Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karola11

Starajace sie w Stanach 2

Polecane posty

Gość Tylko ten 1 wpis na kfe
Witam! Od razu- mowie- ze jest to moj jedyny wpis na kafeterii. Tylko ten I nic wiecej nie bedzie. Nie chce z Wami polemizowac ani Was sklocac, godzic, dzielic, laczyc. Cieszcie ze ze ten topic zostaje, ze zalozycielka wycofala swoja prosbe. I to jest powod, ze pisze. Nie wiem czy teraz bedziecie czytac dalej- otoz jestem ta jak to okreslalyscie “zjawa” spod kosciola ktora 1 kwietnia o 1:25 zaczepilam Magde z jej rodzina. Magda ucieszyla sie bardzo ze podeszlam. Zrobilam to bo wiedzialam jakie cyrki dzieje sie na forum Chicago. Wyjasnilam kto jest mniej wiecej pomaranczowo osoba. Bardzo Magda zmartwila sie, ze tak to jest. Prosilam o dyskrecje, ze jezeli tego Magda zyczy- to moze napisac o tym dla dziewczyn z kafeterii. No I wtedy narobilo sie. Naskoczylyscie ja niewinnie, do tego wkleilyscie jej e-mail na forum publiczne tutaj. Spotkalam sie z Magda 3 razy i wierzcie albo nie- ona bardzo przezyla to. Zawiodla sie bardzo. Najgorzej jej przykro bylo za Pati, bo na nia naskoczylyscie rowniez. Dzisiaj na spotkaniu Magda smiala sie juz, ze to zamieszanie tylko pozwolilo jej zrzucic pare kilogramow. Ale w duchu dalej siedzi to, ze spotykala sie z niektorymi z Was a tu tak jej dalyscie w kosc. Wiem rowniez, ze nie wchodzi na ten topic, bo zabronil jej maz. I wiem, ze ona pisze na noworodek.pl. Wiec tego pewnie nie zobaczy, chyba ze ktos jej przekarze, ze odezwalam sie. Nie chce tym wpisem wywolywac wojne kolejna. Chce tylko wyjasnic, ze zawsze czytalam Magdy wpisy na Chicago i wiedzialam jak wyglada przez bloga ktorego adres www miala z stopce, pozniej po urodzeniu Anny zmieniala ten adres na bobasy. Co tydzien albo co 2 tygodnie widzialam Magda w kosciele, widzialam jak rosniejej brzuszek, jak Anne pierwszy raz przyprowadzila do kosciola i jak dla ksiedza pokazywala. W ta sobote z mezem i corka byla swiecic pokarmy. Ona cale serce oddaje rodzinie. Jest religijna, choc bardzo w rzeczywistosci klnie. Malo kiedy cos zaklnela na kafeterii, wiec bylam zdziwiona. Jej maz mowil ze zabardzo ufa osobom z kafeterii z ktorymi pisala i spotykala sie, ona twierdzila ze w koncu znalazla kolezanki od serca. A po tym wszystkim co tu zaszlo- to widze ze boi sie nowych znajomosci. Moglam podejsc do niej wczesniej, a tak nie wiem czy ona zaufa mi jak ufala nie jednej z Was. Na koniec- zamin napiszecie na kogos cos- to przemyslcie czy nie ranicie drugiej osoby. Magda nie wymyslila mojej osoby, jestem, zyje, czytam Was... - Z.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :D Karola zaczekaj moze z tym wyjazdem na mnie, co? Filipka 🖐️ Modessa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola______ jeszcze tylko pare godzinek i juz do domku. A czemuz to tak cie gna w rodzinne progi, ze az R szukasz jakiegos zajecia? Dol swiateczny czy tak generalnie? Co to ja jeszcze chcialam? A, zapomnialam. Wrrrrr, starosc nie radosc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano, mialo byc do Dragonki, a propos mojej swiatecznej lodowki :-) Co ja jeszcze wniej mam: galaretka z kurczaka (sztuk1), salatka warzywna (a ze dwie lyzki sie uzbieraja moze), kawalek schabu ze sliwka (dla M od kolezanki, u kotrj bylismy wczoraj na swniadaniu, bo ja zapomnialam na smierc), kawaleczek pasztetu i kilka jajek faszerowanych (takich wpolowkach). No i resztka babki i murzynka. Cos ci podrzucic z \"resztkowek\" zebys sie poczula nieco bardziej swiatecznie? Wyglada, ze bylo obzarstwo na maksa, skoro same pojedyncze sztuki zostaly... Ale nie, nie :-D Posluchalam M tym razem i zrobilam wszystkiego faktcyznie nieduzo, zeby sie nie zepsulo. Czesc \"wywiozlam\" w ramach sniadania wielkanocnego i w ten sposob jutro w lodowce w zasadzie powinno byc po swietach, yupeeee yeeee :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia a skad masz pasztet? Sama robilas czy kupilas? A pasztet z czego? Tzn pytam o