Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

ja w sumie też Foli zaczęłam to olewać i fakt masz racje głównie starsze osoby dogadują potrafią powiedzieć do męza \"no co nie wiesz jak się to robi?\" wtedy złosliwie to komentujemy że my zaadoptujemy sobie dzieci różnych ras bo chcemy mieć kolorowe, zwykle działa na takich ignorantów....tylko młodzi ludzie są w stanie to zrozumieć, mam kolege w pracy jest z żoną rok po ślubie mają po 27 lat zaczęli starać się jeszcze przed ślubem i narazie nic, ona jest załamana często z nią rozmawiam, jak dostaje @ to przezywa strasznie, on robił badania u niego wyszły wręcz rewelacyjnie co ją dodatkowo zdołowało....moja mama mi ostatnio powiedziała, co ma być to będzie (bo powiedziałam ze jak we wrzesniu dostane @ to idziemy do kliniki i fachowców) i jak czujecie taką potrzebe to idźcie, spróbujcie wszystkigo co przyniesie Wam upragnione potomstwo...pisze o tym bo nie wiem czy spotkaliście się z tym że niechetnie mówi się o wspomaganiu rozrodu traktuje się to jak jakąs czarną magię zupełnie nie wiem czemu w XXI wieku

Beti to cierpisz tak jak ja kochana oooooo ale z Tydzień będzies się bawić w Grecji to ja już życzę udanego urlopu

Foli, Foli ja też BARDZO PROSZĘ O ZDJĘCIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Już nie powiem który raz sie upominam i przypominam, aż mi już głupio, nie mówiąc o tym, że i przykro. Podawałam już na tej stronie mój mail, ale zrobie to raz jeszcze - hpenz@op.pl ps. podeślijcie mi zdjęcia od dziewczyn, bo do mnie nic nie dotarło :(

Beti, a gdzie konkretnie jedziesz do Grecji? ja uwielbiam tam jeździć. Ana, ja to najchętniej doradziłabym wam wszystkim nie czekać dłużej tylko jechać do dobrej kliniki ale wiem, że to nie jest takie proste. Same wiecie, że to się czuje, że nie będzie tak łatwo z miesiąca na miesiąc coraz badziej. ja jestem zdania że jeśli przez rok nie wychodzi to coś musi być nie tak bo to niemożliwe że to zbieg okoliczości, sama pamiętam jak sobie tłumaczyłam, że napewno nie trafiałam w owulację, a potem że napewno za często się kochamy i plemniki są osłabione. może czasem tak jest ale w ciągu roku już powinno się udać Czasem okazuje się że to jakoaś głupota i łatwo jest temu zaradzić i oby tak było u was.

suzinka ja chciałam ci wysłać ale nie było twojego maila pod nickiem. zaraz wyślę

wysłałam :)

hihihihi ja też Ci posłałam zdjatka Foli Suzinko, w poniedziałek Wam posle swoje dzis odbieramy kompa

super Ana :) ja to zawsze mam problem z posyłaniem zdjęć, bo po pracy mam tak dosyć przez 8 godzin kompa, że w domku nie mam ochoty go wcale uruchamiać, jedynie w weekend z niego korzystam w domu.

Foli do Leptokarii (wschodnie wybrzeze) Mam nadzieję że wypocznę dzięki bardzo PS Foli ja też poproszę o fotki!! :)

no wreszcie koniec, dziewczyny życzę wszystkim udanego weekendziku i obiecuje że jak mam juz kompika to posle Wam zdjątka z domu...trzymajcie się papatki znikam

Papatki ANA dzięki za zdjatka!!

Beti, ale masz fajnie :) nigdy tam nie byłam. Bardzo sprytnie wszyscy po urlopach a ty dopiero jedziesz :P) Zdjęcia wysłałam

pa ana :) miłego weekendu

Foli dzięki za fotki Teraz fajnie ale jak tak wszyscy po kolei szli na urlop to wcale nie było tak fajnie :) :)

Foli dzięki za zdjątka! Śliczna parę tworzycie z mężem. Szczupluteńka jesteś i naprawde taki brzunio to nie jedna nie będac w ciąży chciałaby mieć. SUPER zdjęcia!!!!!!!!!

Hejka :) Ja też poproszę zdjęcia!!!!! Pliss!!!! Powiem Wam, że Sandrunia jest boska- jutro kończymy 3 tygodnie :). Niestety nie obylo się bez kolek, ale już z tego na szczęscie wychodzimy. Trzymam kciuki za wszystkie starające sie, by juz niedlugo zobaczyly 2 kreski, ciężarówkom spokojnej ciąży i szybkiego , lekkiego porodu a mamuśkom spokojnego macirzyństwa, smiechu dzieciaczków i przespanych nocy. :)

Asia - miło że zajrzałaś :) jeju - to już 3 tygodnie !!!! a w ogóle to w stopce masz poród spóźniony o 30 dni ;) chyba czas na nową, co Asiu??? :)

Aj, Foli - nie odpowiedziałam ci jeszcze na pytanie. NIe - jeszcze nie robiłam testu obciążenia glukozą, prawdopodobnie jakoś tak około 26 tygodnia mogę mieć zalecone. Bo tak wpadnie mi wizyta.

