Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Wróciłam - rozpakowałam masę bambetli - ledwo żyję:( Mąz w domu więc sobie nie popisze za dużo. W pon do pracy imega zapierdziel:9 więc też ni popisze - może sobie w lutym popiszę:D:D:D Wy o powrocie do pracy a ja coraz bardziej myśle czy nie iść na wychowawczy i mam dylemat, i boję się czy wytrzymam w domu bo ogólnie to nie jestem domatrką:) Z drugiej strony włąsnie teraz zaczyna się wychowywanie Miśka a zapowiada się on na niezłego złośnika i niekiedy histeryka więc chiałabym nad tym czuwać. a p. Marysia jest kochana ale jak babcia robi to co on chce. Eh, nie wiem co robić...:( Pozdrawiam i ide spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja dzisiaj na szybko, bo padnięta jestem, Aga rozrabiała cały dzień, ani minuty nie spała, byłyśmy dzisiaj na prawie godzinnym spacerze, wyjątkowo zimno było, wiatr straszny jak jutro będzie tak samo to będziemy siedzieć w domu Andziu - 🌻 gratulacje dla Lenki, mogą wychodzić po 2, mojej Adze wszystkie wychodzą po 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, nie mam pojęcia! Nie znam się na babskich ciuchach :-( ani na ich cenach na allegro. Sprzedaliśmy te koszule, bo chcieliśmy je sprzedać, a nie zarobić - nie mieliśmy komu dać, a żal wyrzucać, bo porządnych firm. Myślę, że warto popróbować, na pewno ktoś ją kupi. A jaki rozmiar? :-) Głupia jestem, nie mój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu, Kamisiowi wyszły w odstępie 4-dniowym. Dwa miesiące temu i od tego czasu cisza - nie ma następnych... Marsjanko, podziwiam. Ja po wczorajszym spacerku wymarzłam i stwierdziłam, że dziś nie zaryzykujemy. Siedzieliśmy w domku. Ale u nas mogło być o te parę stopni mniej - zawsze bywa, bo jesteśmy w kotlinie. No, na skraju, ale w kotlinie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny, niekoniecznie, też znam dzieci, które nie miały kolek, choć ich rodzeństwo owszem. Ale poczekaj jeszcze dwa, trzy miesiące i zaczniesz inaczej na to patrzeć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję zęboli :) Dwa równoczesnie są możliwe - Krzysiowi dolne wyszły jeden dzien po drugim, a górne wszystkie cztery naraz. Wiecie, odnośnie rodzeństwa, nie ma co robić za dużej przerwy. Widzę, jak Krzysiowi strasznie brakuje rodzeństwa. Co z tego jeżeli teraz miałby małą siostrzyczkę czy braciszka? Żadne towarzystwo do zabawy, tylko przeszkoda. Widze po mojej siostrzenicy, która przychodzi do chłopców, bo chce się z nimi bawić, a oni ją wyrzucają. I nie raz została już przewrócona przez biegnącą zgraję. No i trzeba też patrzeć na siebie. Po kilku latach wypada się z obiegu i wszystkiego trzeba się uczyć od nowa. No i człowiek trochę się rozleniwia i już mu się nie chce. Nie wyobrażam sobie, że miałabym teraz mieć dziecko. :o Destiny - u mojej siostry pierwsze dziecko miało kolkę, drugie nie. Wczoraj dostalam katalog z Quella z modą na wiosnę/lato. i po raz pierwszy cieszylam się, ze nie mam dziewczynki. Są tam takie piękne sukienki, że chyba kupilabym wszystkie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam andziu- caluski dla Lenki:) no kasownik juz jest hhehhehe olkaa- widzialam katalog duzo fajnych ubran no i te boskie sukienki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla chłopców nie ma nic ciekawego, przynajmniej nie za takie ceny. Zresztą dla facetów też większośc ciuchów jest okropna. Nie masz wrażenia, że one są takie \"pedalskie\" (nie obrażając homo, do których nic nie mam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie