Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Pozostawiona szyjka jest martwym kikutem który nie produkuje śłuzu. To cała macica wytwarza lubrykację, po usunięciu trzonu jest taka sama suchość jak po usunięciu całej macicy. Fizjologi nie zmienisz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Luty 25, 2016 Gosciu wyżej, ale wszystko to co piszesz, myslisz, narzekasz, biadolisz, to Ci sie spelnia :D :D :D to juz tylko i wylacznie TWOJA wina. Nie zwalaj tego na caly kobiecy gatunek i ginekologow. Mowie po raz drugi - IDZ STAD. Nie napisalas nic o sobie poza marudzeniem. Kazdy Twoj post zglaszam. I od tej chwili ignoruje Twoje posty, za dlugo siedze na necie by wiedziec, ze trolli sie nie karmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 W Europie Zachodniej odnotowuje się coraz większy trend leczenia polegający na zastąpieniu histerektomii metodą zabiegów małoinwazyjnych, pozwalających zachować macicę. Niestety, w Polsce nadal panuje tendencja, żeby szybko kłaść na stół i usuwać co się da bez podejmowania próby wyleczenia w inny sposób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 neciakowa to ty jesteś trollem, To nie jest twoje prywatne forum zebys miała prawo kogokolwiek stąd wyrzucać. Ludzie mają prawo wymieniac poglądy, to że ktoś ci nie przytakuje że operacja jest super i nie ma sie po niej żadnych problemów, nie upoważnia cię do wyzwisk. Poglady gosci sa wyrazone w sposob kulturalny w przeciwienstwie do twoich. Zglaszam twoje posty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neciakowna Napisano Luty 25, 2016 rany, ide stad. szkoda mi siebie na Ciebie. powodzenia Syrenki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Widac ze jestes sfrustrowana i dlatego reagujesz agresja na rzeczowe posty wyjasniające dlaczego macicę powinno się usuwac tylko w wypadku zagrożenia życia. Nie umiesz dyskutować tylko ragujesz agresją jak ci się nie podoba że ktoś ma inne zdanie. Może już klimakterium sie zbliża i stąd taki nastró, mniej jadu kobieto a więcej tolerancji i czytania ze zrozumieniem :D Kobiety przed operacją chętnie poczytają inne głosy niż tylko zachwalanie operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Kasiagość = troll, który wyzywa ludzi od trolii za to ze mają inne zdanie niż ona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Słyszałam już o tych prostacyklinach. Jest w tym trochę prawdy, ale niewiele. To praca pisana na siłę. Jeśli jesteś gościu endokrynologiem, to wiesz pewnie, że prostacyklina, to hormon wytwarzany miejscowo i działający miejscowo. Macica której nie ma zasadniczo nie potrzebuje już tego hormonu. On wytwarzany jest też w innych narządach i tam dalej spełnia swoją funkcję, więc to jest tylko takie szukanie dziury w całym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Kasiu jedno masz z głowy czyli markery i his-pat .Wiem że dobrze przemyślałaś swoją decyzję o usunięciu nie masz żadnych wątpliwości że zrobiłaś wszystko żeby ją ocalić .Przed tobą jeszcze dużo stresu [ja bardzo przeżywałam ]teraz może nie ale jak już będziesz w szpitalu to nerwy się pojawią a i po operacji też do czego zmierzam ano do tego żebyś pytała o wszystko co ci nie daje spokoju .Na koniec życzę ci powodzenia i szybkiego powrotu do normalności trzymam kciuki basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 do goscia niestety nie masz racji że nie ma takich mięśniaków które nie można usunąć nie oszczędzając macicy już c***isałam że u mnie takie były zamiast obrażać kobiety postaraj się dokładniej czytać to co tu piszemy a wykładów