Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnA 30

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

Polecane posty

Hej dziewczynki!! Jestem, żyję jeszcze! Nie było źle, najgorsza była ta biurokracja z przyjęciem do szpitala, to trwało i trwało. Samo badanie - trwało chyba z 5 minut, nawet nie wiem kiedy, to były sekundy, kazali mi się położyć na fotelu, jedna babka założyła nade mną to żelastwo do zdjęc rentgenowskich, druga włożyła inne żelastwo gdzieś indziej, wszyscy wyszli, zostawili mnie tylko z lekarzem, poczułam jak mnie coś wypełnia, lekki ból @owy iii.... po wszystkim, normalnie jestem w szoku. Godzinke jeszcze poczekałam i wyszliśmy. Jutro tylko wyniki i już, niestety nic przy mnie nie mówili wiec nie wiem co się działo, ale chyba nic groźnego nie było bo by bardziej bolało myślę. Teraz to mnie martwi tylko ta prolaktyna, jak jutro nie złapię por. w szpitalu to chyba na prawdę nie będę czekałą tylko wezmę enmój dostinex. Po badaniu trochę brudziłąm ale to chyba bardziej ten kontras zmieszał się trochę z krwią ale nie dużo i do dzieła czas na staranka hihi, mąż mnie juz męczy bo miał spory post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika............14.1......28-33......11-16.02 .....23 m-cy........W-WA Golka26..........26.12.......28..........23.01...... już 2 lata 8miesięcy..... Estella ...........22.01.....27.......18.02...........26 m-cy.......Warszawa AnA 30............12.01.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa.....22.01.....25-29...19.02 ....14 m-cy....Katowice beti78............29.01......24-26 ......23.02...............ponad 2 lata.......łódzkie gosiaczek76......19.01.......27.......14.02...........20 cykl..........Morąg Nadwislanka......26.01..........26-28 ........prawie 3 lata.... okolice Warszawy Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie Kinia79.....29.11.......33.......?.......3lata3m-ce..... ...Biała Podl OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...przerwa w staraniach................17 m-cy...... Chorzów kkkkasia Coś nam kkkasię wcięło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadswislanka
Beti-super ze juz po wszystkim!!! Widzisz, da sie przezyc. Estelka-jesli inseminacja to na pewno w N. Jeszcze nie wiem czy uda sie nam w marcu, bo maz zaczyna nowa prace i wyjezdż na szkolenie za granice :( I w ogole u mnie i u niego marzec bedzie goracy. Nic na sile. Zobacze jak sie uzlozy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki 👄 Byłam dzisiaj u ginka na kontroli , i przy następnej @ mam mieć robiony posiew z szyjki macicy, i od tego jest uzależnione jak szybko będe mogła starac o kolejną ciążę ❤️ 👄 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti, no dzielna dziewczynka:-) z Ciebie👄 to teraz tylko patrzeć jak oznajmisz nam wieści o dwóch krechach:-D granini już w nowej tabelce:-D a cóż ja na pierwszym miejscu tabelki II - oj jaki zaszczyt mnie spotkał :-D, trafiło się ślepej kurze ziarko:-P to będę mocno wierzyć że niedługo wylecę z tabelki II do I :-D🌻 nadwislanko, to ja trzymam kciukaski by marzec był dla ciebie szczęśliwy :-D👄 zuleczko kochana, nawet nie obejrzysz sie kiedy a jeszcze przede mną będziesz w ciąży👄 zdrówka życzę👄 miłej nocki, uciekam do łózia bo ciężki tydzień biegania i pracowania mnie czeka 🌻 już w następnym tygoniu ja idę na pierwsze badania:-) Estelko a ty kiedy badanka? w piątek? to trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Beti super ze jestes juz po:) widze że nie miałaś znieczulenia? wiesz to chyba lepiej bo jak wspomne moje znieczulenie łolaboga to chyba najgorsze bylo:)ciagle wszystkich strazylam: \"bede zygać\" hihi no to teraz do dziela Beti:) Emiczko wypoczęłam naprawde i już planuje następna pauze gdzies w marcu:) I chyba nawet dobrze sie stało że poszłam na to zwolnienie bo szef teraz mnie odciązył z pewnych obowiazkow ufff chyba wziął sobie do serca że babki w ciąży mogą być słabsze:) Emiczko a co u ciebie czekasz teraz na