Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anouk

TERAZ MY!!!

Polecane posty

Dzięki dziewczyny za info.... Jakby nie było ja tę kase chcę jutro najpóźniej, bo ja chcę nowe buty!!!!! I torebkę!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni :( a co mu znowu odbiło ??? jeśli mozna zapytać?? pewnie buntuje się przed tymi \"naukami\" ?? a moze on nie chce (.......) ??? hmmm może to o to chodzi ?? Trzymaj się cieplutko ;) i ucałuj łapkę Kubusia odemnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera. Wystarczy przejść się na dłuższy spacer kochana.... Przecież za takim aniołem, tym małym w wózku i tym, który ten wózek prowadzi to niejeden się ogląda na pewno... Słuchaj, ale co jest grane, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qurwa jasniepanstwo zostali poinformowani ze jest chrzest i sa nauki...w czwartek...no wiec w srode leci do francji... acco qrwa z naukami?? o to sie pokłociłam... o cos jeszcze... a wogole do dupy chyba wymiekam ilez mozna walczyc na niebie czarna chmura nici ze spaceru spać mi sie chce dziewczyny co oznaczaja powiekszone węzły chłonne pod pachami?? pod jedna no....nie u kubusia u mnie aa mam nowy problem zkubusiem przyt kapaniu- gdy juz pokochał kapiel....to mi fika w wanience nie dosc ze wszystko zalane to jeszcze...obracac sie chce na bok i na brzuch...a wazy se..no i mi ciezko..jeszcze se utopie dziecko fuck

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serducho...za matką z dzieckiem nikt sie nieoglada..bynajmniej nie za mną..pasztet jestem i tyle mam dół do ryczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierka, nie grzesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pasztet to ktoś inny, szczerze: jesteś piękną kobietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) Wyglądasz rewelacyjnie ;) A matki z wózkami tez mają wzięcie ;) - spokojnie ;) A teściostwo to specjalnie zrobiło??? noo ten wyjazd teraz ? czy moze mieli to wcześniej zaplanowane???? Garni słoneczko ;) na pewno wszystko sie wyjaśni ;) I nie płakuniaj ;) Bo Kubusia rozstroisz i dopiero będzie problem ;) A księciuniowi powiedz, ze wyjazd może poczekać lub niech jego kolega jedzie , bo na pierwszych naukach on musi być i już :P Poza tym nie wierzę, ze w firmie nie ma chętnego na taki wyjazd pracownika :( Moze niech on się z kimś zamieni , albo cos podobnego ;) Przecie z w normalnej firmie nikt by mu w związku z zaistniałą sytuacja nie kazał wybierać dobro dziecko-czy praca !! Uspokój się ;) I pogadaj z nim spokojnie ;) I zapytaj czy zalezy mu na Kubusiu i tobie jako żonie?? Jeśli tak , to niech coś wymysli, bo ty nie masz zamiaru do końca życia być traktowana przez jego najbliższych jako kochanka :P I już!!!!!!!!!!!! Najlepiej wszystko sobie wyjaśnijcie i będzie oki ;) Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garniera, no Ty się nie nakręcaj tak!!!!!!! Po pierwsze, nie jedna babka może Ci pozazdrościć tak promienictej atrakcyjności! I serio piszę , nie tylko po to by cię tu podnosić na duchu, a dlatego że stwierdzam fakt oczywisty!!! Po drugie Kubuś to sama rozkosz, więc on Ci dodaje jeszcze powabu!!!! Po trzecie, zepsuł się tatuś to go naoliw, najlepiej tak jak Celi napisała! wkładaj mu do głowy do znudzenia co jest najważniejsze, i odedtnij mu wreszcie pepowinę!!!! Po czwarte, mały jak chasa w wanience, to całę łazienkę okryj ręcznikami- podłogę znaczy, wanienke postaw na podłodze malusio wody nalej i jakoś to będzie... No i wołaj tatusia popsutego do pomocy! Po piąte, nie wściekaj się i nie rycz, bo się Kubuś będzie z Ciebie