rodem z książki możesz nam oszczędzić bo takiej wiedzy nie potrzebujemy tylko doświadczenie przeżycia odczucia dobre czy złe ale nie teoria pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Chciałam spytać was , czy wykonywałyście jakieś ćwiczenia na wzmocnienie mięśni, jeśli tak to jakie i w jakim czasie po operacji? Danusia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Danusiu ja zaczełam jak mój gin powiedział czyli po 4 tyg kazał mi podczas sikania przerywać strumień pisałam już o tym dorociel chyba 12 strona a po za tym nawet jak siedziałam wygodnie to tez tak robiłam chodzi o to żeby pęcherz pobudzić do samodzielnej pracy bo przed operacją leżał sobie wygodnie na macicy .Ja zawsze powtarzam dziewczyny pytajcie swojego gina mimo wszystko to on robi usg i widzi jak to w środku wygląda .A tak na marginesie Danusiu ciesz się swoim nieróbstwem póki możesz bo nie wiadomo kiedy będziesz jeszcze miała tyle czasu dla siebie cierpliwości basia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Danusiu, dotyczą nas wszystkie ćwiczenia na mięśnie kegla. One opisane są w necie. Prócz tego ginekolog zwrócił mi uwagę na utrzymywanie mięśni przy kręgosłupie lędźwiowym w dobrym stanie technicznym ;). Te ćwiczzenia warto zacząć około 4-5 miesiąca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Same jesteście trollami, mówię o paniach którym brak kultury i wyzywają innych od trolli za odmienne poglądy. Wszystkie mięśniaki da się usunąć ale nie każdy lekarz ma wystarczające umiejętności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Mówcie za siebie, ja takiej wiedzy potrzebuję. Mój lekarz ograniczył się do informacji że po takiej operacji będzie wszystko dobrze i nie mam się czym martwić. A ja chcę wszystko wiedzieć. Byłam zdecydowana na usunięcie trzonu macicy, mam mięśniaki, bolesne miesiączki, problemy bo potrafi przecieknąć przez spodnie. Ale po przeczytaniu tego wszystkiego po prostu się boję takiej operacji bo to brzmi wiarygodnie. Przekopałam też internet bardzo dużo kobiet narzeka że cierpią po takiej operacji i nic nie odczuwają fizycznie, po co by miały kłamać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Bo po takiej operacji do kręgosłupa podwieszony jest kikut szyjki i może od niego odpaść jak kręgosłup będzie w złym stanie:P Założę się ze ginekolog swojej żonie odradzał by taką operację. Cwiczenie mięśni kegla nic nie da jak pochwa jest wysuszona i słabo unerwiona a tak jest po takiej operacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Kikut przymocowany jest do kręgosłupa? I może od niego odpaść? Niewiarygodne. :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Mozajka, czy według ciebie macica jest potrzebna tylko do reprodukcji? Celem topiku powinno być niesienie informacji dla kobiet które stoją przed decyzją a te które sa już po operacji nie muszą czytać tych rzeczy bo są adresowane do pań przed operacją. Więc panie które są już po nie muszą tego czytać ani brać do siebie bo to nie jest pisane do nich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 A powiedz mi jak myślisz, jak się trzyma kikut szyjki po odcięciu jej od trzonu? :) Otóż pochwa i szyjka są umocowywane do więzadeł i podwieszane do kręgosłupa, zapytaj ginekologa to ci to powie :) Między innymi dlatego ja się na taką operację nie piszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Nie, nie tylko gościu, ale tak jak pisałam, nie ma co dyskutować kiedy nie ma wyjścia. Nie spotkałam tu ani jednej kobiety która dała okaleczyć się bez potrzeby. Prawda jest taka, że bez macicy można