Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Czolem mile panie A ja dzis w pracy juz od 1.5 godz, bardzo aktywny dzionek mam, ale jak narazie wszystko idzie OK wiec jak dobrze pojdzie to do poludnia sie wyrobie... :-) Narazie wiec tylko Wam pomacham , czytac i pisac bede pozniej :-) MILEGO DNIA ZYCZE !!

Ja tez dojechalam do biura na 8a. Duzo szkol ma ferie i mniej ludzi w metrze, nawet mialam miejsce siedziace ;) Nie stawialam kawki dzis rano bo bylam na wybiegu, wybaczcie, ale widze ze Wesola jest o wiele lepsza pania ode mnie :) Ewanisiu, to u was sniegu nie ma? U nas wczoraj rano ok 20 cm wszedzie - cudownie! Piekny miekki suchy snieg! Niestety w ciagu dnia sie troszke ocieplilo i prawie wszystko sie roztopilo :( Dzis rano jest mroz, bardzo zimno ale sloneczko juz swieci. Piekna zimowa pogoda, tylko czemu w Kwietniu????? Rybko, alez prosze cie bardzo! Tutaj jest wlasnie miejsce gdzie kazda z nas moze sie \"spowiadac\" - do dobrze dla duszy robi, kochana! Ja jeszcze takich przejsc shoppingowych nie mam, ale powiem ci szczerze ze jak mam sobie cos kupic to ide sama bo M, jak i wiekszosc chlopow, babskich zakupow nie lubi. I tez radzilabym ze jak masz cos kupowac dla i z mala to duzej nie bierz z wami, zaoszczedzisz na nerwach i pieniazkach ;) (moze). Rebeczko, dobrej pracy Cos mi kaffe dzis szwankuje, zobaczymy czy uda mi sie to cos wpisac …. Dla kazdej Pani duze i promyczki sloneczne na dobry poniedzialek

Dea staram się :)

....cd a żeby był komplet, nie minęło pół godziny, jak zostałam powiadomina przez pielęgniarkę o złym samopoczuciu córki. Poszłam do szkoly by ją zabrać. Cierpnie jej lewa ręka i bardzo boli oko. Jeśli będzie się bol utrzymywać mamy jecha z nią na ostry dyżur. A corka ma jutro egzaminy końcowe. Trzeba czegos jeszcze? Pewnie jeszcze coś spadnie jak grom. Idealna próba wytrzymałości i nauka pokory.

......................... Ale wkoło jest wesoło Człowiek w pracy, małpa w zoo Puste pole za stodołą Chłop zaprawia - ale dżez Jak naprawdę jest - nikt nie wie Kornik ryje dziurę w drzewie Elektronik kradnie w Tewie A chłop pije - ale dżez Kto jest winien, kto nie winien Kto na serce paść powinien .........................

Rybkoja też lubie Perfekt:) glowa do góry bo nie jest tak źle żeby nie mogło byc gorzej;) pozdrawiam dziewczyny,moze znajde potem czas na większy wpis;pa

she Perfektu nie powiem żebym lubila, ale tekst mi się wydał w moim przypadku bardzo adekwatny do sytuacji. Tak przy okazji, będąc w szkole po córkę zgłosiłam wychowawczyni pewnien incydent. Otóż córka posprzeczała się z koleżanką, a po południu już dzwoniła matka koleżanki do córki z pogróżkami. Dobre, nie?

i mam pytanie - w jaki sposób pozbyć się dymu nikotynowego z mebli, który to wżerał się przez kilka lat? Tzn z foteli i kanapy. Czy już meble na pohybel?

witam wszystkie mile panie Ja wczoraj padlam jak kawka po pierwsze buszowalam po zajeciach wczorajszych w wydzialowej bibliotece i troche sobie pokserowalam,ale jedna ksiazka"Medycyna sadowa" a zwlasza zdjecia martwych dzieci mnie zalamaly,masakra tyle sie cisnie na usta reszta to juz niecenzuralne zwroty. w sobote udalo mi sie kupic jedna ksiazke-zgrozo za 170 zl-no coz wiedza kosztuje.Wiec materialow mam juz wystarczajaco duzo do napisania pracy teraz jeszcze tylko orzecznictwo SN i juz niczego wiecej nie szukam .Od czwartku mam ala zajecia w Zakladzie Medycyny Sadowej ,mam nadzieje ze dam rade;) ewanisia ,kaszubka dostala taki zestaw jak i ty z tym ze kaszubka sama takie zdjecie wybrala;) dea Erw pisze na kwietniowkach caly czas,teraz chucznie obchodzimy roczki dzieciaczkow wiec troche z pisaniem sie poprawilo ale byl moment przez trolowate pomarancze ze myslalam ze topik padnie:O rybka fluidy dla twojej corci.Moj Konrad ma jutro wolne bo welasnie starsze klasy pusza sprawdziany koncowe,czy jak to sie tam zwie;) w sobote nastawiona odpowiednio przez swojego promotora bombardowalam ksiedza(opiekuna ministrantow) telefonami i wreszcie kolo 20 oddzwonil i co sysze na poczatek?".........Co sie znowu dzieje?......" wiec ja mu ze nic nowego ja ciagle w tej samej sprwie ze nie chce by pobicie Konradka przez kilku z jego podopiecznych zostalo tak bez echa. On na to ze zdziwieniem "...TAK?...." ja na to ze zloscia w glosie i zdecydowaniem TAK!!! i kiedy mozemy sie spotkac by porozmawiac bo to rozmowa nie na telefon i niech sie pospieszy bo ja juz jestem umowiona na 16-go z jego przelozonym jak tylko wroci by omowic cala ta sprawe.I takim sposobem ide na rozmowe w srode o 20.Jego zachowanie mnie irytuje:O Moja niunia zrobila moje drogie pierwsza kupke do nocnika;)Niby zwykla kupka w nocniku a jak cieszy:P

