Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Dziewczyny w pewnej dużej i bardzo znanej firmie polskiej robiącej meble kuchenne moje nazwisko jest jak \"sezamie, otwórz się\" i rozwiązuje wszelkie problemy. Mój tatuś ich tak wytrenował po tym, jak przez 5 miesięcy nie mogli mu skończyć montować mebli. ja też kamyczek, a nawet dwa, do ich ogródka wrzuciłam:P:P:P:P:P Moja znajoma projektantka też miała z nimi jazdy, wiec palnęła, że chyba wszystkich klientów tak traktują, a paniusia, że wcale nie prawda....no to moja znajoma powiedziała, że ona wie od ..... o jakości ich usług. Meble zostały ukończone następnego dnia, a panie niemal salutują:D:D:D:D:D:D:D:D Zupełnie jak US na widok mojego taty, przegrali z nim cztery sprawy pod rząd:P:P:P:P:P:P:P Jaka szkoda, że ja nie poszłam tam z moim rodzicielem, tylko sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konto mi się zablokowało wczoraj ale juz chyba działa, chociaż od Celi nic nie dostałam :( u nas parno, śpię cały dzień.. odezwę się wieczorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przejrzałam ten topik o wymaganiach dziewczyny względem teściów..nie ma co, rzeczywiście, ale myślę, że życie prędzej czy później zwryfikuje jej podejście...chociaż z drugiej strony, jeśli mieszka z rodzicami i jest przez nich notorycznie przyzwyczajana do bycia utrzymywaną to może niekoniecznie? znam taką jedną panią, której się wszystko od zawsze należało, na szczęście w jej przypadku życie to powoli zmienia ;) Ani zazdroszczę nazwiska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, widzę ,że jesteście w większości w bojowych nastrojach. Ja już walczyć nie mam siły i jestem jakby bez życia. Dodatkowo doszedł mi ból gardła. Ale tak naprawdę to psychicznie czuję się zmęczona. Na temat kasy z moim to już gadać nie mam siły. Wszystko wydane ma w mig. A potem bida. Jeśli nie wzięłabym z konta kasy od razu to bym po tygodniu nie miała co brać. Sposób na rozwiązanie tej rozrzutności jest jeden - cała kasa do mojej ręki. Ja lubię zapisywać na co wydaję i przynajmniej jest wiadome na co kasa idzie. Wiecie, u mnie w domu tak właśnie z kasą było i zawsze kasa była choć wcale rodziców kokosów nie zarabiali ale co roku jakieś wczasy, dom wybudowali. Może były wtedy inne czasy , ale to nie ma znaczenia. I jest dla mnie nie do pomyślenia ,że żyję się od wypłaty do wypłaty nie mając żadnych oszczędności. Dobra już nie denerwuję się. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze kazda z nas miala wczoraj rewelacyjny dzien! srobnę emilka...ni ebyło mnie na kafe wczoraj..więc teraz doczytałam sensacje oby dzis było lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. U mnie spokojnie. Wczoraj był cd rozmow na temat kasy. Bo on nie potrafi zaoszczedzić. wysyłam go wczoraj do sklepu po śmietanę. I dałam mu 5 zł. A on zdziwiony. Ze tylko 5 zł. Wiec ja mu zabrałam 5 zł, dałam 2 i powiedziałam ze też wystarczy. Poszedł, wrócił - wygladal tak jakby go zab bolał. Wiec mu powiedziałam, ze niestety,ale tak bedzie - wyliczona kasa do rączki, bo trzeba zaoszczędzić coś, bo bedą wydatki i to spore. A nie jak ostatnio (nie miałam drobnych) dałam mu 50 zł i poprosiłam o kupno margaryny do chleba, a on wrócił z kg zielonych winogron, jakimis cukierkami, i innymi pierdołami. Wydał 25 zł. A miał kupic tylko margarynę za 2,99. Kurczę, wtedy sie wsciekłam. Swoje rozpieprza, cudzych nie szanuje. Nie zapytal mnie czy jutro będę miała na bilety do pracy czy na chleb dla nas. Choc nie zrobiłam dymu - przedwczoraj i wczoraj dałam mu popalić za wszystko. Bo to nie chodzi o to ze szkoda mi 25 zł dla niego. Ale o zasadę. Swoje pieniądze wyda w 5 minut, potem nie ma na rachunki i alimenty. Zapytałam go czy potrzebne były w zeszłym tygodniu zakupy w OBI - doniczki i