Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

Witam Was wszystkie! Foli, Twoja córcia chce byc szybciej na tym swiecie jak widzę:) Mojemu synkowi nie spieszy się jak na razie. Skurcze nie daja o sobie znac...tak naprawdę nie wiem co to za uczucie ale wkrótce się dowiem:) Zapomniałam się pochwalic,że synek jest juz ułozony prawidłowo, czyli główką do dołu. Niepotrzebnie się martwiłam. W piatek idę do gina, dowiem się ile waży moje cudo! Pozdrawiam Was wszystkie!!! p.s. Mia bardzo się cieszę,że sie odezwałaś

Judyta tak mi napisał doktor : Warto przed przyjazdem wykonac badanie biocenozy pochwy ew HCV hBs jezli nie była PAni szczepiona i WR Najczesciej stosujemy ICSI koszt 3300 zł plus 3000 -40000 leki Z powazaniem JD Czy HBS to żółtaczka bo byłam szypiona w tamtym roku więc nie muszę robić? A co to jest HCV i WR. Wczoraj przyszła @ więc strasznie cierpię z tego faktu leje sie ze mnie jak z hydrantu i dotego skrzepy. Dziewczyny czy u was też tak wygląda @ ?

Emiczka-no Ty niedobra. Ty nie lecisz po teścior??? Nie namawiam, nie nakręcam, ale czekam :) Fajnie, ze z tym aparatem wychodzisz akurat teraz. Slyszalam, ze kobietom w ciazy rozluzniaja się nieco zabki w dziaslach i w aparacie szybcjiej się ustawiaja jak trzeba. Ja tez kiedys sobie zrobie z tym porządek, bo na gorze mam chyba co najmniej o 1 zabek za duzo. Mala szczeka a tyle się ich uleglo :). Powiedz od czego zaczelas? Jakei badania? Podobno podstawa to wyleczone wszytskie ubytki. Ja dentysty boje się jak diabli, chociaz co rok chodze na przeglad. Kiedys jak poszlam i powiedziala ze nic nie ma to nawet nie dokonczyla mowic a ja z fotela myk i już za drzwiamiJ Maz wszedl po mnie a lekarz: A co pana zona taka szybka? :) Ja ze względu na prace na pewno kupie sobie max niewidoczny. Nie wiem ile taki kosztuje.. Bo standardowe comiesieczne wizyty na ustawienie to już pestka. A gdzie robisz, u kogo? Mam pytanie co do szczepien zoltaczki: czy przezd in. v. trzeba się na to szczepic? Czy wystarczy jakies badanie zrobic z krwi mowiace o odpornosci? Fajnie, ze napisalas o badankach przed in. v. czesc mam zrbione (tox w 2 klasach i CMV w 1 kl), ale te akurat chyba trzeba przezd ew. ciaza powtórzyć. Bo jeśli na in. v. się zdecyduje za rok, to kto wie, czy nie trzeba ich powtórzyć.

Witajcie:) Jestem już w domku. Skurcze minęły więc mój gin stwierdził że lepiej żebym sobie wygodnie w domu siedziała. Nie wiadomo czym te skurcze były spowodowane bo dzidzia jeszcze wysoko siedzi i szyjka jest całkowicie zamknięta więc nie było sensu żebym męczyła się w szpitalu, Moja mała waży teraz 2900 i lepiej żeby jeszcze sobie posiedziała w brzuszku;) Mam dużo wypoczywać i uważać na siebie. Niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości, mam nadzieję że u Was wszystko dobrze Pozdrawiam Was wszystkie bardzo gorąco.

Andzia teraz pozostaje Ci tylko wypoczywac i czekac:) Wiadomo,że nie ma jak w domu. Ja robię to samo (wypoczywam) ale przyznam,że nie mogę się doczekac rozwiązania.Jest mi już ciężko, nie mogę spac i normalnie oddychac...bo tak, jak u Ciebie -brzuch mam dosyc wysoko. Foli co u Ciebie? Pozdrawiam!!!

Andzia, dobrze, że już w domku, ja też trafiłam do szpitala z powodu skurczy i też mi przeszło już. Silve, u mnie ok, zero skurczy, czasem jak Nadia się wierci to czuję ból kłujący a czasami tak mi sparaliżuje nogę. Ja juz mam brzuch mocno opuszczony. Jutro do lekarza, zobaczę co powie

Silve.Foli Ja też mam problem ze spaniem, bo albo za mocno ściskam małą, albo jej nie wygodnie i się wierci, albo ona naciska mi na przeponę i ciężko mi się oddycha, czasami mam takie dziwne uczucie jakby mi uciskała na jakiś nerw i dostaję takich drgawek,dziwne uczucie. Czasami męczę się w nocy do 3-4 a później śpię do 9 ;) Moja mała jest wysoko ale czasem podbrzusze mnie strasznie boli i ciągnie w dół, że aż muszę chodzić zgięta. Ciężki ten ostatni miesiąc. Chciałabym żeby już się mała urodziła ale boję się że jest jeszcze za malutka dlatego dużo leżę i staram się nic nie robić (choć w domu to czasem nie możliwe) bo mała musi jeszcze nabrać trochę ciałka;)

Andzia, nie jest już taka mała, wagę ma na donoszoną ciążę. ale pewnie, że lepiej aby jeszcze posiedziała w brzuszku. mi się znacznie lepiej oddycha odkąd brzuch mi się obniżył ale za to kłuje często.

wiem Foli że już jest normalnym dzidziusiem, ja też ważyłam 2900 a jak mnie do domu wypuścili to miałam 2650, ale jakoś wolałabym żeby miała ponad 3 kg jakoś tak pewniej bym się czuła i nie bałabym się tak o nią. Wiem ze rodzą się dużo mniejsze dzieci ale będę spokojniejsza jak jeszcze trochę ją podtuczę hi hi ;)

Andzia, moja miała tydzień temu ponad 3500 i nie wiem czy się cieszyć? :)

Noooo Foli to fajna kluseczka ;) tylko żeby za duża nie urosła bo poród może być ciężki. Moja koleżanka tydzień temu urodziła córeczke 4300 meczyła się z nią 2 dni

Ja też jutro idę do gina. Najbardziej ciekawi mnie ile waży już mój synuś. U mnie jutro wybija dokładnie 37tydzień...i całe szczęście:) Andzia ja też męczę się w nocy do 1-2 a później spię do 9-tej! A dzis rekord-spałam do 10-tej!

ja tez się boję zeby nie ważyła więcej niz 4 kg :) no ale cóż

Dziewczynki trzymam kciuki za wasze szczęśliwe, szybkie i bezbolesne rozwiązania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja jeszcze nie dostałam zdjęć córci od Zabajonka, bardzo proszę o przesłanie ( hpenz@op.pl ) Mamuśki i nie tylko życzę smacznych pączków.

suzinka, dzięki :)

Witajcie dziewczynki. Już nie mogę patrzeć na pączuszki :) Trochę martwię się o Sabrę. Może ktoś przesyłał od niej wieści i ja nie doczytałam :( Widzę, że te ostatnie chwile są dla Was trudne. Końcówkę będę miała w sierpniu i na początku września. Mam nadzieję, że wielkich upałów nie będzie. Gram teraz z Kubą w szachy i patrzę na jedno oko bo tak mi się potwornie chce spać. Pada deszcz i jest gęsta mgła. Tak mi trochę szkoda, że nie moge sobie poleniuchować. Teraz są ferie a mały ma od tygodznia temperaturę i biegam koło niego uważając, zeby się nie zarazic.

Chciałam Wam pokazać kilka zdjęć mojego synusia :) Mati na sankach http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f8c501dd88 2565b2.html Robi porządek ze swoimi ciuszkami http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/309a46bdcc 9aca15.html W kąpieli. Sylwestrowa fryzurka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/56459b6581 4a1234.html Spanie w najróżniejszych pozach http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e48833661 308a0c.html Na saneczkach http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7cfaa3f9e1 c5398d.html