Skonczylam :-) !!! . Popoludniowa kawke Wam postawie \\_/\\_/\\_/\\_/\\_/ i szybciutko lece na ruszta cos wrzucic... i wracam do Was :-)

Wzielam salatke na wynos i szamie ;-) :-D. Teraz sobie spokojnie was poczytalam i moge cos wiecej napisac… mam nadzieje popoludnie bedzie spokojne i ze ze bedzie nie bedzie za duzo "reklamacji" :-P :-) Rybko - to boli, napewno, ale faceci maja inny system wartosci niz my... Inne rzeczy sa dla nich wazniejsze… Ale to nie wynika z braku zainteresowania czy z lekcewazenia… oni chyba czuja sie odpowiedzialni ze to zeby wszystko "gralo" i jak cos jest nie tak to wydaje im sie ze nie dopelniaja swoich obowiazkow i chyba czuja sie zagrozeni w ich pozycji "glowy rodziny"...? Buziaki dla corci i trzymie kciuki zeby bylo OK... no i oczywiscie powodzenia dla Niej na egzaminach ! A co do tych mebli... ja po odwiedzinach "palaczy" do zaslon stosuje "febreez" do tkanin... i dziala niezle. Tyle ze ja go stosuje "zaraz po" ... nie wiem czy bedzie pomocny przy takim "zastalym" zapaszku :-O Ewanisia - lot OK, pomyslne wiatry byly :-). Masz juz z powrotem tego laptopa ? She – i tego zycze... moze wieczorem jakies piwo/wino/drinka wypijemy ...? Rudamaxi – pewno ze dasz sobie rade :-). I masz racje ze nie chcesz tej sprawy z ministrantami tak zostawic ... dzis odpusisz to a za miesiac moze dojsc do czegos powazniejszego. A oto motto na dzisiejszy dzien ;-) : Pytanie : Co widzi optymista na cmentarzu ? Odpowiedz : same plusy !! Zycze Wam wszystkim zebyscie we wszystkim widzialy same plusy ;-)... nawet wtedy kiedy sa baaaaaardzo malutkie :-), A teraz na tarasik zapraszam... tylko szybciutko cos mi sie wydaje ze bo lada moment zacznie padac :-O... a moze i snieg spadnie bo zimno jak choinka ... :-P

No i takie juz moje szczescie :-O :-(, jak ja mam wolne to nikogo nie ma... Ide w takim razie na kawe :-P !

Rebeko troche mam luzu, choc pracy duzo, ale szefa nie ma to sie udzielam wg mojego zegarka a nie jego ;) :p tez juz odwalilam prace na dzisiaj (a gdyby szef byl to pewnie jeszcze bym nie zaczela) i troche mi sie nudzi ... kolezanki nie ma :( tutaj cicho

Dea - cool, ratujesz mi zycie :-) Qrde zapomiala o Tobie rano to teraz i dostaniesz ;-). Jak tam cukiereczek sie miewa ? A M juz zdrowy ?

Nie ma za co, ale buziaka to bym chetnie dostala :p ;) Wszyscy zdrowi, odpukac i odpluc! Mnie jzu brzuszysko rosnie spowrotem - nie moze przeciez byc plaskie, nie Jak sie wyrobie to wieczorem przesle fotki malej - w zeszly czwartek byla totalna aparatka u lekarza i potem w domciu. Doskonale zniosla pobieranie krwi, tylko ja sie nastresowalam

To dostaniesz dwa : :-D Sorki Dea, wykrakalam sobie :-O i telefon mi sie rozdzwonil :-O No tak, rodzice przezywaja a dzieci nie maja zadnych oporow :-) Ja jak bylam mala to za kazda wizyta w przychodni sama ciaglam do dentysty :-)... do momentu az mi dentystka zaczela wyrywac bez znieczulenia zeba z 3-ma korzeniami... Ona sie po prostu nie spodziewala ze mleczak moze tak zawziecie sie trzymac :-O ... I od tego dnia jakos dentystow nie lubie :-P