kwiatki, poszło sporo kasy. A potem okazało się ze nie ma na to by alimenty zapłacić. Kurcze, sa rzeczy ważne i ważniejsze. Doniczki mozna kupić pod koniec miesiaca - jak starczy pieniędzy. Szkoda słów. Garni, smsa odczytałam, na razie nie mam jak zadzwonić - ale odezwę się później. Buziaki dla Kubusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yenka...nie dzwon....bo sie popłacze..cos mi sie tak zdaje.. juz i tak czuje ze jest cienka granica miedzy tym, abym wybuchła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dzien się zaczął od pobudki za 10 minut 6 ..............niedźwiedziowi się lekko przestawiły wyliczenia czasu:-) ale to dobrze byc obudzoną przez niedźwiadka ..................wspominam czasy kiedy w ramach pobudki dostawałam kawę :-) oj bywało fajnie a najfajniejsze jest to że że niedługo znowu będę dostawac kawę w ramach pobudki . Dzisiaj mam letko stresowy dzień ...........wczoraj jak zadzwoniłam się umówic z panem instruktorem na \" praktyczną cześć kursu na prawo jazdy \"( cytat) to pan mnie wziołą z zaskoczenia i to pełnego dzisiaj na 17-tą - ludziki na swoje jazdy czekaja po 3-4 tygodnie a ja po tygodniu od teorii ma wsiaść i sie uczyć to może byc bardzo ciekawe przezycie nie tylko dla mnie - inni całe szczęscie nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa jakie na nich będzie czychać po 17-tej .............hi hi. no cóż zaczynam wspólczuć instruktorowi - facet ma problemi to duży tylko jeszcze nie wie o tym. a teraz zacznę pracowac to nie będe mysleć ......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCZE RAZ PROSZĘ O ZMIANE MOJEGO KONTA @ W SWOICH ADRESACH ................................ bo teraz mam tak że latam jak czarownica miedzy onetem a interią .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sześć dziewczynki :) Garnierka co znów się dzieje? Ale leje mi za oknem - makabra :P Decyzja jeszcze nie zapadła Fu@#$$%ck :o Bo pan j. stwoerdził do znajomych, że jeszcze nie wie ale żeby zarezerwowali na wszelki wypadek miejsce dla niego wraz z osobą towarzyszącą. A jeśli przyszedłby sam to odda im kasę za tę osobę :O Qrwa bezczelność, egoizm i nie wiem co jeszcze... Wszyscy mieli potwierdzic do 4 czerwca, a on specjalnego traktowania oczekuje :o I znów jestem uzależniona od tego co on zrobi. Jestem wściekła jak osa, bo nie mogę się zdeklarować póki on tego nie zrobi wrrggrrr!!! Jego obecność jakoś bym zniosła, ale on z kimś to jednak jeszcze za dużo dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni masz @ i niegniewaj sie na starą ciotkę za wypociny:-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, odezwę sie później. A ksieciuniostwo jaśniepaństwo nich się wypcha. Olej ich po prostu ich olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć moje drogie koleżanki, rzadko kiedy rano mam wolą chwilę by tu zajrzać ale dziś mam i nawet na mailiki poranne odpisałam. Coś źle się czuję , niedobrze mi i ogólnie taka rozbita jestem a wyjść z domu trzeba. Życzę wszystkim lepszego dnia od dnia wczorajszego. A ja chcę tylko spokoju więc do mojego nie mam co się odzywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeej groszku to se jakąś kobite znalazł?? czy przytarga ją by \"nazłosc\" coś udawadniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni - nie wiem. Ale sądzę, że wcale nie na złość. Bo znajomi przeciez powiedzieli mu, że mnie nie będzie. Sądzę, że spotyka się z kimś, tylko jeszcze nie jest pwnien czy ona będzie chciała iść z nim na wesele, na którym nikogo nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, wiecie co........mój mąż zamknął mnie dziś w domu i zabrał klucze!!!!!!!!!!!!! Moje zostały w aucie, wieć przekręcił zamki i papa.... Jak królewna siedziałam uwięziona, ale już przybył i uwolnił:P:P:P:P Nawet jego szef się z niego śmiał:P:P Zaraz siadam do emilków...