Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zlota jesien

Magia czterech por roku dojrzalych kobiet

Polecane posty

Gość Niesmiala
Saro Dziękuje:-D Pycha!!! Wszyscy jesteście :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieśmiała ciesze się , ze Ci smakuje:-D Noce I dnie Nim las, nim kłos, nim noc dojrzeje, ktoś wygra los, ktoś porzuci nas. Nasz dom, nasz ląd zniknie gdzieś, odpłynie w dal biała wieś, będziemy snem, zorzą zórz, morskim dnem i gwiazdą. Pokochaj mnie z całych sił, pokochaj mnie na sto lat, pokochaj mnie, jakbyś był tak młody, jak był dawniej świat. Już zielenieje sad po burzy, nim roztopimy się w podroży, ty kochaj mnie od nocy, do nocy, aż po noc. Nim kłos, nim las, nim noc dojrzeje, masz jeszcze czas by pokochać mnie. Bo jak to jest, jak to tak, że więdnie bez, cichnie ptak, zegary tak śpieszą się, biegną dnie i noce. Pokochaj mnie, lesie mój, kochajcie mnie, ranne mgły, darujcie mi biały strój, tak mało już nocy i dni. Znów zielenieje sad po burzy, nim roztopimy się w podroży, ty kochaj mnie od nocy, do nocy, aż po noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
❤️ *~*Bajka o RÓŻY*~* Zasadził dziadek RÓŻĘ w ogrodzie Inny kwiat rosnąć w nim nie był godzien. Wyrosła RÓŻA smukła i duża, Gotowa wszystko wonią odurzać, Okryta cała liści przepychem, Zwieńczona ciemno-krwawym kielichem, Co się do słońca wdzięcznie otworzył. Dziadek w zachwycie rzekł: Jam cię stworzył, Swoim talentem uczynił piękną, Przy tobie inne RÓŻE ...???... wymiękną ! (Tu mógłbym zwieńczyć wątek tematu, Niestety dziadek zapragnął światu Zaprezentować swą piękną RÓŻĘ, Skoro mam powód - wątek przedłużę). Przesadził dziadek RÓŻĘ z ogrodu (Ze wzmiankowanych wyżej powodów) Do parku, po czym w krzakach ukryty Jął obserwować Świata zachwyty. Wpierw nikt z przechodniów nie dostrzegł RÓŻY. A to ci ślepcy - dziad się oburzył, Lecz czekał dalej aż kwiat ujrzała Pani, co z pieskiem spacerowała. Ta rozpłynęła się w swych zachwytach, Za to jej piesek - skarlały brytan Nogę swą RÓŻY uniósł w salucie, Oddał honory, a potem uciekł. Nim dziadek wyrwał się z osłupienia - Świat jakoś RÓŻY nie chciał doceniać - Zdeptała RÓŻĘ dzieci gromada (Tędy gonitwy tor im przypadał) Przebiegły szybko - jak gromu mgnienie, Z RÓŻY zostało tylko wspomnienie. Jakiś jegomość z ławki pobliskiej Rzekł:Brak tej RÓŻY - dla parku - zyskiem Zresztą, mężowie oraz niewiasty, Większość RÓŻ tutaj to zwykłe chwasty Trzeba by przejrzeć owych RÓŻ dużo By znaleźć RÓŻĘ, która jest RÓŻĄ To koniec bajki, z worka banałów Wyciągam truizm - zamiast morału: Świat, choć z nadzieją w krzakach się skrywasz, Nie zadowoli twych oczekiwań. Pazik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niesmiala
dzięki Saro:) ja tez idę do kuchni . pa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry W B W ! Ja jak zwykle czytam Was ukradkiem w pracy!!! Co ja zrobię , ze Was lubię... W domu nie mogę długo siedzieć przed kompem bo zaraz jakieś dąsy:-D Wiec radze sobie jak mogę:-D Kasiu przepis wypróbuje:-D Alisario, dawka dobrej natury... Wiosenko, wychowałaś sobie dobrze Jaska brawo:-D Wszystkie Wiersze, żarty, kawały, piosenki i obrazki są super, jest naprawdę czym nacieszyć oko... Wanilio, Piękny znalazłaś wiersz o niedzielnym leniuchowaniu:-D Super! Słoneczko, wspaniała kawa !... Dziękuję Pozdrawiam wszystkich z lista naszego Granatka niezapominając naszej Janny.W uśmiech i❤️zostawiam:-D:P:classic_cool: Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej. Na wszystkie moje pogody, na niepogody duszy mej - trzeba mi wielkiej drogi wśród wiecznie młodych bzów... Na wszystkie moje złe bogi i niebogi z moich snów. Oceanów mrukliwych i strumieni życzliwych, czarnych głębin niepewnych i opowieści rzewnych... Drogi biało srebrzystej, dróżki nieuroczystej, piachów siebie niepewnych i ptasich rozmów śpiewnych... I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra. ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa. Trzeba mi wielkiej wody, tej dobrej i tej złej. Na wszystkie moje pogody, i niepogody duszy mej - trzeba mi wielkiej psoty, trzeba mi psoty, hej... Na wszystkie moje tęsknoty, ochoty duszy mej. Wielkich wypraw pod Kraków, długich rozmów rodaków, wysokonogich lasów i bardzo dużo czasu. I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra. ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa. I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra. ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa. I tylko taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiechy w ciemności i gdzie muzyka gra, muzyka gra. ...nie daj mi, Boże, broń Boże, skosztować tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XL
👄 Przyjaciołom Obeznani w przestrzeniach od ziemi do gwiazd, gubimy się w przestrzeni od ziemi do głowy. Jest międzyplanetarnie od żalu do łzy. W drodze z fałszu ku prawdzie przestajesz być młody. Śmieszą nas odrzutowce, ta szczelina ciszy między lotem a głosem - jako rekord świata. Były szybsze odloty. Ich spóźniony głos wyszarpuje nas ze snu dopiero po latach. Rozlega się wołanie: Jesteśmy niewinni! Kto to woła? Biegniemy, okna otwieramy. Głos urywa się nagle. Za oknami gwiazdy spadają, jak po salwie tynk spada ze ściany. : Wisława Szymborska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek 64
Pozdrawiam Oazę! Zostawiam! :-D Wpadnę wieczorem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-D.:-D:-D Hallo ! Ja tez chce mieć wesoły cały tydzień, dlatego uśmiecham się do Was wszystkich serdecznie... Pozdrawiam również wszystkich milutko z listy Granatka naszego :-D dodając oczywiście Janne... Krasi i alisarii fotki wspaniale , wszyscy jesteście :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool: Cos dla odmiany:) PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA, PIĘKNA,ŻYZNA I WSPANIAŁA, WIELE KRAIN,WIELE LUDÓW, WIELE STOLIC,WIELE CUDÓW, LECZ NAJMILSZE I NAJZDROWSZE PRZECIEŻ,CZŁEKU,JEST MAZOWSZE. http://barania-gora.cotg.pttk.pl/historia/zdj12.jpg BO GDZIE TAKIE CUDNE STROJE, I ŚPIEWANKI I DZIEWOJE ? KTO W PODKÓWKI TAK WYKRZESZE ? KOMU MIŁE TAK PIELESZE, JAK OJCZYSTE MAZUROWI ? NIECHAJ CAŁA POLSKA POWIE ! POZA NIEMNEM PUSZCZA SROGA, A NA RUSI BŁOTNA DROGA, GÓRAL ZBYTNIE PODKASAŁY, A ORAKI LUD ZNIEMCZAŁY, A WIĘC NASZA,NASZA GÓRA, NIE MASZ W ŚWIECIE NAD MAZURA !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 60 siatka
:.-D:-D:-D http://www.extrafotka.pl/zdjecia,115396 Żółty Jesienny Liść - Janusz Laskowski la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la, la. Żółty jesienny liść Tyle mi opowiedział, Dałaś mi go bez słów, jednak on dobrze wiedział. Jesień wszystko odmienia, Niesie smutek i łzy. Lecz zawdzięczam jesieni, Że kiedyś kwitły bzy. La, la, la .......... Ref: Żółty liść opadł z drzewa, Naszych uczuć i marzeń, Tulę do ust i szepczę, Że to nie takie proste. Jesień wszystko zamienia, Zwiędłe liście i watr, Miłość moja do ciebie, Wciąż trwa, wybacz, że trwa. Garstkę prochu liścia, Zostawiłaś po sobie, Garstkę prochu wspomnień, Porwał jesienny wiatr. Porwał jesienny wiatr Porwał jesienny wiatr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kukułeczka Konopnicka Maria Po tym ciemnym boru Kukułeczka kuka, Z ranka do wieczora Gniazdka sobie szuka. Kuku! Kuku! Gniazdka sobie szuka. - A ty, kukułeczko, Co na drzewach siadasz, Jakie ty nowiny W lesie rozpowiadasz? Kuku! Kuku! W lesie rozpowiadasz? Leciałam ja w maju Z ciepłego wyraju, Zagubiłam w drodze Ścieżynkę do gaju! Kuku! Kuku! Ścieżynkę do gaju! Zgubiłam ścieżkę Do gniazdeczka mego, Teraz latam, teraz kukam, Ot, już wiesz dlaczego. Kuku! Kuku! Ot, już wiesz dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie kochane, ze was tak częstuje, ale ta cudowna poezja ściska ciągle moje serce...