jakies badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌻 A na dworze śnieżeg pruszy:-P mam dość zimy, choć niech se pruszy narazie i tak wiosna przyjdzie;-) Myszko🌻, to rzeczywiście dobry ten twój szef, no i super że od marca też planujesz urlopik - a na jak długo? wypoczywaj ile sie da, bo z tego co wiem, potem nie ma kiedy, trzeba maluszkiem się opiekować, wiesz co, a ja cosik mam takie przeczucie, że Ty synka będziesz mieć, nie wiem skąd, ale mam. Ciekawe czy rzeczywiście się sprawdzi moje przeczucie:-), a co do badań to tak za tydzień w piątek robię kontrolne badania prl, testosteron i poziom cukru- glukozę - chcę oznaczyć insulinooporność, no i wstępnie pogadam już z ginką o in vitro, w marcu cytologia i ustalenie wszystkich szczegółów a od początku kwietnia już ruszają porządne badania in vitrowe, jestem na etapie zniecierpliwienia czekaniem, choć czas leci szybciutko, narazie się nie boję i nie zastanawiam sie, jestem dobrej myśli póki co:-) a do in vitro pozostało 4 miesiące i tydzień jak wszystko dobrze pójdzie:-) całuski👄 a co tu takie dziś pusteczki, jeszcze się nie wszystkie obudziły i z nosem z kawie siedzą:-P a gdzież się podziała Enigma i Sabra? halo, hop hop dziewczyny🌻 Any tez nie było dawno👄 nie mówiąc o Gosiaczku🌻 czy Iwonce🌻 miłego dnia życzę wszystkim🌻 foli👄 beti🌻 Estelko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helloo Zabajonku dziękuję za piękne foteczki Oleńki, napewno daje popalic co????w miare możliwości wypoczywaj Kochana... no Foli teraz czekamy na Ciebie:-) Beti trzymam kciuki...miejmy nadziję ze niebawem ogłosisz cudowną wiadomosc u nas wszystko dobrze.Eryczek dzisiaj zaczyna 3 miesiac zycia, gryzie wszystko i wszystkich, dziąsła ma bardzo rozpulchnione...czyzby ząbki niegługo będą???!!!zaczyna siadac chwyta sie rąk i ciągnie głowę do przodu jak na tak małe dziecko jest bardzo silny przesłałąm Wam kilka jego fotek, wiecej znajdziecie w stopce na bobasach apropo Any ma znowu dużooo pracy, u niej wszystko ok pozdrawiam i zycze miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Emika mam plan w marcu znow 2 tyg a potem to juz chyba w maju do konca. Myśle że ci teraz szybko czas poleci jak widze plan robi sie napiety:) hihi i dobrze byle blizej do celu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Koleżanki! Moja Maleńka śpi, zdążyłam ogarnąć z grubsza mieszkanie i zjeść coś. Dopóki się nie obudzi postanowiłam zajrzeć. Oczywiście nie mam możliwości doczytać zaległych wpisów. Teraz rozumiem, dlaczego świezo upieczone mamy znikają z kaffe. Ogólnie to moja Ola jest bardzo \"żarłocznym\" dzieciątkiem, ale położna środowiskowa mówiła, żeby nie przerażać sie i nie wmawiać sobie, że skoro ona ciągle głodna, to z pokarmem jest coś nie tak. Po prostu są dzieci i dzieci. Jedne mają rytm regularny, inne nie, jedne jedzą co 3 godziny, drugie co pół i wszystko jest normą. Ogólnie to pochwaliła nas, że Oleńska pieknie rośnie (co widać, bo się jej papusia zaokrągla z dnia na dzień). Pempuszek już odpadł i teraz przymierzamy się do pierwszego obcinania paznokietków. Będzie to sztuką, bo mała jest też bardzo ruchliwa i przebiera rączkami i nówkami ile ma sił a sen ma lekki, więc wolę nie ryzykować, że ją obudzę. Przez te dwa tygodnie zyjemy w innym świecie, ale nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej. Jak patrzę na buzkę mojego dzieciątka, to mi ciągle łezki się kręcą w oczach, bo jestem szczęśliwa, że ona jest. Chociaż - powiem wam, ze brakuje mi też brzuszka. Coś w tym jest No ale nie ma co szaleć, najpierw odchowamy Olę i za 1,5-2 lata postaramy się o rodzeństwo dla niej. Przepraszam Was, ze nie odzywam się, ale naprawdę czasu mi brakuje, a jak mam chwilkę, to odpoczywam,bo z reguły nocki mam nieprzespane. No - co druga. Mała ma taki dziwny rytm, jedną noc do 1-2 godziny nie śpi, tylko je, a jak nie je, to się domaga, a przy okazji mamy częste zmiany pieluszek (czego ona nie cierpi - taka panna nietykalska). A co drugą