Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ana24

Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

Polecane posty

Monik_a :) zdjęcia wysłane wiesz, że jesteśmy z tego samego dnia i miesiąca? :D :D :D ale tu pusto, wszyscy sprzątają :) a ja umyłam okna w dwóch pokojach i wreszcie skończyłam porządki na balkonie, ależ jestem z siebie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Wpadłam do Was na chwile z kawka....która do mnie dołączy???:) Mam tylko chwilę bo Oliwia mnie męczy żeby z nią iść na rowerek a Kamil szczęśliwy bo ma następna część Harego i juz nie może się doczekać kiedy zacznie czytać.Narazie bawi się z siostrą bo mu powiedziałam że za pół godziny wezme Oliwię i wtedy spokojnie będzie mógł sobie poczytac. Byłam dzisiaj w dwóch urzędach i niestety nic nie załatwiłam bo brakowało mi jednego dokumentu a na drugim nie było jakiejś pieczątki:( kurde dlaczego niczego nie da się załatwić odrazu Dymek życzę powodzenia w załatwianiu Twoich spraw i mam ndzieję że Ty chociaz cos dzisiaj zdziałasz:) Anka szkoda że wcześniej nie powiedziałaś że maja mieć dziewczynki Alby napisałabym Ci co to jest.....niestety tak one wyglądają jak je opisujesz dlatego nasze mamy dziewczynek nie zgodziły sie na nie.Ale może nie będzie tak źle jak dojdą do tego dodatki.Zrobisz Gabi ładnie włosy,założysz wianuszek i będzie dobrze ....zobaczysz👄 Dotka ale gapa ze mnie:D nie zrozumiałam Cie.Myślę że to już troche przesada żeby tak oboje rodziców ciągać co niedziele...ale dacie radę juz coraz bliżej komunii:) mam nadzieję że ksiądz juz nic nowego nie wymysli.I kto Pawłowi zrobił ta zabawkę????mężowi udało się od tego wymigac;) Monika to w niedziele będziecie na walizkach siedzieć:)a w poniedziałek pierwsza nocka w nowym mieszkanku:)pamietaj co będzie Ci sie sniło...ponoć pierwszy sen na nowym mieszkaniu się spełnia;) Buciki bardzo ładne:) Alexia ja też codziennie rano zanim zaczne normalnie sprzątać to minie nieraz godzina zanim sprzątne ten bałagan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi sie udało strone zacząć;) A teraz spadam bo dziecku obiecałam rowerek.....chociaż strasznie cich zrobiło sie na podwórku....ciekawe gdzie te moje dzieciaki wcięło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana76 zdjęć nadal nie mam:( Aga jak juz pisałam postanowiliśmy jeszcze tydzień tu posiedzieć,ale z niedzieli na poniedziałek i tak chyba sie tam prześpimy bo Natalka w poniedziałek zaczyna edukację przedszkolną na całego,nie chciałabym żebyśmy sie spóźniły i wogóle żeby mogła sobie dłużej pospać:)Tak więc postaram się zapamiętać pierwszy sen na nowym:) Ale Kamil sie rozczytał, dobrze, to świetnie pobudza wyobraźnie:) Chiałam dzisiaj zrobić oponki wg.przepisu Any,ale mój spisany przepis gdzieś przepadł ,a stary topik niestety również:( Znalazłam jakiś inny przpis ,ale nie wypróbowany...może sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik_a czy moniw@tlen.pl to Twój adres? Bo właśnie na ten adres wysłałam zdjęcia i moja skrzynka \"mówi\", że wysłane. Wyczytałam, że szykuje się Tobie przeprowadzka na swoje :) . To super, wiem jaka to radość, bo całkiem niedawno też mnie to spotkało :) . Po latach wynajmowania i dluuuugim bieganiu za kredytem, udało się nam dostać kredyt i kupić mieszkanie :) . Jeszcze dużo mu brakuje do tego \"wymarzonego\", ale najważniejsze, że już jest, a reszta tzn wymarzony wygląd, przyjdzie w swoim czasie :D Aga, Anka a możecie ubrać dzieci w sukienkę ( Gabi ) i garniturek ( Kamil ) na tę część uroczystości po kościele? Niech się kler cieszy Albami, a Wy i dzieciaki - ładnym strojem na przyjęciu. Może to głupie co piszę, ale tak