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ;) Ani , a miałas białą chusteczkę, aby machać na królewicza z wieży ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Garni :) oj ale jazda :( pozniej ci kochana napiszę ;) Ninke ;) tobie też nie zazdroszczę :( tez pozniej naklikam ;) I dzieki dziewczyny za wszystko ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nienajszcześliwasza z powrotu do pracy, oj nie. Ale o tym tylko na @. Jak znajdę chwilke to Wam skrobnę. A teraz wracam do kieraciku. ;-) papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
celi, mieć miałam, ale chętniej potrząsałabym dzidą:P:P:P:P Zmykam, pierw do alergologa, a potem jeszcze do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ocziki mi sie zamykają .....................pomocy chociaż podrzucie zapałki bo jak zaczne chrapać to dopiero bedzie....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodze do wniosku że czas chyba rozwinąc zagle i odpłynąc z tego kraju ........................ jeszcze jedna tak akcja jak dzisiaj a nie wytrzymam nerwowo i kogos zabiję ...............dziisja moja córka poszła do przychodni przemysłowej po zaświadczenie że może wykonywac konkretny zawód takie sa wymagania w szkole . a w przychodni kinder niespodzianka nie będzie przyjęta bo nie ma 18-lat i ma przyjśc z osoba pelnoletnią czytaj mamą ..............a czemu ma przyjśc bo dzieci kłamia i mogłaby ukryc ze była operowana nie ma znaczenia że za 5 tygodni konczy 18 lat i nie jest mała dziewczynką i ze ma wszystkie wypisy szpitalne przy sobie .......... Najbardziej mi sie podoba stwierdzenie że ukryje swój stan zdrowotny tak jakby ja jako matka nie mogła ukryc tego stanu ;-). Nie wiem jak sie to skonczy bo na mój telefon pani pielęgniarka kazała jej iśc do lekarza i rozmawiac miała zadzwonic jakby cos ..............telefon milczy mam nadzieję że lekarz wykarze wiecej rozsądku . Zaczął sie jakis tydzień szaleństwa czy jak? a może to mój Ex opłaca ludzi żeby mnie nerwowo wykonczyli skoro on nie potrafił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam okienko... Zaliczyłam przed chwilą jedne przedmiot na 5 i jestem szczęśliwa, bo to był najcięższy przedmiot. Teraz już będzie z górki :D Garni! Ja dostałam od Ciebie jakieś emilki z których niewiele rozumiem... Jakby nie było początków, w jednym i drugim... :( Ninke, czasami wyraźne dolegliwości fizyczne mają swoje podłoże w niezbyt dobrej kondycji psychicznej... Co Cię trapi maleńka? Porozmawiaj z męzęm na przekór jego milczeniom ostentacyjnym, tudzież złośliwym wybuchom, przecież i na takiego nerwusa są jakieś chwyty. A najważniejsze to dbaj o siebie! ❤️ Groszek, teraz to juz prawdziwa Magda M. Cholera i Ty nie wiesz co masz robić?! Dalej zabieraj jakiegoś kumpla ze sobą! Takiego, o którym J. nie wie, że jest tylko kumplem... No Groszek! Nie daj się! Celinko jak samopoczucie? Ani :D To się uśmiałam z Twojego męża :D Yenny... Dobrze rządzisz... bardzo dobrze... Z Tobą się nie zginie! podoba mi się Twoja silna ręka. Ciekawa jestem jak ja będę sprawdzała się w takiej roli... Bo póki co żyję sobie beztrosko. Zarabiam na siebie samą, a głównie na swoje przyjemności... odkładam na prawko, no i marzy mi się mieć z czego odkładać na wynajem mieszkania, bo planuję w przyszłym roku najpóźniej pójść na takie prawie \"swoje\". A poza tym ostatnio odkrywam uroki życia singla... Robię co chcę, jak chcę, z kim chcę i kiedy chcę. Nikt nie moze mi niczego zarzucic, nie ma prawa. Nikt nie może ode mnie wymagać ani oczekiwać czegokolwiek, bo również nie ma prawa. Jest mi dobrze! Ba, nawet bardzo dobrze!Częrpię radość ze wszystkiego... sama nie wiem skąd we mnie tyle energii i pozytywnej siły. Nie pamiętam już nawet kiedy ostatnio płakałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninke naskrobałam, długo smutno, ale z pozytywnym zakończeniem ;) Garni ;) tez juz masz @ ;) Serduszko ;) życie singla jest bossskie , ale do czasu, pozniej człowiek mając dookoła siebie same rodziny zaczyna tęsknić za takim męskim ramieniem, ale to tak ok 25 r.