racje z tą różnicą wieku na razie to mi łzy stają jak widzę Jasia i Lenkę jak sobie razem leżą ale wiem że jak mała zacznie biegać to już Jasiek przeszcześliwy nie będzie bo już mu podbiera zabawki . i faktycznie wypada się z obiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wysypka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zdrowiejemy :D ugotowalam mlodemu zupke, z ziemniacka i marchewki , i mam pytanie, czy moge dodac zamiast oliwy z oliwek (bo jej nie posiadam ;) ) lyzeczke zwykłego oleju rzepakowy czy tez slonecznikowy (nie wiem :( ) z pierwszego tloczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, o ile dobrze pamiętam to w Krzysia zupkach właśnie był olej a nie oliwa. Ale nie będę nic doradzać, bo nie jestem pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, można. Nawet czytałam, że można dodać masło, byle świeże i prawdziwe. Kamuś zasnął. Jestem dziś sama. Tomuś jeździ od specjalisty do specjalisty, akurat wszyscy na dziś poumawiani. Wróci pewnie przed siódmą... Ale Kamcio słodki, nie marudzi, bawił się pod choinką i wyskubał stosik sztucznych igiełek :-) Andziu! Zapominam ciągle napisać, że bardzo mu się podoba zielony autobus :-D Ciągle się nim bawi. A na pyrkanie silniczka reaguje śmiechem! Jak Twój brzuch? Mam nadzieję, że lampa Ci pomoże. Babcia Kamila chora i nie przyjedzie w łikend. A ja jak na złość mam zajęcia :-( A ponieważ kończy się semestr, nie mogę sobie pozwolić na niebycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie TOTAL MASAKRA> podalam malej syropku Drosetux. Dostala takiej MEGA kolki, ze od 9-tej rano walka na calego :( nie wiem kto wiekszym jest padalcem - ja czy ona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Desti ❤️ Nula nie chce zapeszac co do kuracji, opowiem po 2 tyg. stosowania ok? A jak Tomek? Lenka usnęła z kupą w pampersie :( padła zanim zdążyłam ją przewinąć ale zapachy jadą z łóżeczka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nula - i tym sposobem wyszłam na pazerną :P ja nie chce za nią bog wie jakich pieniedzy, ale za pół-darmo jej nie chce puszczać, bo kosztowała duzo, i w ogole nie chodzona (prawie ;) ), to jest ciażóweczka, czarna w kwiaty, za kolano, rozmiar 36 ;) no po prostu nie wiedza co tracą :) mna razie i tak nie mam czasu na bawienie sie z tym programem, może po niedzieli, zrobie nowe foty i sprobuje jeszcze raz za tą samą sume. destiny - to ja też sie powinnam bac bo mowi sie ze jak 1 dziecko grzeczne i spokojne to drugie bedzie diabelkiem wcielonym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko, destiny - 👄 buziaczki dla Was i maruderków Waszych! Mój Pączek dziś po kąpieli znów zasnął SAM... ALLELUJA!!!! Puściłam kołysankę dla okruszka, zaśpiewałam 3 razy Pora na dobranoc , ucałowała, położyłam do łóżeczka i chodu....a tu o dziwo zupełny spokój...poza tym, że Ala odkąd się przemieszcza to ma dziwną potrzebę przefiknięcia się na brzuch , wdrapania się na kołdrę i kukania w tej pozycji w szparę drzwi ...i tak ja zastałam śpiącą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny mój msiek dostaje bóli po wszytskich słodkich syropkach typu właśnie drosetux, calcium, eurespa, acidolacl:( Już nawet patrze czy w środkach przeciwóbólowych nie ma cukru (nurofen nie ma:)) choć ostsni przeżuciałm się jak już na czopki. Chciałabym mu podać włąsnie jakieś wapno ale nie wiem czy jest jakieś bez cukrowe:P muszę spytać lekarki. Dziś byliśmy w markecie i Michaś po raz pierwszy jechał takim autkiem co stoi i się rusza jak się wrzuci monetę ( coś jak