Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Gość
moje imiona przetłumaczyłam sobie jako Syntetyczna mroczność:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Alexia - buty kupione! Powinny do mnie dotrzec pod koniec tygodnia. Juz nie moge sie doczekac. Ana24 - Julka ale pannica, widze, ze jeszcze sie ladnie bawi tą kuchnia. Moj Wojtus sie tak szybko nudzi, ze juz zapomnial o zabawkach ze swiąt. dam mu je znowu latem i bedzie mial ubaw. A jajeczka Edy malenkie, nie wiem jak wygladaja mysie bobki wiec nie moge ich przyrownac :-) Twoj mąż jest od Ciebie starszy o 12 lat, jesli dobrze pamietam, ale musze przyznac, ze w ogole nie widac tej roznicy. Mlodziutko sie trzyma! Ale przy takiej mlodej zonie nie mozna inaczej! Dottka - dzieki za fotki. Rewelacja. Tort super! Gabryś juz chyba niezle sobie radzi za kierownicą. Bierzecie go czasami na kolana zeby sobie troszke na jakiejs lokalnej drodze pojezdzil? Wojtus zawsze to uwielbial, ale teraz juz jest za wielki, niedlugo sam wsiadzie i pojedzie. Deszcz faktycznie ulewny ale przynajmniej bylo ciekawie. A dywan...rewelka! Strasznie mi sie podoba. Idealnie pasuje do mebli. Strzal w dziesiątke! Męza jakoś przekonasz...;-) Powiedz, czy znasz jakies metody na czyszczenie szkalnego stolika? Ja tez mam stol ze szkla i musze latac ze szmatka po pare razy dziennie a i tak widac zacieki. Chyba taki urok szkla. Leia - czyli z Izą nie trafilam, ale jak widzisz mamy tez w swoim gronie dużo Anek. Ja mam na imie Asia (tak bedzie chyba prosciej do mnie pisac). Z moja waga nie jest źle, ale pamietam jak po pierwszej ciązy ważylam 47 kg , teraz jakby nie spojrzec 10 wiecej. Ale zdecydowanie wole sie teraz. Wtedy wygladalam jak anorektyczka, biust mi zmalal i w ogole nie czulam sie kobieco. Teraz jest ok. Kreska - godzinne wahniecia w braniu pigulek to norma. Wazne zebys trzymala sie okreslonej pory dnia. Jak bierzesz wieczorem to godzina w ta czy w tamta nie ma znaczenia. Fajny link z wpadkami, usmialam sie ale jeszcze do konca nie doczytalam. A teraz juz lece. Chcialam sie tylko pochwalic, ze kupilam te szpilki i czekam na przesylke. Pod koniec tygodnia powinnam juz je mniec. I teraz biada jak znowu snieg spadnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny o co chodzi z tymi bajkami grajkami,?bo chyba cos przeoczylam Leia zdjecia córci z checia wszystkie zobaczymy Karolina skoro w niedziele nie mogłas zasnac to trzeba bylo wpasc na topik,urzadzałysmy mała imprezke:D Czy mi sie wydaje czy Ty czyms sie zamartwiasz? Shenen biedulka z ta noga:\"( miałas dzis czesto zagladac! Asiu gratuluje zakupow Dotka dziekuje za zdjecia:)ciesze sie ze wkoncu mogłam \"poznac\"?Twoja rodzinke.Oczywiscie orginalnosc pomysłu z tortem mnie zachwyciła,no i mnie dywan tez sie bardzo podoba Dymek dobrze ze na wekeend juz z nami bedziesz,to jak cos to nie przyjdzie mi pic w samotnosci:D Kinga zycze duzooo siły Ana zdjecia sliczne,a Julka rosnie jak na drozdzach-masz naprawde urocza coreczke Iza f ana tez mnie zdołowała z tym linkiem,bo jakos mi nie wyszło tak jak wiekszosci ze moja waga w normie:O to prawda ze Oskar ciagle biega i wszedzie go pełno(dzis wlazł mi na ławe)ale moze to dobrze bo chociaz mam troche ruchu:D czekamy na zdjecia a dostałas film?