Kobietki, które mają facetów w wojsku!!!!!!!!!

oj monis,ale sie rozpisalas,w pon bedzie wiadomo kiedy przysiega,to napisze,narazie ciagle cwicza musztre suria,bardzo dobrze zrobilas,na bank zrobi ci sie lepiej ewcia,ja tez nie mam niby czasu na dolki,tylko czasem.... jusinka...ja ze swoim facetem przeszlam duzo wieksze tragedie niz to cale wojsko,uwierz mi i byl ciagle przy mnie,wiec wojsko nic tu nie zmieni

pozdrawiam serdecznie reszte dziewczyn :)

Kurcze co jest grane? Jusinka to TY?

nie wiem o co tu chodzi,jusinka????

hej monias :) a twoj wojak nie ma telefonu?

ewcia a ty ze swoim czesto sie widujesz????

Andzela,a jesli chodzi o te przysiege to czy ona bedzie 1 czerwca i czekają tylko na potwierdzenie czy ma nastąpic zmiana daty?nie wiesz jak tam mówią?jak tam twoj Artur uważa?

niestety nie wiesz on jest 3,5 miesiaca w woju a byl dopiero 4 razy to dlatego ze jest daleko bo to ponad 500km

w zasadzie tel. ma,ale ładowarki z tego wszystkiego nie wziął i tel juz sie dawno rozladowal,dzwonil w niedziele od jakiegos kumpla i ma kombinowac do przysiegi z tym dzwonieniem do mnie,po przysiedze ladowarke wezmie,juz ja sie o to postaram :)

Ewcia - dobrze, przeprosilam za moje zachowanie :) Ale on jest kochany i sie nie gniewa :) A z pisaniem to naprawde roznie, nigdy nie wiem kiedy moge sie od niego spodziewac wiesci. Smsow piszemy kilka, w sumie niewiele. Za to rozmawiamy po 22giej,ale znowu nie tak dlugo bo ja wczesnie wstaje, zreszta moj zolnierz tez hehe :) A oboje spac lubimy. Czasami uda sie porozmawiać w ciagu dnia. A dziś jakis starszy zabral mu ladowarke - juz drugi raz sie to zdarzylo - poki co jeszcze jej nie odzyskal, a znajac mojego A. zrobi tam syf, bo go takie cos wkurza.

monias tak w zasadzie to moglas mu wyslac albo moze ktos ma tam taka ladowarke :) mojemu chlopakowi to na poczatku zabrali i nie mial do przysiegi to dzwonil albo z automatu albo pozyczal tel od kumpla i ja dzwonilam :)

monias,w poniedzialek ktos ma ocenic musztre ich wszystkich i jak wszystko bedzie ladnie to przysiega 1 ,ja na to licze,seria moj artur klocil sie wczoraj ze starszymi ,ja sie troche o niego martwie,bo on nerwusek

Seria powiedz mu zeby uwazal bo moga nawet nie oddac :P

moj nie ma ladowarki bo zapomnial,heheheeh,ale kumple maja i chcetnie pozyczaja

Czesc:)kurcze no produkujecie te stronki:):)ja kurcze mam kupe nauki;(a i jeszcze pokłociłam sie z moim Wojakiem....o taka głupote,ze szok;/no ale kłotnia wyszła jak cholera....

hej Madzia :) u was taka klotnia o glupote to nic nowego :D A jesli chodzi o nerwy w wojsku to sie dziewczyny nie martwcie bo napewno klopotu tam nie narobia po prostu beda sie bac :P

Madziu co się stało?:(

Madzia a o co, ze az tak ostro? No ja mu mowie zeby wyluzowal i na spokojnie - hehe ale to wariat, wiec i tak zrobi tak jak uwaza za sluszne, a jest taki ze nie da sobie wejsc na glowe. W swoim pokoju podlega mu 8 chlopa hehe i kazdy podono wpatrzony w niego jak w obrazek - jako uch guru ( to mnie rozwala :P ) ale to pewnie stad ze moj A jest najstarszy wiekowo :)

a moj misio wlasnie skonczyl sluzbe i pewnie zaraz pogadamy :D

mozliwe Seria ale wiekszosc chlopakow nie da sobie wejsc na glowe i stad konflikty. A za jakies bojki czy cos mozna miec naprawde klopoty a szczegolnie bolesne by bylo odwolanie wszystkim PJ

ojs bo dzisiaj cos tam reperował przy starze,i przytopił obraczke;(a mowilam mu,ze moze lepiej zeby ja zostawil w domu...i ciekawe jak ona w sierpniu bedzie wygladała...i ja cos mu powiedzialam a on odrazu tez ze złoscia odpowiedział i tak od słowa do słowa.....i sie nie odzywamy do siebie.

kurcze szkoda tej obraczki... a jemu pewnie tez przykro i glupio ze tak sie stalo dlatego sie zdenerwowal...

oj szkoda troszku tej obraczki,pewnie mu glupio ze jej nie zdjal

no mozliwe....nie wiem sama ale od razu z krzykiem wyskoczył....

ja na jego miejscu bylabym na siebie wsciekla... ale nie martw sie teraz takie rzeczy da sie naprawić!

aj te nasze chlopy........

witam ponownie:) W dyrekcji bylo zebranie, wiec mialam troche pracy...jeszcze 10 minut i do domku:)

no trzeba bedzie naprawic...nie ma wyjscia bo przeciez do kosciła nie pojdzie z podtopiona obraczka....ja juz z nim nie moge....

to super Bebe to sie nazywa ulga :D a ja sie chyba przejadlam :D:D:D

oj dziewczynki,obrączke zawsze si da poprawic na urodzie:0u pana jubilera jakby co wiec nie ma sie o co tam klócic,jak zadzwoni to powiedz mu ze jest ci troche przykro z tego powodu ale i tak go bardzo kochasz:)a zobaczysz ze bedzie ok :) acha,i przepraszam ze sie wtrącilam :)