Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AnSlo

Polacy w Slowenii

Polecane posty

Gość kamyczulek
Witajcie, Jestem tu pierwszy raz, znalazłam to forum grzebiac na internecie. Nie mieszkam na stałe na Słowenii ale często przyjezdżam ze względu na mojego chlopaka Słoweńca ;) Został mi jeszcze rok studiów i chcialabym się przenieść na stałe. Kraj jest piękny ale czy mozna tu znaleźć prace i wyzyć? studiuję zarzadzanie w sporcie os. niepelnosprawnych i fizjoterapiii oraz jestem makijażystką. Myślicie, ze przy tych kłopotach politycznych Słowenia nie jest tonacym statkiem i warto sie przeprowadzic? Wiem, ze to glupio brzmi ale duzo widzialam i pytalam rodakow jak jest z praca... i slysze tylko tyle ze pracy nie ma chyba ze za free.. a jak juz pracujesz to ci nie wyplacaja albo daja mniej jak bylo w umowie. Boje sie tego stad moje pytanie o wasze doswiadczenia. Na Słowenii bede lipiec sierpien na wakacje i mieszkac bede w Logatec, Jesli macie jakies informacje badx strony gdzie mozna znalezc prace na wakacje to bylabym wdzieczna :) to naprawde moze byc cokolwiek, sprzatanie, opieka nad dziecmi itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Generalnie odradzam. Ale wszystko jest tak bardzo subiektywe, że dopóki nie sprawdzisz - pewna nie będziesz... Lepiej zaciągnij chłopaka do Polski - zobaczymy czy będzie na tyle odważny , żeby w imię miłości pozostawić kraj i szukać szczęścia na obczyźnie przy boku ukochanej :) Wiem - to my kobiety częściej się decydujemy na takie posunięcia, łudząc się, że wszystko jakoś się ułoży, pracę znajdziemy, ukochany będzie zawsze taki, jak na początku i nie ma w nim ani kropli bałkanskiej krwi ;) Prawda w wielu przypadkach jest nieco inna - bez języka, a przede wszystkim znajomości o pracy nie masz co marzyć, ale jeżeli chcesz żyć na łasce i kieszeni twojego chłopaka, to twój wybór... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armida
Do KAMYCZULKA- mam taką sugestię: przed decyzją o przeprowadzce zajrzyj razem ze swoim chłopakiem na stronę urzędu pracy (itd.), żeby zorientować się, czy ktoś z Twoim wykształceniem/umiejętnościami jest poszukiwany (przy okazji- samo ogłoszenie nie znaczy koniecznie, że stanowisko jest wolne. Jeśli się nie mylę, w sektorze publicznym rozpis jest obowiązkowy, więc być może praca jest już od dawna zarezerwowana dla cioci Zdenki albo siostrzenicy kuzynki wujka Vlada. Słyszałam już o takich rozpisach ustawianych pod konkretne osoby). Poczytaj też wcześniejsze wpisy na forum (dotyczące różnic kulturowych, papierologii, języka itd.). I co do pracy powiem Ci jeszcze tak: mam szczęście, że w Polsce nie znam ani jednej osoby, która byłaby bezrobotna. Tu w Słowenii jest odwrotnie (znam przypadek, że pracujący Słoweniec z wyższym wykształceniem zastanawia się, czy nie zatrudnić się w Austrii przy wyrębie lasu... Dodam, że chłopak jest obrotny i ma głowę na karku). Nie zazdroszczę konieczności podjęcia decyzji, ale życzę powodzenia! I jeszcze jedno: możesz rozczarować się do wszystkiego: nowego kraju, nowej pracy, nowej rodziny, mieszkania itd. Ale za nic nie możesz się rozczarować do swojego faceta (czyli pewnie jedynego powodu, dla którego myślisz o przeprowadzce). Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jedzie ktoś do Słowenii 22,06,2013 i/lub wraca do Polski 29,06 - szukam przejazdu dla 2 osób:). Dziękuję i pozdrawiam! mail: makalaka@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed wyjazdem do Słowenii, warto sprawdzić ceny: http://www.cenynaswiecie.pl/ceny-w-slowenii,190/ Polacy mieszkający w Słowenii mogą dodać własne, klikając na górze strony "Dodaj ceny" i wybierając Słowenię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słowenia jest w stanie beznadziejnym i wyjscia nie widac- polityka tutaj to jedno wielkie bagno- az trudno uwierzyc, ale wieksze niz u nas w Polsce. Natomiast wszystko zalezy od Ciebie- z praca jest ciezko, ogłoszenia o prace sa rozpisane, bo musza byc, ale juz dawno wiadomo kto otrzyma rpace. Ceny wysokie, z mieszkaniami- katastrofa.. Jedyna dobra rzecza w tym kraju jest krajobraz. I koniec. Zero perspektyw. Ja osobiscie mam bardzo dobra prace, jestem bardzo zadowolona, ale gdybym miała podejmowac decyzje dzisiaj- na pewno bym została w Polsce. Jednak wszystko trzeba przezyc, wyprobowac i zdecydowac samemu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie, ze w Slowenii jesli chodzi o prace jest katastrofa. Jako obcokrajowiec nie masz co sie nastawiac na zdobycie pracy. Jedynie jezeli ma sie status studenta, co pozwoli na wyrobienie karty studenckiej ma sie szanse na znalezienie pracy w fabryce, sklepie czy barze. Mieszkam ponad rok czasu tutaj, przyjechalam po skonczeniu studiow, pracowalam 4 miesiace na czarno w pracy po znajomosci, jednak z powodu kryzysu nie potrzebowali mnie wiecej w tej pracy. Znalezienie pracy nawet jako sprzataczka graniczy z cudem. Nie bedac studentem nawet nie chca przyjac cv, jakie roznosisz po sklepach czy barach. Teraz wraz z moim chlopakiem szykujemy sie do wyjazdu do Anglii lub jesli znalazlabym prace w Polsce do powrotu do Polski. To prawda, ze jezeli chodzi o prace sytuacja wyglada teraz lepiej w Polsce niz w Slowenii. Przeprowadzilam sie tutaj dla mojego chlopaka Slowenca, ale odradzam wyjazd do Slowenii. Kobieta przeprowadzajac sie tutaj musi sie liczyc z tym, ze bedzie na utrzymaniu partnera. Ceny sa wyzsze, a utrzymanie sie z jednej wyplaty jest bardzo ciezkie. Jezeli sie nie ma znajomosci, nie ma co liczyc na dostanie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asjd
Słowenię kocham. Pytana gdzie się czuję bardziej jak w domu odpowiadam, że jestem szczęściarą, bo mam dwa domy. Po kliku latach, gdy prawie żadna firma nie zainteresowała się moim CV, a wieloletnie szarpanie się na własnej działalności gospodarczej przestało przynosić wystarczający dochód i Czerwony Krzyż zaczął mi oferować pomoc finansową dla dzieci wróciłam do Polski. W dwa miesiące, bez znajomości, znalazłam fantastyczną pracę w oparciu o umowę o pracę i startowym wynagrodzeniem takim, jakie w ramach działalności w Słowenii miałam w średnio dobrych czasach. Myślę, że Słowenia jest już na dnie. Czy Słoweńcy z ich mentalnością i liczebnością zdołają ją odbudować??? Będą musieli, ale ile będzie cierpienia po drodze. Tylko nigdy nie będzie tam już takiego raju, którego ja i moje drogie przyjaciółki słoweńskie Polki, czyli fala emigracji około roku 2005, doświadczyłyśmy. Zachowując te wspomnienia w jak najlepszej pamięci, życzę odwagi tym co zostaną i tym co wyjadą lub nie przyjadą. Jeżeli się Wam wydaje, że brzmi to jak nekrolog, to macie rację... Jestem w żałobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miroslav
