krew z nosa

chyba wiekszosc kobiet na poczatku mialo ten problem podczas jazdy do tyłu,takze Agniecha na prawde nie przejmuj sie:) bo mówie Ci,ze ja na łuku też oblałam problem z jazdą do tyłu dodatkowo potęgował fakt,że np. strerując jachtem jak się \"skręca\" np w prawo to jacht \"skręca\" w lewo i u mnie byl dodatkowo taki problem:)

cześć Ustyś

A mi kolega radca prawny zrobił kawę, którą zakupił w Kraku i że taka dobra, że aż ją z domu przywlókł. Do czego to doszło, żeby prawnicy robili pomocom administracyjnym dobrze... :) Guśka, dostałam, odczytałam na głos wszystkim zgromadzonym, nie odpisałam, bo nie wiem dlaczego nie odpisałam. Pewnie bałam się, że Hanka będzie coś mówiła, a ja pisząc smsa nie odczytam tego z ruchu jej warg. Albo że omienie mnie kilka kurw Marsjanny. Albo że Mysz gestykulując, uderzy kogoś w twarz. Szkoda, że się nie udało:( Na pocieszenie dodam, że za pierwszym razem mało kto zdaje.

dzięi dede, Czigra :) co się stało z Zulą? tak skoczyłam wsteczi widziałam przykry wpis...

Szdoda, że się Tobie nie udało zdać, a nie Myszy trzepnąć Kalinkę w twarz.

czesc:) pisze z domu bo kubs sie rozchorowal:( wczoraj biedactwo mialo 38,7 goraczki:( do konca tygodnia jestem na zwolnieniu. najgorsze ze musze go antybiotykami faszerowac:(

cześć laseczki :D mam pytanko: znacie jakąś stronkę gdzie można zamiesczać zdjęcia?? taki album w necie??

gusia------->robisz prawko???fajnie!tez sie zbieram,ale jakos zebrac sie nie moge,bo to byl by moj juz drugi kurs!hehe!bylam na kursie jako 18-latka ,zdawalam nawet dwa razy,ale oblalam na parkowaniu tyłem i hehe na łuku tez!wiec to chyba standard,duzo moich kolezanek oblewło wlasnie na łuku co facetom wydaje sie niemozliwe!potem mialam polroczna przerwe i nie chcialo mi sie robic calego kursu od nowa,a teraz juz dojrzalam do tego,ze jednak prawko by sie przydalo!

ja sie po prostu nauczyłam na tzw. pamięć i dużo w tym winy instruktora,bo mi nawkłądał do głowy \"widzisz tą przerywaną linię??? no to jak ona Ci sie pojawi w połowie tylnej szyby to skręcasz w lewo,a jak pojawi sie w bocznym lusterku do prostujesz koła\" no i na jazdach mi wychodziło ale przychodze na egzamin,a tam nie ma tych cholernych przerywanych linii i łuk krótszy (ta końcówka) i dupa zimna - zawsze wyjeżdżałam z łuku przednimi kołami nareszcie pózniej nauczyłam się robić łuk patrząc w lusterko boczne,ale egzaminatorzy sie tego czepiali,wiec opanowałam do perfekcji niby wychylanie się i patrzenie w tylną szybę,a tak na prawdę patrzyłam w boczne lusterko:) a teraz na prawde nie wiem czemu sie tym łukiem tak stresowałam:)

czesc ustysia :) no dobra, ja tez oblalam na jezdzie po luku ;)

wiecie co,ale widzialam babke,ktora oblala na łuku przodem,wiec to dopiero wyczyn:) albo stres:) Kasia teraz chyba na wszystko daja takim maluchom antybiotyk - Julita na katar dostala.Dużo zdrówka Wam życze Czesc Furka - np .www.ao.pl i nie zaponij nam podeslac linka:P

to aż wstyd się przyznać, że zdałam za pierwszym razem;)

kasia

Kaasia------>zdrowka dla Kubusiakwiatek]

Mnie na kursie jazda tyłem wychodziła normalnie. Za to teraz nie potrafię, co Ropuszak może potwierdzić. Kiedyś wykonaliśmy manewr pt. ja dodawałam gazu, a siedzący obok Żabciej kierował:) Kasia, opiekuj się małym biedulkiem

Ivka, toteż trza było siedzieć cicho (jak ja).

kurrrrrwa

?

Czść ...a w sumie to nie wiem czy sie witałam. Mam zakręt w pracy:( Czigra - kot mej starej nauczycielki polskiego nazywal sie Dionizy ;) Kasia - zdrówka zycze Kubusiowi Mysza, co ta znowu i jak mieszkanie?

ja prawaka w ogóle nie mam :P:P dużo zdrówka dla kubusia :):)

Ustysia - ja mam to samo, kiedyś zrobiłam kurs, jako 18-latka :) i oblałam na parkowaniu prostopadłym - łuk o dziwno robiłam z palcem w nosie :) a potem na parę latek to zostawiłam i teraz wzięłam tylko jazdy dodatkowe i zapisąłam się na egzamin. do czego zmierzam - mój stary kurs okazał się ważny!!! Ustysia dowiedz się więc bo może wystarczy Ci zapisać się na egzamin :)

na wlasnie zdrowe fluidy wysyłamy dla kuby...

kurrrwa ja jeszcze na maluchu robiłam alem stara :(

Ja zdałam prawko za 3cim razem. A było to.....7 lat temu.Se nie mogłam z koperta poradzić.

se nie moge palcem trafić ide na fajke ja zdałam za pierwszym razem i zapomniałam torebki z samochodu i potem uskuteczniałam pościg za samochodem egzaminacyjnym coby własnośc swoją z tylnego siedzenia zabrać zaraz tu zwariuję

zdenerwowałam się, a raczej wkurzyłam, bo miałam fajnego egzaminatora :) nie czepiał się, jak mi nie wskoczył bieg to pozwolił mi powtórzyć manewr. nie czepiał się i był baaardzo miły, taki dziadziuś :) ale jak mu się przejechałam po linii to już mi nie mógł podarować, bo kupa ludu była na placu.

iv- ja tez siedze cicho w sprawie prawa jazdy :P kasia- duzo zdrowka dla kubusia furka- jak juz umiescisz to daj linka :) mysza- co cie tak wzburzyło ?

mysza- jesli cie to pocieszy to ja tez zdawalam na maluchu :) czesc ustysia- co u ciebie? gdzie ty w ogole teraz mieszkasz, bo sie pogubilam kurcze,ale mnie mdli jednak, tak mnie ćmi w tle :P

gusia-------->a ile jazd wykupiłas???a ile teraz wogole godzina jazdy kosztuje bo nawet nie wiem???ja wlasnie tak liczylam na to ze ten kurs bedzie wazny,tylko ja mam takie tyły ze chyba i tak ze 20godzin musiałabym wykupic az!!!!

Na pocieszenie - ja zdawałam prawko... 13 lat temu!!! I to jest dopiero warte \"kurwwwwy\".