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko ale u nas gradem posypalo i to tak nagle wielki szum,patrze w okno a tam sniegowe kuleczki spadaja,a do tego strasznie wieje. my własnie po obiedzie,umyje naczyni i pojedziemy do miasta opłacic rachunki:(i na jakies zakupy,bo moje dziecko nie ma juz nic co lubi do picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny piszecie o zdięciach....a ja nic nie dostałam:( Kreska i Kinga poprawcie sie:) Ana Julka slicznie wyglądała w stroju motylka....a ta fotka przy choince tez fajna....czy ten sweterek w którym była Julka to nie jest ten o który nam kiedys pisałś że kupiłas na allegro??? A jajeczek rzeczywiście mnóstwo....ciekawa jestem czy cos sie z nich wykluje. Asia ja tez dzieciakom od czasu do czasu chowam zabawki....poźniej sa o wiele atrakcyjniejsze...prawie jak bym cos nowego kupiła:) Kreska to ja kiedys wysyłałam Wam linka do tych bajek....ale chyba nie wszystkie go zauważyły:) Jeszcze raz go Wam podam. http://www.4shared.com/dir/1791034/3e838341/Dla_dzieci.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga-tak ten sweterek to ten z allegro który kupiłam za 9zł:D nowy! jest świetny juz nawet raz go prałam i nic się z nim nie stało:) Nie moge długo popisac bo jestem sama z Julka bo mąz pojechał do dentysty,zdążyłam tylko poczytać:) ale wieczorkiem wpadne na dłuzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga10-bardzo ładnie masz zrobioną kuchnię i meble super :) zdolnego masz męża Izaf- noooo, trochę tego jest , do nauki bardzo dużo asortymentu ,....ale jakoś daję radę :D Dziewczyny jak tylko zdam wszystko juz będe częściej zaglądać.. Jak na razie nie mam czasu na nic.Dziś po chyba 2 miesiącach udało mi się pójść pochodzić po sklepach i kupiłam sobie świetną spódniczkę:) W sobotę byłam z przyjaciółkami w pubie ,oczywiście tańce też były:) Idę bo kąpię małego 🖐️PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadm żeby sie przywitać, nie wiem kiedy będę, bo Karola od wczoraj ma wymioty, n a początku myślałm ze po zupie ze słoiczka, ale w nocy dostała 39,6 więc to raczej grypa żołątkowa. Do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny to tylko ja :D Musze szczerze przyznac, ze jeszcze nie poczytalam co u was ale dzis byla pierwsza noc kiedy porzadnie sie wyspałam :) Szwagier dostał dziś wolne i w nocy to on siedział przy małej..Ona ślicznie zdrowieje i jak tak dalej bedzie to w piatek wraca do domku. Już naprawde nie moge sie doczekac. W sumie zmęczenie dosięgło każdego juz u nas... U Julki wybija sie ząbek i jest niespokojna. Kupilismy taki specjalny żelik moze on cos pomoze. Dodatkowo zaopatrzyłyśmy sie w paste do ząbków i szczoteczke specjalną dla takich maluchów. Zobaczymy co z tego wyniknie :) Marcin ma impreze firmową 23 marca ale nie wiem czy pójdziemy. To znaczy czy ja pójde. Ktos musi posiedzieć z Julią...To juz nie to, co moża było zadzwonić po mame albo teściową :) Nie wiem czy zdązyłyście przeczytac co przydażyło mi sie kilka dni temu?? Bo znów ich spotkałam i nie wiem czy jest sens pisania od środka :) Jeśli nie wiecie o co chodzi to napiszcie, ja opisze ta sytuacje jeszcze raz :P Karolina - znalazłam nazwe tej maści na blizny. W tym wypadku to jest żel, podobo bardzo skuteczny. Nazywa sie CONTRACTUBEX. Możesz sprawdzic w aptece bo nie wiem dokładnie jaka cena. Miałam kupic kiedys ale sie rozmyśliłam :P Jednak nazwa mi została :) Fajnie dużo śniegu macie widze :D Dziekuje za fotki 🌼 :) Dymek - noo wy tez na brak śniegu nie narzekacie ;) Widać że Kuba zzadowolony :) I dzień Dziadków udany :D A chinszczyzna - no palce lizac :D Pojutrze do nas wracasz - przynajmniej taką mam nadzieje 🌼 :) Czekamy :D ! ! ! Aga10 - no twoja kuchnia jest wspaniała :D oj opłacało sie remontowac i poswięcac czas :) Napewno jestes zadowolona z efektu..? :) Nie dostałas odemnie fotek?? Dziwne po słałam napewno...W takim razie przepraszam i napewno sie