Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiająca sie

UNIEWAŻNIENIE MAŁŻEŃSTWA rozwód kościelny - ILE TRWA, JAKIE SĄ KOSZTY?

Polecane posty

Gość debi
Może to dlatego, że mają utrudnioną sprawę, z uwagi na to że mój mąż się nie zgłosił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaola
od ex.dowiedziałam się, ze jego b. religijna partnerka robi starania o unieważnienie NASZEGO!sakramentu małżeńs!22 lata małżenstwa, rozwód od 13lat ,ciagle obecny w rodzinie ze wzgledu na 3 dorosle corki i taką samą ilość cudownych wnuczek.Jaka jest moja rola w przypadku rozpoczęcia procedury/ .Dodam, że nigdy się z tym nie zgodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie brałam udziału w procesie i trwał on ok. 1 roku, więc to raczej nie jest powodem przedłużania się sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm,ja chce sie rozwiesc,najpierw cywilnie pozniej koscielnie.Poznalam kogos,kto rowniez jest po rozwodzie,i zastanawiam,sie czy jest sens bysmy oobje wystepowali o uniewaznienia naszych slubow koscielnych...Chce zaznaczyc,ze kochamy sie i chcemy stworzyc rodzine,ale...Kocham go,ale boje sie rozwodu,powiedzcie jak mam przez to przejsc:(( Gdzie znalesc ta sile,zeby dejsc,by ulozyc sobie zycie na nowo i byc szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie unieważniał - będziecie mieć dobry pretekst żeby nie musieć chodzić do spowiedzi :), gdy ktos was bedzie chcial wrobic w bycie chrzestnym albo swiadkiem na slubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o "sumienie" to przeciez same/sami lepiej wiecie jak jest a nie sąd kościelny który pewnie słada ze starych onanistów i erotomanów albo całkowitych teoretyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm .po co uniewaznienie?Po to by wziac slub koscielny ze soba.Zeby ukoronowac to co przeszlismy by byc razem...Ale z drugiej strony jesli bym wystapila o uniewaznienie moj maz by chyba sie zalamal:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MRĘCZYNKA
WIECIE Z CZYM KOJARZY MI SIĘ UNIEWAŻNIENIE ŚLUBU KOŚCIELNEGO(OCZYWIŚCIE JEŚLI KTOŚ NIE MA FAKTYCZNIE PODSTAW KU TEMU):Z OPERACYJNYM PRZYWRÓCENIEM DZIEWICTWA,PYTANIE TYLKO:PO CO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MRĘCZYNKA
szurnięty Walenty,ale się uśmiałam,masz rację!Mojego faceta siostra jest w ciąży i boję się że zaproponuje nam żebyśmy chrzestnymi zastali,hihihi,powiem jej że nie możemy bo żyjemy w związku niesakramentalnym,bo ja rozwódka,hihihihi.Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedyna żona
Obecnie w Krakowie po złożeniu skargi do Sądu Kościelnego czeka się ponad pól roku na wezwanie, potem trzeba wpłacić 1000 złotych i następnie pójść na pierwsze przesłuchanie. Kobieta i mężczyzna są słuchani osobno. Nie wiem czy zawsze ale akta są następnie wysyłane do biegłego lekarza- kolejne 250 złotych. Pewnie badają psychiczne bariery itp. Ile czasu trwa to jest różnie. Myślę że niewiele małżeństw otrzymuje unieważnienie ale my próbujemy. Jestem jedyną żoną mojego męża - on tak mówi o mnie. Tamta poprzednia to jakaś paranoja i czekamy na sprawiedliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka25
Jak sie dowiadywałam unieważnienie małżeństwa trwa do 1,5 roku i kosztuje 550 zł, no chyba że bedzie jeszcze potrzebny biegły za którego trzeba będzie zapłacić dodatkowe ok. 300 zł. Dodam ze mozna pisac o umorzenie kosztów jeżeli oczywiście jest trudna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ktos wie jak wyglada przesluchanie przez psychologa biglego?jakie sa pytania?jak to wyglada? jestem teraz przed takim przesluchaniem,wiec bede wdzieczna za rady i informacje. dla wyjasnienia: mnie proces do tej pory kosztowal 550 zł, trwa 9 miesiecy, zostal psycholog i obronawezla, apotem wyrok 1 szej instancji prosze o odpowidzi w sprawie psychologa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo Ci dziekuje,malo jest informacji na temat przebiegu procesu. czy 1.5 roku czekania na wyrok 2 instancji o jakim piszesz to czas miedzy jednym wyrokim , a drugim, czy calego procesu? jestem tez bardzo ciekawa na co warto u psychologa klasc nacisk, bardzo mi zalezy na uniewaznieniu, a moj byly maz moze klamac... pozdrawiam i bardzo dziekuje, ze sa takie Osoby jak Ty , ktore probuja pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka200