Dziewczyny wy nie przesadzacie?? co tu taka cisza :(

hej Sysia, no ja tez zaglądam a tu od soboty nawet na następną stronke nie przeskoczyłyśmy halooooooo pracusie i spiochy co z Wami? witam szystkie i zabieram się za prace

no cześć wam! ja też zaglądałam wczoraj, ale że mój wpis był ostatni, to nie chciałam monologu prowadzić. Pewnie wszystkie weekend pełną gębą wykorzystywały ;)

heja Zabajonku jak samopoczucie? no jw wczoraj odpoczywałam pełną gębą bo przedemną pracowity tydzień

Ana - nie powiem źle, bo bym skłamała, ale jakbym powiedziała, że rozpiera mnie energia - to też nie byłaby prawda. Dzisiaj byłam na wynikach i myślę, że okaże się, że mam anemię, już ostatnie wyniki sugerowały pogorszenie, a teraz pewnie jest gorzej. I pewnie to jest powodem ciągłej senności i podenerwowania.

powiem tak Zabajonku bardzo Ci wspóczuje takiego samopoczucia, a jednocześnie zazdrosze....a powaznie to wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko pracować jak jesteś taka osłabiona i robic wogóle cokolwiek echhhhh może Ci miną Zabajonku te nieprzyjemne dolegliwości

NAPISAŁAM SIĘ, NAPISAŁAM I MI WCIĘŁO CAŁY WPIS :-( Zabajonku, cieszę sie, że wszystko ok. Cześć Asiu, jak sie czujesz po porodzie? może masz nowe fotki Sandrulki do przesłania :-) Foli, dzię ki za zdjęcia - ale będzie piękne bobo z takiej pary przystojniaków :-) Iwonko, Makłady, cóż powieddzieć, przykro mi strasznie, że @ przyszła :-( oby to już ostatnia! Ana, to co? będziemy sie trzęsły pod koniec tygodnia, oczekując na cud. Ja tam nie liczę, aby mi się mogło udac, ale przeciez jakiś minimalny procent szans jest :-) a bez emocji do tego zagadnienia ;-) nie potarfie podchodzić, chociaż są to tak słabiutkie emocje w porównaniu z tymi jeszcza sprzed roku, że mnie już chwile załamania przwie wcale nie łapią A JA SIĘ wybawiłam na weselu i...zmieniłam kolor włosów na ciemny blond :-) i nawet mi się podoba, już nie jestem jasną blondi ;-)

hej dziewczy nie odzywam się, gdyz mam mase spraw do pozałatwiania przed narodzinami, urzadzamy pokoik dla maluszka Foli, Zabajonek co do testu na obciążenie glukozą, ja miałam robiony w 24tc, zalezy jaka dawke lekarz wyznaczy ja miałam 50, poszłam do przychodni, pobrali mi krew, potem rozpusciłam proszek w szklance wody i wypiłam(przypomina smakiem rozpuszczony cukier puder, bardzoooooo słodkie)i siedziałam godzinę w przychodni, po godzinie znów pobierali krew....i tak wyglada całe badanie na obciążenie glukozą.... Zabajonku, jezeli masz zanemię, lekarz napewno po obejrzeniu wyników zaleci jakieś lekarstwa, wiec spokojnie, staraj sie jesc produkty bogate w żelazo....nastepne wyniki bedą juz zdecydowanie lepsze.... a co u mnie, narazie jeszcze 2w1, czas leci jak szalony,czuje sie rewelacyjnie,mały bombarduje na całego, nawet w nocy mnie obudzi..chciałabym juz urodzic i miec to za soba, atu jeszcze 47 długich dni!!!!!!wysłąłam Wam moje najnowsze fotki,wiec kuknijcie na poczte.... dla niedługo oczekujacych na przybycie @, przesyłam fluidki...oby tej francy nie było!!!!!! ************************************************************* ************************************************************* ************************************************************* ************************************************************* ************************************************************* nie zapominajcie o mnie jak wysyłacie jakieś zdjecia, gdyby nie Ana nie miałabym zadnego:-(:-(:-(, POZDRAWIAM WASSREDECZNIE

hej Estelko, to czekamy na zdjątka w nowej fryzurze, co do oczekiwań i końca tygodnia to mnie juz dopadają domysły i mała iskierka nadziei jest, wydaje mi się ze niesposób o tym całkowicie nie myśleć...Estelko ja trzymam mocno kciuki za Twój cud!!! za cu każdej z nas prędzej czy później !!! mnie od wczoraj dopadły dolegliwości małpowe, pobolewanie piersi i brzucha jakos tak wcześniej niż zwykle więc pewnie franca przylezie, zobaczymy....

dzięki Iskierko za fluidki i za Twoje kwitnące zdjęcia wyglądasz super

dzięki Iskierko za fluidki i za Twoje kwitnące zdjęcia wyglądasz super

Ana - wiem, o czym mówisz :) sama sobie współczułam mdłości na początku, potem wymiotów :-o teraz byłoby dobrze, ale właśnie ta senność i częste bóle głowy powodują, że energia gdzieś ulatuje. Szybko się męczę, wejście na I piętro wolnym tempem powoduje u mnie zadyszkę :-o Zwalam winę na anemię, bo jeśli chodzi o ruch, to staram się go dostarczać sobie w miarę możliwości. Iskierka - i tak masz z górki - fajnie :) My za urządzanie weźmiemy się w grudniu, mniej więcej na takim etapie ciązy jak ty teraz. Nie ma co się spieszyć. Estelka - na pewno wyglądasz EXTRA w tych ciemnych blondach :) I choć sama dajszesz sobie małe szanse, to życzę odwrócenia proporcji prawdopodobieństwa - żeby ten mimalny procent stał się w twoim przypadku wystarczający. Ana - za ciebie te trzymam kciuki!