sobie pomyślałam... :) A Harrego sama "pożarłam" :D błyskawicznie i już nie mogę doczekać się kolejnej, ostatniej częci cyklu. :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana76 też już długo wynajmujemy ,bo 8 lat,a i z kredytem mielismy hocki -klocki;)...ale sie udało:D Moja kuzynka tak własnie zrobiła ,w kościele jej córka była w Albie,a na uroczystości miała sliczną sukieneczke:) Acha...mój adres to moniw25@tlen.pl,musiałaś źle zapisać ,bo na liście to raczej nie ma błędu z tego co wiem,zresztą zawsze możesz sprawdzić podmoim nickiem:) A jesli chodzi o date urodzin to jeszcze ktoś ma taką samą albo bardzo podobną,tylko nie pamiętam teraz kto:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika,,na liscie jest blad z Twoim mailem,,bo sama kiedys do ciebie wysylalam i wysylalam na ten bledny adres ,,, Dopiero pozniej sie zgadalysmy ,ze tam jest blad,, tam jest : moniw@,,, bez 25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik_a :) wysłałam, mam nadzieję, że tym razem dotrą :) wiecie co, sprzątam i sprzątam i wciąż mam bałagan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny! odzywam sie zeby przypomniec Wam o sobie (przez ostatni tydzien mialam niezly sajgon, Julka przeziebiona i marudna jak nigdy). Do tego Piotr zabieral komputer do pracy bo mu byl potrzebny drugi komputer i byla odcieta od swiata. lece poczytac co u Was i pozniej napisze. Pap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana76 zdjęcia dotarły,cudne te Twoje dziewczynki:) Jeden mail dotarł bez załącznika:( Alexia faktycznie ,ja juz zapomniałam że tam błąd;) Asiu to mąż już komputer dostarczył do domu ,skoro znowu możesz z nami pisac:) Spadam dalej do roboty,teraz jak Norbert wraca po nocach to i ja sobie dłużej siedze.Kłade sie spać po północy:) Spakowałam juz większą częsć w kuchni.Teraz pakuje rzeczy Natalki,takie w które wiem napewno że narazie jej ubierac nie będe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! Ana76 - Witam nową mamusię! Milo Cie poznac Aniu! ja mam na imie Asia, rocznik 79, mieszkam w Poznaniu wiec bliziutko! Jak moge prosic to przeslij mi fotki, tak sie wszyscy zachwycaja ze nie moge sie doczekac jak zobacze twoje corcie! Moj adres: joaboa@op.pl Dymek - w koncu zaczyna sie w twoim brzuszku cos wyjasniac....;-) Mam nadzieje, ze wizyta w Poznaniu przyniosla efekt i masz skierowania na kolejne badania. Mysle w ogole, ze jak sie wykurujesz to zorganizujemy na forum ogolna popijawe za Twoje zdrowko! Zreszta juz teraz mozemy... Monika - witam w nowym mieszkaniu! Ja uwielbiam takie wyprawy po sklepach, pomysl z termosem bardzo fajny, to tak jakbyscie jedzili codziennie na wycieczke. A kafelki juz polozone? Masz jakies fotki? Aga10 - a na ktora masz komunie, ze narzekasz, ze tak wczesnie? U nas zawsze jest na mszy, a pozniej na obiad. Kamil jest przejety komunią? Pewnie tak...W koncu gdzie wyprawiacie prZYjecie? Bo pamietam, ze zastanawialas sie nad knajpka albo blisko domu? Grautuluje udanych zakupow i nowej fryzurki! Dobrze zrobilas, ze sobie kupilas cos nowego, jak Ci sie podobalo to na co czekac! Kasia - jak dziewczynki? Mam nadzieje,z e Zuzia nie chwycula tego chorobska od Ali. A co do wozeczka, to faktycznie jest malutki, zima moze byc problem. Co do prowadzenia to juz sie przyzwycailam bo Inglesina jechalo sie jak po masle. Na razie nie sprzedajemy Inglesiny, mozliwe, ze zimą bede ja uzywac a ten wozik bardzo chwale za niska wage (tylko 5,5 kg). Wszedzie wjade tym wozkiem a Julka go polubila tak wiec jestem zadowolona z zakupu! Za fotki juz dziekowalam, super dziewczynka! Dotka - podziwiam Cie za te 5 ton ziemi, ajkos nie moge uruchomic swojej wyobrqazni zeby to jakos sobie uzmyslowic...dzielna dziewczyna jestes! Z welonem sie usmaialam...ale masz racje, matki tak przesadzaja z wygladem swoich dzieci, ze robia z malych dziewczynek stare baby....fuj! Umalowane, wyfryzurowane...ja jednak wole skromne stroje, jeszcze raz wyraze zachwyt nad sukienka, jaka wybralas...przesliczna! (chyba sie nie zrobilo za mdlo od tych slodkosci....;-) Shenen - wiesz juz o co chodzilo Maji? Ale Ci numer wyciela. Podziwiam Twoja cierpliwosc. Masz racje, babcie na ulicy sa straszne, patrza jak traktujesz dziecko i od razu komentuja. Mi kiedys taka babcia-sasiadka KAZAŁA postawic na ziemi 11 miesiecznego Wojtka (bo go nioslam) zeby sie chlopiec nauczyl chodzic bo jak go bede nosic to sie nigdy nie nauczy. trula mi jakies 15 minut na ten temat....No, ale Ty sie nie mozesz teraz denerwowac! A z tymi krwotokami to nie wiedzialam, ze to takie grożne...ja przy Julce mialam krwotok bardzo silny...szlam wtedy ulica i nie wiedzialam co zribic...l;ecialo ze mnie jak z odkreconego kranu...oczywiscie nikt nie zareagowal z przechodniow...doszlam z chusteczka przy nosie do domu i krwotok ustal, takie moje szczesie. Trzymaj sie kobieto! Alexia - duzo sie u Was dzieje, to fajnie. A gdzie chcialabys pracowac? Mysle, ze dobrze, ze macie takie plany na przyszlosc, najgorzej osiaść na laurach i nie miec zadnych ambicji! Wierze, ze Wam sie uda i o O\'Nilach bedzie glosno na wyspach! Dobra, koncze bo mi oczy siadaja....jutro naposze co u mnie (ale nic nowego sie nie dzialo...poza tym, ze sama obcielam sobie wlosy i nawet mi to wyszlo..). Koncze bo rodzna czuje sie zaniedbana...Jesli ktos mnie nie do konca dzis zrozumial to na usprawiedliwienie dodam, ze jestem po drinku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Jestem załamana ido tego zdeterminowana..:O Okazało się dziś, ze ten znajomy lekarz, to ten sam, który zajął się mną jak miałam powikłania po wyrostku i w zasadzie dzięki niemu mnie uratowali..:D ale nie stety on juz nie pracuje w tym szpitalu tylko ma własny prywatny gabinet..:O i nadomiar złego musimy go teraz poszukać, bo nikt niema na niego namiarów..:O Teściu postawiony do akcji poszukiwań, więc mam nadzieję, że po świętach coś w tym kierunku ruszy...a dodam, że ten lekarz jest specjalistą od jelit, więc byłabym w dobrych rękach, choć nie stać mnie na prywatne leczenie, to jednak wierze, że mi pomorze to ruszyć..:D A jeśli chodzi o mojego chirurga......dzięki dzisiejszej wizycie u niego mam totalnego dołka..:O Olał mnie jak to robił przedtem i stwierdził, ze te badania które zrobiłam nic mu niedają, ale zmienił natychmiast front i juz ani słowem nienapomknął o przepuklinie. Stwierdził jednak, ze to zapewne jelito cienkie, którego się nie bada i muszę cierpieć, bo nic na to niema i on mi niepomorze. Mogę jednak jak CHCĘ!!!! poddac się badaniu jelita grubego, ale on mi niegwarantuje, ze nie dojdzie do jego uszkodzenia. Okazało się równiez, że pracuje w tym samym szpitalu, w którym ostatnio byłam i on osobiście robiłby mi te badania. Fil mu na to napewno niepozwoli bo po złości pewnie by mi zrobił krzywdę. I drugie wyjście, to czekać, aż juz zacznę mdleć z bólu, który będzie przez 24H i gdy będę opuchnięta od wzdęć i dopiero w tedy on podejmie sie operacji otwarcia brzucha i zbadania tego jelita, co tez nie gwarantuje poprawy... Pozostaje mi branie ciągłych leków rozkurczowych i przeciwbólowych...jego zdaniem niema dla mnie pomocy...!!!!!!!!!!!!!! Chcę się poddać badaniu jelita i konsultacji z innym lekarzem i pod jego nadzorem wszystko zrobić co należy i jak będzie miał inną opinię i okaże się, że ten konował mógł mi pomóc czego