Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moniunia006

Gubimy zbędne KG!!! Razem raźniejI nie pozwolimy umrzeć topicowi

Polecane posty

jakis taki dolujacy ten wieczor, dobrze ze trzymam diete i nie jem po 18 wiec to mnie chociaz troszke pociesza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurkurek
Witam, tak jestem z Wami jeszcze:) Ogólnie pierwszy raz pisze na tym forum:) Ja jak wczesneij wspominalam od poniedzialku jestem na diecie norweskiej, jakos daje sobie rade, nawet nie jest żle;) Pozatym jestem z Warszawy, ale mam chłopaka ze Ślaska:D pozdrawiam Was ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milo milo dziewczyny ze jestscie:) no ja tez sie trzymam diety ostro... dzisi skonczylam na rosole bez makaronu i kapuscie mkiszonej o 14:) wiec nie ma zle...ale juz slaba sie czuje w sumie ta pogoda mnie wnerwia jak nie wiem co...ide zaraz do wyrka... laptopa zabiore ze soba wiec jeszcze cos skrobne... a powiedzcie dziewczyny cwiczycie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zaczynam
ja nic a nic niećwicze:( ale zamierzam!...lub choć by basenik oj dziewczyny juz mam dość głodna jak fix jestem...na COKOLWIEK nic- niebawem ide spać i mam nadzieje ze wkońcu zjem śniadanko o normalnej godzinie-czyli przed 12:00 -i że obudze sie zdrowo głodna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zaczynam
no i wypiłam kubeczek kakao:(..z 1/3mleka..reszta wody alelepiej to niz nptosty albo kanapki na cieplo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie moje Drogie kolezanki:) Zaczynajaca:) kubecczek kakao o nie koniec swiata..po mleku podobno lepiej sie spi:) wiec nochal do gory Moja Droga:) i masz racje ze to sto razy lepiej niz tosty:) A dlaczego Ty tak pozno chodzisz spac...?? Jak tam dziewczyny u Was nowy dzien odchudzania?? u mnie ja na razie ok ok:) pije zielona herbatke na sniadanie:) czekam az moze Misiek przywiezie grahamki:) mam nadzieje ze nie zapomnial ze ja jem ciemne pieczywo...hihihihi opowiadajcie jak tam u Was buzki duzo energiiiiiiiiii posylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zaczynam
wstałam 30 minutek temu-bede robić śniadanie...choc o dziwo głodna straszliwie nie jestem:/ poszłam póżno spac-bo chyba przesadziłam z herbatkami czerwonymi+ za póżno...w nocy tez z boku na bok...i nie mogłam zasnąc bo byłam głodna!!!-a nie miałam melisy -podobno pomaga ale wyspana sie czuje-tylko ta szarówka mnie za oknem dobija lece śniadanko:) jakieś jajeczka z pieczywa zrezygnowałam pare dni temu i makaronó-i widze efekty 1 kg juz mniej w tym tygodniu..:) a 2 kg od 24 dni choć jakpiszesz o tej grahamce to az mnie ścisneło w żołądku:P smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez dzisiaj niezle, na sniadanie bylo Danio i buleczka pelnoziarnista,a teraz po 3 godzinkach zjadlam sobie taka mala pizzerinke, kolo 14 zjem pierogi( 6) a na kolacje jogurt naturalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Ja juz po pracy ale wstac musialam przed 4 :O wiec polowa dnia juz prawie za mna. Ja na sniadanko zjadlam bulke z serem bo niestety jak jade z jednego miejsca w drugie to tylko to w samochodzie na swiatlach moge zjesc. Zaraz zabieram sie z sprzatanie- o zgrozo hahahah ciagle w pracy, nawet w domu :O A potem obiadek. Jeszcze nie wiem co wymysle tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezmiernie sie ciesze ze jestescie:) no powiem Wam ze Misiek spisal sie na medal:) przywiozla ciemnego pieczywa pod dostatkiem:) wiec zjadlam taka grahame z almette:) pozniej zrobilismy sobie zupke grzybowa...:) moja ulubiona... czuje ze jakos za duzo zjadlam biora pod uwage ze malo sie dzis ruszam:/ no ale nic...jakos przetrwam ten dzien:) jeszcze te urodziny:] buahahha ale wiem jedno ze powiem brzydko opychac sie nie bede:)a do tego mam ogromne zapaly na imprezach tego typu...oj nie nie...nie ma szans... i dzis jakos wyjatkowo glodna chodze...moze to raczej zachcianki no ale...nikt nie mkowil ze bedzie latwo:) ciesze sie ze Wy trwacie:) aaa i wpadl mi do glowy pewnie pomysl:) nie wiem jak zareagjecie ale moz wymienimy sie zdjeciami?? moj mail znacie:)wiec jak tylko macie ochote to czekam:) i zrewazuje sie tym samym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja cały dzien dzisiaj z przyjaciółka na plotkowaniu..ale i tez powazne rozmowy na wazne dla nas w tym momencie tematy zjadłysmy torche-ale zdrowo-kolezanka w 5 miesiacu jest :) jejć..rano poszło dobrze-omlecik -za 2 h jabłuszko- obiadek z rybką duszoną +warzywka duszone+surówka z kiszonej z marchwią i pietruszką+ za 3 h 30 orzeszkó ziemnych-policzyłam:p no i na dowidzenia....kisiel owocowy:| ja nie moge tak jesc tych 6 posiłkó jednak-czuje sie teraz jak kólka ale NAPEWNO nie bede i nie JESTEM głodna ja poprostu zamało ...a czasem wcale-nie jem w ciągu dnia..dlatego podjadam i opycham sie w nocy KONIEC Z TYM ale jutro postram sie zjeść MNIEJ!!! aaaaa kolezanka przyniosła rogaliki pyszne i ciasteczka- NIETKNEŁAM ANI JEDNEGO!!!!