ewula78 1 Napisano Lipiec 21, 2012 Sylwia25, nie macaj tego bo pewnie dlatego coraz bardziej cię boli. Sądzę że naprawdę dziewczyny mają rację, że to będzie od golenia. Pisałam już wcześniej, ja tak mam jak są upały i już się do tego przyzwyczaiłam, że taka moja uroda:) Dziewczyny mam pytanie. Wczoraj robiłam kolejny raz badania krwi przed operację. Wszystko wyszło w normie. Łacznie z hormonami. Czy któraś z was też tak miała? Że hormony były ok? A potem wyszło jednak że to skorupiak? Został mi tydzień do operacji i świruję z lekka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Lipiec 21, 2012 ewula78 Ja już pisałam ..przeszłam w tym roku dwie operacje.... moja tarczyca była całkowicie zdrowa super wyniki ale był w niej guzek wokół niego lekkie zwapnienie nawet nie robiono biopsji.... i rak.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 21, 2012 Sylwia trzymam kciuki żeby bylo wszystko dobrze, zresztą wiem że nic ci będzie tylko jak zwykle dużo stresu i strachu. ewula chwilę sie zastanawiałam czy Ci odpisywać, ale tylko dlatego bo nie chcę byś się stresowała. Ja miałam idealne wyniki ( morfologia, ob = 5, tsh, ft3, ft4 ) moja dr jak oglądała dzień przed operacją moje wyniki to uznała mnie za okaz zdrowia :-) hehe, okaz z rakiem niestety. Mimo cudownych wyników miałąm raka, choć wiedziałam bo miałam robioną biopsję. staraj się jak najmniej o tym myśleć i myśl pozytywnie. Napewno wszystko będzie dobrze a ty nie będziesz miał takiego scenariusza :-) a ja wczorajszą noc spałam w namiocie hehe, kurde chyba stara się robie bo mnie lekko gnaty bolą hehe. Rozstawiliśmy namiot na ogródku i jak za dawnych czasów spedziliśmy nockę w namiocie :D madzica szkoda, że rodzinka pojechała no ale niestety tak już jest. Fajnie, że wogóle mogli Cię odwiedzić. Kurcze takie chwile z rodziną zawsze szybko mijają i nim człowiek się obejrzy to musi już wracać do domu :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 21, 2012 ewula78 ja tak jak eweliza wszystko mialam w normie oprucz guza - nawet on po biopski nie pokazal ze jest rakiem ! dopiero po operacji wiesz co mowia ze przy tym raku wyniki krwi ma sie raczej dobre - chodzi o hormonki i takie tam - ale pamietaj ze masz tylko 2% szansy na to ze to rak :) wiec glowa do gory bedzie dobrze :) eweliza dzieki :) mam nadzieje ze bedzie tak jak mowisz :) dzisiaj pomacalam i guzek dalej jest - nie powiekszyl sie ale niestety nie zmniejszyl tez :/ co do namiotu - matko ja nawet nie pamietam kiedy spalam pod namiotem hahaha- chyba jeszcze w polsce jak bylam gowniara Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 21, 2012 Sylwia ja to lubię klimaty z namiotem, biwakiem, ...... mnie długo nie trzeba namawiać na taki wypad :D dzisiaj też nocujemy pod namiotem hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 22, 2012 eweliza ja te lubie takie cos ale tutaj komary przenosza choroby i boje sie zeby czegos nie zalapac :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73 Napisano Lipiec 22, 2012 sylwia 25 mam pytanko pisalas wczesniej ze twoja mama ma guzy na tarczycy juz 18 lat napisz mi prosze czy przez ten caly czas mama twoja bierze euthyrox czy nie czy sa one tylko obserwowane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 22, 2012 wróciłam do domu z namiotu hehe i już chyba dzisiaj bedę spac na własnym łóżeczku bo połamana rano wstaję hehe :-) pozdrawiam wszystkich w cieplutki niedzielny poranek :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 22, 2012 ale dzisiaj tu cisza!!!!!!!!!!!!! gdzie się wszyscy podziewają ?????????????? każy pewnie kożysta z pieknej pogody i wyleguje sie na słoneczku hehe ja tez zmykam na dworek ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 22, 2012 przypomiało mi się hehe jak byłam ostatmio na wizycie u mojej dr to spytałam czy mogę usunąć laserem pieprzyki i ona powiedziała że wszystko mogę robić bo jestem zdrowa :-) pamiętacie kiedyś poruszałyśmy ten temat :-) Sylwia a Twoja dr Ci coś zabraniała robić???????? niedługo masz wizytę u niej, weś spytaj czy