Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

PIERWSZA!!!!!!!!! Witam śpiochów!!!!!!!! Wstawać!!!!!!!!! Sama bym jeszcze pospała, ale moje dziecko wstało o 6.30 a kiedys spał do 8.00. Enigma, myślałam, ze @ nie przyjdzie i ze te plamienia to nie na @. Ale jeszcze wszystko przed Tobą, przed Wami!!! A kiedy mężulo wraca? Kiedy padnie na widok Twojej niespodzianki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już wstałam. Cześć Suzinka. Moja \'córeczka na wychowaniu\' też już wstała i już do mnie przybiegła. Teraz ogląda bajkę u mnie w pokoju. Enigma, ale z Ciebie laska. Chyba wcześniej nie miałam Twojego zdjecia. Na pierwszy rzut oka wydajesz się taka \'eh, ą, ależ\' kurde a na forum to jesteś niezła ze swoimi tekstami. Po wyglądzie nigdy bym nie powiedziała, pomyśłałabym, że razcej jakaś lalunia, hehe. No a u mnie dzisiaj ostatnie pranie i prasowanie. Jutro wyjeżdżamy, ale dopiero ok 19. No i na jutro mam termin @. Pewnie nieźle mnie zaleje. Nie ma co pod tym względem urlop będzie wspaniały. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Iwonko, oj pod tym względem (@) to urlop chyba bedzie nienajlepszy, no chyba że będziesz miała niespodziankę i @ nie przyjdzie, życzę Ci tego!!!!!!!!!! A gdzie wyjeżdżacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Suzinka:) hej Iwonka:) dziś mam o niebo lepszy humor niż wczoraj:) nad morzem gorąco, ale tak fajnie, bez przesady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:):):) laski:):):) iwonko:) nie martw sie :) ja cały Egipt przełaziłam z @:P:P:P:P:P przylazła jak wylądowaliśmy w Hurghadzie:P Więc jakos przezyjesz:) no fajnie byłoby gdyby nie przylazła:) ale miałabyś wakacje:) zyczę Ci tego z z całego ❤️ No ze mnei się leje jak ze starej kobyły:P zaraz mykam pod prysznic ,potem jakas tapeta:P cobym mogła wyjsc dl oudzi :D I PRACA:) Męzul wraca albo jutro albo w sobotę:) no no no juz nie mogę sie doczekac jak wpadnie w szok:) hmmm.... ale on ma prawcowią zonkę:D:D:D:D:D Miłego dnia laseczki:):):):) i mniej tego słońcA...GRRRRRRR u mnie sauna za oknem:( 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
enigma, mam nadzieję, że męzowi się spodoba nowe miejsce pracy :) Iwona, współczuję @ ale dopóki nie przyszła to nigdy nie wiadomo. Maklady, widzę że humor lepszy, oby tak dalej. A ja właśnie uświadomiłam sobie, że ost. nie miewam mdłości i jakoś dobrze się czuję. Byłam wczoraj u dentysty miałam pewne obawy bo to początek ciąży ale odbyło się wszystko bezboleśnie i bezstresowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadłam przywitać się dziewczynki... ...dzień dobry laseczki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Foli ja też od dwóch dni nie mam mdłości i dobrze się czuje, nawet mnie to trochę martwiło że coś się stało, ale na szczęście wszystko ok. Byłam wczoraj u gina i widziałam już malutkie delikatnie bijące serduszko:) Tak się cieszę że sama w to nie wierzę:) Gin powiegział że wszystko jest w pożądku, wyniczki idealne a ciśnienie jak u noworodka, co mnie trochę zdziwiło bo ostatnio miewałam obniżone. Następna wizyta za trzy tygodnie, już nie mogę się doczekać;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, w ciąży chyba rośnie ciśnienie, cieszę się że u ciebie ok wszystko i maleństwo sobie zdrowo rośnie, a na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haj ja też na momencik zaglądam żeby Wam powiedzieć dzień dobry dziewczyny.....Enigmuś ja miałam taką nadzieje ze tym razem Ci sie udało, przytulam Cie....buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Foli:) Gin mi powiedział że termin wypada między 7 a 10 marca. Ale przypuszczam że to jeszcze się parę razy zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na 8 marca :) no proszę może urodzimy w tym samym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, byłam wczoraj na wizycie u lekarza i martwię się troche, bo skróciła mi się szyjka. Lekarz niby powiedział, że na razie to nic groźnego i trzebają ją obserwować. Ale martwię się tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś podobnego:) a kiedy miałaś ostatnią @ bo ja 3 czerwca. Uwaga próbuję robić suwaczek, może nie wyjść bo już zapomniałam jak to się robi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ja nie miałąm @ bo miałam in vitro i byłam na lekach antykoncepcyjnych, transfer miałam 15.06 i niby dodaje się 2 tygodnie wiec mi wypadałoby na 2 czerwca @ chyba ale nie jestem pewna bo mi liczą od transferu nie od @. Elusia, nie martw się, będzie dobrze, będziemy trzymać kciuki, nie denerwuj się tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli- zapomniałam. przepraszam za tą gafę. No ale mniej więcej tak samo to wypadło:) Elusia nie martw się skoro lekarz mówi że będzie dobrze to musi tak być.Dużo odpoczywaj a na pewno będzie dobrze❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, to żadna gafa :) no co ty? przecież nie musisz wiedzieć jak to działa przed in vitro, sama nie miałam pojęcia dopóki przez to nie przeszłam. Ale w każdym razie mniej więcej tak samo wypada. Elusia, a musisz leżeć, oszczędzać sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanki życzę Wam miłego dnia. Ja już muszę uciekać od nie swojego kompa;) Pozdrawiam ❤️🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie chodzę do pracy, ale w przyszłym tygodniu będę miała badania i wtedy się okaże. Nie wiecie co może być przyczyną skracanie się szyjki, przy pierwszej ciąży nie miałam żadnych kłopotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elusia mam nadzieje, że u Ciebie bedzie wszystko dobrze kochana....dziewczyny gdzie sie podziewacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ana upał pewnie nikt nie ma siły zaglądac:) Ja raczę się woda mineralną - obdarowali nas w pracy:) Brzusio rosnie, samopoczucie ok..ale..mam pyt. do Foli , Zabajone i do Andzi...czy Wasi męzowie też \"zwariowali\"...bo mój mąż od kiedy dowiedział się ze zostaniemy rodzicami...nie pozwala mi niczego robic - mam leżeć i odpoczywac, kupuje mi tony soczków i owoców - zakupy mogę robić do 1 kg. - i wogóle, wczoraj wieczorem nie czułam się najlepiej (upał po prostu) to dziś mój mąż zawiózl mnie do pracy, choć mógł spać jeszcze 2 godz. a jest strasznym spiochem...no i niczym nie daje się sprowokowac...a czasem mam ochotę na \"malą awanturke\" a on nic jak skała....choć z natury jest cholerykiem....jak ja wytrzymam do stycznia.....uff pozdrawiam \"lodowato\" dla ochłody oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja Maklady i Judytko....Judyta gratuluje takiego męża, upał rzeczywiście jest straszny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi no właściwie to macie racje, ale czasem się czuje ubezwłasnowolniona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Judyta :) mój też mnie zawozi do pracy, ale ma lepiej bo chodzimy na tą samą godzinę ale ja mam tylko 10 min na nogach. No i też zauważyłam że delikatnie się ze mną obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, enigma - a juz miałam nadzieję ... 