Witajcie, Jade do swojej dziewczyny do Polski w dn.20.08 we wtorek i wracam w sobote 24 sierpnia, jesli ktos ma ochote sie zabrac ze mna, to mam 2 miejsca w aucie. Bede wyjezdzal z Ljubljany okolo 9.00 rano, a wracam w sobote przez Katowice (Krakow tez mozliwy, jak trzeba). Moj nr. tel. +386 641 256 25, badz +48 606 167 438. Pozdrawiam Forumowiczow. Miro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Witam Co można i warto zobaczyć w Celju wybierając się tam z 2 małych dzieci? Może ktoś ma jakieś ciekawe bądź użyteczne informacje (np. gdzie zaparkować, zjeść...) o tym mieście? Zamierzam zrobić dzieciom wycieczkę w niedzielę - ma być ładna pogoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miroslav
Witajcie, To znowu ja ;). Jade do Polski w dn.3 pazdziernika w czwartek do Polski. Jesli ktos ma ochote sie zabrac ze mna, to mam 2 miejsca w aucie. Bede wyjezdzal z Ljubljany okolo 8.00 rano. Jade przez Katowice, Krakow tez jest mozliwy. Moj nr. tel. +386 641 256 25.Niestety nie wracam w najblizszym czasie. Pozdrawiam wszystkich. Miro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, czy ktoś wybiera się do Polski ( Katowice, Pszczyna lub Kraków ) 12. lub 13. października i ma wolne miejsce? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MCH
witam wszystkich!!!!!! od niedawna zamieszkalam w Slowenii u tesciow. wszystko ladnie pieknie, tylko ta praca... z ”wywiadu” wiem, ze Slowency jezdza do pracy z Mariboru do Austrii naogol do Grazu na sprzatanie. Slyszal ktos cos o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Mch, Jak sie dowiesz coś na ten temat to podziel się ;), za 8 miesięcy planuje przeprowadzić sie do Slowenii i jestem ciekawa jak tam ze znalezieniem pracy pomijajac to ze traggedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo motion
Jesli chodzi o prace w Austrii (jakakolwiek) to trzeba znac przynajmniej podstawy niemieckiego. Bez tego, o ile wiem, nawet Cie nie powachaja. Jesli chodzi o prace w Slowenii, to nie ma zadnej przesady w wypowiedziach poprzedniczek: tragedia, tragedia, tragedia. Slowency po studiach nie moga znalezc pracy, co dopiero ˝przyjezdni˝. Ja mam cale szczescie troche inna sytuacje, bo pracuje w rodzinnej firmie. Jesli masz kogos kto jest przygotowany dac Ci zatrudnienie, ok. Jesli nie- przygotuj sie na to, ze pracy nie bedzie. Dorywczo moga pracowac i tak tylko studenci, bo od nich nie trzeba odprowadzac skladek. Tak wiec gastronomia, sklepy (w wiekszosci przypadkow) i nawet niektore prace biurowe odpadaja. No i jest jeszcze kwestia jezyka. Z angielskim mozna co najwyzej siedziec w domu i ogladac filmy w orginale:) Brzmi strasznie, niestety to prawda. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armida
Niestety, muszę się zgodzić z slo motion. Mijają miesiące a sytuacja, moim zdaniem, tylko się pogarsza. Instytucje państwowe mają chyba odgórny zakaz zatrudniania (nie jestm pewna na 100%), studenci okupują stanowiska, o które zwyczajowo zabiegają "przyjezdni" i nic nie zapowiada zmian na lepsze. Znalezienie pracy bez znajomości języka? Nie wyobrażam sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Witam A może tak dla odmiany, ktoś coś pozytywnego napisze? W końcu mieszka nas tu trochę i jakieś pozytywne rzeczy też się chyba zdarzają? Może ktoś ma miłe doświadecznia w załatwianiu spraw urzędowych w naszym konsulacie? ;) A moze po prostu dobrze mu się żyje i swoją opowieścia tchnie trochę optymizmu w nasze głowy? ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo motion