mamy na coś uważać, czegoś nie robić, .......... i spytaj o ten laser bo jestem ciekawa co u Ciebie na ten temt twierdzą :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 22, 2012 kenia 73 mama na poczatku brala jakies tabletki i tyle - przez jakies 17 lat nie bierze nic tylko co pol roku kontrola :) guzki sie nie powiekszaja a powiem Ci ze przez te wszystkie lata bardzoooo sie zmnijszyly - niektore poznikaly :) eweliza dla mnie lekarz powiedziala ze moge robic co chce :) slyszalam tylko ze jak chce zrobic sobie badanie MRI (takie wsadzanie do komory) to nie moge wypic tego kontrastu przed badaniem - co wszyscy pacjenci pija - zawiera on jod ktory moze nam po raku tarczycy zaszkodzic - badanie moge miec wykonane ale bez tego plynu - a bez wszystko jest mniej widoczne - nie wiem czy to prawda moj guzek dalej siedzi :( i boli mnie jak ruszam reka ! coraz bardziej sie boje ze jednak za ten tydzien to on nie zniknie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Lipiec 22, 2012 Hej dziewczyny:) Sylwia Mysle,ze to jednak jakies zapalenie po goleniu,dlatego Cie boli.Jak mialam zapalenie i silna wysypke,no i guzka tez to nawet nie moglam reka ruszac!Tak jak Ty.Mozliwe,ze nie przejdzie do tygodnia,bo to dluzej sie goi.Powinnas smarowac to miejsce jakas mascia przeciwzapalna,zeby zlagodzila bol. Eweliza Fajnie,ze lubisz takie klimaty jak namiot,biwak itd.Ja tez lubie,a najbardziej wycieczki w jakies super niedostepne miejsca,zeby sie czlowiek musial natrudzic:) U mnie spoko,cos mam chyba zas z hormonami,bo kiepsko sie czuje i okresu nie mam.Tak jak ostatnim razem,ryczec mi sie chce bez powodu,glowa boli.Brzuch tez:(Musze to jakos przetrwac,choc jest to trudne:(Ale jak tylko okres dostane to wszystko przechodzi w jeden dzien.W ciazy nie jestem,bo zawsze mialam inne objawy:( Poza tym pogoda straszliwa!!!Lata w ogole nie ma.Nie tesknie za upalami,ale taka temperatura to juz przesada!!!Wczoraj bylismy na lodce,nawet ladnie bylo.Przycumowalismy na wysepce,Mateusz chcial sie wykapac,ale jak tylko go rozebralam to zaczelo grzmiec i zimno sie zrobilo:( Cos mi sie zdaje,ze i w tym roku na kapiel nie bedzie szans:( Tylko dzieciaki(male wikingi)sie kapia,ale one to juz nawet w maju wskakuja do wody jak ma jakies 16st,brrr!!! Pozdrawiam Wszystkich:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 madzia no wlasnie tego sie boje ze nie przejdzie po tyg.. wtedy dopiero zacznie sie stres :/ no ale nie mam innego wyjscia musze byc SILNA hihi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 madzia mam do Ciebie jeszcze pytanko. czy jak mialas takie cos - mialas jakols ranke czy cos takiego ? bo ja nie mam nic :/ tylko w srodku mnie boli - czasami jest takie uczucie jakbym tam poparzona byla a czasami jakby mnie cos ciagnelo w srodku :/ czasami zwykly bol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kenia 73 Napisano Lipiec 23, 2012 sylwia 25 to samo ci nie przejdzie bez tabletek nie da rady bo gdyby pomagalo bez tabletek to juz mialabys mniejsze a to cie boli mowie ci u ciebie wdala sie infekcja i kazdy dzien bez lekow jest gorszy a infekcja postepuje nadal to jest jak z gardlem boli i boli a jak wezmiesz leki o niebo lepiej idz dzisiaj do innego lekarza powiedz ze to gorzej boli i moze sie tym bardziej zainteresuja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Lipiec 23, 2012 Hej:) Sylwia Nie maialm zadnej ranki,tez mnie parzylo i bolalo,przy dotykaniu i ruszaniu reka.Mialam dotego wysypke,bo jestem alergikiem.Najwazniejsze,ze guzek tez mialam,ktory bolal.Z czasem to wszystko przeszlo:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Lipiec 23, 2012 Jak pisałam ... 