śmiał ;) Dzielna babeczka z Ciebie, poradzisz więc sobie ze wszystkim. A jak nie, to krzycz! Krzycz na popsutego tatusia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni ;) co do kąpieli to sposób Serduszka wydaje sie byc dobry, moze spróbuj ? ;) A jak nie to kąp się z małym w wannnie ;) a zepsuty tatuś niech Kubusia od ciebie odbira z wanny i już ;) Węzły hmm nie mam pojęcia, a zakończyłaś całkowicie karmienie ? nie masz już mleczka w piersiach, bo czasami coś tam się potrqfi zebrać i moze powodować zatkanie jakichś kanalików co z kolei powoduje stan zapalny a w efekcie powiększone węzły !!! Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni do lekarza MARSZ!!! Sposób taki stosowała moja mama z moją siostrą gdy nie dało rady kąpać jej jak cywilizowanego malucha :P Kąpaliśmy ją w kuchni całą trójką pamiętam :D bo łazienka była za mała :D A ubaw był przy tym nieziemski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni To wcale nie muszą byc powiększone węzły, tylko kanały mlekowe :) Ja tak miałam i też sie bałam, że to węzły. Rozmasuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko-->pomidory na potas,coby Cie skurcze nie łapały przy porodzie bo nie bedzie wiadomo czy porod odbierac czy mamy noge masowac.. ;-) dobrze sie odzywiasz-piatka z plusem !! Garni-->kazdy cos pisze i niby ma racje ..tylko ze to nic nie daje..bo w sercu czujesz cos gryzacego..Ja nie wiem dlaczego tak sie dzieje, czy trzeba przejsc przez takie sytuacje by cos zrozumiec.Chyba tylko tyle ze zycie jest trudne i to bardzo trudne,ale z drugiej strony to tylko zycie..Gdybysmy zyli w normalnym panstwie to bylabys bardziej niezlaezna mogla liczyc na pomoc panstwa nie jako berecikowa jałmużna ;-) i pewne problemy mogly by sie same wyjasniac bo bylby na to czas.A tak-rola kobiety jest ciężka i trzeba sie z tym pogodzic.Ale nie szukaj nowego Taty,zajmij sie soba i Wegielkiem skup sie na sobie,a jak widzisz po naszych koleznkach de lux i mama z dzieckiem jest atrakcyjnym towarem ;-) Groszek-->good luck!Karuzela powoli sie rozpedza...jeszzcze bedzie pieknie!!! U mnie tez czarne chmury, nie sadzilam ze zafunduje mi taka \"ciążę\", tak jak mowilam czerwiec - nerwiec, nie widze szans od lutego,zaglusze na chwile serce i sumienie ale to wraca jak bumerang.Wiedzialam ze tak bedzie,moze sama to na siebie sciagnęłam??Zryczlam sie tylko i poszlam spac do II pokoju..nie czulam nic..Panna z dzieckiem-tego nigdy nie bylo w moich marzeniach..Mysle momentami zeby sie nie obudzic,za chwile mam powera a z tych drugich oczu ktore tak zapewnialy o swojej milosci i prosily o sznase tylko lód..Nie wiem jak sie podnieść,boje sie o rodzicow nic nie wiedza ciagle im zapewniam rozrywki tylko o nich sie boje...Przepraszam za wynurzenia ale czuje sie jak w filmie to co mialo sie niogdy sie nie zdarzyc wlasnie sie dzieje... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo* co się dzieje?? czasem w naszej głowie urasta coś nieopatrznie do rangi problemu nie do przejścia a potem okazuje się, że to jednak nie koniec i że można wszystko naprawić..ale trudno radzić znając jedynie Twoje smutki a nie przyczynę.. trzymaj się 🌼 Ani zazdroszczę komisji..