Slo, wiesz, jak to jest:) Te ktore sa zakochane w Slowencu i tak widza tylko dobra strone medalu:) Jesli ktos natomiast pyta o sytuacje na rynku pracy to nie bede mu mydlila oczu historiami, ze pani w konsulacie taka sympatyczna. Albo, ze pani na Občini, ktora zajmuje sie obcokrajowcami taka zawsze usmiechnieta. Albo, ze na DURSie wszystko zalatwisz od reki. Albo, ze jesli masz 30 € na dodatne ubezpieczenie to praktycznie wszystkie lekarstwa masz za darmo :) Takie historie to ja Slowencom sprzedaje, jesli za bardzo narzekaja:) Prawda jest jednak taka, ze to wszystko jakos traci urok, kiedy siedzisz w domu na bezrobociu. Po prostu trzeba powiedziec, jak jest. Ja mialam na prawde duzo szczescia, ze akurat rodzina ma firme i mnie przygarneli pare lat temu, kiedy moj slowenski byl ˝kali jesc, kali pic˝ :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
Nie, no jasna sprawa - nie mydlmy nikomu oczu, tym bardziej nie wprowadzajmy w błąd, że w konsulacie nam pomogą... raczej chciałam rozpocząć inny wątek - bardziej optymistyczny bo chyba już od roku nikt tutaj nic pozytywnego nie napisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armida
Myślę, że gdyby było coś optymistycznego do opisania, to każdy chętnie by to opisał:-) Z tego, co widzę, ciężko jest samym Słoweńcom, a co dopiero przyjezdnym/nietutejszym. Jasne, że jeśli powodem przyjazdu jest Wielka Miłość, to nikogo nie odstraszy kryzys i jego konsekwencje. Wydaje mi się jednak, że warto przestrzec osoby, które wybierają się tu np. dla ładnych krajobrazów (bo jeśli mnie pamięć nie myli, pojawiały się na forum i takie argumenty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo motion
Mam nadzieje, ze nie zrozumialyscie mnie zle! Ja mam bardzo mile doswiadczenia z konsulatem (a takze kazdym innym urzedem, czy to polskim, czy slowenskim). Biurokracja w Slowenii to bajka:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Armida
Ja, niestety, wprost przeciwnie :-( od niekończących się tłumaczeń typu "tak, proszę pani, Polska jest w Unii Europejskiej" po fakt, że dwukrotnie wydano mi zezwolenie na pobyt jako "osobie z tzw. państw trzecich" (a nie z UE). Sprawę wykrył urzędnik w Celju, kiedy meldowałam się na stałe na nowym adresie. Zadzwonił do pań z MB, ale cóż?? No biedne pomyliły się... co najmniej dwa razy... (a ja ponad 5 lat miałam nieważny dokument). Reszty przypadków nie chce mi się opisywać, bo to kiepska telenowela (z wiodącym wątkiem ignorancji i niedouczenia, niestety). Jedynie papiery do ślubu załatwiłam bez problemu (to raczej wyjątek od reguły). No, ale może ja po prostu miałam pecha. Pozdrawiam i życzę miłych pań w okienku! Ps. Dawno temu w MB w urzędzie miasta w punkcie informacyjnym: "no proszę pani, gdybym ja znała odpowiedzi na wszystkie pani pytania, to by mnie głowa rozbolała, jest ósma rano!"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo motion
Haha:) Zdarza sie:) U mnie tak bywa w kontaktach z sluzba zdrowia. Generalnie rzecz biorac mam jednak szczescie do pan w okienku:) I jeszcze jedno... tu panie w sklepie sie usmiechaja i pytaja w czym moga pomoc zamiast uciekac (jak to robia w Polsce)! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slo
ja też nie mogę się pochwalić poprawnymi stosunkami z urzędami... niestety i słoweńskimi i polskimi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona Słoweńca
