Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

erwina

radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Polecane posty

Co do gór...to ja jadę za tydzień...mam nadzieję, że wszystko będzie ok i nic mi nie pokrzyżuje planów...ale najpierw będę miała bardzo, bardzo cieżki tydzień...a potem mam zamiar się wyluzować na całego...iiii...pomysleć nad swoim życiem...hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dzisiaj będę z pewnościąpierwsza :D Jestem już po kawie i papieroskach, zastanawiam się też nad zaplanowaniem dnia dzisiejszego, a trochę tego do rozplanowania mam. Zapowiada się nareszcie nieco ładniejsza pogoda, może nie jest za ciepło ale przynajmniej tak pieruńsko nie wieje. Chyba tez z lekka się podziębiłam przez ostatnich kilka dni, ale nic poważnego. Majmac, a mi się wydawało choć zupełnie nie wiem dlaczego, że wybierasz się w tatry dopiero podczas wakacji. Swoją drogą to ciekawe, że słowo wakacje wciąż u nas funkcjonuje mimo że to termin szkolny :D Majmac uważaj na siebie w takim układzie, i koniecznie zrób kilka pięknych fotek dla wszystkich miłośniczek tatr :) Żebyśmy mogły choć oko nacieszyć i zatopić się w marzeniach odrywając się od codzieności. Chciałam też zapytać, czy któraś z was nosi szkła kontaktowe? Bo ja się przymierzam do kupienia. W zasadzie rozmyslam nad tym już od chyba dwóch lat. Niezły termin swoją drogą :D oby nie przeżuciło mi się takie rozmyślanie na drogę zawodową :D Oczywiście to żart ;) Lecę skończyć układać sudoku, a potem układam ten plan dnia. Życze wam udanego odpoczynku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Właśnie szykuje się do pracy. Odrabiamy za maj. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie słonecznie ale strasznie wieje, zmarzłam na przystanku. Mąż już dawno wrócił. Już teraz nie będzie tak często wyjeżdżał :) Ja nosze okulaty, zastanawiałam się też nad szkłami, nawet byłam i pytałam ale akurat nie mieli z moją wadą tzn. astygmatyzm. Kol. mówiła, że potrzeba trochę czasu żeby się przyzwyczaić. Nie wszyscy mogą też nosić szkła. Kiedyś może spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi strasznie szybko czas ucieka!!!! Brakuje mi znowu jedego wolnego dnia, co za pech... Kończę pić kawę i wychodzę. Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już prawie-cała i prawie-zdrowa. Choróbsko trzyma mnie nadal. Faktycznie udał nam się weekend z Z. Przerywany co prawda przez moją pracę ale jednak... :) :) Najbardziej romantyczny był koncert na kaszle w naszym wykonaniu. Niestety wszystkie utwory -jako że nie zapisane- zakończyły swe żywoty na premierach ;) Szkła kontaktowe... Otórz Drogie: Erwinko i Inano - nosiłam szkła i z całą odpowiedzialnością stwierdzam że ten wynalazek nie jest najlepszy. Zreszta zaufany lekarz powiedział mi później że mają one skutki uboczne których nie można do końca ocenić ze wzgledu na fakt że szkła są stosunkowo nowym wynalazkiem. Ja nosiłam różne: miesięczne, jednodniowe nawet. Od jakiegos roku jednak wróciłam do okularów. Teraz moge dawać oczom odpocząć w ciągu dnia i nie boli mnie głowa tak często jak kiedyś. Decyzja należy do Was, ale ja generalnie nie polecam. Fakt mam kilka par jednodniówek na wyjatkowe okazje typu wesele. I te polecam bo czasem są sytuacje kiedy po prostu lepiej wyglada się bez. Aha.. Erwinko... nie jest wskazane by szkła nosili palacze. Nie wiem do końca dlaczego ale ma to chyba związek z ciśnieniem w oku. Mam nadzieję że mój elaborat choć w części okaże sie pomocny. Aniołku... jakby cos to wiesz... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Momirko dzięki za info w sprawie soczewek. na szczęście nie mam jeszcze takiej wady wzroku, która kwalifikowałaby mnie do noszenia okularów. Myslałam raczej o takich kolorowych soczewkach na jakis czas, np na wakacje :) Jakieś niebieskie albo zielone oczy. W takim układzie zastanowię się nad tym. Ciesze się, że czujesz się lepiej i że miałas udany weekend. Mój wek był niezwykle pracowity niestety :( czasami tak bywa.. Zabrakło mi jednak czasu na odpoczynek i nie czuję się najlepiej, co gorsze zaczął mnie boleć znowu żołądek - modlę się oby to było tylko jednodniowe.... Aniołku ślicznie zakolorowałaś stronkę :D Fajnie że ci się układa z twoim nieśmiałym szczęściem. Co do fryzurki to jest jedna lepsza stronka z fryzurkami. Jak znajdę czas to może podrzuce ci linka. Serenity czy całkiem gdzieś zginęłaś???? Odezwij się chociaz po południu jesli w dzień nie możesz. Ami_rko serdeczne buziaki dla ciebie i rodzinki. Maluchy już zdrowe\\?? Majmac kiedy dokładnie wyjeżdżasz? Inanko mój mąż tez ma astygmatyzm, a przez to często cierpi na bóle głowy. Nie wiem co to ma za związek ale jakowyś ponoć istnieje. Ogólnie wszystkich pozdrawiam i ponownie zatapiam się w robocie.. Nara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Momirko dzięki za info w sprawie soczewek. na szczęście nie mam jeszcze takiej wady wzroku, która kwalifikowałaby mnie do noszenia okularów. Myslałam raczej o takich kolorowych soczewkach na jakis czas, np na wakacje :) Jakieś niebieskie albo zielone oczy. W takim układzie zastanowię się nad tym. Ciesze się, że czujesz się lepiej i że miałas udany weekend. Mój wek był niezwykle pracowity niestety :( czasami tak bywa.. Zabrakło mi jednak czasu na odpoczynek i nie czuję się najlepiej, co gorsze zaczął mnie boleć znowu żołądek - modlę się oby to było tylko jednodniowe.... Aniołku ślicznie zakolorowałaś stronkę :D Fajnie że ci się układa z twoim nieśmiałym szczęściem. Co do fryzurki to jest jedna lepsza stronka z fryzurkami. Jak znajdę czas to może podrzuce ci linka. Serenity czy całkiem gdzieś zginęłaś???? Odezwij się chociaz po południu jesli w dzień nie możesz. Ami_rko serdeczne buziaki dla ciebie i rodzinki. Maluchy już zdrowe\\?? Majmac kiedy dokładnie wyjeżdżasz? Inanko mój mąż tez ma astygmatyzm, a przez to często cierpi na bóle głowy. Nie wiem co to ma za związek ale jakowyś ponoć istnieje. Ogólnie wszystkich pozdrawiam i ponownie zatapiam się w robocie.. Nara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wysłało się dwa razy.. Coś się dzieje z cafe albo z moim netem.. Sorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to byłoby na tyle, bo skończyłam kawę i muszę spadać. Możesz poszperać jeszcze na tej stronie. Powiedz mi czy te linki które podałam ci się podobają. Jestem ciekawa czy mamy ten sam gust :P To pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! muszę się pochwalić, ze jestem chora:-( wpadam tylko na chwilę przywitac się i lecę do domu. Wzięłam urlop, bo na chorobowe nie smiem iść, tych dni tak mało mi zostało, ale wziąc musiałam, no do pracy też na chwilke trzeba wpaść, powysyłac maile, przekazac prace, na razie mam tylko 2 dni urlopu, czuję się potwornie, głowa mnie boli, gardło, z nosa kapie. No posmęciłam i uciakem. Obiecuję, ze jak się lepiej poczuję to nadrobię zaleglości i mailowe i pewne obiecane sprawy ( momirko:-) ). PAPAPAPAPPA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku!!! Jakiego mam lenia!!! Nie chce mi się 😭😭 Help!!!!!!!!!!!! Serenity dobrze że przynajmniej dałaś znac co u ciebie. Trzymaj się ciepło, mężusia pod kołderkę to szybko cię wygrzeje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wyobrażacie sobie, ze jestem jeszcze w pracy!!!!! k* mać normalnie jestem wściekła aż plakac mi się chce, czuję się fatalnie, mam gorączkę, a czekam na jakiś głupi telefon:-( I co mi po tym urlopie jak poł dnia juz jestem w pracy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniołku jak ty to zrobiłaś??? Kiedys próbowałam i szukałam i czytałam i za groma cięźżkiego to pogrubienie mi nie wychodziło :O Co do fryzury, to myślę, że te dwie co zaproponowałaś mogą być szalenie ciężkie do utrzymania i układania. Zwłaszcza że masz cienkie włosy i proste. Wyjdzie całkiem coś innego niż masz w zamiarze. Przemyśl to jeszcze. Według mnie lepiej by ci było w takich co ci zaproponowałam, trochę postrz ępionych i łatwych do podnoszenia. Ale ocxzywiścire decyzja nalezy do ciebie. Serenity trzymaj się biedactwo!! Mocno cię przytulam!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpytałam o te szkła znajomą, która pracuje w optyku. Faktycznie nie wyrazała sie najlepiej. I co najważniejsze, najbardziej szkodliwe są włsnie te kolorowe. Niestety. Biedna Serenity... Przykro mi. Co to za praca, że nie masz odwagi pójść na L4? ? ? ? ? W głowie mi się nie mieści! Erwinko... mnie też się nie chce :( ale wiem że muszę się \"zebrać\" żeby móc z czystym sumieniem wyjechać na urlop. Zostało tak niewiele czasu a ja jestem w proszku. Nie mam nic, nawet wizji tego co ze sobą zabrać. A teraz musze juz wracac do pracy. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello... ja jak zwykle po zabieganym weekendzie...sobota w pracy a w niedziele goście...a po drodze full innych rzeczy do załatwienia...ech...czy ja musze wiecznie być w biegu??...uwierzcie, że staram sie zwolnic ale ta machina spraw nabrała takiego tempa, że nie moge tego zatrzymać...w pracy jak zwykle dłużej...licze dni do urlopu chociaż nie cieszę sie z niego bo...nie mam czasu...nieźle nie? Zaraz ide na angielski...i znowu wieczór zleci a potem musze siostre i szwagra rozliczyć z podatku i pewnie mi zejdzie do 12 heheeh.... Czuje się jak prawdziwa Matka Teresa...o wszystkich sie martwie i o ich sprawy a głowa od tego mi pęka...jak tak dzisiaj posmuciłam mojej siostrze na GG, która mieszka w Anglii to stwierdziła, że jestem krok od depresji....ja też tak to odczuwam...ale mam nadzieje, że odpoczne w tych górach...ech...szefowa już dzisiaj sapała, że za długo mnie nie będzie...chyba nie myślala, ze wróce wcześniej bo firma w potrzebie!! Jestem głupia owszem, daje sobie na głowe wejść z obowiązkami ale jeszcze jakieś resztki rozsądku mam...tak myślę... Dobra ...lecę na angol...papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zbyt śpiąca nawet na pisanie........... dobranoc dziewczyny! Życzę wam słodkich snów.... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To widze że i zacznę dzionek. Stawiam kawę, bo mi ktoś ostatnio wytyk zrobił ;) (_)>(_)>(_)>(_)> pieknie pachnie, kto chetny to wstawać ;) Momirko dziekuję za informacje dotyczące soczewek! Jesteś kochana, naprawdę się przejęłas, nawet popytałas znajomą. 🌻 Majamc oby ten twój urlop zaczął się jak najszybciej, bo zaczynam sie o ciebie martwić :O Musisz odpocząć!!! Wiem co mówię, bo kiedyś tez się tak załatwiłam. Wyczerpałam organizm do granic możliwości... nie jest łatwo później się pozbierać. Teraz nauczyłam się jakoś gospodarować tym czasem inaczej, tak żeby zostwało cos dla mnie. Wczoraj podjęłam też kilka decyzji co do mojej przyszłości. Musze teraz dowiedziec sie wszystkiego drobiazgowo, a potem chyba rusze do dzieła. Myśle że powinnam, choć nie ukrywam że wiąże się to ze wzmożoną intensywnością i zmniejszeniem czasu na moje potrzeby. Hehehe a dopiero powyżej pisałam do Majmac co innego ;) Ale tak naprawdę to nie jest tak jak to wygląda. Mimo zajęć najważniejsza jest umiejętność wypoczywania i całkowietego odrywania się od pracy czy innych tego typu zajęć. Nauczyłam się jakoś to robić, więc mam nadzieję, że jakoś dam ze wszystkim radę i nie odbije się to tragivcznie na moim zdrowiu. Na dzień dzisiejszy jestem kurcze tak nakręcona pomysłem że ho ho!!! Mój żoładek znowu z rana daje znać 0o sobie... :O martwie się, nie powiem.. To co? Miłego dzionka wam życzę! W razie możliwości wpadnę jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć! Zostawiam tylko odcisk łapki 🖐️. Jeszcze żyję, ale ledwo, w nocy majaczyłam. Ale dzielnie Was poczytałam na moim laptopie..TAK! mam laptopa, ale nie swojego, firmowego hahahahahhh! Chyba nie wyobrażacie sobie, ze puściliby mnie tak sobie, więc siedzę w domku i robię zestawienia:-o momirko L4 nie biorę, bo miałam przez 2 miesiące ostatnio, więc rozumiesz jakby to wyglądało gdybym znów poszła na zwolnienie, zwlaszcza, ze umowa kończy mi się po wakacjach. Majmac jak ja Ciebie rozumiem, jestes moją siostra w bólu, czuję jakbyśmy pracowały w jednej firmie:-o Aniołku ja myslę, ze fryzurka tylko krótka, włosy odrosną, erwina ma rację, ze najlepiej Ci bedzie w postrzępionych. No już napisałam co zapamiętałam, pozdrawiam Was wszystkie! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedziałam się właśnie moje kochane, ze w następnym tygodniu w święto pracy idę do pracy hahahhahahha!!!!!! Czyli wszystko ok, bo gdzie indziej można świętować jak nie w pracy. Jestem załamana i to totalnie:-( nie dość, ze jestem chora, to jeszcze tym mnie dobili, przecież to nienormalne! Ryczę jak bóbr:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łączę się więc Serenity z tobą w tym bólu, bo ja też będę pracowała :(:( Co za świat... A ja mam dzis strasznie ciężkie gnioty w pracy a rozbolała mnie koszmarnie głowa.. lecę do apteki bo nie dam rady inaczej. Aniołku mówię ci, pomyśl nad postrzępionymi. Według mnie będzie ci ładnie, a i Serenity tez tak uważa, więc coś w tym być musi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Wczoraj strasznie działał mi internet. Wolno wchodziły strony. Na kafe nie mogłam nic wysłać, ciągle wyskakiwał mi komunikat o błędzie. Ja cały następny tydzień mam wolny i bardzo mnie to cieszy. Współczuję Serenity.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! Serenity dużo,dużo zdrówka życzę.Szczerze współczuję Ci z tego powodu iż musisz pracować,ale nie martw się,nie jesteś sama.U mnie też długi weekend bierze w łeb,myslałam,ze sobie z rodzinką wyskoczymy tu czy tam a tu się okazuje,ze będę miała gości i wolny czas spędzę na kucharzeniu i spąrzątaniu.Jak ja kocham takie niespodzianki :-( Erwinko dziekuję 🌻.Z tego co zauważyłam Ty też biedactwo drepczesz 1 maja do pracy-przyłączam się do cierpienia :-) Inanka chociaż zadowolona,cały tydzień wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochaniutkie... u mnie samopoczucie bez zmian...a właściwie zaczynam obojętnie podchodzic do pracy i do szefów...koleżanka zza biurka twierdzi, że co rusz ją zaskakuje swoim zachowaniem...niespodziewałaby się, że rozmawiam z szefem przez telefon tak obojętnie, luźno jak z kolegą, bez emocjii, stwierdziłam, że koniec tych podniet...nie jestem w stanie przeskoczyć pewnych rzeczy i mam to gdzieś...hahah...oczywiście wykonuje swoje obowiązki jak należy ale bedzie co bedzie... Serenity ...biedactwo...to u Ciebie też tak??? Trochę mnie dobiłaś, bo mialam nadzieję, że gdzieś jest lepiej...chociaż mój mąż też przyszedł zdołowany z pracy i ma kryzys....czyżby przesilenie wiosenne dało we znaki? Dzisiaj w ramach diety wybrałam się z całą rodzinką na pizze...było miło a dzieciaczki zadowolone...a ja nie musiałam nic wymyślać na obiad...hehe.. słuchajcie...czy któraś z Was rozliczała kogoś z dochodów w Anglii??? siedze nad Pitem mojej siostry i jej chlopaka i wyszło mi dość dużo do zapłaty...nie wiem czy coś mi nie umknęło...może z Wami to skonsultuję????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem...wiem, że już śpicie...a ja w ciągu dnia mam kongo...i nie mogę za bardzo pisać...ale jakby co to dajcie znać... ja też dzisiaj ide trochę szybciej niż 1 w nocy spać...obiecałam sobie, ze zaraz spadam do łóżka...także życzę kolorowych snów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×