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ..........................miałam iśc do domu pouczyć się ale zostaje jeszcze bo po wielu dniach wypatrywania deszczu i burzy pojawił sie deszcz i leje ...............ja co prawda z cukru nie jestem ale wolałabym nie robić za miss mokrego podkoszulka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garni a Ty powiedz temu tatuśkowi od siedmiu boleści, że najwyższy czas dorosnąć i wziąć swoje sprawy w swoje ręce! możeby tak sam podjął w końcu jakąś decyzję a nie gdzie go popchną tam poleci? duży już jest w końcu jak bym go sprała to by nie siedział do chrztu 😠 i to mogą być kanały mlekowe, tak jak pisze babka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda słow.. nic nie wymysliłam,to sie dzieje glownie poza moja głową, to tylko rzeczywistosc..prawdziwa katastrofa.Za duzo pisac za duzo to kosztuje moze kiedys bolec przestanie?Czytam jeden topic i duzo pozytwnych wpisow o tym ze jednak mozna ulozyc sobie zycie bedac samotna mama..jaki los zgotowalam mojemu dziecku?niby dorosla juz nie glupia juz nie naiwna a jednak głupia jak ta Wariatka co jeszcze tanczy ... jakby mi to ktos powiedzial 2 lata temu ze doswiadcze takich rzeczy to bym nie uwierzyla. Boli strasznie boli,ale jakos głucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jo... może to chwilowe?????? Na pewno;) http://www.youtube.com/watch?v=MDtcidMR_6I http://www.youtube.com/watch?v=VATmgtmR5o4 krystaliczne, jasne, piękne http://www.youtube.com/watch?v=K_5W4t_CBzg&eurl=http%3A%2F%2Fwiadomosci%2Egazeta%2Epl%2Fwiadomosci%2F1%2C60935%2C4232223%2Ehtml kurcze, zaśpiewane z taką świeżością, blaskiem, nadzieją. Jedno wielkie drżenie. (pomijając cały spektakl, ściemnianie, wyreżyserowanie). Gdzie większe emocje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaż tak z drugiej wybrał sobie ulubioną i popisową arię Pavarottiego, na której poległ i Zucherro (co nie dziwne) i Michael Bolton (co dziwne, bo głos ma jak dzwon) Może być, że jestem komercyjna, ale jak ktoś ma taki kunszt i na życie zarabia sprzedawaniem telefonów to uważam, że to zbytnia ironia losu. Ma śpiewać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmienie to ja juz zakonczyłam w połowie drugiego miesiąca- ulekarza byłam i nie mam mleka ten weseł tak sie powiekszył tydzien temu i se jest... on moze jutro jedzie do francji ale pod warunkiem ze zdarzy na 18 ta w czwartek- inaczej nie jedzie. musi pogadac z jasniepanem szefem! ale mam kubusia duzo w domu!! wywołałam zdjecia i wklejam do albumu ide sie bawic i agugac dzis jesc nie bedziemy! łazienka miesci tylko wanienke na stelazu i mnie kąpiącą kubusia- wiecej sie nie miesci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) do konca m-ca mam \"luz\" nic, tylko się uczyć :P Emma dzięki za @ dziewczyny wczoraj wieczorem miałam rozmowę tel z ex..reszta via @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, ja tam nie wiem, ale z tego jak Ty to opisałaś to wynika, ze to coś baaaardzo dziwnego... Garniero, do lekarza!!!!! Jo* gdzie się podział Twoj optymizm i radość chwili??? No gdzie??? Wyrzuć z siebie wszystko jeśli czujesz, ze masz na to siłę, to czasami może pomóc, zwłaszcza gdy przychodzi potem czyatć odpowiedzi, które z reguły niosą z sobą coś pokrzepiającego(dla mnie zawsze niosły). A dziewczyny tutaj zawsze mądrze prawią, więc jeśli tylko będziesz chciała to może coś się poradzi na te Twoje smutki, Królewno Fiono ;) Emmo ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moje praktyki minęły tak, że wcale się nie zaczęły. Zapomnieli mnie poinformować, ze grupa z którą miałam dziś pracować pojechała na wycieczkę, czy gdzieś tam, po coś tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce ja też nic z tego nie rozumiem ;) mimo, że byłam obecna przy rozmowie :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Mumi, najlepiej Ty nic nie rób, prześlij mu te kopie akt urodzenia i na tym poprzestań... Jak chce pomagać to niech