na karazuleli wiecie o co mi chodzi:P) kurcze podobało mu się. wogóle to słodkie to moje dziecko - robi sobie samo nunu czyli nie wolno i robi dalej swoje:D:D A jutro idziemy do kina:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysico widzę poprawę nastroju - bardzo dobrze :)) tak trzymaj! A ja śmigam pod prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marchewko, wcale nie wyszłaś na pazerną. A co do spódniczki masz rację - nie puszczaj za marny grosz, jak nowa. Ciążowa się sprzeda prędzej czy później :-) A myślę, że prędzej niż później :-) Destiny, a czy ten syropek ma cukier? Bo cukier może wywoływać wzdęcia i kolki. Myśmy tak mieli po - nomen omen - przeciwkolkowej wodzie koperkowej. Andziu, Kamiś dzisiaj zwalił pięć razy kupę i nie dam głowy czy z którąś nie spał ;-) Pyniu, gratuluję! Musisz mnie tego nauczyć. Kamik nie uznaje innego sposobu jak na rękach lub przy cycku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysico to zdjęcie co jesteście razem - no miodzio :)) Nula no Lenka też tak ma z tym zasypianiem Dobranoc!!! Miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Andziu:) Nula diabełek tasmański uroczy Buziaki ide spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! Mysica była szybsza ode mnie. Mysico - urocza rodzinka! Masz piękną fryzurę! Powiedz mi, czy Misiek łapał Cię za włosy, a jeśli tak, to kiedy mu przeszło? Tęsknię za krótszymi, takimi jak miałam kiedyś, ale na razie póki związuję, to jakoś ostatnie kłaczki są jeszcze na głowie, a nie w łapce Rumianka mojego słodkiego. Rozkoszny był dzisiaj, wesoło się bawił, walczył z choinką, z dywanem, z przedłużaczem :-) I postanowił, że będzie przekrzykiwać także wodę na kąpiel :-D :-D :-D I padł po kąpieli zanim najadł się do syta. Pewnie zaraz będzie wołał o cycka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juhu! Dzień dobry! Ale mi się trafiło rozpocząć dzionek! Kamiś wyrwał nas z łóżka dzisiaj o 6, a teraz bestia słodko śpi, podczas gdy my tłuczemy się po domu jak młotki w amoku, nieprzytomni, ziewający. Tomuś dzisiaj znowu idzi na \'wlew dożylny\' (jak to Pasibrzuch w Smerfach mówił: na dotrutkę, hehe). Dobrze, że to działa, bo wyniki z badania na badanie coraz lepsze, ale zawsze po tym czuje się fatalnie. Nie wiem jak ja bym miała na uczelnię pojechać i zostawić go słabego z bąblem. Oho! Bestia sie budzi. Minęło jego pół godziny łaski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziś była cudnoa nocka oby więcej takich. Najpierw Lenka przespała ciurkiem całe 3 godz. a potem budziła się co 2 godz. i wstała o 8.20 :)) Nula wiesz co to znaczy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry! mała walczyla wczoraj do 21...ehh ale za to spala do 3 rano a potem do 6. w syropie jest sacharoza :( nie pomyslalam jako glupia i niedoswiadczona matka, ze to jej tak zaszkodzi... dzis dostala inny syropek (bez zadnego cukru) - narazie spokoj - drzemie sobie.. mialam jechac dzis do fryzjera, no ale balam sie cos dzis bedzie..nie chcialam malej targac ze soba do zabrza, bo charczy wciaz...i jakos mi tak smutno..nie pamietam kiedy dla siebie cos zrobilam.. moja jedyna rozrywka to wieczorna kapiel i drink (jak jest z czego ;) ) buuuu az sie poplakalam dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny, a ja nie mogę nawet pół drinka... A wieczorna kąpiel musi być szybka, bo nigdy nie wiadomo, kiedy zacznie wołać: mamo, daj mi cycka... Nie płacz kotku! Pogłaszczemy Cię po główce, przytulimy i będzie lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×