Witam, o Słowenii wiem tyle co kilka razy do roku przyjadę z moim mężem odwiedzic teściów. Poznaliśmy się w Polsce, on przyjechał do Polski bo musiałam jeszcze skończyć studia. W Polsce znalazł bardzo dobrą pracę, bez znajomości, nawet bez znajomości j. polskiego, umowa o prace, po 3 miesiącach na czas nieokreślony. Ale i tak dałam się przekonać, że kiedy skończę studia zamieszkamy w Słowenii. Niestety kryzys który rozhulał się w ostatnich latach, korupcja, obniżanie płac, blokowanie podwyżek prac za ukończenie dodatkowych studiów - to spowodowało, że przynajmniej na kilka lat zostaniemy jeszcze w Polsce, a może i dłużej. Sytuacja polityczna w Słowenii jest tragiczna, patrząc na rodzinę męża: młode dziewczyny pracują jak są studentkami, bez legitymacji studenckiej nikt cię nie zatrudni jak nie masz znajomości, brat miał dostac podwyżkę, bo skończył studia, ale od tego roku to zablokowali, więc dalej siedzi w tej samej klasie płacowej - różnica jakieś 150E miesięcznie, teściowa szuka normalnej pracy już drugi rok, znajomi - wiele osób pracuje na czarno, osoby pracujące w sektorze jawnym - obniżono płace o 8% z powodu kryzysu, szwagierka przedszkolanka - co roku martwi się czy w tym roku także z nią podpiszą umową, bo mieszka dość daleko od miejsa pracy a to generuje potne stroški... Wiele osób zastanawia się czy nie pracować w Austrii, bo pracując tutaj na czarno zarobi 2 razy mniej niż za granicą... nie mówiąc już o tym że mało kto może spokojnie pracować, bez obawy że kryzys nie wymusi masowych zwolnień. a wszystko drogie, droższe niż w Polsce. Generalnie w Słowenii jest mało inwestorów, bo podatki skutecznie odstraszają, więc nie powstają fabryki gdzie jest praca dla wielu ludzi, wg mnie kraj się nie rozwija. Mimo to Słowenia jest pięknym krajem, kocham ją za te krajobrazy, burka i wino. Mam super teściów, reszta rodziny jest bardzo miła, i gdyby tylko była lepsza sytacja w Słowenii, nie wahałabym się, ale na dzień dzisiejszy zrezygnowałam z tych planów. A w Polsce, oboje pracujemy w zawodzie, z porządną umową, i jedynym problemem jest to że 26 dni urlopu to czasem za mało żeby pojechać do Słowenii i pobyć tam trochę dłużej. Nie chce was zniechęcać do wyjazdu, ale po prostu przemyślcie sobie dobrze tą decyzję, tym bardziej że Polska nie jest na drugim końcu świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobiczek
Witam. Mam pytanie szczególnie do mieszkających w Ljubljanie. Czy znacie może jakąś dużą sieć sklepów oferujących mieso i wędliny? Nie chodzi mi o Merkcatora ani sieciówki typu SPAR, bardziej takie większe većja mesartvo. Chodzi mi o dostarczanie wędlin i drobiu do tych sklepów. Pozdrawiam bobiczek@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slovenika
SLOVENIKA specjalizuje się w organizacji wyjazdów do Słowenii; - wycieczek dla grup zorganizowanych - wczasów dla klientów indywidualnych - konferencji, szkoleń w Słowenii - ślubów i podróży poślubnych w Słowenii Zapraszam do kontaktu! http://www.slovenika.pl/pl/oferta/slowenia/p5/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatask
Jeżeli szukasz dobrej wędliny - polecam zamawiać w polskim sklepie wedlinek.pl. Wysoka jakość i dostawa w ciągu 24 godzin, więc nie ma co się obawiać o świeżość, a smak nieporównywalnie lepszy niż słoweńskich szynek czy kiełbas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×