5 września mam jechać do Centrum Onkologicznego w Gliwicach.....mam dostać jod ale jak się naczytałam to podobno najpierw robią jakieś badania czy to jest ,,badanie diagnostyczne scyntygrafii,, nie wiem jak to prawidłowo się pisze.... czy inne badania też robią ......i to tym wszystkim jak długo czeka się na decyzje o dawce jaką ma się dostać jodu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 23, 2012 iren ja byłam na jodzie w warszawie na szaserów i mogę napisać ci jak tam to wszystko wygląda : na oddział trzeba stawi się na 8 rano, i odrazu pobierają krew ( tsh, test ciążowy, tg, atg,....), potem koło południa dostajesz małą dawke jodu i to wszystko. nastepnego dnia idziesz na badanie jodochwytności i po tym ustalają dawkę jodu ( jodohwytnoś x waga= dawka ) i potem czekasz 3 dni na badanie scyntygrafi całego ciała.po godzinie jest wynik, potem rozmowa z lekarzem, wypis i do domu. ały pobyt trwa 5 dni na dużym jodzie, na a potem jest kwarantanna :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 kenia 73 nie moge isc do innego lekarza bo nie mam skierowania - dopiero po tyg jak dalej to bedzie bede miala umowiana wizyte u specjalisty - a jak pojde do innego lekarza ogolnego to ona i tak zobaczy w komputerze ze mialam czekac tydzien :/ madzia przyjmowalas jakies leki ? mowilas cos o masci - czy czekalas poprostu az zejdzie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 wczoraj wybralam sie na rowerki :) boze i wyobrazcie sobie ze ja moj narzeczony i brat zabladzilismy !!!! :D zebym byla sama to chyba bym sie poryczala (to jest takie ogromny park + las) ale powiem Wam ze mi sie podobalo hihi :) iren ja nie bede sie wypowiadala bo bylam leczona gdzie indziej - ja nie lerzalam - odrazu moglam isc do domku - ale tak jak eweliza mialam pobrana krew i robiony test ciazowy - bedzie dobrze :) nie taki straszny ten jod :) najgorsza jest kwarantanna reszta to pikus :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 23, 2012 Sylwia uśmiałam się z Twojej wycieczki heheh napewno miałaś stracha !!!!! moja szwagierka ma problem z orientacją i np. nigdy nie hodzi do lasu sama bo zawsze ma stracha, że się zgubi :D kurcze super, że wróciliście cali i szczęsliwi do domu. A kiedy robicie powtórkę wycieczki ??????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 eweliza ja tez jak gdzies zabladze to KONIEC ! juz nie wyjde hehe naszczescie moj narzeczony ma dobra orientacje w terenie - zawsze sie zemnie smieje ze ja to bym sie w sklepie zgubila :D to prawda hehe moja orientacja jest do dupy wczoraj musialam zapierdzielac po jakis kamieniach - korzeniach pare razy malo co sie nie wywalilam hehe ale powiem Ci ze sama z siebie sie smialam - ale nie powiem fajnie bylo :) :) ja to lubie takie rzeczy :) smielismy sie z siebie ze mielismy pojezdzic chwile a zajelo nam to caly dzien nastepna wyprawa za tydzien - ale juz napewno w inne miejsce :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Lipiec 23, 2012 eweliza Dzięki za wyjaśnienie , bo u nas to Ci nikt nic nie powie.... teraz przynajmniej wiem jak mniej więcej to wygląda... sylwia25 ja z koleżanką ......wspominam...jak ...zgubiłyśmy się w Berlinie ...i metrem jeździłyśmy.. trzy godziny w tą i spowrotem.....aż dogadałyśmy się z jakąś fajna dziewczyną i powiedziała gdzie mamy wysiąść...a to jeszcze nie..... było najgorsze ..... koleżanka miała jakieś zatrucie i był horror... blada jak trup i ciągle wymiotowała....nie zapomnę tego nigdy.. a komórka mi się wyładowała...hi.hi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 iren haha ale mialas przygode :) napewno teraz sie z tego smiejesz :) ja tez kiedys sie zgubilam jak pociagiem jechalam - bylam sama :/ juz prawie plakalam haha zajechalam gdzies i nie mialam pojecia jak wrocic (wsiadlam nie w ten pociag co trzeba) i to jeszcze byl pociag pospieszny wiec zdarzylam zajechac cholera wie gdzie !! :D potem pytalam ludzi ale oni nie mieli pojecia gdzie to jest (tam gdzie chcialam wrocic) ja to w takich momentach ze stresu nie wiem co robic :D wkoncu zobaczylam konduktora ktory mi pomugl :) teraz sie z tego smieje ale wtedy wcale nie bylo mi do smiechu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Lipiec 23, 2012 Hej:) Co u Was? Sylwia Smarowalam tylko kremem na atopowe zapalenie skory,lagodzacy krem,nic wiecej.Po prostu trzeba cos z tym robic,lagodzic jakos.Nawet nie pamietam nazwy,ale w aptekach sa takie rzeczy. Nic