Z jakich powodów macie unieważnienie małżeństwa. Mój obecny facet tez chciałby się starać o uniewaznienie lecz nie wie czy w ogóle się opłaca. Jego żona zdradzała a wiadomo że to nie jest powód bo powinien jej wybaczyć ale on nie potrafił. No ale dlaczego on ma cierpieć z powodu tego że ona nie dotrzymała przysięgi małżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem po co
po co wam to? Jeżeli macie ropzwód cywilny to co za różnica czy ślub kościelny jest ważny czy nie skoro nie niesie za sobą zadnych skutków prawnych? Nie czaję tego. Było, minęło, zapomnieć i zacząć życie od nowa z kimś innym i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla osob pytajacych PO CO?odpowiadam prosto. Sa na tej ziemi osoby, ktore Kosciola i jego nauk nie lekceważą, a sprawa cywilno-prawna jest najmniej istotna, bo tu o sakrament chodzi i nie zycie w grzechu. Jesli ktos sie z tego smieje, ktoś to bagatelizuje nigdy nie zrozumie wartości sakramentu. Ja w swoim sumieniu mam swiadomowsc, ze malzenstwo bylo niewazne, wiec pozostaje mi dowiśc o tym przed sadem. PO TO sie to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adwokat kościelny Diecezji Włocławskiej udziela bezpłatnych porad, a w sprawach powyższej Diecezji udziela bezpłatnej pomocy. tel. 661 437 833

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytałam różne wasze wypowiedzi i zgadzam sie,że życie w grzechu sprawia,że czujemy się nieszczęśliwi.Ja również jestem w takiej sytuacji.Jestem po rozwodzie cywilnym(6lat).Obecnie jestem mężatka mam dwójkę dzieci i cały czas myśle o unieważnieniu małżeństwa.Ale niewiem czy mam tyle siły żeby to wszystko zacząć i wracać do przeszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się o rozgrzebywanie przeszłości, to najmniej istotne. Proces przebiega spokojnie, ważne by dawać konkretne mocne przykłady mówiące o Tym, co sie działo. To naprawde da Ci wyjątkowy spokój gdy będziesz już "po" Pozdrawiam Cie i życze siły i odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja złożyłam w 2006 , wyglada to jak ubieganie sie o kredyt na mieszkanie, musiałam przynieść zaświadczenie o zarobkach, wpłacić jedną wartośc wynagrodzenia netto, poczułam się jak w US albo w banku. Potem powołałam 4 świadków którzy zeznawali po mojej stronie ich zeznania były spójne. Miałam 4 podstawowe bardzo ważne zarzuty, najwazniejsze to że nie chciał mieć dzieci i że nie chciał brać za nic odpowiedzialności, pracować, był hazardzistą. U mnie sąd przedłuża ile może, a to święta, a to ksiądz ma urlop, a inny się buduje, a to któregoś odwołali i nikt nie otwiera jego korespondencji przez rok! i tak odkładali przesłuchania i przedłużali. Po przesłuchaniu wszystkich świdków 4 razy pytali czy nie chce jeszcze powołać innych świadków, potem mój chory psychicznie były mąż powołał babkę jako świadka ,której nie znałam, zeby udowowdnić że jest psychicznie chory, a sąd chciał ją przesłuchać !!! i musiałam upomnieć panią notariusz że sąd nie stosuje się do własnych zasad, że swiadek ma znać obie strony a nie tylko przedłużać rozprawę. Dziewczyna i tak nie przyszła. Teraz nastała głucha cisza, po wielu upomnieniach, próbach nieformalnego przyspieszenia dowiedziałam się że taka przyjemność skrócenia oczekiwania kosztuje od 4-14tys zł. Stwierdziłam że aż tak to mi nie zależy. Bóg mnie kocha taką jaka jestem , a moje powody są zasadne wg wielu księży, a jeśli Kościół mnie nie chce to jego strata. Po odwołaniu się do prawa Kanonicznego i przepisów jego dopiero ruszyło się coś i teraz dopiero dostałam wezwanie do biegłego psychologa. Wiec trzeba mieć albo anielską cierpliwość albo kasę bo są pogłoski że za 20 tys zł dostaniecie to w tydzień uniewaznienie małżeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lcz