sam pomaga, bez twojego w to ingerowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja Serce, dziś był c.d. rozmowy i ja też tak myślę, wyślę i niech się dzieje co chce :P ehh nie lubie poniedziałków od rana coś się dzieje, a to samochód umyłam na ulicy: woda + ludwik (strasznie toxyczne dla asfaltu) to \"elyta\" ulicy zaczęła jazgotac że ja TV nie oglądam, i jak to tak..do czasu aż sami ze ściera nie myją swojego pisze \"elyta\" bo ich zywot polega na wzajemnym bluzganiu się, a słowami nieparlamentarnymi sie porozumiewają..z dziećmi (swoimi) również :P aaaa nic mi się nie chce: marudzę..wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, niech ta ELYTA pilnuje swoich własnych zajęć, mogę dac sobie rękę uciąć, że robią znacznie bardziej toksyczne dla środowiska rzeczy ;) Tylko innych czepiać się potrafią... Juz tu kiedyś pisałam o swoim sąsiedzie, który czepiał się oprysków przeciew szkodnikom w naszym ogrodzie, a sam w swoim piecu do centralnego spala wszystko jak leci, plastiki, reklamówki, szmaty i różne inne... wcale nie mniej toksyczne niż nasze opryski, ale zwróć mu uwagę, to powie, że on wie najlepiej :P Także takich to olać.... najlepiej ludwikiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi ;) zachciało ci sie mycia samochodu na oczach sąsiadów to teraz cierp :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Trzeba było z tym ludwikiem w krzaczorki pojechać i oszczędziłabyś sobie nerwów - a ta swoja drogą najtańszy prgram na BP to 10 zł - więc chyba lepiej wydac ta dychę i miec spokój ze strony sąsiadów ;) Co do pana exa hmmm nie mam pojęcia co ci radzić :( Z tego co się orientuję to każdy kto legalnie pracuje za granicą, a w PL ma dzieci , które żyją \"w niedostatku\" tj nie przekraczają jakieś tam kwoty otrzymują na te dzieciaczki kaskę, ale oprócz aktów trzeba mieć zaświadczenie z jakiejś instytucji o dochodach żony ;) poza tym praując tam legalnie dostaje się jakieś dodatkowe pieniążki na dzieci ;) Ile nie wiem :( Ale ostatnio w tv o tym ciągle mówili - gdybym wiedziała że ciebie moze to zainteresować to bym uwazniej słuchała , a tak ?.................. :O Jo ;) nie sutaj się ;) Nie będziesz samotna mamą ;) i postrasz tego swojego że jak będzie ci tyle stresów przysparzał to urodzisz wczesniaka :P - to akurat prawda- stres jest jednym z czynników dużego ryzyka poronienia i porodów przedwczesnych ;) A poza tym ślub jeszcze zdązysz wziąć ;) Więc nie marudaj ;) I telepnij panem - że ciężarnej nalezy przytakiwać i juz, i niech o sprzeciwach zapomni :P Mój od mojego pobytu w szpitalu chyba pojął, ze nie tylko mnie denerwuje , ale i malucha :P więc chłopina przystopował :P A miał zapędy na początku, ze ho ho ho!!! Nawet mnie na spacery ciągał, bo twierdził, ze inaczej przytyje jak exia :P - cholera ich tam wie ile ona przytyła, ale ja ponoć w porównaniu z nią wyglądam jak modelka z wcięciami - a prawda jest taka, ze mam juz 1,5kg na plusie :O i nie moge po woli dopiąć spodni i biegam na okrągło w spudnicy długiej - bo marnie mi idzie z opanowanie chodzenia, bo mi się środek ciężkości chyba przez to leżenie przesunał i ciągle sie o coś obijam i zataczam :O Serduszko ;) to dzwoń do dziada niech ci płaci i już :P Buzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ramach odreagowania ;) lecę po kapuchę, bo mam mięso z rosołu i zrobie takieee maciupeńkieeeee rawioli :D namorduję się jak głupia ale co tam :D przynajmniej ręce czyms zajmę, bo ciągle żreć mi się chce :( z nudów chyba więc adieu :D wpadnę później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×