żyć długo i szczęśliwie, a z macicą niekiedy nie da się żyć. Więc jeśli już żyć się nie da, to należy wspierać się i podnosić na duchu. Mówić o skutkach ubocznych, ale nie wyolbrzymiać tak jak w kawałku o prostacyklinie, bo to jest przesada i propaganda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Kobiety powinny się wspierać a nie tworzyć obóz zwolenniczek i przeciwniczek histerektomii. Wy opisujecie swoje doświadczenia które z waszego punktu widzenia są dobre, ale nie powinno sie negować wiedzy którą ktoś ma zaczerpniętą z publikacji naukowych. Z jednej strony dobre doświadczenia po takiej operacji mogą pomóc kobietom które nie mają wyjścia i muszą się jej poddać, ale z drugiej strony te które są przed powinny poczytać też te negatywne opcje by naprawdę wiedzieć na co się decydują i brac pod uwagę że mogą np cierpieć z powodu braku podniecenia jeśli macica była dla nich istotna w seksie itp Kobiety po nie muszą czytać o skutkach ubocznych, a jak są zadowolone to tym bardziej nie mają się czym przejmować i atakować osoby które piszę o najgorszych powikłaniach jakie mogą wystąpić bo wykluczyć ich nie można. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Każde leczenie nawet łagodnych zmian obarczone jest ryzykiem powikłań. Więc może w ogóle się nie leczyć i tak jak pani z poprzedniej strony żyć zgodnie z naturą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Owszem, bez macicy da się normalnie żyć, są kobiety które nawet nie pamiętają że jej nie mają. Ale są też takie które cierpią, wystarczy poczytać internet. Skąd się biorą tak skrajne różnice? Może na tym topiku każdy podjąl decyzję po wielu przemyśleniach, ale histerektomia jest jedna z najczesciej wykonywanych operacji, czemu wykonuje się ich aż tak dużo. masowo i najczesciej z powodu mieśniaków? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 gościu jeśli potrzebujesz wiedzy ksiązkowej to gratuluję .Kazdy ma swój rozum i swoje dolegliwości ale nie wmawiaj kobietom że po usunięciu będą kalekami że nie ma mięśniaków które nie można usunąć bo są ja z nimi walczyłam 15 lat bez skutku .Szanuję twoją decyzję że nie podasz się operacji twój wybór .Życzę ci zdrowia jak nie wykorzystałaś jeszcze wszystkiego to próbuj może się uda zawsze jest nadzieja a każda operacja niesie ze sobą jakieś powikłania czasem są a czasem ich po prostu nie ma bywaj zdrowa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola66 0 Napisano Luty 25, 2016 Do milka:) nie martw sie o plamienia po operacji.JA bylam zdziwiona.KRWI zero.Jak mi wyjela cewnik to troszke pobrudziło,ale nie krwia.wIEM,ZE SIE BOISZ TO NORMALNE.Jak kazda z nas. Jestem zadowolona ze mam to a soba.Ateraz dostosowuje sie do madrych słów neciakownej...słucham swojego ciała.I jestem jej bardz wdzieczna za to.PRZYZNAM SZCZERZE,ZE ktos pisze tu posty siejac ferment i strach,,,,,prosze tego nie robic.MYSLE,ze gdyby to bylo przed moja operacja to....nie...wole nie myslec jakbym mogla wtedy postapic....PROSZE nie straszyc!!!! I JESZCZE JEDNO.mialam usuwanego guz z piersi dwa lata temu mammotomicznie.NA SZCESCIE ZMIANA LAGODNA-gruczolakowłókniak.ILE MNIE TO NERWÓW KOSZTOWAŁO,ILE SIE NACZTALAM....a potem sie okazało,ze było inaczej,ze nie powinnam byla sobie brac do serca i do glowy niektorych wpisów.Adzisiaj,pod tym wzgledem czuje sie b.dorze,malenka blizna i regularne kontrole i jest ok.TO NA TYLE,ide zjesc moj obiadek i luli na godzinke....JESTEM DOBREJ MYSLI. Doradzcie mi co na te wzdecia,no i poki co bez czopkow nie funkcjonuje:( pa JOLA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mozajka35 