą przy jego pomocy. Na sam początek jednak potrzebuję Waszej pomocy - kupiłam hop sport hs-40, trochę problematyczny w skręcaniu ale to już za mną, natomiast mam problem z jego komputerkiem, jest podłaczony jak należy, ale nie mam do niego żadnej konkretnej instrukcji i pomimo że znam trochę angielskiego to to jest dramat:( w instrukcji do orbitreka jest nadmienione że zegar zaczyna pracować jak tylko wyczuje ruch, a tu włączam sobie ręcznie, a i tak czas nie idzie do przodu i muszę patrzec na zwykły zegar na ścianie żeby móc podliczać czas. Czy ktoś z Was może ma namiary gdzie mogłąbym dostać instrukcję do tego komputerka? irytujące jest dochodzenie do wszystkiego na czuja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robię źle?
od dwóch tygodni ćwiczę na orbitreku - codziennie 35 minut (300 cal) na obciążeniu 3 (przy max 8) przy średniej prędkości 19,5-22 km - i jedyne co osiągnęłam to 2 kilogramy więcej!! żadnej utraty cm w pasie, biodrach czy gdziekolwiek indziej :( co robię nie tak? bo już mi mija przez to zapał do dalszych ćwiczeń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IzaPyza
Zupełnie się tym nie przejmuj:) Często jest tak, że jak zaczyna się ćwiczyć to zwiększa się masa mięśniowa - pzez jakiś czas nic nie ubywa z wagi albo nawet przybywa. To zupełnie naturalne. Poczekaj jakieś 2 tygodnie - te dodatkowe kilogramy, które się pojawiły znikną a z nimi znikną kolejne. A i ciałko będziesz miała fajneijsze, bo lekko umięśnione. Polecam jednak ćwiczyć na NAJMNIEJSZYM OBCIĄŻENIU a jednak coraz dłużej... Wtedy masa mięśniowa nie rośnie tak intensywnie, a kiogramy spadają łatwiej. Ja od 1 sierpnia ćwicząc codziennie (prawie) przez godzinę na najmniejszym obciążeniu zrzuciłam 4 kg. Na początku też moja waga poszła w górę kilogram. Takżę TYLKO SPOKÓJ NAS MOŻE URATOWAĆ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki za wsparcie
nasłuchałam się na dodatek, jak to znajoma znajomej schudła wyłącznie na nim w miesiąc prawie 20 kg jeżdżąc codziennie po 40 minut i mnie to nieco zdołowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 kilo w miesiąc ? prawdę mówiąc to raczej średnio to widzę , no chyba że waga wyjściowa Twojej 'znajomej' to dobre ponad 100 kg i przy ścisłej zeby nie powiedziec rygorystycznej diecie... Ja orbituje mocno nieregularnie, ale jednak min 2 razy w tyg po ok 40-70 min. Efektów wymiernych nie widać poza tym że kondycja lepsza;) za to od poniedziałku jestem na diecie Dukana i chwilowo spadłam juz ponad 2 kilo ( nie wiem ile z tego to faktycznie "zapasy" a ile woda ale czas pokaże;) Trzymam kciuki za wszystkie ambitne i systematyczne ;) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pięknie:) cały tydzień zaliczony po 45-60 min. i tak zaczęłam 4 miesiąc:) szczerze mówiąc liczyłam na szybszy spadek wagi ale dobrze że w ogóle spada:) teraz mam przymusowe "3 dni" wolne.Pozdrawiam i nie dajmy się kilogramom papatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEAGULEK 1
IKA W - czy po czterech miesiącach możesz powiedzieć, że warto sie nie poddawać i że mimo niedużego spadku wagi sylwetka się zmienia..Pozdrawiam..Potrzebuję motywacji - co prawda ćwiczę tak intensywnie z miesiąc i widze zmiany w sylwetce ale się podłamuje bo z dietą nie mogę jakoś sobie poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×