poprawie 🌼🌼🌼 ana24 - ta kuchnia Julki jest wystrzałowa :D A jajka patyczakowej - szczerze mówiac pierwszy raz w życiu widze :P Ale niezłe są :) Julka w stroju motylka - strzał w dziesiątke :) A oponki - smaka mi zrobiły :P Tego bałwana sama lepiła ;) ?? Dottka - super zdjęcia :D Normalnie az wam zazdroszcze tej cieplutkiej pogody :) 🌼 :) Alexia - fotki super :) Masz bardzo fajnego synka :) 🌼 :) Leia - witam serdecznie nową mame :) Przepraszam ze dopiero teraz ale wczesniej niestety nie mogłam [kwiatek[ 🖐️ Zdrówka dla córeczki życze 🌼 Ja takze czekam na zdjecia 🌼 Betii - gratuluje idanego zakupu :D Dziewczyny ja znalazłam stronke z wierszykami, niestety trzeba samemu czytac, ale dam wam linka moze ktos sie skusi ;) http://www.patrycjapoplawska.republika.pl/ Shenen - oj biedactwo kuruj sie z tą nogą szybciutko 🌼🌼 anka -Super te linki co podałas :) I to by było narazie tyle :) Buziaki 😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hej. wczoraj we Wiedniu byl napad na bank z zakładnikami.nie dość ze mój bank,to jeszcze filia do której chodzę:( na szczęście po 5 godz gość się poddał i nikomu nic się nie stało.ale nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji:( mój dentysta w polsce mial wczoraj z rodziną wypadek samochodowy.żona zginęla na miejscu,a przed chwila dostałam z domu sms,ze on dziś umarł.syn w ciezkim stanie.:( i tak sobie pomyślałam-dziś się człowiek śmieje,a jutro moze go juz nie być. przepraszam,ze tak kwaszę od rana,ale mam doła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka - kochana, nie ma co sie smucic 🌼 Musimy cieszyc sie obecna chwilą i brac z niej co najlepsze...Z tym denstystą to naprawde przykre :( Ale tak juz na świecie jest...Nie masz sie co smucic..Zakop tego doła czym prędzej ❤️ i pomyśl jakiego masz wspaniałego meża i super dzieciaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga za kazdym razem wysyłam Tobie zdjecia,ale wlasnie juz chyba ze 3 razy dostałam własnie od Ciebie zwrot:( i nie mam pojecia dlaczego Ania faktycznie nieciekawe wiadomosci otrzymałas,wiem ze w takich momentach dopadaja nas ogromne smutki a jednoczesnie chwile refleksji Kinga no pewnie ze pamietam historie o \"super\"małzonce Twojego kolegi,pisz co tam było ostatnio Leia zdrowka zycze dla malenkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kreska - No super małzonka nie odpuszcza sobie wogole :P Ostatnio jak jechalam do szpitala spotkaliśmy sie znowu. Tyle ze wiadomo, ze byłam bez Julki. I ona wyjechała z tekstem, ze chyba jednak nianią jestem bo tak bez dziecka...Kurcza ona chyba wogole tupetu nie ma :P On stał i mówi, ze to napewno moja córcia bo napewno podobna. I zaczełam z nim chwilke gadac. O takich tam, jak tam rodzice, za kogo wyszłam za mąż i tak dalej...A on stoi i mówi ze to go nie powinno interesowac bo to ona jest jego żoną a nie ja :D I wprosiła sie na kawe :o W niedziele popołudniu...Nie wiem jak ja to przezyje :o :P A ja dzis moge ciagle tutaj odpisywac :P Nie ma to jak byc na bieżąco :p Ciekawe jak długo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga no to pozostaje mi pogratulowac nowej znajomej:Ptylko ja nie podtruj ta kawa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry kobietki!! Dzis sroda wiec tradycyjnie ide dzis z malym na moms and tots,na te grupy,o ktorych kiedys wam nie raz pisalam,maly znow sie wyszaleje z dzieciaczkami ;) Pozniej padnie jak mucha i bedzie spal ze 3 godz :D:D Kingus,,ciesze sie,ze juz pomalutku mala wraca do siebie,i ze wreszcie sobie odpoczniecie,,Mam nadzieje,ze juz teraz bedzie wszystko dobrze i ze faktycznie mala wyjdzie w piatek z tego szpitala 🌻🌻 A co do tej Twojej historii to pisz co sie wydarzylo,,pamietam co wtedy pisalas,ze spotkalas bylego ze swoja zona i ze stwierdzila,ze jestes niania,, :D:D i ze chcial Twoj nr. tel :classic_cool: Co tym razem sie wydarzylo?? Pisz kochana!!! Ana24,,no tak jestety,,nie znasz dnia ani godziny,,Moj mezu oglada ciagle na sky-u wypadki samolotowe,swietnie zrobiony program,najwieksze katastrofy,,ostatnio pokazywali jak spadl samolot z Londynu do Belfastu,,ta linia i ta godz. co my zawsze latalismy :O (Teraz jedynie pierwszy raz lecielismy do Pragi) i tak jak uwielbialam latac to sie zastanawiam czy wsiade nastepnym razem do samolotu,,,:O No ale niestety tak jest,wiele ludzi ginie na drogach,o wiele, wiele wiecej niz w katastrofach lotnichych,, Trzymaj sie i staraj sie o tym nie myslec,,bo zycia juz im nie przywrocisz,a rodzina nic z Ciebie nie bedzie miala jesli bedziesz miala dola,,dzieci sa dobrymi psychologami,zaraz wyczuja,ze cos z Toba nie tak i tez sie beda smucic,, No a ztym bankiem,to jak w filmie,,no ale niestety,,takie jest zycie,,szczescie w nieszczesciu,ze akurat nie mialas nic do zalatwienia w tym banku i ze tam nie poszlas!! 🌻😘 Ok,,zmykam,,ja tylko na chwilke wpadlam,,bo zaraz ide z malym na grupy,, papapapaa 🖐️ acha,, Asia!! Super,ze buty kupilas!! I bardzo dobrze zrobilas!! Napewno bedziesz zadowolona,,no chyba,ze beda za ciasne :p ale i to idzie przebolec,,za taka cene warto sie troszke pomeczyc :D:D Ale za to jaki efekt na nodze!!! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexia - no to bawcie sie tam dobrze :D Albo raczej niech twój synuś bawi sie dobrze ;) A to co sie wydarzyło dalej to napisałam wczesniej :P Ojj bedzie ciezko :P A maleńka raczej wyjdzie w te piątek :) Chyba ze bedzie temperaturke miała ale mam nadzieje, ze juz bedzie wporzadku :) Dziewczyny dziekuje wam wszystkim za bardzo miłe słowa ❤️ Jestescie naprawde super ;D 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinga bo w piorka obrosniemy:D Alexia miłego wypadu🌻 a co do tych wypadkow co pisałas,to ja własnie rozmawiałam z bratem kolezanki kiedys,on skonczył marynarke i juz pozostał w pracy \"na morzu\"no i tak sie go pytam czy sie nie boi,bo jak pokazuja nieraz te sztormy i wogole przeciez sa tak daleko od ladu i cywilizacji,a on mi na to ze przeciez na ladzie,na drogach gina dziennie tysiace ludzi a na morzu tragedie zdarzaja sie raz na jakis czas.No i jak sobie to przemyslałam to chyba ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexia i chyba sie pomyliłas z wpisem on pewnie nie miał byc do Any tylko do Ani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam na chwilke........dzieci juz spia za oknem leje a ja jak zwykle zanim isc wczesniej spac to buszuje na komputerze. Byla u nas dzis straszna burza akurat wtedy kiedy dzieci ze szkoly wychodzily. Lalo strasznie, widocznosc zerowoa ale po pol godziny takiej ulewy wyszlo slonce no i od razu sauna sie zrobila. Teraz jest zimno i leje dalej. Asia gratuluje nowego zakupu. Gabrys czesto siedzi u meza na kolanach prowadzac z nim auto a jest w siudmym niebie jak maz z pracy wezmie ciezarowke!! Ja musze sie przyznac ze mam bizika na punkcie sprzatania i co do szklanych mebli a mam lawe, stoly i pare polek to uzywam goraca wode, metylowany spirytus tak z dobra szklanke i pare kropelek plynu do naczyn. To razem rozcieram normalnie gabka do mycia naczyn i wycieram na sucho........u mnie pracuje najlepiej bo te wszysktie srodki to wlasnie sie rozmazuja. Kreska z pigulkami to najbardziej trzeba uwazac przy braniu lekarstw a wiem to bo i Oli i Gabrys sa wlasnie takimi przypadkami. Mozna powiedziec ze bylismy milo zaskoczeni!! A co do tortu z paczkow to przy 40 stopniach jest jedynym co sie nie rozplynie ale ciezko jest te 100 paczkow poukladac w wierze jak sie na nie spoglada pelno glodnych oczu. Leia, buzka dla malej pilnuj tylko zeby ci sie nie odwodnila. Kinga, sytuacje masz z bylym extra ja tez ostatnio przezylam swoje bo snil mi sie moj byly chlopak ze umieral w szpitalu i wolal mnie. Przyszlam oczywiscie i zmarl w moich rekach......rano wstalam z placzem i nie wiedzialam gdzie sie podziac....musialam isc do sklepu i tak sie szwedam miedzy polkami prawie ze nie przytomna i wlazlam w faceta.....patrze do gory a to byl on!! nogi mi sie zachwialy bo nie widzialam go 2 lata!! tak mnie wrylo ze nie moglam sie nawet odedzwac co do mnie raczej nie nalezy a on stal ze mna i pytal sie co sie stalo. Anka, niestety takie jest zycie dlatego trzeba sie cieszyc kazdym dniem. Moja kolerzanka walczy z rakiem piersi i wlasnie mowila ze teraz wlasnie wie co to znaczy. Pozdrawiam was serdecznie i chyba udam sie spac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! Ja jestem po kolejnej nie przespanej nocy :(...Zuzanka znowu obudziła się i płakała....trochę trwało zanim udało nam się ją uspokoić....czekam tylko, kiedy sąsiedzi zawiadomią odpowiednie władze o tym, że noc w noc płacze dziecko....:) Dotka dzięki za fotki...szkoda,że pogoda nie dopisała...ale tort z pączków wygląda bardzo apetycznie i smakowicie....:)....a z Oliwii rośnie bardzo ładna pannica..:)....dywan bardzo ładny i w moim guście...w ogóle pokój urządzony w moim typie :)....a basen....aż mi się zatęskniło za słonkiem....:)...czy Ty jesteś na którymś ze zdjęć?..:) Asia buty bardzo ładne i wyglądają na wygodne....na pewno będziesz z nich zadowolona....:) Ana te jajeczka są faktycznie bardzo maleńkie:)....a Twój mąż jest bardzo przystojny i wcale nie widać,że jest starszy od Ciebie :)...a z Julki już jest spora panienka...czy zapisujesz ją do przedszkola od września?:) A Ala czuje się dobrze po operacji, chodzi do przedszkola...i co najważniejsze jeszcze w tym roku nie była chora...nawet kataru nie miała...a to chyba za sprawą tabletek, które bierze od października..:)...ale obserwując Zuzankę, to chyba będzie mnie czekała powtórka z rozrywki.... Witam nową mamę - Leia :)...zdrówka dla Karolinki...🌻...czekam na fotkę od Ciebie..mój adres to kaasia27@op.pl :) Kreska dzięki za tego linka z wpadkami....świetny sposób na poprawę nastroju :)..przeczytałam już cały uśmiałam się do łez..:) Shenen współczuję problemów z nogą....trzymaj się bidulko 🌻 Kinga ja kompletnie nie wiem o co chodzi...co Ci się przydarzyło.....?...dobrze,że mała wraca do zdrowia...🌻....ja też nie mam fotek od Ciebie :( Anka straszne jest to, co napisałaś...i bardzo smutne..:(...wcale się nie dziwię,że masz doła..🌻 Dziękuję Wam moje drogie za życzenia z okazji rocznicy 🌻👄:) A nie wiecie co się dzieje z IząU, Spinką? Nie mają czasu,żeby zajrzeć do nas?..macie od nich jakieś informacje? Alexia od Ciebie też nie mam zdjęć :( IzaF a jak posuwają się prace na sali?...czekamy z niecierpliwością na fotki...:)...co do Zuzanki to chyba ma jakieś koszmarne sny...bo budzi się z płaczem, nie da się dotknąć, przytulić, i siada w kącie łóżka i przeraźliwie płacze..:(...podaję jej melisal,może się trochę wyciszy..:) Aga to faktycznie dużo masz miejsca w kuchni..:)...bardzo mi się podoba Twoja kuchnia....:)...a ta szafka w narożniku jest bardzo pomysłowa...:)....a ja mam dużą wadę wzroku....i to wszystko nie z mojej winy się zaczęło..:( Na razie zmykam...zrobię sobie kawkę i jeszcze tu zajrzę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! A.n.k.a. - naprawde smutne historie tu nam piszesz, strasznie mi przykro z powodu wypadku i smierci Twojego dentysty. A syn w jakim wieku? To chyba najgorsze, jak w wypadku giną rodzice a dziecko zostaje samo...i co wtedy? Mi takie historie zawsze dają do mysslenia i choc nie przesadzam z predkoscią to zawsze jak sobie o takich wypadkach przypomne to noga z gazu i Piotra tez wyzywam jak zaczyna za szybko jezdzic. Za duzo mamy do stracenia. A historia z bankiem tez niesamowita, dobrze, ze sie wszystko skonczylo bez rozlewu krwi. Ja bym umarla zes strachu jak bym akurat byla w tym banku. Kiedys facet postraszyl mnie nozem przed wejsciem na moja klatke schodową...stal przy mnie z nozem skierowanym w moją stronę....a ja ze strachu nie zrobilam nic...stalam jak wryta...patrzylam na tez noz i ani krzyknać ani wiac...poprostu NIC nie zrobilam...pozniej wlazl za mna na klatke schodowa i szedl krok w krok po schodach, caly czas trzymajac ten wielki noz skierowany we mnie...bylam pewna ze mnie dźgnie...doelcialam do drzwi i z nerwow nie moglam otworzyc zamka a on poszedl na wyzsze pietro...jak weszlam do domu to prawie z wrazenia zemdlalam.Najgorsze jesdnak jest to ze nie bylo zadnej reakcji obronnej z mojej strrony chociaz poxniej Piotrek stwierdzil, ze moze to wlasnie lepiej bo dezorientuje sie tego świrusa i on sam jest w szoku, ze ofiara nie reaguje. Widiocznie tak mialo byc. Kinga23 - super, ze malutka juz wraca do zdrowka. Wszyscy odetchniecie z ulgą. Julka to pewnie teskni za Tobą, a rozumie, ze musisz teraz czesciej ja zostawiac? A ta żona kolegi to niezle ziólko...ja bym jej nie zaprosila na kawe, niech sie wali, nie utrzymuje kontaktu z tak malo istotnymi dla mnie ludzmi. Szkoda nerwow. Mam nadzieje, ze terez z niczym nie wypali. Alexia - buty moga mi byc jak juz za duze. Nosze rozmiar 37 a kupilam 38 (bo nie bylo innych)...wiec troche sie denerwuje. Ale bede w nich chodzic w wiekszosci latem, to mi noga zawsze troche spuchnie i moze beda w sam raz. Milego pobytu na zajeciach grupowych. Jak Twoj angielski? Pewnie juz coraz lepiej sobei radzisz. Jak jedziesz np. na zakupy to juz normalnie sie dogadujesz czy pomagasz sobie na migi? A jak z językiem radzi sobie Alex? Podobno dzieci tak łapią obcy język, ze pewnie za chwile bedzie mogl sie uczyc. Pozdrowionka! Leia - biedna Karolinka! Moje dzieciaki są bardzo podatne na wszystkie grypy żaładkowe. Nie chorują na zwykle przeziębienia wcale, ale jak tylko ktos ma grypę zołądkową to moje dzieciaki natychmiast ją łapią. Taki urok. Pociesz sie, ze to paskudztwo trwa tylko 12 h, gora 24 h. Podawaj jak najwiecej plynow i sprobuj podac polowe saszetki Smecty. Ohydztwo w smaku ale dziala cuda. Zyczę powrotu do zdrowka i kolejnych przespanych juz nocek! Dotka - czekaj, czekaj jak ja cie bede z łózka wyciągać gdzies tak jak u nas bedzie 18....;-) Mąż juz zaakceptowal dywan? W ogole jestem pod wrazeniem niezwyklej wrecz strylnej czystosci u Ciebie w salonie. Jak to robisz z trojka dzieci? U mnie co chwila Wojtek przynosi jakies zabawki, Julka jak sie kula to wszystkie kabelki wyciąga i jest taki bajzel jaby tajfun przeszedl. Czysto u mnie jest tylko jak Julka zasnie przed poludniem a Wojtek jest w przedszkolu, ale jak wroci to na nowo burdel. Betti - ale masz nauki. Trzymam kciuki,z e bys wszystko ladnie pozdawala. Ana24 - czy te oponki trudno sie robi? Przyznam, ze w Poznaniu nie ma takich ciasteczek i nawet nie wiem jak one smakuja. Jesli jest to w miare proste to prosze o przepis bo wygladaja smakowiecie. Dobra, lece troche sie pogimnastykowac! Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaasia, ciesze sie ze Ale przestala chorowac a Zuzia tez z czasem sie uotporni. Co do zdjec to mnie na nich nie ma bo jakos wstyd mi wysylac swoje zdjecia w takie laski a ja wieloryb. Asia, sterylnie to u mnie jest owszem jak dzieci sa w szkole a Gabrys w przedszkolu bo tak to jak mowisz jak po dobrym huraganie. Sprzatam raczej jak pojda spac ale dla mnie to jest walka z wiatrakami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, któraś z Was pisała, że jest nauczycielką języka angielskiego dla dzieci...tylko nie pamiętam która,wydaje mi się, że czy to była Asia....proszę o ujawnienie się...mam pytanie .....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka i Asia to mamy tak samo.....w domu czystko jak dzieci nie ma , albo jak śpią.....chociaż u mnie tak jak u Asi...jak Ala jest w przedszkolu to uda mi sie zająć Zuzankę,żeby nie roznosiła zabawek...ale jak są we dwie to sprzątam dopiero jak pójdą spać...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie znowu deszcz pada....oj cos czuję że już po zimie.....w sumie dobrze bo nie moze sie w tym roku ta zima zdecydować:D Betii widze że Ty biedna zabiegana jesteś....ale będę trzymać kciuki za wszystkie egzaminy...zresztą w Twoim przypadku napewno wszystkie zdasz;) A co z tym kolegą co go z dnia na dzień zwolinili???wyjasniło sie cos??? Leia mam nadzieje że u Karoliny jednak nie ookaże się że to grypa żołądkowa. A z tym programem co Ci wysłałam poradziłas sobie??? Kinga jeszcze raz sprawdzałam....niestety nie mam od Ciebie żadnych fotek:( może popros dziewczyny do których doszły żeby któras mi je przesłała:) Kinga ja chyba nie jestem w temacie...nie mam pojęcia o czym pisałas...pewnie to było na starym topiku a ja w ostatnie dni nie zaglądałam ze wzgledu na remont:( Cieszę się że maleńka zdrowieje i niedługo wyjdzie ze szpitala i będzie juz w domu:) Anka bardzo bardzo przykre to co piszesz....dzieki bogu że Ciebie nie było w banku....noi wogule że obeszło sie bez ofiar. Ten wypadek też tragiczny....noi dziecko zostało sierotą,bardzo mi go żal bo napewno to ciężko przezyje:( Alexia widze że Ty masz dzisiaj wychodne;) podszkolisz trochę swój angielski:) A co do wypadków to zdażają się wszędzie nie tylko w samolotach....niestety nie da sie tego przewidziec.Najlepiec o tym nie myslęć i zyć swoim zyciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka przyda się Twój sposób na mycie szyb ....ja mam zawsze problem z oknami...niewim czym bym myła i ile razy wycierała to w słońcu i tak wychodza mazy. A sen miałas naprawde proroczy....nogi sie pewni pod Tobą ugięły jak go zobaczyłaś.....ale wkońcu odezwałaś się do niego i przyznałaś sie że Ci sie snił. Koleżance życzę duzo zdrówka i wytrwałości w walce z choroba🌼 Kasia cieszę się że choroby ustapiły i Ala jest zdrowa.....a dlaczego piszesz że z Zuzą czeka Cię to samo??? Może spróbuj Zuzi przed snem poczytac jakieś spokojne bajki...albo niech posłucha tych co wyżej wkleiłam linka,bo z tego co piszesz to faktycznie musi jej sie śnic cos niedobrego. http://www.4shared.com/dir/1791034/3e838341/Dl a_dzieci.html A dlaczego piszesz że nie z Twojej winy masz dużą wadę wzroku??? U mnie jest tak samo....czysto dopuki Kamil ze szkoły nie przyjdzie i zaczną z Oliwia szalec.....a najgorszy bałagan wieczorem:) Spadam juz Bo Oliwia sie żali że mama nie chce się z nia pobawic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×