Ci lepiej??? Dzis samotny wieczor,maluje(obraz na zamowienie),dobrze,ze akrylem,nic nie smierdzi i maluje w kuchni na podlodze.A chlop na wyspie,pod namiotem z innymi i imprezuja.Nie zazdroszcze,bo wieje jak fiks i jeszcze chlodno,co chwila pada.Tez mi impreza...;) Pozdrawiam Was:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 23, 2012 madzia wszedzie dobrze ale w domku najlepiej masz racje hihi :) :) fajnie ze malujesz sobie ja to nie nie umiem wogole malowac - za to moja siostra maluje przecudnie ! tez malowala kiedys na zamowienie :) co do guzka to az boje sie dotykac :/ dzisiaj nie dotykalam ale wieczorkiem mam zamiar (musze sprawdzic czy jest taki sam czy mniejszy) od dwoch dni jak wyciagam reke przed siebie to mnie ciagle ale nie pod pacha ale w rece :/ kaszel tez sie cholera trzyma :/ wczoraj byla poprawa dzisiaj znowu kaszlam - cholera z tym wszystkim :/ sorry ze zawracam Ci tym glowe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eweliza 0 Napisano Lipiec 23, 2012 madzica fajnie, że malujesz dzisiaj, a możesz nam zdradzić co ????????????? co do chłopa to masz rację jak ich dobrze przewieje i zmoczy to prędko na taki wypad nie pójdzie :D, ale podoba mi sie Twóje nastawienie, że puszczasz go na takie imprezy :-) Sylwia myślę o Tobie i myslę i może wymyśliłam byś wodą z sodą to okładała. Na szklankę wody wsyp łyżeczkę sody oczyszczonej i rób sobie takie kompresy. Powinno pomóc a jeśli nie to napewno nie zaszkodzi. Iren jak pomogłam to super. Z tego co sie oreientuję to w gliwicach wygląda to coś podobnie tylko jak idziesz na oddział zmknięty to musisz zostawić wszystkie swoje rzeczy a te w których jestes potem zabierają :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość madzica30 Napisano Lipiec 23, 2012 Sylwia Jak mozesz pisac,ze zawracasz mi glowe!!!Bo sie obraze:( Piszesz,ze kaszlesz dalej...A nie ma to tez wplywu na guzka pod pacha?Jestes przeziebiona,golilas sie i podraznilas to miejsce.Wydaje mi sie,ze to ma cos ze soba wspolnego.Zreszta same dobrze wiemy,ze te okolice sa bardzo wrazliwe,reaguja na byle co:( Nic sie kochana nie martw,to nic powaznego!!!A guzka nie macaj,wiem,ze boli przy dotykaniu(tez mnie bolal).Wybierz sie do apteki po jakis krem,powiedz,ze sie golilas i podraznilas skore.Czasem w aptece farmaceuci znaja sie lepiej na rzeczy niz lekarze;) Eweliza Moj chlop to ma dobrze ze mna:):)Wszedzie chodzi gdzie chce,nie mam z tym zadnego problemu:)Kazdy potrzebuje troche wolnosci... A ja imprezowalam do 30-stki.Wyszumialam sie fest,jezdzilam do Francji na stopa jakies 7 razy,co wakacje:)Poza tym koncerty,i cala reszta.Teraz jestem mama i to mi w zupelnosci wystarcza:) Jesli chodzi o obraz...Jest to dla mnie wyzwanie!!!Nigdy czegos takiego nie malowalam,to akt-choc babka jest przykryta,na cale szczescie,hi,hi.Nie mam pojecia czy mi to w ogole wyjdzie?Dlubie przy tym juz 2 wieczor,ale tak na chwilke,zeby sie nie wkurzyc:)Jesli nie wyjdzie to zamaluje na bialo i mam potem kwiaty na tym malowac.He,he,kwiatow tez nie malowalam wczesniej,ale pewnie bedzie latwiej.Dodam,ze obraz skalada sie z 3 plocien:) Pozdrawiam:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 24, 2012 kochane jestescie ze mnie tak pocieszacie :) mnie to ten guz mnie boli jak dotykam tylko ogolnie cala pacha :/ plakac mi sie juz chce i rece opadaja ze nie moge sobie pomoc :( chyba napisze jutro do lekarza i powymyslam ze jest duzo gorzej i ze bardzo boli to moze nie bedzie mi kazala czekac tylko wysle do specjalisty - mam dosyc tej nerwowki - ciagle tylko mysle o tym i przez to wrzeszcze na narzeczonego - taka bezradnosc mnie dobila !!! co do kaszlu to nie wiem czy to ma cos wspolnego - juz nic nie wiem - jestem tym zmeczona :( kaszel 7 tyg a teraz jeszcze to cholerstwo sie mnie czepilo ! jeszcze jak lekarz powiedziala ze to czesc piersi to juz wogole ciagle mysle o tym ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwia 25 0 Napisano Lipiec 24, 2012 dodam ze guz jest taki sam :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach