Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Paulo ale masz piękny brzuszek. Paziu ja nic nie chce mówić, ale na twoim miejscu to chyba by mnie ciekawość zjadła żeby zobaczyć na test. jutro już zrób na pewno i nie trzymaj nas w niepewności. Pozdrowionka dla wszystkich koleżanek, tych nowych również

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! mowicie ze nie powinnam robic hsg bo bylam juz w ciazy, ale jak wiadomo po zabiegu mogły porobic sie duze zrosty i to moze byc to. wpadlam na to jak ostatnio spuznial mi sie okres 55 dni. bylam na usg i podobno wszystko sie w jajniku zatrzymalo. mogło sie tak stac poo tym zabiegu bo zreszta odkad go mialam ma msame klopoty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martiko - skoro tak uważasz skonsultuj to z lekarzem i zrób te badania, będziesz spokojniejsza mogąc cos wykluczyć lub odwrotnie - leczyć ja mam jakieś schizy przed wyjazdem, boje się lecieć :( jest mi niedobrze, może dosięgnęła mnie już klątwa faraona, śni mi się ciąża, no szoook :O Kukusiu, jak egzaminki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) to oczywiste ze sie denerwujesz, hja zawsze przed wyjazdem tak mam. Strasznie ci zazdroszcze tego wyjazdu, ja z mezem mamy pecha bo urlopy nam sie mijaja, ja mam na poczatku lipca a Misiek poczatek sierpnia :( jestem zrozpaczona. mam nadzieje ze cos wymyslimy :( a jeszcze chciam zapytac, czy to HSG wykonuje sie w szpitalu czy prywatnie u gin da sie to zrobic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja leklerk ... jestem juz w domciu - ale na chwilke - bo zaraz biegusiem pedze do miasta po pieczatke i do urzedu skarbowego ... a więc mam dobre wieści ... mam skierowanie na hsg - wreszcie :) jutro dzwonie do szpitala na Wołoską i sie umawiam ... do tego moj test testoklistalizacji suzu szyjkowego wyszedł rewelwcyjnie - gin powiedział ze mam wyjatkowo piekny sluz w tym cyklu ... zobaczymy co z tego bedzie ... ;) i wyniki minka sa lepsze - nastapiła znaczna poprawa zywotnosci i liczby - facecików :) starszliwie sie cieszę ... tylko znowu kitkowi się dostało za ciasne spodnie - chociaz były cienkie i tak za bardzo przylegajace do ciała ... tłumaczyłam ginowi ze w domku maz chodzi w samych bokserkach lub - bardzo luznych spodenkach -ale podobno to za malo bo wiadać na wynikach ze cały czas jadra sa przegrzewane - w opisie zaznaczone jest jako stan zapalny i nierozwini ete formy plemnikow ... no tak chyba by teraz mińkowi wypadło do pracy chodzic w sukience ;) tylko ze nie ma takich preferencji .... mykam maleńkie - bo mam jeszcze pare spraw do załatwienia ... karolciu rozumiem Twoj starach - ja tez pewnie bym się troszke cykała - bedzie dobrze zobaczysz ... a swoją droge kochane jaki macie stosunek do wiadomosci o ciazy i zapalanowanych wakacjach w ciepłych krajach - bo ja chyba dla dzidzi bym zrezygnowala - szczegolnie ze w I trymestrze nie mozna latach samolotem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martiko - hsg robi się w szpitalu - potrzebna jest do tgo pracownia rentgenowska ... nie słyszlam by ktos robil to w prywatnym gabinecie ... chyba ze w specjalistycznej klinice ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam do mojego lekara i powiedzialam ze chcialabym umowic sie na HSG i powiedzial ze oki albo w piatek albo dopiero po niedzieli. Ciesze sie ze sie udało bo w koncu uzyskam dosyc istotna dla mnie odpowiedz. Czekam juz tylko na telefon od lekarza w ktory dzień robimy badanie. Jeszcze tylko jedno pytanko do was dziewczyny, czy moge isc na drugi dzien do pracy po zabiegu czy bede obolala i lepiej zostac w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoniłam do mojego lekara i powiedzialam ze chcialabym umowic sie na HSG i powiedzial ze oki albo w piatek albo dopiero po niedzieli. Ciesze sie ze sie udało bo w koncu uzyskam