Napisano Luty 25, 2016 Dlaczego histerektomia to tak powszechna metoda? Odpowiedź jest banalna-bo to do dziś jedyna metoda pozwalająca całkowicie pozbyć się choćby tak łagodnych zmian jakimi są mięśniaki i zapobiec powstawaniu nowych. Kumasz? Inne metody to tylko półśrodki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 Ja miałam usuwane mięśniaki i mam spokój, nic nie odrasta. Więc jednak można się pozbyć problemu całkowicie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 A ja wolę być nastraszona i wszystko wiedzieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 gość dziś Mozajka, czy według ciebie macica jest potrzebna tylko do reprodukcji? Celem topiku powinno być niesienie informacji dla kobiet które stoją przed decyzją a te które sa już po operacji nie muszą czytać tych rzeczy bo są adresowane do pań przed operacją. Więc panie które są już po nie muszą tego czytać ani brać do siebie bo to nie jest pisane do nich. xxx Jakas ciekawa logika przemawia przez ciebie:( czyli kobiety, ktore sa po operacji, najbardziej doswiadczone i zorientowane , co sie zmienilo w ich zyciu po usunieciu macicy, nie powinny sie na ten temat wypowiadac??? Ciekawe....:-( One chyba najlepiej wiedza, czy decyzja w ich wypadku byla dobra. Jak w kazdym innym przypadku operacji - na kregoslup, przy operacjach ortopedycznych ( np protezach kolanowych czy stawowych) zdarzaja sie powiklania i częsc osob jest niezadowolonych z wynikow operacji. Ale ja widze w tej calej zalosnej troche dyskusji, jedna przewodnia mysl : wraz z usunieciem macicy, kobieta traci cala swoja kob8iecosc. BZDURA totalna! Ta , ktora o tym pisze, jest chyba bardzo ograniczona osoba, ktora widzi siebie przez pryzmat jednego organu. Po usunieciu macicy, nie przestaje sie byc KOBIETA, zadowolona z seksu, bez wypadania pochwy, bez koniecznosci uzywania lubrykantow. To co powyzej, moze tez dotyczyc kobiet , ktore maja zachowana macice, ale hormony juz nie produja sie tak jak powinny. Z Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Luty 25, 2016 gość dziś Mozajka, czy według ciebie macica jest potrzebna tylko do reprodukcji? Celem topiku powinno być niesienie informacji dla kobiet które stoją przed decyzją a te które sa już po operacji nie muszą czytać tych rzeczy bo są adresowane do pań przed operacją. Więc panie które są już po nie muszą tego czytać ani brać do siebie bo to nie jest pisane do nich. xxx Jakas ciekawa logika przemawia przez ciebie:( czyli kobiety, ktore sa po operacji, najbardziej doswiadczone i zorientowane , co sie zmienilo w ich zyciu po usunieciu macicy, nie powinny sie na ten temat wypowiadac??? Ciekawe....:-( One chyba najlepiej wiedza, czy decyzja w ich wypadku byla dobra. Jak w kazdym innym przypadku operacji - na kregoslup, przy operacjach ortopedycznych ( np protezach kolanowych czy stawowych) zdarzaja sie powiklania i częsc osob jest niezadowolonych z wynikow operacji. Ale ja widze w tej calej zalosnej troche dyskusji, jedna przewodnia mysl : wraz z usunieciem macicy, kobieta traci cala swoja kobiecosc. BZDURA totalna! Ta , ktora o tym pisze, jest chyba bardzo ograniczona osoba, ktora widzi siebie przez pryzmat jednego organu. Po usunieciu macicy, nie przestaje sie byc KOBIETA, zadowolona z seksu, bez wypadania pochwy, bez koniecznosci uzywania lubrykantow. To co powyzej, moze tez dotyczyc kobiet , ktore maja zachowana macice, ale hormony juz nie produja sie tak jak powinny. Zycze wiecej wiedzy- nie tylko internetowego wujka Googla. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach