radości i smutki w walce o lepsze jutro!!

Wymiekam,ile mogę na was czekać ???

amirko ty po tej grochówie to normalnie metro wypuścisz nie tylko, ze wagon!

Erwinko jak sąsiadki z pokoju ?? Dają żyć??

a ja dzis zupka jarzynowa:-D pyszna!!!!!!!! a tu prosze kwiatek

Od wagonów i kleksów na firance to jesteś Ty ze swoim mężem szpecem.

niby narzeka a jak co do czego to woli ich towarzystwo niż nasze @ jedna!!!!

Jarzynowa dc to okropieństwo :p

amiro myślę, że u Ciebie równiez przyszloby to naturalnie, ale chyba nie przebijemy erwinki i tel. od szefowej buahahahhahaha!!!!!:-D

jarzynowa jest pysznaaaaa!!!! nie wiesz co tracisz!!!

Miałam problem z wejściem na kafe

Ale już jestem :-)

Serenity może po nowym roku przejdę na saszetki w końcu zostało mi tego paskudztwa trochę a terminy nie są wieczne

Trzeba zrobić porządek ze sadełkiem.Majmac jak waga--trzymasz fason ??

Majmac to pewnie szprycha, aż się boję pytać, żeby się nie załamać:-o ja też nie mogłam wejść na kafe, podejrzewałam erwinkę, ze specjalnie Nas zablokowała, to szczwany lis, tylko udaje ignorancję w dziedzinie informatyki hehe

amirko w takim rzie niech ta cała stronka będzie Nasza, zaraz ją przyozdobię swoimi kleksami!:-D

oczywiście kleksami z kwiatków:-D

ale mnie to kafe wnerwia!!! i chyba nic z tego amirko, nie posiądziemy tej strony:-(

A jednak zdobyłyście stronkę!!!! I nawet jeszcze kawałek! Nie mogłam wpaść z dwóch powodów, po pierwsze wpadło troszkę dorywczej roboty a po drugie jak miałam chwilkę to kafe nie działało Jak widzę zresztą, was tez doprowadziło do pasji. Dziś mam wieczór filmowy, a na jutro wzięłam wolne żeby sobie odpocząć i potulić się z michem ;) Czasem mam tak dosyć tej atmosferki tu że mnie to przerasta. A tak zrelaksowana wrócę po weeku :) Oby tfu tfu. Tak więc bawcie się jutro dobrze!!! Amirko powinnaś nam cześciej wrzucac recenzje książek. Ja jak idę do księgarni to nor,malnie nie wiem co wybrać, a wybór naprwdę jest niemały. Może więc poopisujesz nam autorów i tytuły no i jak ci się podobało czytało itd. :)

Już nie wspomnę o obiecanym przepisie na krówkę....

strzelam extra wielkiego focha i idę na chatę!!!:-D

Erwinko czytam różne książki.Ostatnio czytałam książki o dawnych chrześcijanach o tym jak ich prześladowano.Lubię też książki przygodowe,biografie.Ostatnio przeczytałam książkę pt.Córki księżniczki Sułtany,autor: Jean Sasson .Jest to opowieść o życiu kobiet w Arabi Saudyjskiej.Przeczytałam wiele książek o tej tematyce.Wstrząsającą książką jest \"Tylko razem z córką\" autor: Mahmoody Betty.Nie wiem czy interesują Was takie tematy,mnie np.bardzo. Serenity foch przyjęty ... do tej pory miałam problem z wejście na kafe...:p Teraz ja STRZELAM MEGA FOCHA

Przepis na krówkę : 4 białak ubić na sztywno,dodać 3/4 szkl.cukru---ubijać tak długo aż zanikną całkowicie kryształki cukru.Potem dodajemy 4 żółtka,4łyżki wody przegotowanej.Na koniec dodajemy 0,5 szkl.mąki tortowej,0,5 szkl.maki ziemniaczanej,1 łyżeczkę proszku do pieczenia.Wlewamy do formy i pieczamy tak długo aż się upiecze ;-) Około 40 minut,wszystko zalezy od piekarnika.Po upieczeniu biszkopt studzimy.Na biszkopt wlewamy bitą śmietanę ( 0,5l śmietany 30 % ubijamy gdy jest ubita dodajemy śmietan fix oraz cukier puder w/g własnego uznania,ja zawsze smakuję,czy jest dość słodka.Bitą smietanę wlewamy na biszkopt a na górę polewę tofi tzn.mleko skondensowane słodzone w puszce gotujemy w garnku przez 2-2,5 h.jak jest gotowa to letnią masą polewamy smietane.Ciasto po prostu pycha.