nie zrobił, to go podamy do sądu !!!! będzie mi płacił skur....syn !!!! A na koniec dodam, że nigdy się nie spotkałam aby lekarz w ten sposób jak to zrobił ten konował, opisywał badanie jelita. Zrobił to w sposób taki, aby mnie przerazić i od tego zamiaru odmyslić. Fil otworzył gębę z wrarzenia... Dam sobie radę, jestem silna i wytrzymam, ale jeśli ten lekarz popełnił błąd to go zniszczę...a czytałam, że są trzy etapy leczenia jelit przez leki i jak to nie skutkuje to poddaje się pacjenta operacji. Uciekam do moich chłopaków, którzy chyba już zasnęli... Najpierw jednak polecę na dymka i setkę wódy....:D Dziękuję, że mnie zawsze wysłuchacie i pocieszacie, jesteście niezastąpione i kochane..😘 Dobrej nocy dziewczyny...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie mam spokój.Dopiero teraz skończyłam sprzątac łazienkę.Niewiem dlaczego ale najbardziej nie lubie tam sprzątać:O Z Olwią zaliczyliśmy rowerek,później wzięłam ja na duzy i z Kamilem pojechaliśmy na małą wycieczkę.A jak wrócilismy to do wieczora grzebałam na dworze.Przeważnie sprzatałam po moich pieskach. Pod oknem mam taki mały kawałek trawy i upodobały sobie to miejsce i przynosza tam wszystko począwszy od kości a skończywszy na przeróżnych smieciach. Monika to w poniedziałek będziecie obie przeżywać cos nowego Ty mieszkanko a Natalka nowe przedszkole....napewno spodoba jej sie tam:) Ana taki strój komunijny to spory wydatek...nasz kosztował 150 zł.A garnitur tez pewnie trochę kosztuje.Ale u nas nie ma problemu.Na przyjęciu Kamil zdejmie szatke i będzie w koszuli i spodniach.Koszule ma bardzo ładna do tego zamiast krawatu musznik(tak to sie chyba nazywa:D) Myślę że będzie dobrze w tym wyglądał:) Asia komunię mamy o godzinie 10 więc troszke wcześnie i niewiele czasu na przygotowanie. Przyjęcie mamy jednak w lokalu...tyle że to tylko wynajem lokalu a jedzenie musimy sami przygotować.Kamil jak narazie jeszcze nie przeżywa Komunii....chyba jeszcze za wcześnie.Zacznie się dopiero jak będzie miał spowiedź:O Uciekam narazie bo Oliwia mnie woła na łóżko żeby się z nią położyć.....mówi że oczka jej się zamykają:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dymek to co ty opisujesz o tym lekarzu to istny horror. Od kiedy badanie jelita jest jakas powarzna operacja przeciez to zwykly zabieg!!! tylko ze pod narkoza!! Ja bym chyba tego lekarza kopla mocno w jego zadek niech jego troche poboli. No istny konowal jak dla mnie!!!! Nie poddawaj sie, idz szukac jakiegos dobrego lekarza bo temu to bym swiadectwa podarla!!! Trzymam kciuki za ciebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dymek to co piszesz jest straszne.Jak tak może postepować lekarz który ma pacjentowi ulzyć w bólu a nie pozostawiać go sobie samym.Przeciez napewno jest jakas przyczyna twoich bóli...przecież nie wzięło się to z niczego.Widzę że jedyna nadzieja w tym znjomym lekarzu....życzę Wam żebyście go szybko odnaleźli. Idę dziewczyny na wyrko bo cos mnie ucho kłuje......chyba mnie na tym rowerze przewiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Byłam dziś na wizycie u rehabilitantki i zapisała mi 4 rodzaje zabiegów. Mam nadzieję, że to plus ćwiczenia pomogą mi na ten nieszcześny kręgosłup bo już ledwo żyję. A co będzie jak wrócę do pracy? Dymek - jak czytam o Twoich przejściach z chorurgiem to normalnie nóż się mi w kieszeni otwiera Aga10 - ja też nie lubię sprzątać łazienki a to dlatego, że zanim się za to zabiorę to muszę pozdejmować wszystko z półek (a wierzcie mi, że jest tego narpawdę sporo ;) ) a potem jeszcze więcej wynieść ;) Na koniec trzba to wszytsko ponownie ustawić na swoich miejscach :O Dobrze, że psy tylko smieci