Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

nic nie wykryło..o kurde ciezka sprawa..co mu moze byc:(

Wiesz wolę się nie domyślać bo ja jak zacznę intensywnie myśleć to mi same złe rzeczy zawsze wychodzą!! Mam nadzieję że szybko się okaże co mu jest wyleczą go i będzie już dobrze!!!! Mykam sobie włoski zafarbować może mi się humor poprawi:P chociaż wątpię:o

napewno bedzie dobrze,wykryja co mu dolega dadza leki i bedzie ok,nie smutaj

Kolorek sobie zrobiłam nawet dosyć fajny wyszedł chociaż dużej zmiany nie widać ale właśnie tak chciałam! Ola mam nadzieję że jak najszybciej będzie wiadomo od czego Go tak ten brzuch boli! Ja się za chwilkę wybieram do kościoła! buziaczki dla wszystkich i miłego wieczoru!!

Czesc piekne :) nie martwcie jak zawsze nie jestesmy same, bo mamy siebie :D nie bede oryginalna, tez w te swieta siedze sama...ale za to w przyszly tydzien dobie to odbijemy :) Nie wiem jak potrawy, ja dzisiaj upiekłam biszkopt, musi sie do jutra \"zestarzeć\" i bede z niego robic taki tam torcik :D a co do reszty, to nawet pisanek nie mam :P pozdrawiam słoneczka:D Nataleczka nie martw sie...u mojegop pawła jak tak latali z brzuchem to wiesz co było? plesn na chlebie, rozprzestrzenia sie niewidocznie, po prostu niewiadomobyło co to a poł kompani było na izbie, po 2 osoby przyjechała nawet karetka...

aa i tez dzis farbowałam włosy, ale ze sama mam ciemny brąz i pofarbowałam sie ciemnym brazem,to nic poza ujednolicewniem koloru sie nie zmieniło :D

czesc dziewczyny dawno mnie tu nie bylo :) co tam u was? moj dziobek jutro ma pierwsza warte.wczoraj przeszedl na macierz :) mam do waas male pytanie...od kiedy jest zalozone haslo na fotologu \"sedno sprawy\"??moze cos na ten temat wiecie??

moniqa_ss ja też dzisiaj próbowałam wejść na tego fotologa:o i też nie dałam rady myślałam że to tylko u mnie ale widzę że tak nie jest! Wcześniej można było bez problemu wchodzić!

niom zgadzam sie ten blog jest strasznie smutny.nie raz sie przy nim rozkleilam... :(

Paulunia mój też tak miał mieć wartę ale wylądował w szpitalu:o Fakt smutny ten fotolog ale wciąga! Wchodziłam na niego raz na jakiś czas żeby zobaczyć jak się wiedzie tej Asi dzisiaj chciałam wejść ale się nie udało może ona już nie chce żeby ten fotolog był dalej dostępny dla wszystkich!

witam Was mile Panie wpadlam tylko na chwilke zeby byc na biezaco ze wszystkim u mnie kiepsko juz od pewnego czasu...jutro jede na swieta tam do Michala ale go nie bedzie:(:(:(strasznie mi smutno z tego powodu:(juz Michal tez nie ukrywa jak bardzo mu jest tam zle:(:(:(caly czas mowi ze wytrzymamy ze musimy...wiem to ale jest ciezko, nawet bardzo.... na kompani w swieta zostaje 4 zolnierzy:(:(:(w tym Michal:(:(:( ja nie widzialam jeszcze przez prawie 4 lata zeby on mial taki humor jak teraz:( dzisiaj tez mowili ze nastepne pjki beda dopiro 1 maja bo teraz jada na poligon ale nie wszyscy pojada wtedy bo musi byc kompania honorowa no i Michal stwierdzil ze napewno on bedzi w tej kompani i znajac zycie tak bedzie:(ehhh szkoda gadfac...

zal mi Asi; zycie naprawde utrudnia bycie z soba osoba ktore sie kochaja a zapewnia \"cudny byt\" takim ofiarom ktore nie moga sie zniesc w codziennych relacjach

hej :) ja juz wrocilam z kosciola i troche pomagalam mamie przy cieście a moj misiek juz jedzie od 10 minut :) paulunia wez jakies tabletki na ten zab bo wiem jakie to meczace mnie boli od sierpnia tzn nie caly czas... tylko nie przedawkuj :) i przykro mi z powodu tych swiat ale twoj chlopak napewno cos wymysli zeby jak najszybciej byc z Toba! wiem ze to marne pocieszenie ale zawsze cos... kicia wpadliscie na swietny pomysl napewno twoj chlopak bardzo sie ucieszy! no i fajnie ze masz taka mozliwosc bo u wiekszosci dziewczyn to problemem jest odleglosc Nati moze i dobrze ze twoj wojak jest w szpitalu niech go wylecza raz a dobrze bo zdrowie mimo wszystko jest najwazniejsze a co do salatek z zupek to mozna tez dodawac wedzonego kurczaka i jajka gotowane :)

dobranoc Paulunia a ja polecam Ci i tak jakies mocniejsze tabletki bo np ja biore gradan albo pyralgin i mi przechodzi a Bartek ostatnio wzial 9 apapow i nie przeszlo

no papa moze uda ci sie zasnac :*

no nic lece i ja musze sie wykapac ale jest mi przykro ze jutro zobacze miska tylko przez 3 godziny i musze jechac do babci wrrrrrrrrrrrr bede sie tam tylko wkurzac a misiek juz teraz sie wkurza powiedzial ze bedzie pil przez to cala sobote ale w niedziele mnie stamtad zabiera i bedzie ok bo potem to nie wiem kiedy sie zobaczymy ale jestem dobrzj mysli :) ale fajnie jest byc zakochaną :D:D:D:D:D:D:D:D:D zycze wam dziewczynki wesolych świąt i mokrego dyngusa bo juz pewnie tu nie wejde dopiero w poniedzialek bo bede sama w domu dobranoc papa :*

oj sliczne...tez siedze sama w te swięta, dobrze ze niektóre z was sa chociaz teraz juz szczesliwe...ja jestem szczesliwa ze go mam! a w całosci bede jak wiekszosc z was miec go w piątek :D ale tu będą pustki...:) buziaki na swięta, mokrego dyngusa itd :D

Witajcie Kobietki:) Ja z rana się dowiedziałam że mojego Wojaka jednak będą cięli:o W w sumie to się cieszę bo wiadomo już o co chodzi i będzie miał to za sobą!! Ale święta ma do dupy:o cały czas w szpitalu i jeszcze do tego operacja chyba dzisiaj!!:o ehhh.... Ja też zaraz zmykam święcić jajka:)

witam drogie Panie !!!! :) jak tam przedswiateczne przygotowania?? wlasnie przed chwila upieklam babke, szkoda ze jeszcze ciepla ;P moj dziobek ma dzis czuwanie przy obrazie Jezuska w kosciele w stolicy.podobno za takie honorowe czuwanie moze dostac pjk`ę...oby sie spelnilo :) i Jezusek spojrzal łaskawym okiem.chialam pojechac do niego jutro, ale jak zejdzie z warty o 5 nad ranem to bedzie mial sily zebysmy przesiedzieli nastepne 12 godzin na kantynie tym bardziej ze pozniej tez moze miec warte :| wiec doszlismy do wniosku ze dopiero na przepustce sie zobaczymy...ciezko mi bez niego ale pcham ten wózek do przodu i nie poddaje sie!!!pozdrawiam Was :)

Nataleczka jak tylko zobaczylam opis to weszłam tutaj...mam nadzieje ze juz sie dobrze czuje...Trzymam za niego kciuki! No coz juz po swieceniu a teraz trzeba jakos to jedzenie porobic :P buziaki :D

Niech króliczek przyniesie Wam w prezencie to, czego najbardziej pragniecie. To \"coś\" nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można i nie warto żyć... WESOŁYCH ŚWIĄT SŁONECZKA! ;**** I znowu nie mam czasu, zeby sie rozpisac bo juz mama do salatki goni.. Od 11 bylam na zakupach, i przed chwila wrocilam, bo u mnie w miescie znalezli bombe i drogi pozamykane byly.. Ale juz ja wywiezli.. A jeszcze sprzatanie mnie czeka.. A moj przyjedzie moze za 3 tygodnie, tak smutno bez niego.. Anetka, Natalka, Mariolka, Beatka, Paula Wam szczegolnie zycze Wesolych Swiat, bez zadnych smutkow. Najedzcie sie, posmiejcie i nabierzcie sil na pisanie na forum :D I reszcie Dziewczyn tez zycze wspanialych chwil: Ola wykorzystaj swojego na te swieta. Daria, milych odwiedzin I apel do Beatki, ze jak zrobi cos glupiego i przestanie z nami pisac, to normalnie sie do niej wybiore!! Kochanie, zycie nie zawsze jest latwe, ale trzeba przetrwac ciezkie dni!! ;* Natalka, mam nadzieje, ze te jego zdrowko bedzie lepsze, i tego mu zycze na Wielkanoc! No i juz mnie wyganiaja.. moze wieczorkiem zajrze ;) Buzka

Dziewczyny dziękuje Wam:) kochane jesteście! Tomek już po operacji ( jeżeli tak to można nazwać bp to chyba raczej zabieg) Dzwonił do mnie zaraz po jej zakończeniu mówił że wszystko dobrze ale wiecie jak to po narkozie nie bardzo się z nim dało porozmawiać! Wieczorkiem się pewnie więcej dowiem od niego!

czesc dziewczyny:) oststnio rzadko tu zagladam... Wybaczcie mi... Mialam juz dosc wszystkiego, ale jakos wyszlam z tego cholernego stanu i juz jest lepiej:) a to za sprawa Łukasza! Przez caly tydzien bral wszystkie warty i dyzury zeby przyjechac na swieta... W srode byl pogrzeb jego wujka, dostal telegram do jednostki ale nie mogl przyjechac...Powiedzieli ze to nie jest zadna rodzina... Chamy bez serca! Wczoraj ok 22 napisal mi tylko ze idzie spac, bo na sluzbe o 2 w nocy... Napisalam mu dobranoc i meczylam sie z zasnieciem (odkad poszedl do wojska to nie moge spac w nocy). O 2 dalam mu sygnal, oddal a potem zapytal co robie w swieta. Zdziwilam sie ze o to pyta. Potem zapytal czy ucieszylabym sie gdyby przyjechal... Napisal ze przyjedzie w niedziele rano ale juz w poniedzialek wraca! Boze, on naprawde przyjezdza!!!:) Napisal ze pojdziemy na spacer i porozmawiamy na spokojnie... Przyznam ze boje sie tej rozmowy... Wesolych swiat Wam zycze:) Pati nie musisz sie do mnie fatygowac:) ale dziekuje za pamiec... Dziekuje Wam dziewczyny za to ze jestescie:)

witam dziewczyny :) wpadlam tylko powzyczyc Wam W.E.S.O.L.Y.C.H. S.W.I.A.T :):) Moje niestety wesole nie będę no ale cuz.. trza sie z tym pogodzic:( Apropo jakby ktos pytal.. Moj [juz byly] przejychal wczoraj... zadnego znaku,kompletnie nic :(:( dziewczyny,naprawde zycze wam szczescia i wierze ze Wam sie uda to przetrwac...!! pozdrawiam

Dziewczyny no to smacznego:) Mi też dzisiaj smutno:o Jak sobie pomyślę że Tomcio leży w tym szpitalu i nie dość że go boli to jeszcze jest tam sam w święta:o Wczoraj mi już mówił że to najgorsze święta w jego życiu!! Ehh.... Bebe :) fajnie że Twój przyjeżdża:) wszystko sobie wyjaśnicie i już nie będziesz miała takich myśli żeby z nami nie pisać:) musimy razem ciągnąć ten wózek aż do CYWILA!!!!!!:) Misia mimo tego co się stało życzę Ci jak najmilej spędzonych świąt!! 3maj się cieplutko!!!:)

wpadłam na chwilkę życzyć wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT!!! Damy radę dziewczyny!!!

czesc... Juz pojechal... Byl tu nielegalnie bo chorazy sie nie zgodzil, a ze jechal na 2 dni do domu to oficer pozwolil Łukaszowi przyjechac:) wczoraj sobie wszystko wyjasnilismy... Kamien spadl mi z serca, jestesmy nadal razem! Balam sie tych jego przemyslen... Balam sie najgorszego... Teraz zobacze sie z nim moze pod koniec maja... A potem najszybciej w lipcu... Zostalo 105 ddc a nam tylko 2 spotkania (o ile uda mu sie przyjechac) Jednak najwazniejsze ze jestesmy razem...

widze ze dzisiaj jestem pierwsza na forum... Jedyna:(

No i pojechał:( ogólnie byłoby super gdyby moj zołnierz sie nie rozchorował,takze wczorajszy wieczor i dzisiejsze południe przelezal we wyrku z wysoka goraczka i bolem gardła,bardzo sie o niego martwie choc mowił ze czuje sie lepiej to i tak w jeden dzien nie idzie wyzdrowiec,boje sie ze tam go zupełnie rozłozy:( A jesli wezma go na izbe to niestety marzenia o prawku prysna...bo maja teraz kurs,ogromnie sie denerwuje:(((

Wróciłam wczoraj od swojego żołnierza...wcale nie poprawiło mi to humoru:( Jeszcze bardziej tęsknie:(