No witam kochaniutkie... Dzień jak co dzień...nie obyło się bez szwędania...jeśli myślicie, że sobie posypiam to jesteście w błędzie...od poniedziałku wstaje jak do pracy...szykuje dzieci do przedszkola/szkoły i już jestem na nogach...dzisiaj synek miał do szkoły na 9.50 więc jak wyszłam o 9.30 to wróciłam prawie o 14...odwiedziłam stare sąsiadki...z byłego mieszkania...oczywiście nie obyło się bez zakupów...co prawda osiedlowych ale kasa wydana... :-) ...potem szybko obiad...odbieranie dzieci...wpadła koleżanka z pracy ...nawet na kafe nie miałam czasu wejść...a jak miałam to nie mogłam... Dzisiaj mieliśmy pojechać z dziećmi na Mikołaja do centrum...jakieś miały być atrakcje zakończone pokazami sztucznych ogni ale niestety młoda nam zasnęła o g.18 wstała o 20 i nic z tego nie wyszło...ogólnie płacz był i tyle... Erwinko jesteś the best...wiedziałam, że kupisz tą choinkę.... Jutro mój m ma imieniny i jestem w trakcie robienia ciasta...szarlotki...pewnie goście się rozłożą na dwa dni więc znowu sałatki itp. ...lubie gości ale chyba mam już dosyć... :-) Co do mojej wagi to utrzymuję ja narazie w normie, nie chudnę i nie tyję...ale wciągam słodycze... @ mi się przesunęla i cały tydzień wciągałam...poza tym bardzo mi smakują bułki z rana :-) ...musze się opanować... Miłego wieczorku zyczę

hej hej hej! nie ma kto kawki postawić:-) tylko ja jestem dzisiaj w pracy, czuję się osamotniona kiedy wszystkie się byczycie:-) >

Nawet żadna nie raczy się przywitać:-o bardzo dziękuje:-(

to już szczyt ja tu się męczę, a wy sobie wypoczywacie w najlepsze:-( macie druga kawkę, może Was skusi: (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> zauważcie, ze kubeczki też zmieniłam;-) no i kwiatek jeszcze

Witaj kochana Serenity! Dzięki za kawkę...z chęcią się napiję...dzisiaj to pospałam, że hoho... dopiero co wstawilam pralkę, zmywarkę i warzywa na sałatkę jarzynową...tak rzadko ją robię...ale nasi rodzice to nie bardzo lubią te nowości więc się poświęcę i zrobię chociaż raz sałatkę jaką lubią.... :-) trochę się zapętliłam...hehe

No to teraz Ja strzelam focha... po południu mam gości...a teraz płacze nad sałatką...kroję cebulę...buu

Hej !!! Serenity dzięki za kawusię,chociaż jej nie pijam :p wolę herbatkę :-) Majmac u mnie w domciu jak ma być tradycyjna sałatka jarzynowa to wrabiam w to mojego męża :-) robi ją bardzo szybko i jest podobno bardzo smaczna.Ja nie jem sałatek majonezowych ponieważ nie cierpię majonezu :p

hej! no w końcu ja dzisiaj też pospałam! Kawki nie robię, bo mi się nie chce, mam dziś wolne:-) Amirko majonez to jest podstawa sałatek, nie wiesz co tracisz heh, choć na pewno na figurę nie wpływa, ale prawie wszystko co dobre dodaje kilogramów, niestety:-( Majmac serdeczne dzieki za przemiłą niespodziankę na naszej klasie:-D