Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doroteczkaa

Dietetyczne Pogawedki

Polecane posty

Dziewczynki, tableteczki maja mi ułatwić niejedzenie po 17.00. Reszta we mnie i mojej silnej woli. A z nią różnie bywa. Wiem do czeko zmierzacie. DZięki za czujność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milunia 24 Każdy dzień jest piękny. Tylko zależy z której strony na niego patrzymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jesteście jeszcze ??? Tak miło było!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za chwilke panienki wracam musze isc na obiadek fasolka gotowana mniamusna chociaz w niedziele cos na cieplo sobie zjem lalalailili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez..z doskoku :D IML..moze ja narwana zbyt jestem i sie na was wyzywam..ale jesli mi sie udało bez wpomagaczy to wam tez...wierze w to mocno.. a organizm sie potrafi uzalexnic.. mysle, ze żeby wytrzymac po 17.00 trzeba sobie powtzrac- zjem jutro..albo..zjem jak schudne ja wytrzymałam wczoraj od 16.00 bez jedzenia..a nie spałam do 4 nad ranem wiec troche na głodzie byłam i wiesz co..kilkanascie miesiecy temy by mi sie to wydawało nieosiągalne..baaa..ostatnio gdy miałam trans i jadłam zapominając o tym, ze trzeba powiedziec top przyzwyczaiłam znów zoładek do ogromnych ilości zarcia i póxnego pałaszowania i od nowa wszytsko zaczynam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki , polecam książkę MARY ALICE MONROE \" kLUB KSIąZKI\".JESTEM SWIEżO PO LEKTURZE. ONa MOżE pomóc zmienić dotychczasowe życie, uwierzyć w siebie, poznać na czym polega przyjaźń. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Wami, że sama powinnam sobie pomóc , bez dopalaczy. Tym bardziej ,że rzuciłam palenie sama w bardzo ciężkich, wręcz traumatycznych warunkach. Parę razy miałam okresy niejedzenia po 17.00. Teraz po poważnej operacji za Chiny nie mogę nie jeść, tyłam w oczach, za słodycze oddała bym królestwo.Chyba mnie rozumiecie. Bałam się ,że zapuszczę siestrasznie . Stąd moja decyzja, oczywiście wszystko co robię kontrolująć sie , nawet mój mąż ma na mnie oko. Poprosiłam go o to. Nie wiem jak dalej to cos będzie działało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie gubi , przygotowywanie posiłków moim chłopcom, Grile zazwyczaj wieczorową porą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o..włansi e to najgorsze..robic żarcie..dlatego u mnie od tego jest mama zróbcie sobie mozw grilla na obiad :D ja wczoraj byłam zaproszona ale nie poszlam..bo to było po 22.00...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie zjadlam obiadek...i jestem pelna..dzis juz nic nie przelkne..tylko bede pila wode..non stop... Milunia24 ja wlasnie odzwyczajam zoladek od jedzenia...i malo jem...3 razy dziennie..bardzo male porcje...no zobaczymy co z tego bedzie..ale mam wielki zamiar wytrwac..musze... IML ja zabiram kilka ksiazek na mazury jak bede jechala 1 sierpnia na caly miesiac..napewno mi sie tam przydadza..bede miala czas poczytac..jestem tego w stu procentach pewna... A powiedz mi ile masz latek ? I ile wazysz? jesli to nie tajemnica oczywiscie.... juz masz meza? oooo...gratuluje..nie wiedzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milunia24 u mnie tez mama gotuje..ale czesto zdarza sie tak ze mojemu Miskowi ja sniadanko robie..albo jakis posileczek..ale wtedy nie jem...patrze z przyjemnoscia jak on apetycznie je..i wtedy ja czuje sie najedzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskoczcie jeszcze od czasu do czasu. Ja czekam na chłopów, poszli kupić farby. mam wolną kolejną chwilę do ich przyjazdu.Skąd mogę wstawiać buźki .Nie mogę nigdzie znaleźć emotikonów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze wam powiedziec..kupiłam z 2 czy 3 tyg temu spodnie i mi sie zołądek i brzuch skurczył troche ( choc schudłam tylko 3-4 kg i mi spadaja...:o 50 zł w błoto :( ale mam plan..schudne do 60 kg a potem sobie w ciązy te ciuchy nadwagowe bede nocic.. o ile ktos mnie zechce i bede kiedys w ciązy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IML ja nie uzywam tych buziek wiec nie mam pojecia Milunia24 napewno ktos Cie zechce..i to bedzie wspanialy czlowiek..ja Ci to mowie..a jak ja mowie to napewno tak bedzie..zobacz..ja wygladam fatalnie a mam wspanialego faceta..i bardzo sie ciesze z kazdej chwili spedzonej z nim...kocham go..on mnie..to sie tylko dla nas liczy..Ty tez napewno bedziesz z kims bardzo szczesliwa i bedziesz miala swoje wyczekane malenstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam ,ale waga jest tematem tabu. Wiek nie ,otóż mama???? Może zgadniecie do 3 razy sztuka Hi,hi,hi Kolejna ale trochę cięższa ksiązka to:Cień wiatru-Carlosa Ruiz\'a Zafon\"a Co , zgadujecie , podejmujecie wyzwanie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śliczna dziewczynko- Miluniu 24 Na wszystko przyjdzie pora. Masz poznać męzczyznę życia to go poznasz. Wtedy gdy nie bedziesz sie tego spodziewała. Dzieciątko zawsze mozna mieć jak nie własne , to decyzja o adopcji. Zdaję sobie z tego sprawę ,że własne to własne. Miluniu, bardzo dużo smutku w Tobie???? Popatrz na wszystko z innej strony, nie czytaj gazet w , których wszystko jest piękne, alo traktuj je z przymróżeniem oka. Ciesz się życiem, tym ,ze masz mame znajomych, mozesz np. z nami popisać. poszukaj pozytywnych stron swojego życia. Uszy do góry. To motto pod swoimi tekstami powinnaś zmienić na bardziej optymistyczne, fdające siły, wiary. Przede wszystkim uśmiechnij sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kilogramach nie będziemy mówiły.Przynajmniej nie teraz . Może jak rzucę je. A wiek przybliżę. Syn ma 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekne to co piszesz..ale narzazie troche odległe... mi sie juz raz z penych powodów podburzył świat..teraz moze mniej..ale jak te najstarsze fundamenty sie ukrusza to trudno nowe wpsaowac tak by było dobrez :( nie jestem sliczna dziewczynka niestety :( tylko krzywym basztylkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migłas urodzic w wieku 18 lat a mogłas wieku 35 :P strzelam twój wiek..między 32 a 50 :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka Bardzo podoba mi się twoje optymistyczne podejście do wszystkiego co Ciebie otacza. Nasz optymizm, poczucie humoru przyciagają bliźnich, nie kwaśna mina i ciągłe narzekanie. Tak trzymać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie jesteśmy śliczne , nie wiesz o tym. Spójrz do lusterka zobacz jaka super dziewczyna .Nie patrz na kilogramy , fałdki tłuszczyku. Popatrz na Siebie nie tylko ta zewnetrzna ale tą wewnętrzna . Młodość mija , a zlety zostają. Spróbuj precyzujniej okreslić wiek . Podpowiedź , nie urodziłam w wieku 18 lat. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Milunia , masz strasznego doła, nie daj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IML juz jestem wlasnie obejrzalam szanse na sukces siedze teraz i bede patrzyla na jakis serial a co remontujesz? caly domek ? czy jakis pokoj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×