TERAZ MY!!!

o ucieło mi żalenie moje :P a zaraz musze zmykać do U.M. :P i te kolejki już się cieszę :O źle mi :O chcę ciszy i spokoju , potrzebuje tego , musze to mieć - bo zwariuję :(

Yenka [serce Ja również dołączam się do życzeń- mogę domyslać się tylko, z jakiego tytułu Widzisz, opłacało się czekać i karmić rzeczywistość nadzieją ...To była/JEST jednak PRAWDZIWA miłość, o którą warto było walczyć Skrobnij małego meila i napisz, czy moje domysły są słuszne Buziaki I nadal czekam.....wiesz, na co

Jak ogarnę bajzel w pracy to napiszę. Dzieki Rozerwana.

yanka :) pusciłam wam..zdjecia.....

Witam Garni! Nie mam czasu by napisac Wam dokładne streszczenie i wrazenia z weekendu :-p, do kanapki obejrzałam zdjecia Garni z Kubusiemi Jo* z Mili. Postaram sięodezwać później. Buziaki.

uffffffffff :P Garni- to moje ulubione miejsce w górkach :) aż się rozmarzyłam :) A Kubuś - no miodzio :) - dużo łaskotek dla niego :) Yennka- eeeetam relacje z weekendu :P napewno było odlotowo- ty się nami nie przejmuj tylko ciesz sie :) My poczekamy cierpliwie w kolejce ;) A ty w końcu zyj pełnią zycia :) Buźka :)

Howgh, dom wariatów, ot co:O:O:O:O

Ledwo dycham ;-( Z głodu bym umarła, gdyby kolezanka nie nakarmiła mnie oscypkiem... Dopiero teraz odetchnełam - byłam przywalona papierami tak, ze nie było mnie widac. Ominęło mnie szkolenie - za miesiąc w takim własnie terminie - bardzo ciekawe,ale to dla mnie najgorętszy okres w pracy niestety. A pozatym nie działa mi skrzynka, podobno tylko chwilowo,mam nadzieję ze poźniej dam radę napisać.

Macie dziwnego @ , jesli coś wiecie w tym temacie to odpiszcie ale na skrzynkę prosze oki? Buźka :)

Witam z rana. Co Was tak wywiało? Ja cały wieczór obrabiałam grzyby - maslaki i kanie. Buzia dla wszystkich.

witam a moje dziecko sie od wczoiraj rozgadało..bo tak tylko pędził do zabawek :P cały czas mówi be be be be...i giiiii giii ghe ghe ale najczęsciej be be ...opatentował to jako nowość bo wczesniejsze juz znał i rano w łózeczku własnie te go tak męczyły ze cały czas tylkobe be be ... celi tam mój ma mieszkanko to tez moje ulubione miejsce..z wielu powodów... ale rzeczywiscie jest tam uroczo

witajcie z rana własnie przygotowywóje się do wizytacji z US ................brakowało mi świadectw homologacji i badań technicznych samochodów - były i nie ma amba-fatima ................dzisiaj olsnienie otworzyłam szufladę lezały w teczce :-D. wczoraj był pan od gładzi ................jest dobrze mam kafelkarza i mam gładziarza dzisiaj jadę po kafelki . W zależnośći od tego czy będą od reki zaczynam remont .................oj bedzie sie działo a najlepsze jest to że przeprowadzamy się z córka do niedźwiedzia hi hi biedaczek nawet nie wie jak to jest mieć dwie szalone kobiety w domu ..................... wracam do pracy zajrzę do was póxniej.

Hej, celi....ciężka sprawa. Niektórych postaw np. policji nie jestem w stanie pojąć:O:O:O

whimka, a ty będziesz wszędzie robiła u siebie te gładfzie? Bo jeśli kładziesz gładzie, w mieszkaniu, w którym mieszkasz, to ....kondolencje:(

Ani nie ma wyjścia klade w kuchni , pokoju córki i salonie ( jak to kiedys napisał pan z Pzu czym mnie rosmieszył ). moje mieszkanie schło długo a teraz trzeba zrobić porządek. Meble wystawiamy do jednego pokoju i zaklejamy go folia i tasmą otworzymy jak posprzatamy - a my dwie idziemy się tułac po obcych mieszkaniach :-D. Ja wiem że to jest syf ale jakby tego było mało to w kuchni odbijaja stare kafelki ( były położone na beton ). Dlatego mówię że bedzie ciekawie :-P. Celi masz @

Ja na szczeście remont przetrwałam u matki i ksieciunia. Ale było koszmarnie. Jutro z kolei biorę wypłate i jedziemy kupic panele - upatrzyłam śliczne - i u ksieciunia kłaść będziemy. Celi, jak skrzynka zechce wysłac emilka to prześlę Ci odpowiedź.

Cześć :) Dzięki za odzew - ale sprawa jest troszkę bardziej pokrecona - poźniej napisze więcej, teraz musze zająć sie swoimi bzdurkami :O Buźka :)

Whimka, zabezpiecz dokładnie sprzęty z kuchni, bo po takim kurzu wiele rzeczy może przestać działać. Ale dasz radę, bo widzę, że masz plan:) yenka, powodzenia, a jakie to panele?

Celi, ja pomyślę.

witam Garni dziękuję za fotki Kubusia :) widoki piękne (no, jak to góry) i Ty ślicznie wyglądasz..wyspana :) Celi nie dostałam @ więc nie wiem, do czego mam się ustosunkowac? gały z orbit wyłażą, od rana do nocy ślęczę nad pracą, ale jak na razie mam jeszcze wenę pozdrowienia dla wszystkich

Garnierka, wrzuć jakiś filmik z bebającym Kubusiem :) Ja się ogarniam w pracy od wczoraj... niedługo wrócę do Was. Tylko odnajdę się ;)

Mumi :) nie wiem jakim cudem ciebie pominełam :O a teraz nie moge ci przesłać , bo skrzynka zgłupiała i jedynie mi wszystko zapisuje w kopiach roboczych :O Jak tylko zacznie działać to prześlę do ciebie to co dostały dziewczyny. Poza tym nie mogę wam dokładniej naświetlić tematu - bo wysyłanie mi nie działa :( ehh zawsze coś :O Buźka :)

Wybyłam słuzbowo - słonko swieci(a miało lać:-D ), micha mi się cieszy ;-). życ siechce. Wróciłam - zaraz siadam do papierków, a dziich wiecej niż wczoraj. Buzia dla wszystkich.

groszku nie mam filmiku na komórce mam jedynie nagranego...bo jak widzi aparat tp sie usmiecha a nie chce gadac:)

Zaraz do domu. nareszcie.

Celi już masz na @ a ponieważ to pilne - sprawdź pocztę

Witam i uciekam do obowiazków.

witam udało mi się wybrac kafelki do kuchni i przedpokoju .................jakim cudem to nie bardzo wiem ale udało mi się . Wczoraj miałam smutny dzień ................a dzisiaj z rana usłyszałam od niedźwiedzia takie słowa że powninam skakac z radości ................radość była ale przytłumiona i juz nie tak radosna ................no cóż życie . No i jeszcze problemy z moim tatą ......................miał w tamtym tygodniu wymieniany stymulator serca i niestety po calym tym zabiegu nie jest w najlepszej formie ..............obawiamy się że będzie nawrót choroby nawet mama była wczoraj z nim u geriatry a co bedzie dalej to loteria ........oby było lepiej . I do tego te żaby lacące z nieba ...........koszmar. wracam do pracy.

Bieg, bieg, bieg. teraz siadłam na chcwile i czytam kafe, Whim - ciesz siez deszczu - u nas taka mgła ze nic nie widać... A ja tak bardzo na grzyby chciałam........ buuuuuuuuuuuu

Whim trzeba wierzyć, ze z Tatą będzie dobrze, przeciez jest pod opieką lekarzy..nie ściągaj złych myśli tylko te radosne...i ciesz się tym co Ci Niedźwiedź powiedział Yenny my też chcieliśmy iść na grzyby, wczoraj było tak pięknie, a dzis plucha kurcze połaziłabym po lesie, odpoczęła, ale mogę się \"doprawić\" wszak śpik wisi dalej i widac mu dobrze bo nie odchodzi wysłałam dziś 1 rozdział do promotorki, mam stracha pozdrawiam