dosyc istotna dla mnie odpowiedz. Czekam juz tylko na telefon od lekarza w ktory dzień robimy badanie. Jeszcze tylko jedno pytanko do was dziewczyny, czy moge isc na drugi dzien do pracy po zabiegu czy bede obolala i lepiej zostac w domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Paula dziękuje za zdjecia, wygladasz pieknie, ale mały ten twój brzusio ja już mam prawie taki sam:) Surfitko dziękuję ze pytasz, czuję się dobrze, nie mam mdłosci wcale, a i te skurcze brzucha już minęły. Paziu ja bym nie wytrzymała, rób szybciej ten teścik i daj nam odrazu znać. Trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trinitko to super, jeszcze twoje Hsg i nic tylko przyjdzie nam przeczytać o 2 kreseczkach na teście u ciebie :D Martiko, a wiesz że hsg to się robi do 12 dc? potem już nie można Jeszcze Trini co do twojego pytania o ciąże i ciepłe kraje, gdybym była w pierwszych tyg ciąży a urlop byłby zaplanowany to napewno bym odwołała wyjazd, jak narazie u mnie nic nie wiadomo, więc lece, no i jakoś wrócić też muszę :) nawet gdyby sie udało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Martyniu, fajnie ze samopoczucie lepsze, oby tak dalej :) to za niedługo Twój \"brzusio\" nam zawita na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i chyba wyrobie sie do 12 dniu cyklu. akurat w poniedzialek qypada 12 wiec luzik. Nie wiem czemu mi tłumaczycie ze nie musze robic tego HSG. Przeciez jak ktos sie skaleczy to ma rane potem robi sie blizna, w srodku tez tak jest i ja podejrzewam ze moze tutaj cos wyjsc. bede sie cieszyla jak wyjdzie ze wszystko mam drozne i moze pomoze mi zajswc w ciaze a i bede 1 miesiac do przodu z dodatkową odpowiedzia czy jest ok czy zle. Meczy mnie to długie leczenie i jak moge cos skrucic i byc pewniejsza to dla mnie na plus. Co ma byc to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu - ja tylko tak pytałam jakie macie podejście ... bo mi lekarz dziś mówil czy palnujemy urlop i bedziemy latac samolotem ... bo jakbym zaszła w ciaze to on stanowczo odradza ... ale na razie to wszystko take czysto teorytyczne - bo ciazy nie ma ! moj lekarz ma urlop - caly lipiec - dlatego dziś stanowczo naparłam na niego i dał mi skierowanie na hsg - powiedziałam ze chcę koniecznie zobaczyc czy moje jajowody sa drożne ... bo skoro sluzik jest pierwszej jakości i badania męża coraz lepsze to albo musimy zapomniec ze się staramy albo sprawdzić inne przyczyny ... także byłam TWARDA - usmial się ze mnie proferorek i powiedział mi ze dziewczyny nie lubią tego badania a ja się o to proszę - powiedziałam mu badanie na pewno nie jest miłe - ale ma dla mnie duze znaczenie .... więc nie mial innego wyjscia i powiedzial ze to kolejny krok do dzidzi ... :) Paziulku - ja tez jestem ciekawa ... trzymam kciukaski za Ciebie ... :) Martyniu wiesz każda kobieta ma inna budowe - jednej brzuszek widac juz w drugim - ja wiem jedno - bede grubaskiem - ale za to szczesliwym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini i mnie tez wlasnie o to chodzi, to kolejny krok do dzidziusia, wiec nad czym sie tu zastanawiac, nie zaszkodzi a wrecz odwrotnie bo rozwieje gdybania... Do mnie juz lekarz dzwonił, jutro mam isc po skierowanie na badanie, w piatek rano bede miala wyniki a w poniedzielk idem do szpitala na HSG. Jestem twardziej i jakos przezyje, dla dziecka warto czasem pocierpiec... Trzymam Triniti za Ciebiue kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja napewno nie mam podejscia takiego: \"nic nie planujmy bo co będzie jak się okaze ze jestem w ciąży\" - dzięki takiemu myśleniu moglibyśmy nigdzie nie pojechać a dzidzi nadal by nie było, a np teraz jakbym była w ciąży to myslę że zastanowilibyśmy się nad sprzedażą wycieczki, bałabym sie ryzykować, póki co w tej kwestii narazie ok, najwyzej wrócimy w 3 :D - żartuję, to nie takie proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martiko - idziesz jak burza :P powodzenia na badaniach, skoro jesteś twardziel to dasz sobie radę, ja jestem panikara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he ja tez jestem panikara ale ostatnio zauczylam sie cierpliwości i tyle w z zyciu juz przeszlam ze taki zabieg to tez jakos przezyje, poprosze o duze znieczulenie, ciesze sie ze bede juz to miala za soba ale z drugiej strony tez sie boje ale nie bolu tylko wyniku, nie wiem jak to przezyje jak bedzie zle :( wole o tym narazie nie myslec.... Trzymajmy sie babeczki, wsjo bedzie OK ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz zmykam dziewczyny, lecem juz do domciu bo napracowalam sie juz dzis ;p mam jeszcze duzo pracy w domu, kolacja dla mezusia, sprzatanie itd. Milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............18............... ..... 05.06.07 Trinity /k.Łowicza........30.............17.............ok.17-18.06. 07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............10..................15.06.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............26.............. ....26.06.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37.....................14.06.07 Surfitka/ Kraków............27.............31..................ok.11.0 6 .07 kukusia ......................25...............6.................ok. 10.06.07 karolcia_26...................27 ............12 ................ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30.............9............ ..... ok06.06.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 ...............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... ..........ok 01.05.07 Martika-2327................23..............13.......... . ........14.06.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............23............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............22............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............18......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław..............28............9............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica...........26............7.............. .koniec stycznia odebrałam własnie wyniki toksoplazmozy- na szczeście nie mam tej wstrętnej bakterii w sobie, ale druga grupa wykazała, że nigdy nie przeszłam tej choroby wiec nie mam w organizmie przeciwciał, dlatego Pani doktor powiedziała, zeby bardzo uważać na koty. za 2 tyg. robię reszte badań i idę na drugą wizytę u gina. Już nie mogę się doczekać, aby upewnić się że wszytsko w porzadku. Trinity ja też czuje, że będę grubaskiem:)waga narazie stoi w miejscu, ale apetyt dopisuje mi strasznie stad moje obawy. Ale co tam, nie ważne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pazia, to ja wpadam na stronke, zeby zobaczyc dobra nowine, a ty nie sprawdzilas ? ;) Ok, poczekam do jutra :D Martyniu, fantastycznie ze dobrze sie czujesz. :) A przed kotami uciekaj. Trynitko, wreszcie krok na przod. Brawo. teraz bedzie juz tylko z gorki. Karolciu, a moze nawet i w czworke wrocicie ;) Z calego serca ci zycze. Ja sie nie boje latac, wrecz uwielbiam. Tylko pakowac sie nie lubie. Ale jak to sie moj tata smieje ja to jestem \"wylatana\" ;) W sumie USA juz odwiedzalam z 15 razy. Jak sie doliczy przesiadki to tych startow i ladowan troche czlowiek zaliczyl. :D Pelasiu, zaskoczyl, mnie ten twoj lekarz, bo wszedzie pisze, ze powyzej 1,5 to juz pco. A jak na dodatek inne objawy, to na bank. Ale to nie powod do placzu. Kobiety z pco rodza dzieci, tylko trudniej jest nam zajsc w ciaze i musimy wiecej czasu czekac na nasze szczescie. Ja jezeli w tym roku nie zajde w ciaze stawiam juz tylko na in-vitro. Ile mozna czekac i faszerowac sie tonami prochow? Pozdrawiam. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki. Paziu, a ja myślałam, że się dzisiaj dowiemy co w trawce piszczy, a Ty nas trzymasz w niepewności. A tak wogóle to twarda jesteś, że nie zrobiłaś testu, mnie by już skręciło. Martika i Trini tak trzymać musicie stawiać lekarzowi sprawę jasno, skoro płacicie to macie wymagać profesjonalnego leczenia. Kukusia no właśnie jak tam twoje zaliczenia i egazminy? Nie musisz tutj odpowiadać może mailem. Surfitko rzeczywiście z ciebie można powiedzieć ekspert w lataniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu moja szwagierka mówiła, że najlepszym sposobem, aby ustrzec się przed "klątwą faraona" jest codziennie z rana kieliszeczek czystej. Broń boże, że namawiam cię do alkoholu, ale to po prostu zabija zarazki. Ona i jej znajomy jako nieliczni uchowali z całej wycieczki i nie zachorowali. Do tego nie pili wody z kranu tylko z butelki, nawet zęby i buzię nią myli. Żadnych lodów, a czy jedli owoce to nie wiem. Napojów owocowych w knajpkach też nie pili, bo zawierała zwykła wodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za rady Paulko, tak, my też bierzemy \"znieczulacz\" :) co do owoców i lodów to będę uważac; mam nadzieję że z rana nie znaczy na czczo - bo tego chyba bym nie przeżyła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no twarda jestem bo przyznam się że jakoś mi się nie chce robić tych testów. Zresztą brzuch leciutko już mnie zaczyna pobolewać na @ więc napewno nie jestem w ciąży ale dla świętego spokoju zrobie jutro. A tak wogóle to chyba złapało mnie przeziębienie i jutro ide do lekarza bo nie chce się rozłożyć na wyjazd a tak to wyleże i będę miała spokój na pół roku znowu. Tylko mam nadzieje że lekarze w przychodni nie strajkują. pozdrowienia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paziulku - rozumiem Cie doskonale - tak samo jak ja zdystansowalas sie do robienia testów ... kiedys na poczatku staranek - zawsze robiłam test - bo mi się zadwało - że moze ? teraz czekam na termin @ i jak się bedzie spożniać co u mnie jest tak ok. 30 dc - na pewno zrobię - szkoda kasy i rozczarowania ! Karolciu - juz za 2 dni :) Ty na wojarze zagraniczne - ja nad morze - z pewnoscia Twój wyjazd to nie lada atrakcja - ale ja też nie moge sie doczekać zmiany klimatu ! wszystko masz spakowane ? nie wiem bo nigdy jeszcze nie pakowalam sie na tak daleka podroż - mozna spakować się w jedna walizkę ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trini, czy wszystko zmieszczę to się okaze :P najwyzej mężowi coś podrzucę, bo będzie miał mniej niż ja ciuchów a niestety bagaz do 20 kg można zabrać, pocieszam sie tym że same letnie rzeczy biorę, 2 bluzy, 1 długie spodnie a reszta to cienkie szmatki :) no i kosmetyki - ze 3 kosmetyczki będą, na szczeście ręczników nie trzeba, dzinsów nie biorę. Wolę nawet na taki wyjazd się pakować, bo nad nasze morze to trzeba zawsze mysleć o cieplejszych ciuchach bo różnie z pogodą bywa - wtedy dopiero mam dylemat - polar, bluzy, swetry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu - ja tez bym miala dylemat - gdybym pociągiem jechała - a tak brykamy samochodem - więc mozna pakowac do woli - oczywiscie brez przesady - ale i tak biore 3 pary butów : klapki , sandały i adidasy!dzinsy i długie spodnie z materiału - typu bojówy ... do tego krotkie spodenki - tylko czy bedzie okazja zeby je załorzyć ? nie wiem ale zawsze trzeba byc przygotowanym ... moj kitek się smieje i mówi ze pewnie i tak spakuje pol domu :) dziś lekarz powiedzial : żeby mój mezulek na ten wyjazd odstawił leki - bysmy sie kochali na spontana i żebysmy zabrali ze 3 butelki wina - mamy sie cieszyć wyjazdem i wcale nie myslec o bejbiku - szkoda ze to bedzie już prawie po dniach plodnych - bo 17dc - ale i tak mamy sie luzowac - a Tobie Karolciu w jakich dniach wypada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×