Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szczęściara28

Rodzimy we wrześniu 2007r.

Polecane posty

To-tylko-ja nie martw się 🌼 na pewno wszystko jest w porządku. Może Twoja dzidzia nadrabia w nocy - moja np. jest aktywna w dzień ale w nocy to normalnie szok...chyba salta tam wywija ;) Też się martwiłam, dopóki nie doszło do tego, że miałam bezsenną noc - wtedy się przekonałam, że moje maleństwo bryka jak należy tylko ma inne pory aktywności niż ja :) Malagocha masz całkowitą rację! Choć ja teraz szukam mieszkanka tylko pod wynajem, ale dokładnie tak samo się męczymy. Zawsze coś nie tak! Super, że macie już swoje cztery kąty 🌼 Gratuluję! Pola - udanej komunii 🌼 Nie objadaj się za mocno ;) Chciałam się jeszcze pochwalić, że moje maleństwo dostało swojego pierwszego misia dzisiaj :) Od cioci. Strasznie miło mi się zrobiło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mam pytanie - myslicie o juz o szkole rodzenia? A jesli tak - to kiedy macie w planie pojscie na pierwsze zajecia? pozdrawiam weekendowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Destiny, ponieważ ja już wieloródka to odpuszczam sobie te zajecia bo juz wiem co i jak. Pierworódka polecam jak najbardziej, co by nie panikowały jak sie zacznie. W pierwszej ciazy nie chodziłam do szkoły rodzenia i bardzo załuję, bo wszystkiego muszałam się uczyc w trakcie porodu. Oddechów, parcia, a to nie był najlepszy czas. Wiec polecam, pewnie wszystko czego tam sie dowiesz przyda się. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska0110, dziekuję:) Mam nadzieje, ale już wiem ze będzie wspaniały tort orzechowo-czekoladowy;) i jak tu sie powstrzymac;) Pepetti, no szkoda, ze tak daleko od siebie mieszkamy. Te bluzeczke wyprodukowała firna Qba - odziez ciązowa. Znalazłam kilka linków w necie ale mojej bluzeczki nie znalazłam. Za to jest tam kilka fajnych ciuszków. Jeśli masz chwilkę poszukaj pod nazwa Qba, może tez Ci się cos spodoba;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaska0110 my trafiliśmy właśnie na takie jakiego wy szukacie cena w normie, wszędzie blisko, po remoncie i bezpieczny wielki ogród. Myślę że wam tez się uda :) A co do szkoły rodzenia dostałam własnie wiadomośc od położnej że mnie zapisała - ale ja nie idę bo w tych godzinach mam szkołę. Ale na basen do grupy ciężarnych też jestem zapisana (byłam raz bardzo fajne ćwiczenia) ale nie chodze bo kurczę też wieczore na 19 a mój Patryk nie chce zemną chodzić. Wszystko za darmoche a ja kurczę nie korzystam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
destiny - jak pytalam mojej poloznej o szkole rodzenia jakis czas temu to mi powiedziala ze najlepiej zaczac od ok 27 tygodnia. Ale wiesz co mysle ze warto sie wczesniej zorietowac jakie sa w okolicy czy trzeba sie wczesniej zapisac, jak czesto i o jakiej godzinie sa zajecia. to moja pierwsza ciaza i tak jak napisala pola 40 mysle ze warto chodzic, zeby nie panikowac jak sie zacznie, przynajmniej bardziej nic potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /lączenie tematów/
Temat: termin wrzesien 2007 18:25 wiola25 (wiolaciupka@interia.pl) czesc wszystkim przyszlym mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie też już dowiadywałam się o szkole rodzenia. Pielęgniarka mi powiedziała, że najlepiej zaczać ok 25 tyg. ciązy bo potem trzeba robić wszystko ekspresowo. Kaska 0110 jakoś sobie radzę z samotnością. Całe szczęscie, że mam pracę i budowę na głowie to przynajmniej nie mam czasu myśleć. Najgorzej jest wieczorami. Męża nie ma dopiero tydzień a ja już tak tęsknię. Pocieszam się , że zostało już tylko 3,5 tyg.Jakoś muszę to wytrzymać. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje gniazdko wymarzone. Na pewno znajdziecie z mężem cieplutkie i przytulne mieszkanko tylko troszkę musicie na nie zasłużyć i wychodzić je sobie. A może zrobicie jak my i pomyślicie o własnej budowie? Jak to mówią : ciasne ale własne. Pozdrawiam Cię cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