No ja dziś się nasmażyłam faworków i pączusiów:-D i najadłam - zrobiliśmy jak dla pułku wojska:-D cała ulica sąsiadów może u nas gościć i tak już rozdaliśmy 1/4 a tu jeszcze tona została:-D Beti, witam kochana, no invitrowo się zrobiło tego się nie da ukryć, ale dobrze, ja się cieszę oby nam się wszystkim udało z tabeleczki II l ;-), ja mam złą frekwencję? hmm, bo cosik pracy mam sporo ostatnio i 24 godziny to dla mnie za mało, nie wyrabiam się z robotą a czasem mnie leniwiec łapie i idę spać:-P ale postaram się poprawić i dlatego wypracowania czasem piszę:-P a @ no narazie nie ma, dziś 33dc no ale nie ma co się ekscytować, spóźni się pewnie jak to małpiszon:-P a Sabruś tez mnie martwi od jakiegoś czasu się nie pojawia:-( Coral, to trzymam kciukaski za trojaczki, no ewentualnie bliźniaki :-P pozdrawiam i daj nam znać, kiedy testujesz? bądź robisz betę? Silve, Folil Andzia dla Was i dla maluszków Iza, przytulam z powodu @:-(, u mnie kiedyś były małe skrzepki, ale dawno temu, WR - wiem że to kiła, a HCV to wirus który wywołuje ostrą fazę żółtaczkową - przewlekłe wirusowe zapalenie wątroby typu C. nadwislanko, ja niedobrota? hihihihi:-D poprotu nie ma co się śpieszyć i nakręcać, skoro w czerwcu robię isci to poczekam, ja chcę mieć bliźniaki lub trojaczki:-P zachłanna ze mnie niedobrota:-D nad aparatem zastanawiam się jeszcze czy będzie niewidoczny czy ten kolorowy, cena jest taka że za dwa lata wizyt, specjalnych szczoteczek, past, płynów + aparat na dwóch łukach przy kolorowych stałych aparatach jest to 11 tyś zł, zaś w przypadku niewidocznego aparatu(to znaczy on tak do końca nie jest niewidoczny bo niewidoczne są płytki a drucik i tak leci przez całe zęby) kosztuje 15tyś zł, to są całkowite koszty przez dwa lata noszenia aparatu włącznie w rtg w enel-medzie w Warszawie, bo ja tam chodzę do dr Gontarczyk-to stomatolog i dr Młynarska - ortodonta, też nienawidziłam dentystów jako dziecko, ale moja dentystka jest super więc uwielbiam teraz mojego stomatologa i chodzę tam z przyjemnością:-) co do szczepień przeciw żółtaczce, to mi ginka zasugerowała przed, ponieważ już dwie podane dawki cię zabezpieczają i dziecko(drugą podaje się po miesiącu a trzecią po pół roku lub roku), ale to nie obowiązkowe szczepienie, ale ja wolałam się tak zaszczepić, możesz zrobić badanie jeśli miałaś kiedyś szczepienia czy jesteś odporna, a co do badań przed in vitro to z tego co mi zapisała ginka w novum, to usg i cytologia, toksoplazmoza , chlamydia ważne są rok, niektóre te z hiv i wr itp. pół roku a niektóre jak czystość czy posiew 1 miesiąc. trzymajcie sie dzielnie ciążowe brzuchatki, by wasze maluszki o prawidłowej porze przyszły na świat:-D, a wiecie, że dziś słyszałam że boćki już pierwsze gdzieś przyleciały? w tv mówili:-D Suzinko, przykro mi ja nie mam zdjątek zabajonej :-( granini, witaj, to już też i u ciebie leci szybciutko:-), mnie też dziś muli troszkę ale wiadomo @ się zbliża i nadreptałam się troszkę dziś:-P pozdrawiam serdeczniutko buźka Aga Enigma maklady estelka ana buźka dla wszystkich

Elloł ale dziś senny dzień buu aż się boję jaki będzie jutro!! Emika zaiwaniaj po teściora i nie trzymaj nas i siebie dłużej w niepewności!! Powodzonka!! Paptki Trzymajcie się brzuchatki jeszcze trochę w kupie

Dobrej nocy dziewczyny :) Do jutra.

TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika............14.1......28-33......11-16.02 .....23 m-cy........W-WA Golka26..........26.12.......28..........23.01...... już 2 lata 8miesięcy..... Estella ...........22.01.....27.......18.02...........26 m-cy.......Warszawa AnA 30............10.02.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa.....22.01.....25-29...19.02 ....14 m-cy....Katowice beti78............29.01......24-26 ......23.02...............ponad 2 lata.......łódzkie gosiaczek76......15.02.......27.......13.03...........21 cykl..........Morąg Nadwislanka......12.02..........27-28 ........ 32 m-ce.... okolice Warszawy Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie Kinia79.....29.11.......33.......?.......3lata3m-ce..... ...Biała Podl OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...przerwa w staraniach................17 m-cy...... Chorzów kkkkasia

witajcie :) dziekuje za bardzo mile powitanie :) az mi sie milo zrobilo na serduchu... nie bylo mnie na kompie przez kilka dni z powodu \"pojsc do pracy - nie chce ale musze;) \" . ale juz jestem. tak wiec mam 23 lata , mezatka, mieszkam w Kanadzie i oboje z moim Misiem marzymy o dziecku - nawet czasem mi sie wydaje ze on chce bardziej niz ja, ale za to moglby sie postarac bardziej hehe ;) fajnie mi sie Was czyta.. fajne babki jestescie pozdrawiam Wszystkich

Hejka Malori, witamy! Twoja ksywka kojarzy mi się z filmem urodzeni mordercy hihi!! Emika gdzie sie chowasz draniu? Pisz co u Ciebie. Oglądłąm właśnie \"I kto to mówi\", super filmik, strasznie go lubię, super boboa jaka niańka hoho! ;)

Sabruś to dobrze że wszystko u Ciebie dobrze, mam nadzieję że mdłości przejdą niedługo!! To chyba pierwsze bliźniaki na topiku co dziewuszki?