A zdjecia pewnie ze wyslij !! I jak dasz rade to na lampke wina wpadnij ;-)

dziś w nocy przylatuje UFO i porywa najpiękniejsze kobiety. Wy się nie bójcie i śpijcie spokojnie. Ja piszę żeby się pożegnać ;)

Ruda - zlego diabli nie biora :-P !!! Moj M juz dawno przestal sie martwic ze moze mi sie przyrafic cos zlego :-D. Uciekam do domu :-)... ale wpadne do Was wieczorem... nie wiem czy nie jest to grozba karalna, ale co mi tam :-P :-D PS : Kaszubko, Ania BT !!! Co z Wami ?! :-(

Witajcie - jest dziś paskudny dzień - niesamowicie śpiący.... na nic nie mam ochoty.... nawet moje zwierzaki śpią. Ruda - nie ma brzydkich kobiet - są jedynie niefotogeniczne.... A więc, jesli nadleci UFO... to wszystkie mogą obawiać się porwania..... A wiesz kiedy kobieta jest najpiękniejsza?????.....

Witam! Ja dopiero teraz mam czas i to tylko zeby Wam pomachać...,powoli juz trace nadzieje czy jeszcze mi sie uda tutaj kiedys na dluzej zajrzec... bylam wczoraj odebrac siostre ze szpitala,a dzisiaj z samego rana tez pojechałam do niej...potem trzeba było nakarmic rodzinke i tak dzien zlecial...teraz jeszcze kuchnie ogarnac i do obory... Takze pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje ,ze niedługo sie odezwe...

Czołem i dzień zleciał.......nie wiadomo kiedy :P

Wesoła - oj tak - dzień dość szybko zleciał - męczyłam się z atakującym mnie snem - to chyba wina słabego ciśnienia... nawet kawa nie pomagała. Byłam trochę na dworze, ot, takie małe zakupy.... w sklepie ludzi dużo, lecz w koszykach mało mieli towaru. Wykorzystałam obniżkę ceny na warzywa i owoce - pomarańcze jak zwykle ostatnio tańsze od jabłek.

Jestem :-) Ania - jeszcze sobie z nami posiedzisz... a malenka siostrzenica szybko urosnie wiec naciesz sie Nia teraz ile mozesz :-) Kaszubko - brakowalo Cie tu troszke ;-) Wesola - stanowczo za szybko jak na moj gust Wlasnie dzwonil M... niby to nic wielkiego ale Dea pytala, wiec pisze : dostal podwyzke i wlasnie dzis, po 3 miesiacach umowy terminowej, podpisal kontrakt bezterminowy... Mozna po prostu spokojniej patrzec w przyslosc :-) Musze cos zjesc, bo mi jakos ta poludniowa salatka zniknela bez sladu gdzies w czelusciach zoladka :-O ... chociaz w sumie nie dziwi nic:-P... to juz 6 godzin .

Rebeko, są czasem takie dni, że nic się nie chce - moja prawie synowa wczoraj była w śpiączce cukrzycowej - syn zdążył w porę się obudzić - lekarz stwierdził,że już tylko 10-15 minut brakowało, a wypisałby tylko akt zgonu - dziś ja odreagowuję wczorajszy stres.....

Kaszubko - wierze... ciezko sie zyje w takim permanentnym stresie :-(... Moze na odreagowanie lampke koniaku moge Ci zaproponowac ?

Rebeko - z miłą chęcią.... Dziś tłumaczyłam Piotrkowi, że w życiu różnie bywa i trzeba być na wszystko przygotowanym, ale jak zwykle - łatwo się mówi....chłopak przeżył wielki stres... długo był w szoku.... co innego, jak się słyszy, że ktos ma takie kłopoty ze zdrowiem, a co innego, gdy to jest najbliższa sercu osoba. Teraz Piotrek przechodzi krótki kurs podawania zastrzyków - musi się tego nauczyć na wszelki wypadek.

No tak, trzeba sie nauczyc z tym zyc... Sorki, ale mamuske na telefonie mialam ... sama teraz jest wiec troszke jej smutno :-(

Moja młodsza córka też ma cukrzycę i również bierze insulinę... ale jest tej cukrzycy tyle odmian... trudno się w tym połapać. Rebeko, chyba nie ma właściwie człowieka, który byłby zupełnie zdrowy - ot, taki 100% okaz zdrowia..... dzisiejszy styl życia raczej na to nie pozwala. Moja Psotka wciąż ma ochotę na samczyka... tłumaczę małpiszonce, że nie chcę mieć szczeniąt, ale ona nie ma zamiaru mnie słuchać... aja po psiemu mówić nie potrafię.... Trzeba ją na dworze bardzo pilnować.... Już wyłączam komputer..... senna się robię, ale jutro zajrzę na topik już z rana..... Dobranoc, miłych snów.

Dobrnoc Kaszubko Ja moze sobie jakis film wlacze ... czekam jeszcze na telefon od M...