zwierze, ktore na pasztet poszlo (nie obawiaj sie jesli to drob ;-) ) nie jestem wrazaliwa az tak ;-) Ja nie wiem jak to jest, niby nie bylo tego jedzenia u nas az tak strasznie duzo, ale moze fakt, ze to wszystko jedlismy na poznym sniadaniu, czy jak niektorzy tutaj mowia brunchu to sie napchalam jakos tak nieprzyzwoicie. Bo tak najpierw czlowiek o suchym pysku czeka az sie wszyscy zejda. Potem sie rzuca na to jedzenie, no bo przeciez jeszcze ciasta i kawa (tez od rana wyczekana) i jak przychodzi co do czego to sie ruszyc potem nie mozna. A wlasciwie nic takiego nie zjadlam. Ale Kogutek nie za bardzo mial sie jak wiercic wczoraj. Zreszta jutro moze sie okaze czy to Kogutek czy Kurka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa zapomnialam napisac jak sie robi szube. Ale juz lece naprawic ten blad ;) Wrzuce na nasze przepisy :) Zajrze wieczorem, bo teraz lezymy sobie w wyrku i jest tak milusio ;) Nie myslcie sobie za duzo :p Narka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to i ja sie dolacze z resztkami swiatecznymi kawalek sernika krakowskiego kawalek rolady makowej z kremem salatka jarzynowa salatka z feta resztki ze swieconki jeszcze mamy kwalek polskiej kielbasy surowej z amerykanskiego sklepu :-) (kielbasa miala napis \"Polska kielbasi\" ale nawet dobra ) jaj nadziewanych pieczarkami juz nie ma ;-) I koszyk jajeczek czekoladowych made in target + zajac jeszcze nienadgryziony no wlasnie co by tu zjesc - chyba sernik no nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DRagonka no przeciez Kogutek ... ;-) A ostatnio to chyba maszyna sie zepsula no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonka_____ szczerze, to taki pantofelek do wozka nigdzie mi tutaj w oczy nie wpadl. Ale coz, ja mieszkam w Texasie, gdzie tubylcy nawet przy +8C dzieciaki wynosza z golymi glowami i boso :-0 A jak jest mniej to nie wychodza z domu i tyle. W zadnym sklepie nic takiego nie widzialam, ale oczywiscie jesli mi sie gdzies trafi to nie omieszkam dac znac. A doklanie do jakiego wozka tego szukasz? M karmi mala, ktora uskutecznia swoje wiecxzorny popis z serii "wiem gdzie co jest, a wy sie domyslajcie o co mi chodzi" :-) Teraz od kilku minut M nie moze jej wepchnac lyzki z mlekiem bo siedzi male i wola "Be be" i magicznym paluszkiem pokazuje na kuchnie. Ale o co chodzi? O smoki, ktore jej wyparzalam, a ze leza na wierzchu to powiedzialam, ze sa be i do umycia (zeby chwilowo dala sobie na spocznij z zawleczka). Dzis sie tak slinila, ze bez smoka az sie krztusila. I do tego go ten lejacy sie katarek... Az mnie ciarki przechodza na wyobrazenie, ze to moga byc piatki (choc nadal mam nadzieje cichutka, ze to ta ostatnia trojka, i bedzie troche luzu). Poloze mala irzuce sie do lodowki. Co tak salatka i nozki beda smutno tam staly, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonka a nie myslalas na e-bayu poszukac? Ja to nigdy nie zwracalam uwagi na takie rzeczy, bo Zuzki wozek bez pantofelka. Dziewczyny jestem juz taka obzarta, ze doslownie sie zataczam :O Od jutra znow chudziej, bo cwiczen nie dam rady robic :p Nie wiem czy jeszcze tu dzis zajrze, w razie czego mowie dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez juz sie przewinelam nieopodal lodowki i mi ciezko. Uf, ale takie dobre Juchcia nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba tez powloke swoje objedzone jestestwo w kierunku lozeczka. Nikto nie je doma jak widze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem :D Kurcze dol mam nadal, i niepotrzebnie sie Mamie wygadalam, teraz zaluje, bo bedzie sie martwic :( Dragonka, wstrzymam sie z przeprowadzka do konca Kwietnia :P Pracuesz nad M?? Jak idzie? Kurcze przyznaje sie bez bicia ze nie sprawdzilam drogi, ale w ten weekend na 100%-obiecuje :D Zagonie tez R.:) Teraz ide obejrzec M jak Milosc, bo dali dodatkowy odcinek w czasie Swiat (Juchcia, Annik-uwazajcie bo Was dogonie z tymi odcinkami :P) Dobrej Nocki 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, czas