Hello :-) Witam wieczorkiem Beti - kiedys juz była na tym topiku na poczatku Soul i Jagoda i Domi z bliźniakami ale to już prawie 2 lata temu :-) A propos dwóch lat - dzisiaj z mężem wspominalismy jak dwa lata temu na Walentynki sie pożarlismy i wtedy nie było przytulanek dopiero dwa dni później i ...zmajstrowaliśmy Pawełka. Aż się boje mysleć co by było gdybysmy na te Walentynki jednak sie nie pokłócili. Może trzebaby było czekac dłużej ? Emika - chyba możemy sobie podać ręce w ilości usmażonych faworków i pączków :-D Ja już na nie nie moge patrzeć :-P Wczoraj ujawniła się kolejna \"miłość\" mojego synka jeżeli chodzi o jedzenie - pączki :-D Zjadł takiego dość sporego pączka i w sumie nie wygladał na takiego co by odmówił następnego. Dałam mu tego pączusia bo robił takie słodkie minki a poza tym przez te choroby schudł to jeden mu nie zaszkodzi. Foli - może Nadia już tak nie będzie rosła i dobijesz do tych \"tylko\" 4 kg ? Życzę Ci łatwego porodu - żebyś szybko mogła tulić swojego skarba. Ja rodziłam bez żadnego znieczulenia i nie powiem by to było nie do wytrzymania - zwłaszcza, że ciąle mi kołatało po głowie, że przecież to sie kiedys skończy i będzie maluszek w nagrodę. Współczuje Tobie i Silve i Andzi tej męczarni z powodu końcówki - pamiętem, że tez było mi ciężko i momentami to oddychałam jak mały słonik :-D Enigma - dla Ciebie tylko jedno słówko : KUJON !!!! I bierz się za rozkładanie wrót jak najszybciej :-P Malori - witam . Pierwsza koleżanka zza oceanu :-) Aha - po raz ostatni upominam się o zdjęcia Zabajonej.Potem ogłaszam strajk i nie będzie już nigdy wiecej zdjeć Wielkoludka !!! A jestem pamiętliwa... :-P ( jak to Skorpiony podobno) Judytka -trzymam kciuki ! Musi się udać - w końcu u nas udało się już dwa razy, dziewczyny przetarły szlaki i teraz nie ma innej mozliwości by miało być inaczej Granini - \"oddałaś\" już mamę do Wrocławia :-P ? W sumie to będziesz miała piękna porę roku po urodzinach malucha - jeszcze ciepło, ale już pewnie nie upały, dosc długie, słoneczne dni na spacerki. Chyba zaczyna mnie brać na drugiego dzieciaczka ... Suzinka - a ja nie mogę otworzyc Twoich zdjeć :-( Całuski dla Was Wszystkich Aga

O rany - zapomniałam - gratulacje Sabruś :-) Super widok - takie tyci tyci maleństwa i juz machaja łapkami- magiczny widok. Ten większy maluch to pewnie chłopczyk a ten drugi to dziewczynka :-) w końcu od początku musi być wiadomo kto będzie rządził :-D

Sabra, gratuluję :) to musiał być piękny widok, dobrze że wszystko ok bo troszkę się martwiłam ostatnio. Masz już imiona wymyślone? Aga, w sumie źle nie jest w tej koncówce, tyle że niecierpliwość jest najgorsza. No i dziecko uciska mi jakiś nerw i przy chodzeniu czasem boli potwornie. Wczoraj byłam u lekarza, ilość wód płodowych się zwiększyła, nie wiem czy przez to że tyle wody piłam (takie zalecenia były),z 9,2 na 12 więc jest ok i nie ma zagrożenia. Rozwarcie się nie zwiększylo więc jeszcze trochę poczekam na poród pewnie ale najważniejsze że ciąża donoszona już jest. Aga, Emika widzę że z was talenty kulinarne, mi się jeszcze nie zdarzyło nic upiec. witam malori :)

Aga, skoro tak stawiasz sprawę - szantaż :) no to ci wysyłam te zdjęcie Oli :)

Foli - dzięki wielkie dobra kobieto . Niech ci Bóg w dzieciach wynagrodzi :-D Co do bólu to ja miałam okropny ból w pachwinach jak się mały układał - czułam się tak jakbym miała jeden ogromny zakwas w nogach i nie mogłam sobie znaleźć dobrej pozycji do leżenia. Dobrze, że z tymi wodami u Ciebie już w porządku :-) Ja idę zaraz na randkę z mężem - moja mama przychodzi do Pawełka a my idziemy sobie połazić po mieście i na obiadek. Miłego dnia - u mnie jest cudowna pogoda, tak słonecznie, że aż się chce żyć :-)

Aga, fajnie masz z tą randką :) a mój jest w pracy :( moze jutro się gdzieś wybierzemy, napewno na spacer do lasu