znoszą a nie robią co inengo :P Shenen - podziwima spokój z jakim o piszesz o wyczynach Maji. Nie wiem dlaczego ale jestem uczulona na wycie, jęczenie i wszelkiego rodzaju mazgjstwa :O wiem, ze to nie dobrze jak się denerwuję kiedy Maks ma \"gorsze\" dni ale nic na to nie poradzę :O więc tym bardziej Cię podziwiam. Asia - dobrze, że sie odezwałaś. Właśnie dziś o Tobie myślałam :) Ana76 - fajne masz córki :) Lusia ma przepiękne oczka, a Melania cudne pucki :) Anka - ale to przecież nie o stój chodzi... chociaż do dziś pamiętam swoja sukienke komunijna i jaka się wtedy czułam piękna :) Leia - ja też mam takie bóle jakby w nerkach, a czasme nawet w brzuchu a to wszytsko od kręgosłupa. wciązy to mi nawet posladki i nogi drętwiały z tego bólu :O Monika - fajnie z tym mieszkaniem. Takie nowe to zawsze coś lepszego niż \"używane\" ;) A mogłabyś mi przypomnieć dlaczego kupujesz Natalce lecznicze buty? Pamiętam, ze chodziło o obcas Tomasa ale nie kojarze wady :O Ok, musze skończyć bo coś mnie rwie w plecach po dzisiejszych ćwiczeniach 😭 Miały być lekkie ćwiczenia z wielu dziedzin odciążające stawy a był step :O tzn, w rejestracji źle mnie poinformowano o formie zajęć. Spadam Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka Ty pewnie ranny ptaszek jestes:) bo to chyba jeszcze wczesna pora u Ciebie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina pewnie dlatego Cię wszystko boli bo to pierwszy raz ....napewno z czasem twoje ciało przyzwyczai sie do tych ćwiczeń.A ile razy w tygodniu masz te zabiegi?? A my z Kamilem cos ostatnio zaniedbujemy ćwiczenia:O Musimy sie poprawic:P dobrze że chociaz na tym drążku Kamil się podciąga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga10 - na ćwiczeia chodze już od lutego czyli cale!!! dwa miesiace ;) a plecy bola bo to za duże obciązenie dla mojego kregosłupa. Ja jednak powinnam zapisac sie na zajęcia 50+ czyli dla pań po 50 :P Nie mam określonej liczby zajęć w tygodniu. w miesiącu mam 10 wejśc na ćwiczenia zorganizowane i dowolna ilość razy na siłownię, siłownię cardio i saunę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolina a po takich ćwiczeniach to niepowinnaś odpoczywać w domu???Pamietam jak nasz sąsiad(kktóry jest rehabilitantem) mówił że po masażach albo cwiczeniach powinno sie odpoczywać w domy bo inaczej nie będzie żadnego efektu. Wiem że przy dziecku to nie możliwe ale może chociaż w te dni ktoś mógłby sie Maksem na dłużej zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Znowu jestem pierwsza ;) Aga10 - nie wiem, pierwszy raz słyszę o czyms takiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
cześć babeczki. wiszę jednym półdupkiem na kawałku krzesła,bo więcej nie mam tu miejsca.doszliśmy do wniosku,ze pojedziemy jutro do polski,a dziś wymalujemy salon.akurat pod naszą nieobecność przeschnie i się ,,wysmrodzi,, podejrzewam,że wpadę tu do was jak się uda z polski,od mamy. dziś wariactwo,bo jeszcze zakupy i pakowanie-a mieszkanie wygląda jak pobojowisko.Julia jezdzi i nadzoruje prace;) na pewno wpadnę jeszcze z życzeniami:) na razie się żegnam. dymek przeczytałam i osłabłam:(oczywiście zrobiłabym tak jak postanowiliście.koniecznie potrzebujesz niezaleznej konsultacji.jaka by nie była diagnoza-to ten sk!