Gubimy zbędne KG!!! Razem raźniejI nie pozwolimy umrzeć topicowi

no to super przynajmniej dba o ciebie. Tylko nastepnym razem zaznacze ze jestes na DIECIE hahahah A u mnie po staremu, plecy wracaja do normy. Na obiadek zupa grzybowa :D zostal mi ostatni woreczek kaszy gryczanej a w tej danii chyba nie wiedza co to jest bo bylam w kilku sklepach i nie mieli. Dzis jade na basen i zaczynam sie ruszac bo pewnie plecy znowu w przyszlym tygodniu mnie chwyca. a tak to moze tego unikne :)

ej dziewczyny bo sie obraze :( gdzie sie podziewacie. Zajete tak odchudzaniem?? Ja sie trzymam ale jutro mam urodziny i wiem ze poszaleje, piwo zakupione, wiec jak piwo to i czipsy a potem na miasto wiec napewno poszaleje :P ale co raz do roku ma sie urodziny hahaha buziaki i odezwijcie sie zebm wiedziala ze sie nie poddalyscie

ja sie nie poddałam :) Jestem! Jakoś się trzymam, czwarty dzień i jest spoko. Zostane fanką sałatki greckiej ;) Jestem straaaasznie dzis happy :-D Zostałam ciotką!!!!!! ciocia Ania haha

Ja tu skladam reklamacje do zalozycielki topika- miala zawsze byc a tu co sie stalo- opuscila nas!! :P gdzie sie podziewacie?? pisac cos bo jak zwykle znowu sama zostalam.

kluseczka chyba tylko my tu zaglądamy :( ja w kazdym razie jestem :)

ja tez jestem :) nie pisze ale obserwuje :P:P

no to fajnie ze ktos jest. I nie obserwowc tylko pisac bo jak tak dalej pojdzie to nie bedziesz miala czego :P A mi znowu spadl kg :D Dzis wlasnie osiagnelam moj 1 zalozony cel :D 63kg :D teraz tylko jeszcze 5 hahaha

a ja nadal nie wiem ile waze :P ale jakos nie odczuwam spadku wagi :(

ale cisza... ja tez nie mam wagi... troszkę czuję chyba po spodniach, ale wole jeszcze zbyt się tym nie ekscytować, bo jak za wczesnie się ucieszę, to osiąde na laurach, a nie chce!! Pozdrawiam,

czesc dziewczyny Ale mam dzisiaj dzien!! Najpierw rano poszlam do pracy i drzwi nie chcialy mi sie otworzyc, juz wylam ale jakos po 10 min mi sie udalo. a nastepnie telefon wpadl mi do kibla, jest caly zaparowany i nic prawie nie slychac a sms to juz napewno nie da sie napisac :O ale za to pyszny o biadek bede miala. salatka a do tego udka z kurczaka pieczone razem z ryzem- tak pachnie ze juz nie moge wytrzymac :D Moze nie powinnam robic wam apetytu, ale pomyslcie ze jak juz waga wam spadnie to tez czasem bedziecie mogly zasady nagiac- chodzi o te udka :D