❤️ Czy zginie? Konopnicka Maria Między stosami tłuczonych kamieni. Na których ludzkie łzy drżały czy rosa, Szła wąskim rąbkiem przydrożnej zieleni Błękitnooka i złocistowłosa. Drobne serduszko pod nędzną odzieżą Tak się trzepało, jak ptaszek ukryty: Szła i wznosiła oczęta w błękity. Jak ci, co smutni są. a przecież wierzą. Za nią została z dymami czarnymi Wioska rodzinna i puste jej pola, I wiatr, co lata ze świstem nad nimi I zda się jęczeć i wołać: \"Niedola!\" Za nią zostały te szmery kojące. Którymi cisza usypia tęsknotę, I szumy lasów, i kwiatki te złote, Co pierwsze wschodzą w przednówek na łące, I młyn, co huczy i straszy, i gderze, I rozbryzgana w jutrzenki i tęcze Rzeczka, co szepcze wieczorne pacierze. A nocą przędzie mgły srebrne, pajęcze... Za nią została rodzinna jej chata, Z której ją bieda wypchnęła za progi, I szmatek ziemi jałowy, ubogi. Co rodzi żyto raz w każde trzy lata. I mały Jasiek, co w zgrzebnej koszuli Nosi wczorajsze zgłąbiałe ziemniaki. I Burek, co się tak łasi i tuli, I wierzby krzywe nad rowem, i krzaki, I krzyż spróchniały, i stare mogih. I zapomniana socha na ugorze. Przy której ojciec padł kiedyś bez sih. Czując, że dzieciom chleba nie wyorze... Wszystko zostało! Aż w piersiach coś boli I takie krwawe to niebo wieczorne... Matka trzydniówką odrabia komorne. A ty, sieroto, idź, szukaj swej doli! Hej, mocny Boże! Hej, mocny Ty Boże!... Iść ciężko... ciężej umierać od głodu! Podniosła oczy. Tam. w łunach zachodu, Stolica gore i kipi jak morze, Zda się. że od niej żar bucha i parzy... Jakieś wołania i śmiechy, i jęki... U spodu ciemne mrowisko nędzarzy. A nad nim nuta rozpustnej piosenki... Dech przyśpieszony w powietrze uderza. Zmieszane tłumy prą naprzód i śpieszą... Na bok. kto nie masz złotego puklerza: Zgniotą cię, zdepcą, a potem - ośmieszą! O miasto! wielki żądz steku i brudu, Co zwodnym blaskiem przywabiasz z daleka. Powiedz, co spotka i co tutaj czeka To ufne. czyste dziecię twego ludu? Cz\\\\ pójdzie ono. jak poszło tysiące, Spodlone, w gorzką poniewierkę losu. Tak. że ni oczu obrócić na słońce. Ni się ośmieli podnieść w niebo głosu? Czy znajdzie w tobie ciche przytulenie. Jako sierota w braterskiej drużynie? O miasto wielkie! na swoje sumienie Bierzesz to dziecię!... Czy zginie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalcy Oazy! Witam Was wszystkich bez wyjątku❤️ Ja miałam dziś jak nigdy wspaniały początek tygodnia:-D Kupiłam sobie śliczną kurteczkę z kapturem, o takiej właśnie marzyłam:-D Ale zawsze jakoś coś mi nie pasowało a to wysoka cena, albo kolor czy fason nie podchodził... Myślę, ze nam troszkę starszym, tez się warto odmłodzić:-D Dzieci tez chwalili , ze super wyglądam... Bardzo milo zawsze powracam do zbiorów wierszy, naszej wspanialej poetki M . Konopnickiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz już naprawdę potrzeba mi było coś nowego.. Stara kapota wysłużona, ze ho ho.. Tak jak i ja:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenko wpadnę później tylko się troszku posilę:-D Bo z tej radości, zapomialam o jedzeniu:-D❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[smak pomarańczy] Autor: JulitaMaj smak pomarańczy jakby gorzkie ale słodkie wspomnienie. Cudowne sny spętane pajęczyna koszmaru Lekki lot nad oczami świata i spadając w dół...- jak Ikar z rozklejonych skrzydeł Spadam... a wyrwy ścian obok mnie ranią mi palce nie dając oparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek 64
Wiosenko, pomarańcze kiedyś smakowały lepiej... Prawda? Szczególnie te zdobyczne po które się stało w długiej kolejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×