@#$%syn,który sie minął z powołaniem nie miał prawa tak cię potraktować!mam nadzieję że ,,beknie,, za to.trzymam kciuki,kochana i duuuuużo sił.bo nie dość że musisz zwalczyć ta chorobę to jeszcze domagać się po prostu LUDZKIEGO traktowania. spadam,bo mi noga juz drętwieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłałam Wam kolejną porcję zdjęć z nad morza i ze stadniny ;) dzis nie było jazd na koniach tylko festyn pt.: \"Przywitanie wiosny\" z zawodami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka - Ty masz zdrowie dziewczyno, mówię oczywście o zdrowiu psychicznym ;) dla mnie wyjazd za granice z dzieckiem, tym bardziej z dwójką dzieci, to już jest za dużo, a co dopiero gdy dołączy się do tego malowanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny 🖐️ Właśnie szykuję Kubę do kąpieli i spanka, więc jak mi ładnie zaśnie, to wpadnę poczytać i chwilkę posiedze, moze i Wy znajdziecie chwilkę i zawitacie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No..mój szogun juz smacznie śpi, więc zaglądam, ale pusto..:o pewnie z racji wekeendu kazda odpoczywa, albo przyjmuje gości, albo się pakuje..:D Dobra uciekam się wykąpać i do łóźka polegiwać...dziś jestem bez Fila i planuję jakiś seans filmowy...:D To dobrej nocy życzę....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki jak dopiero wróciłam z sali chociaż dzisiaj i tak wcześnie bo pomalowałam co miałam pomalowac i na dzisiaj starczy bo musi schnąć. Adam z bratem malują dzisiaj pierwszą warstwę farby na ściany glazurka na ścianę się kładzie. Musimy się wyrobić na maj bo mamy już zamówioną jedną komunię. Jutro rano jedziemy do Rudki odwiedzić mojego teśćia bo coś słabo wyszły mu u nas badania płuc i pojechał na jakiś tydzień. Przepraszam że nie napisze do każdej z was z osobna i tylko piszę o sobie ale jak wracam do domu to padam twarzą na podłogę ze zmęczenia. A muszę mieć jeszcze trochę siły żeby się wykapać i później godzina układania tych kudłów na głowie (że też tyle tego mam nasiane 😭 może któraś chce zagęścić włosy to chętnie z połowę sobie z głowy odejmę) Dziękuję wam za zdjęcia Ana76 ale masz ślicznotki w domu :) Karolina i Dymek wam też dziękuję za śliczne zdjęcia (wyłączając ropuchę bo ona nie była za sliczna) ;) za to chłopcy są super Lecę bo zasnę z nosem na klawiaturze życzę wam spokojnej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej my juz na walizkach,dzisiaj spimy tu ostanią noc:) Najgorsze jest to że ja pakuję i pakuję a końca nie widać ,ciągle duzo tego jeszcze:o Zostawiamy tu jeszcze kilka rzeczy po które bedziemy wpadac w tygodniu. Shenen Natalka nosi buty ortopedyczne poniewaz ma nóżki w X:( Asiu płytki już sa położone w kuchni i przedpokoju,w mieszkaniu zrobiło sie tak jakoś cieplej dzięki temu:) Pozatym dzisiaj przygotowalismy juz troche pokój Natalki,bo w nim bedziemy spac wszyscy przez jakiś czas. A co do zdjęc to sami na siebie jesteśmy źli że zawsze zapominamy porobić kilka zdjęć,chociazby na pamiątke:) Wczoraj Norbert zrobił tylko zdjęcia kuchni żeby mi pokazac jak wyglądaja kafelki:),ale teraz mamy tak mało czasu ,że nie bede Norberta gonic żeby zgrał zdjęcia . Przez ostatnie dni brakuje nam czasu nawet na jedzenie;) A tak wogóle to będzie mi brakowało przez jakiś czas was i tego klikania...ale potem to jakoś nadrobie;) Będzie mi też brakowało jednak tego mieszkania ,tych okolic i moich wszystkich koleżanek których mam tu naprawde duzo. Ale ciesze sie na mysl o tym że po nas zamieszka w tym pokoju moja koleżanka ze szkoły,i zawsze bedziemy mogli ich odwiedzieć a przy okazji satre kąty poogladać:) Dobra ,ja juz zmykam ,przed chwilą poprasowałam sterte ubran i plecy mnie troche bolą:o Ide sie wykapać :) Acha ,nie wiem czy uda mi sie zajrzeć tutaj jutro albo w poniedziałek,wiec na wszelki wypadek juz teraz żegnam sie z Wami na jakiś czas,mam nadzieje że niezbyt długi:) Nie zapominajcie o mnie i slijcie nadal fotki a ja znajde sposób żeby je poogladać czasem:) Będe za Wami bardzo tęsknić:) papap Dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×