Czesc dziewczyny, jestem z Poznania, mam 29 lat i jest to moja pierwsza ciaza:)według mego lekarza bedzie to chłopiec, jestem w 22 tyg. i czuje sie bardzo dobrze i również "rosnę" bardzo dobrze 8 kg na plusie:( Z tego co zdązyłam przeczytać to wiedzę, że równięż macie takie same "schizy" co ja, właściwie każdego dnia wymyślam sobie inny powód do zmartwień, mój mąż ma mnie już dosyć. Mam nadzieje ze przyjmniecie mnie do swego grona.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne ze przyjmiemy-witamy serdecznie,a my wlasnie wrocilismy z ogniska u moich rodzicow na dzialce,ja oczywiscie robilam za drivera a maz mi sie troche upil-duren jeden:)a jutro bedzie zdychal,ja tez zmykam spac,oczy mi sie same zamykaja,bo zwykle chodze do lozka ok 21,a tu juz tak pozno9jak na mnie,dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niezła jesteś, daria, ja zwykle ląduję w łóżku ok. 1.00-2.00 w nocy :) Witaj, Ninka78, ja tez jestem z Poznania, mam 27 lat, tez przybyło mi ok. 8 kg, a oczekuję dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
cała ja:) 1.całay czas martwie się że za dużo tyje:( 2.jak dowiedzielismy se ze jestem w ciazy to postanowilismy sprzedac nasze dwa mieszkania i kupic jedno wieksze to martwiłam sie że nie zdążymy z tymi wszystkimi formalnosciami, zamartwiełam sie jak głupia, teraz jak już kupilismy to martwie sie ze poprzedni własciciele maja termin opuszczenia sierpien i nie zdążymy przed porodem:) 3. martwie sie że nie poradze sobie z maleństwem, 4. czuje się nieporadna 5 i tak ogólnie to nie wiem czy sobie z tym wszystkim poradze, praca, dziecko, dom:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
acha i jeszcze ostatnio walnełam samochodem, wierzcie mi jaki to jest strach że coś sie stało maleństwu, człowiek jest przerażony a w konsekwencji nie mam jak dojeżdzać do pracy:):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamuski U mnie wszystko bez zmian. Nie moge sie doczekac srody bo bede miala robione USG i mam nadzieje ze poznam plec dziecka. Jestem taka ciekawa .Maz mysli ze bedzie chlopiec a ja ze dziewczynka. Zobaczymy kto wygra. Niestety maz musial jechac do meksyk na caly tydzien wiec nie bedzie uczestniczy w badaniu :( Zastanawiam sie czy mu powiedziec przez telefon o plci dzidzi czy kupic rozowe lub blekitne ubranko jak przyjedzie. Musimy zrobic nowe tabelke i wpisac plec dzidzi. Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lea - będziemy czekały na wieści z usg taka tabelka jest juz zrobiona na blogu - tu nie ma możliwości technicznych by dodawać więcej informacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, Ninka, ja też się boję czy dam radę, martwię się co będzie z dzieckiem po macierzyńskim itp. :) Te wszystkie obawy sa naturalne. Spokojnie, nie my pierwsze i nie ostatnie :) Lea - ja bym nie wytrzymała i chyba powiedziałabym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NINKA78