ż. więc używaj ile sił ;) Ani ;) ja tez mam jakies cholerstwo wczoraj mi sykoczyło na nózkach tj łydkach po wewnętrznej stronie, wygląda bleeeeeeeeeee takie czerwone placki. Wiem, ze to uczulenie, ale kurna na co ? nie wiem. Podejrzewam truskawki, spróbuje odstawić i kiwi, pewnie to ta mieszanka owocowa mnie tak urządziła :( Yennka ;) noo twój kisęciuń jest nie do przebicia z rozrzutnością :( U mnie tylko raz byłą taka sytuacja :( Ale za obopulną zgodą. Oboje spędzilismy 2 dni w plejadzie ;) w butiku odzieżowym na robiliśmy się woły, a dostaliśmy za to tylko 250 zł brutto i oboje zgodnie postanowilismy to przepić :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Z żalu opczywiście , bo J. nie wziął jednej rzeczy pod uwage i zle wycenił usługę, a że zamist robic cos 2 godziny robiliśmy 2 dni, nasz strata :P I z żalu przepilismy wszystko w pubie muzycznym ;) A to były jedyne pieniądze :( bo przelew się opóznił i kolejne pieniądze mieliśmy dopiero po 3 dniach. Tak więc przez 3 dni jedliśmy to co mieliśmy w lodówce :( i szafce i było wesoło bo ryba smażona była z ryżem :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D + sałata :P Oj było wesoło. Ale to oboje wymyśliliśmy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a i jeszcze oszcędzaliśmy papierosy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ale mój sam nigdy takich pomysłów nie miał i nie ma ! i dobrze, bo już oczami wyobrazni widze mją piąstkę na jego oku :D:D:D:D:D:D:D:D Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whimka ;) takie sa przepisy :( ja na 2 dni przed 18 wylądowałam w szpitalu i tez moi rodzice musieli się pofatygować i się podpisać :( a wyszłam ze szpitala jako dorosła :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D i wypisałam sie już sama ;) tak to juz jest :( i wcale nie twierdze , ze to jest dobre rozwiązanie, ale cóz, niekórzy nie mają wyobrażni :O buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim no właśnie, takie są przepisy. Pani pielęgniarka nie zaryzykuje. A jak lekarz wystawi zaświadczenie to już jego brocha. I zdaje się, że już coraz więcej lekarzy nie wystawia. Naród roszczeniowy się zrobił. Ciebie przepis wkurza. Ale za Tobą wpadnie mamusia, której dziecko akurat nie poinformowało o planach zyciowych. I afera murowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi, ja nie jadam ani truskawek, ani kiwi. Oba przysmaki są mocno uczulające. Wprawdzie jest brzuszek, ale może możesz wypić wapno? Polecam 300,500 albo 1000. Powinno przejść, czasem też na te placki i swędzenie pomaga kąpiel w krochmalu, jak wszystko inne zawodzi.... Uczulenie lubi to miejsce, jest tam miła i delikatna skóra. Tak samo jak plecy i wnętrza przedramienia:P A mi pani doktor jak zawsze radziła zmienić klimat, na słoneczny i południowy, morski:P:P:P:P:P Whim, niestety takie przepisy. Jak jeździłam na odczulania, ja - stara krowa, to mnie pielęgniarka nie wypuszczała, póki ktoś po mnie nie przyszedł.Mimo, że znoszę je bardzo, bardzo dobrze. dbają o to, by potem nikt im nic nie narzucił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Whim, Ty dziewczynko z zpałkami :D Serduszko... nie będe nikogo targac tylkopo to, żeby robić na złość, coś udowadniać. Bo i po co? Nie ma sensu. To nie w moim stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek:D:D:D:D:D:D Słoneczko moje:D:D:D:D:D:D nie mogłam sie do Ciebie dodzwonić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×