🌻 elusia - musisz więc sporo lezeć, nie martw się na zapas, bo z tym lekarze sobie radzą, ale staraj się oszczędzać Ja dzisiaj czuję się lepiej niż wczoraj, zapewne dzięki temperaturze na zewnątrz niższej niż w poprzednich dniach. No i myślę, że te zastrzyki z witamin jednak troszkę mnie wzmacniają. Nawet moja mama zauwazyła, że moje usta nabrały lekko różowej barwy, bo dotąd były białe. Krosty swędzą nieludzko, mąż się ze mnie nabija, bo chodzę i \"dapię powietrze\". To znaczy wykonuję gst drapania brzucha, ale w powietrzu (jakby to miało coś dać). Niestety drapać nie mogę, bo po 1 to boli, a po 2 - można roznieść wysypkę. Przysycha to troszkę i rozjaśnia się, więc jest nadzieja, że przestanie mnie męczyć. Jedynie ból żeber zostanie dłużej. Niepokoją mnie pobolewania brzucha, ale lekarz mówił, że szyjka jest zamknięta i że to raczej nic groźnego, ale kazał maksymalnie się oszczędzać. Mój mąż wyręcza mnie w czym może, narazie jest na urlopie, więc pomaga. I nie wymaga więcej niż mogę z siebie dać. Kochany jest. A ja mam wyrzuty, bo zawsze uważałam, ze ciąża to stan przejściowy a nie choroba i że przegięciem jest korzystanie z tego jako argumentu np. do zwolnieć (czasami nieoniecznych). Niestety życie mi pokazało, że nie zawsze tak jest i że czasem zwolnienie to jedyne o czym się marzy, bo siły wystarcza jedynie na to, by lezeć plackiem. Nigdy nie sądziłabym, że będę się źle czuła, myślałam, że ja - taka fest baba - ciążę zniosę wzorowo i przy dobrym samopoczuciu. No to się zaskoczyłam ... Mam tylko nadzieję, ze w końcu przyjdzie taki dzień, że obudzę się i stwierdzę, że mam na coś ochotę, bo jestem głodna, a nie że muszę cokolwiek lekkiego wcisnąć, bo mnie mdli i nie wstanę. Leci już 14 tydzień, a ile to potrwa - nie wiadomo. No ale nie mam prawa narzekać. Marzyłam o ciąży. Jestem w niej. Będzie dzieciątko i to trzyma mnie jeszcze w tzw. pionie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku trzynaj sie rybko. Ja miałam mdłości do połowy 5 miesiąca. A, no niestety ciążę też bardzo źle znosiłam, miałam też twardnienia brzucha i pomimo L4 nie opszczędzałam się i robiłam co było trzeba w domu, wiec w końcu trafiłąm w 26tc do szpitala, po 14 dniach wyszłam ze szpitala, ale cały czas lezałam i brałam już do końca leki hamujące przedwczesny poród. Więc jeżeli masz taką możliwość to sie oszczędzaj i leż!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. :) Nadrobiłam pobieznie zaległości. Pedagog- WIELKIE GRATULACJE!!!!!!! 🌻❤️👄 Enigma- jeszcze kilka takich wpisów i urodzę przed kompem z emocji hihi . :D A już miałam taaaaką nadzieję, jak czytałam Twoje wpisy, że sie udało. 🌻 Kochama , my staruchy z takim stażem, możemy mieć wrogi śluz- tak wiec Kochana rób badanie, inseminacje i melduj nam o WIELKIEJ becie. :) 🌻 Myszaczku- najwazniejsze, że jest dobra rekacja na bromek - trzymam kciuki za wrzesien. 🌻 Zabajonku- współczuję pólpaśca- mam nadzieję, że juz niedługo poczujesz ię lepiej - a z dziecziaczkiem napewno jest wszystko OK!! 🌻❤️ JaChce Fasolke- współczuję Ci bardzo, wiem czo czujesz, ja też 1 ciążę poroniłam , a teraz nie mogę doczekać się rozwiązania. :) Tak wiec Kochana głowa do góry , niedługo bvędziesz sie cieszyć zdrową, pięknię rozwijająco się ciąża. 🌻❤️👄 ps. Zrób sobie badania tarczycy . 👄 Dla wszystkich dziewczyn 👄. No a ja jak widac - w domu, nic się nie zanosi narazie na zmianę stanu , pomimo, że brzuch mam już prawie 3 tydzien opuszczony , ale szyjka zamknieta, zero skurczy i rozwarcia. AAA - na wypisie przypuszczalna waga Sandy to 3.800. Zaczynam się bać porodu hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku to jest ten czas ze mozesz sobie pomarudzić bo jesteś w tym pięknym stanie w którym czasem dzidzia od początku dyktuje warunki, a przecież najważniejsze jest to żeby była zdrowa no nie, wiec nie miej oporów mąż niech pomaga ile może, zyczę Ci tylko byś sie wreszcie lepiej czuła fizycznie i jedyny objaw ciąży który Ci będzie dokuczał to rosnący brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×