w piątek złożyłem skargę powodową a dziś przyszło mi potwierdzenie że będzie to rozpatrzone i jeśli się kwalifikuje to zostanie uruchomiony proces. podobno do półtora roku powinno być zakończone w pierwszej instancji i jeszcze pół roku w drugiej, z tym że powiedzieli mi żebym się nastawił na długie oczekiwanie bo są kolejki. a co do kosztów to jeszcze nic nie płaciłem ale znajomy ksiądz mi mówił że ok 360zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co myślicie o tym jak facet wziął ślub kościelny z babeczką, która zataiła przed nim fakt, że z poprzednim partnerem była w ciąży i usunęła dziecko i potem miała problem z zajściem w ciążę, dwa razy poroniła, on oczywiście nie wiedział a wcześniejszej aborcji. Czy takie coś jest wystarczające do starania się o unieważnienie małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Obecnie szcześliwa
Witam wszystkich chciałabym zapytać jestem 3 lata po rozwodzie cywilnym chciałabym sie jednak starac o rozwód koscielny tzw uniewaznienie jakie kroki podjąc i co trzeba spełnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viva_szcz
a więc dla wszystkich zinteresowanych.... w Szczecinie trwa to 1rok czasu, koszty to 700zł plus 100zł za opinie biegłego psychiatry. Proces trwa dość szybko wezwanie potem przesłuchania stron i świadków. Wyrok pozytywny orzymałam w lutym 2011 czekam teraz na wyrok II instancji. Zyczę wszystkich powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MIS MALUTKI *))
Jezeli chodzi o koszt to często zależy od zarobków ,ustalają je najczęściej w wysokości pensji netto,doliczyć należy koszty biegłych,czasami dochodzi opłata za wyrok i zawsze II instancja. Procesy ze względu na ilość złożonych skarg ,trwają dość długo,ale czasami udaje się załatwić sprawę w rok w I instancji,druga zwykle trwa krócej,jeśli zgadzamy się z wyrokiem Trybunału -to nawet bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpliwość ;-)
witam zainteresowanych w Łódzkim koszt 1500zł okres oczekiwania -trwania i zakończenia sprawy zawsze jest indywidualny średnio od 1,5-5 lat mówię tu o II instancji. Ja hm...dość długo od 2008 roku do 2011 więc troszkę długawo,ale jakoś zleciało...nie ma się czego bać...nikt nie gryzie i nie krzyczy wręcz przeciwnie wszyscy są przychylni i służą pomocą,nie potrzebny jest adwokat kościelny,no chyba ze sprawa jest skomplikowana i obie strony mają zamiar umilać sobie życie w trakcie procesu to wtedy zdałaby się jakaś porada u specjalisty,ale wszyscy którzy pomogą w 100% są zawsze na wyciągnięcie ręki w Trybunale,dlatego im dłużej tak naprawdę zwlekamy z decyzją i pójściem do trybunału tym dłużej dla nas wtedy to trwa,koszty 1500zł? są wysokie ale!!! dla tych co pracują i mają dochody,w większości Trybunał umarza koszty więc spekulacje że to są setki tysięcy złotówek to mit!!!! sam fakt otrzymania wolności jak dla mnie zmienił moje życie diametralnie dlatego polecam zastanowić się nad sobą i swoimi wartościami -pozdrawiam i życzę wam powodzenia P.S czasami warto być cierpliwym i poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w trakcie procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa. Jest on prowadzony przed sądem w Warszawie. Mam już za sobą część postępowania. I powiem szczerze, że nie jest tak źle jakby się wydawało. Korzystam z pomocy adwokata, bardzo sobie to chwalę. Gdyby ktoś miał jakieś pytania to chętnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×