Azazella, myślałaś może już nad zapisaniem do żłobka,? wiem mi tez sie wydaje że za wcześnie ale z tego co słyszałam to takie są "miłe "realia w Poznaniu, wiesz może coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, myslę już o tym!! Najbliżej mnie jest żłobek na os. Rzeczypospolitej, za jakies 2 miesiące chyba się tam przejdę albo zadzwonię i popytam jak z tym zapisem jest... Jesli nie wyjdzie ze złobkiem, pomyslę o wynajeciu niani na jakies 4 dni w tyg., bo do pracy wrócić muszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć brzuchatki :) NINKA78 🌻 witaj u mnie dzisiaj brzydka pogoda - nie pada ale jest brzydko :( i kiedy ja założę nowe ciążowe spodenki 3/4 i jakieś fajne klapeczki ??? Ja wczoraj miałam ochote na piwko - jeny jak zobaczyłam że mąż ma nalane do dossałam się do kufla. Ale mały wariował to było super - mąż prawie płakał ze smiechu, mój synuś jakieś chyba fikołki robił :) Idę rosołek nastawić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, nie pisałam nic, bo dalszy ciąg \"projektowania\" pokoiku dla mojej małej trwa. na przekór mnie, mąż dalej nie może sie zdecydować jakie mają być sciany, a jaka podłoga itd nie wspomne o zapachu farby i kurzu. bardzo jestem tym wszystkim zmeczona:( akońca na razie nie widać:( azella, ja tez już zastanawiam sie nad jakaś opiekunką. chce wrócic na studia od października, a już na pewno od listopada bo nie chce mieć braków. dziadkowie będą pomagać, ale wiadomo że oni też pracują... ***niunia*** pięknie upijasz jeszcze nie narodzone dziecko! a swoją droga to ciekawe, bo u nas dzisiaj piękna pogoda, a jutro ma być 30stopni! Mykam sie ubrać i jade na mecz męża bo dzisiaj znowu graja. Rany jaką mam straszną ochote na rybke z zapiekanym serem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! nie było mnie ponad tydzień i nikt nawet nie zauważył, że osoba która pisze kilka razy dziennie zniknęła... :( przykre to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miska - kochana, nie prawda!!!!!!!! To, ze nikt nie pyta nie znaczy, ze nie zauwazyl!! Ja kilka razy dziennie myslalam o Tobie. Tylko balam sie, bo tak niespodziewanie zniknelas. Balam sie zapytac o Ciebie. Czy wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to co
11.05] 18:51 a gdzie podziewa się misia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany Misia ja tez to zauważyłam i na pewno inne mamy też! dobrze ze już jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uważam że lepiej wypić sobie pół szklaneczki piwa z sokiem niż lampkę wina :) i nie uważam żeby to było upijanie :) soophiee dzielą nas jakieś ładne 26 godzin jazdy autem więc pogoda może być różna :) Miśka_26 nie przejmuj się bo kiedyś już o tym pisałam, że nikt nie zauważa że kogoś brakuje. Dostałam odpowiedż od dziewczyn że przesadzam i że pisze się z tym kto jest aktualnie :) Ale spoko że jesteś mamy nadzieję że nic poważnego się nie działo. Ja np zauważyłam już dawno dawno nie było Samary mimo że jest jej zdięcie na bloogu i wogóle ..... ona się nie odzywa. Ktoś ma z nią kontakt ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przesada - jeśli masz takie zdanie to ujawnij swój nick...nie masz odwagi? Pepetti ❤️ działo się wiele złego :( ale mam nadzieję,że już będzie dobrze... trzymajcie się Dziewczyny, życzę Wam samych dobrych dni, a potem pociechy z Kruszynek.. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśka_26 ale co się działo ??? z Tobą i dzidzią ??? czy w rodzinie ??? nie strasz nas, napisz co sie działo ! I napisałaś to zakończenie jakbyś sie z nami pożegnała, co się stało ?????????????????????????????????????????????????????????? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia, co jest z tobą? rany, teraz sie naprawde przestraszyłam! no własnie, kto sie chowa pod tym nickiem \"przesada\" ? ***niunia***, ja osobiście nie przepadam za piwem, ale czytałam gdzieś, że male ilości w ciąży nie szkodzą, poza tym wiadomo że nie pije sie codziennie! a napisalam, że \"upijasz\" bo pisałaś że dzidzia od razu zaczela robić fikołki w brzuszku. mam nadzieje, ze nie wziełas tego na poważnie..:( przepraszam,jeśli cie to uraziło..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×