noc (mniej więcej) potrafi ładnie spać budząc się regularnie co 2-3 godzinki na jedzenie. Może z czasem to się wyreguluje i będę miała bardziej poukładany dzień Pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti dobrze ze już po wszystkim i zabieg nieb był bolesny :) proszę poślijcie mi fotkę Oli Zabajonki ,mam nadz ze nie będzie miała nic przeciw Zabajonku ja też ten pierwszy miesiac miałam jak wyciety z życiorysu .jak wyszłam na ulice pierwszy raz to byłam w szoku jakbym wylądowała na ksiezycu :) potem powolutku zycie sie normuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskiereczko dziękuję za śliczne fotki Eryczka. Ma takie fantazyjne rzęski i oczka, ze szok:) Śliczny chłopczyk!!!!!!!!!!!!! Zabajonku ja też poproszę o zdjęcia Oleńki, już kiedyś podawałam maila, ale nikt mi ich nie przysłał :( hpenz@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siorka granini
halo halo moze tu zagladasz podeslij swojej siostrze jak mozesz skan USG mojego chrzesniaka bo doprosic sie nie moge:P aaa i oddaj mi mame juz do wroclawia:P pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ No jutro badania mężluka, pod koniec dnia może będa już wyniki...brrr...ale się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bój sie Estelko, trzymam kciukaski za ciebie i mężusia Twojego uciekam bo mam sporo pracy, a jutro mężusia urodzinki:-D ucałowania dla Was wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, trzymam kciuki :) Beti, cieszę się że przeszłaś hsg podobnie jak ja, w iarę dobrze :) A ja 3 dni temu wyląddowałam na porodówce, miałam skurcze co 6 minut regularnie. Pojechaliśmy o 23.00 i do 2.00 mąż ze mną siedział na porodówce i czekaliśmy czy się zacznie, potem kazałam mu jechać do domu i czekać na telefon :) rano się uspokoiło na szczęście bo jeszcze tydziń co najmniej wolę poczekać ze względu na dziecko. leżałąm 2 dni ale lekarze nie chcieli powstrzymywać porodu więc nic mi nie dawano. Na tym etapie już sie nie powstrzymuje porodu bo wychodzi się z założenia ze widocznie jest jakiś powód jego wywolania np infekcja, u mnie się samo zatrzymało, infekcji nie ma bo zbadali mnie pod tym kątem. i wróciłam do domku. Wrazęnia ze szpitala mam dobra, porodówka wygląda na przyjemny pokoik :) ale nie powiem że strach mnie nie obleciał, głównie dlatego że bałam się że za wcześnie dla dziecka. wczoraj mnie wypuścili do domku ale o pracy juz nie ma mowy, skurczy nie mam, wydaje mi się że to stres wtedy je wywołał. no nic muszę odpoczywać i wstrzymać się jeszcze tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde Foli to uwazaj na siebie. trzymaj ją jeszcze tydzien ,dwa w brzuszku .no to masz przedsmak porodu .jak mąż? jak szpital mu służył? spokojnie? trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik, jak dostałam skurczy to poszłam się wykąpać i szykować torbę bo oczywiście nie miałam przygotowanej a mój mąż poszedł robić szafkę w łazience, miał luz ale jak przyjęli mnie na porodówkę i podłączyli do ktgno i lekarze mówili że może się poród zaczął to jedynym jego zmartwieniem było że się nie zdążył wykąpać po pracy :) on myślał że pojedziemy zbadają mnie i puszczą do domku a tu przynieśli rzeczy do noworodka i naszykowali wszystko do porodu :) i zamiast martwic się, że mam skurcze to ciągle powtarzał, że się nie wykąpał nawet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhaha foli ale numer z tego twojego mężusia hihi to chyba juz ze stresu tak powtarzał :):) Fajnie że cie jeszcze wrócili do domku:)może dasz rade jeszcze tydzień? Kurcze tak swoja droga nie moge uwierzyć że ty juz bęziesz rodzic jak to przeleciało łomatko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, myślę, że dam radę bo skurcze minęly całkowicie. W piątek idę do kontroli, tak czy tak mam nie za duzo wód płodowych tzn w normie ale w dolnej granicy, trzeba to obserwować jeśli ta ilość się zmniejszy to wywołają poród bo dziecko mogłoby przycisnąć pępowinę i zablokować sobie dopływ tlenu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet w szoku był ewidentnie.ale to normalne ,dziwne gdyby nie był :) teraz już wie co i jakl to napewno nie będzie przezywał juz kąpieli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik :) teraz mąż foli bedzie sie kąpał po pare razy na dzień zeby w razie czego był juz wykąpany hahahhahaha foli jak twoja psychika przed porodem boisz sie? bedziesz brała jakies znieczulenie? mnie ostatnio kolezanki strasza ze to taki ból mocny z elepiej ze znieczuleniem ale z tego co widze w naszych szpitalach nie tak łatwo o znieczulenie nawet jakby zaplacic to nie raz nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik, myszka on się przejmował ze taki nieswieży córeczkę przywita :) powiedziałam mu że ona też nie będzie wykąpana :) nie bałam się porodu ale jak leżałam na sali porodowej to trochę strach mnie obleciał, najbardziej mnie bolało badanie szyjki macicy przez lekarza, bo skurcze mnie nie bolały, choć położna stwierdziła ze na ktg są duże więc już powinny boleć :) co do znieczulenia nie wiem jeszcze zobaczę w trakcie, ja po in vitro mam prawo wyboru nawet czy chcę cesarkę, pytali mnie 3 razy ale nie chcialam, muszę naturalnie urodzić dla dobra dziecka bo jak jest ok wszystko to tak jest lepiej. jak mnie bardzo będzie boleć to wezmę znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Nie pisałam bo przez tydzien nie miałam internetu :( Zabajonku raz jeszcze gratuluję!!! Piękny opis porodu. Jesli mogę to poproszę o Twoje fotki z córcią na silve25@o2.pl Foli, gęsiej skórki dostałam jak przeczytałam,że mogłas już urodzic...przecież mamy podobne terminy. Najlepiej by było poczekac jeszcze z tydzien. U mnie też się zapowiada,że urodzę w lutym. Tak powiedział mój gin. Mam mało wód płodowych i jak to okreslił \"dojrzałe łożysko\". Najgorsze jest to,że w poprzednia środę USG wykazało położenie pośladkowe synka, a w poniedziałek poprzeczne. Dzis jest piątek i nadal wyczuwam,że jest w położeniu poprzecznym. Lekarz zapowiedział cesarkę. Ale czy na 100% okaże się w poniedziałek. Na dodatek mam okropne bóle głowy. Chyba jakis kryzys mnie dopadł. Na szczęście niewiele zostało :) Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
silve, a pamiętasz ile masz wód? ja mam 9,2 a norma jest od 8 a więc sie mieszcze ale w dolnej granicy. nie martw się dziecko moze się jeszcze obrócic,mojej szwagierce obróciło się dzień przed porodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, niestety nie wiem ile mam tych wód. Mam nadzieję,że dzidzius się obróci. Czekam cierpliwie (choc to trudne) do poniedziałku. Na dodatek mój gin 16-tego jedzie na narty na tydzien:( W poprzednia srodę, na wizycie, powiedział :\"a może pani urodzi do mojego wyjazdu\". W sumie to jeszcze tydzien i wiele może się wydarzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli trzymaj sie, nie bierz znieczulenia dsz rade, jak my wszystkie :-) dobaczysz jak to jest jak Ci położą maleństwo po Takim wysiłku... życzę dużo zdrówka...oj dziewczyny bole są i to da się wytrzymac!!!!!!!!!j aswój poród wspominam bardzo dobrze moze rodzic jeszcze raz...Foli masaż szyjki bedą Ci robili w trakcie porodu żeby przyspieszyc rozwarcie, nie przyjemne no ale.... Silve trzymam kciuki za obrócenie się synka... wszedł to i wyjdzie nie bój sie i nie panikuj , wycisz się w tych ostatnich tygodniach, wypocznij bo póżniej nie bedzie kiedy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mną na patologii leżała dziewczyna którą przygotowali do cesarki i robili jej usg przed no i się okazało że dzidziuś się obrócil w dzień w którym miała mieć zabieg :) cała noc nie spała bo sie bała cesarki a tu taka niespodzianka :) Iskierka, mam nadzieję, ze wytrzymam bez znieczulenia ale zobaczymy, wiem zę to zawsze lapiej, no ale pewnych rzeczy nie da się przewidzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slve a ile twoje dziecko waży teraz wiesz może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×