-wszystko oddałam cięzarnje kochanej:P a WAM JAK DZIEN MINĄŁ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was kolezanki serdecznie:) przepraszam ze wczoraj sie nie odzywalam ale bylam na 18 u kuzyna... jak to na urodzinach zjadlam wiecej ale na szczescie nie tak duzo jak zawsze:D:D:D czyli nie pjechalam po bandzie na maxa:) z tego jestem zadowolona:) ogolnie to u mnie troche do dupy jakos sie wszystko sklada...choroba mnie dopada powoli czuje...a jutro znowu na urodziny ide i pozniej na disco...a poza tym jak wracalam z urodzin widzialam wypadek mojeo przyjaciela:/ fuck... na szczescie jest caly...mam nadzeje ze zacznie mi sie to jakos ukladac...bo od 2 miesiecy po powrocie z anglii nic mi sie nie uklada... no ale nie nazekam juz...zycie... dziekuje Wam serdeczie za zdjecia:) ja zaraz posle Swoje:) milutkie te zdjatka:) i ajnie ze mozna Was zobrazowac:) a jak u Was? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was cieplutko:) jedyne co mam do zakomunikowania to fakt ze moja waga pokazala dzis 2 kg mniej:) hihihihihi niezmiernie sie ciesze:) a jak uWas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie waze dopiero 10 listopada po zdjeciu gipsu:) jak mi go zakladali to wazyla 55kg , wiec zobaczymy czy uda mi sie cos schudnac czy przytyje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ale sobie pospalam. Az glowa mnie boli. Ja waze 64.800 waga mi skacze bo okres mam a do tego najadlam sie bulki takiej do pieczenia z maselkiem i czosnkiem. Pyszna byla!! Ale powiedzialam sobie ze koniec z tym. Dzis sniadanko zgodne z zasadami SB czyli jajeczniczka bez chlebka czy buleczki. Zaraz ide po zapas orzechow lub migdalow na przekaske. Dzieki za zdjecia- sliczne sa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak cicho? Mam nadzieje ze trzymacie dietę:) ja o 17 jadę do mojego słoneczka Życzę wam miłego popołudnia:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie panie tu piszace :) wczoraj zwazylam sie dokladnie i troszke podlamalam swoja waga, gdyz w ciagu roku przytylam 10 kg i nie mieszcze sie w ulubione rzeczy :( Od dzis zaczynam cos ze soba robic, tzn po pierwsze odstawiam slodycze ktore sa moim nalogiem, potrafie tabliczke czekolady zjesc w ciagu 10 min, wszystkie fast foody itp rzeczy ida w niepamiec!! Nigdy w zyciu nie odchudzalam sie ani nie stosowalam zadnej diety i mam nadzieje ze mi cos poradzicie bo kompletnie sie na tym nie znam!! No i mam tez nadzieje ze bedziecie mnie wspierac i motywowac do dzialania bo jestem leniwcem ze slaba wola :P Moja obecna waga to 61.5 kg przy wzroscie 167 cm, moze nie jest to wiele ale zawsze wazylam w granicach 50 kg i teraz chcialabym powrocic do tego stanu pozdrawiam serdecznie i czekam na jakies rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim, anula89, byłas kiedyś na topicu, na którym ja siedzę :) jak tam noga? a mam pytanko dokładnie skakanki? jesli mozesz juz skakać to czy masz jakieś efekty? Zastanawiam się nad urozmaiceniem cwiczen i pomyślałam własnie o skakane- tyle że nie wiem od czego zacząć... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salana noga jeszcze w gipsie przez 2 tyg bo stopa niezle polamana byla. z tego co slyszalam to skakanka daje niezle efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny. Tez slyszalam o skakance. Moja znajoma skacze od liceum i z tego co mowi kiedys byla troche przy kosci no i zaczela skakac- nie znalam jej wtedy ale teraz to chudzielec !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny teraz ja pomocy potrzebuje- bardzo. Jakie cwiczenia moge robic na plecy, chodzi mi o te dolna czesc tuz na tylkiem :D to cos strasznego jak one mnie bo la, caly czas sie budze i przewracac z boku na bok nawet mi ciezko. Oczywiscie to od pracy- myslalam ze mi przejdzie przez wolna sobote i niedziele a tu jest tak samo. Chcialam robic kilka cwiczenna plecy z jogi bo fajna ksiazke mam ale okazalo sie ze jej nie zabralam z polski :( pomocy- moze jakis link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×