na powazna rozmowe. Dziewczyny, gdzie wy ogladacie te M jak milosc? Czasami bym i sobie cos po plskiemu objzala, a to chyba gdzies \"leci\" (bo Dragonka to ci zgrywala chyba tylko Magde M, tak?). No, gdzie??? Karola_____ sie nie lam. Dol dolem, a przjesc musi 🌼. Nosek w gore i przeplataj nozkami pod gorke, zeby jak najszybciej sie wygrzebac. Jesli nosi cie, zeby sobie usiasc w kaciku i poplakac, to poplacz. A co, moze ulzy. Duza buzka dla ciebie na polepszenie humoru (aczkolwiek nie wiem, czy akurat buziak ode mnie humor ci poprawi, hihi :-p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesoooo kiedy ja pojde spac????? Dunia ja wypozyczam M jak Milosc z wypozyczalni (nie lubie jak mi sie cos zacina, a na kompie potrafi), ale jak u siebie nie masz to na biezaco leci tu http://www.itvp.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja sie musze rozejrzec po tym itvn :) a teraz ide spac, bo organizm musi wypoczac po swiatecznym obzarstwie :p Dobranocka sie skonczyla, czas isc do lozeczka, wiec choc z zalem, klade lale, rzadkiem na poleczkach. Aaa Aaa lalki placz, wzdycha kotek z pluszu, pracowity mialem dzien, dzis nie myje uszu... lalalalala to byla kiedys taka pisosenka na zakonczenie Dobranocki w PL No to spie 😴 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziendoberek! Nareszcie mamy dzis sloneczko i jakby cieplej troszeczke :) Perfumeryjka>> dzieki za zdjecia. Twoja Julka to zdarta skora z Ciebie ;) A Madzia jaka juz duza, zainteresowana cioci koralami :) Dziewczyny jak tam zyjecie po wielkim obzarstwie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Juchcia ja nadal przezuwam jak krowa. Dzis troszke zdrowiej gryze prazona soje i migdaly ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perfumeryjka dzieki za zdjecia. Sliczne dziewczynki a Madzia jaka juz duuuza pannica :D Ja mimo poswiatecznej ociezalosci nadal buszuje po kuchni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny :) Juchcia - nie chce Cie straszyc, ale sroda czwartek to zima bedzie - w czwartek snow showers :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Galactica no nie strasz mnie :( Ja tu dzis wiosennie do zycia podchodze a Ty kazesz znow pod pierzyne wchodzic, buuuuuu Ale oni czesto sie myla w prognozach, wiec mam nadzieje... ;) Annik co to za obzarstwo od samego rana, nu nu ;) Cicho, tylko nie mow nikomu, ide do lodowki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz witam, choc chetniebym jeszcze pospala, ale coz..... Karola ja Ci wysle jakie znalazlam directions wg tego co mowilas a Ty ustal z R czy to to. Nad M pracuje, choc wciaz przerazony. Wiesz, tym, ze ja sie zgubie to pewnie mniej, ale tym, ze zgubi sie wraz ze mna jego ksiezniczka to juz calkiem calkiem. Dunia, Annik dziekuje za pantofle :-) Annik a co Ci jeszcze ze swiat zostalo? Juchci chyba tez cos, bo slyszalam gdzies (chyba ze to juz nie prawda ;-) ), ze idzie do lodowki. U nas juz pusciutko. Poszlismy wczoraj popoludniu na spacer na plaze i po spacerze wszystkie zapasy swiateczne zniknely. Chyba ktos nam je ukradl :-( No dobra ide zrobic sniadanko i dzis mam ambitny plan odpisac na wszystkie maile zanim pojde na usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko sie przywitac. Czesc i czolem. My juz po Gymboree, teraz mala drze gazety i musze ja zgarnac do lozeczka, bo juz prawie spi na siedzaco. Wpadne pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jestem w szoku, zapieprzyli nam kosz na smieci!!!! :O Taki niebieski recycling :( Wyszlam zabrac kosze do garazu, a tu tylko jeden nasz stoi. Popatrzylam po osiedlu, no kuzwa nigdzie nie ma, wiec chyba ktos sobie przywlaszczyl, a byl taki ladny amerykanski :p Nie moge wprost uwierzyc, takie spokojne osiedle. Dragonka pisz co tam u kukuryku slychac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juchcia____ no chyba zartujesz?? To tutaj kradna nawet kosze na smieci? ;-) Moze byl ZA ladny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×