ile płacicie alimentów?????????????

Na dziecko powinien ten zarabiać kto je ma. I czerpie z tego radość ,że ma dziecko. A jeśli radości nie ma to i nie powinien mieć dziecka. Oczywiście nie przez aborcję czyli zabójstwo.

Ps. Chętniej bym poszedł do więzienia niż płacił alimenty. Instytucja alimentów to zaraza. Ta instytucja niszczy wszystko.

ZZZzniecierpliwiony Na dziecko powinien ten zarabiać kto je ma. xxx czyli jak facet zawija kitę do innej to odchodzi od matki i od dziecka także? wtedy on już dziecka "nie ma"?

""""" [zgłoś do usunięcia] gość ZZZzniecierpliwiony Na dziecko powinien ten zarabiać kto je ma. xxx czyli jak facet zawija kitę do innej to odchodzi od matki i od dziecka także? wtedy on już dziecka "nie ma"? poprzednie"""""" Nie wiem w jakim wieku jesteś i z jakiego środowiska się wywodzisz.Proponuję Byś używała języka polskiego ogólnie przyjętego.I ogólnie rozumianego W innym przypadku , możemy się nie zrozumieć.Zwłaszcza w kontekście mojej wypowiedzi.Ja na tą chwilę nie rozumie Twojej wypowiedzi.Chcesz mi zadać pytanie ....to je postaw tak bym je zrozumiał oraz by zrozumieli Twoje pytanie inni czytelnicy. Zgłęb również własną myśl i dopiero zadaj pytanie. W miarę możliwości i po zrozumieniu spróbuję udzielić odpowiedzi.Nie szanujesz czytelników a sama szacunku oczkujesz.Oczekujesz odpowiedzi.Nie bądź kolejną POpapraną.

witam.jutro mam rozprawe o podwyzszenie alimentów. pozwany wyslal pismo z niemiec ze nie musisie wsawiac.Czy rozprawa sie odbedzie ?

To chyba dobrze że "musisie wsawiac". Bo jeszcze bysie stawił wstawiony....

1600 zl- po 800 na dziecko, oboje w gimnazjum

Niezły geszeft - co nie?

mój partner płaci 400 zł alimentów ,a ja od swojego byłego męża na syna dostaję 800 zł

Niech ci były mąż dorobi jeszcze jednego bachorka to dostaniecie 1600.

mój były mieszka i pracuje w Irlandii-i ponieważ rozwód nastąpił z jego winy -sad przychylił się do kwoty jaką zażądałam.Sama pracuję -nikt mi nie zarzuci,że alimenty sa po to żeby mi było dobrze.

Place sądownie przyznane alimenty na dziecko w wysokości 500zl oprócz tego kupuje pampersy ,leki,ciuchy itp.Mieszkaliśmy osobno .Jakis czas temu wróciliśmy do siebie zaszła ponownie w ciąże mieszkaliśmy u moich rodziców.Kiedy urodziła zaczęło sie od nowa zażądała podwyżki alimentów na juz przyznane oraz alimenty na 2 dziecko i zwrot do tylu za ten czas gdy byliśmy razem.Zarabiam najniższa krajowa ,komornik zabierze mi 70 % wynagrodzenia za zaległe alimenty nie wpomne o tych na bieżąco no i na 2 dziecko a mimo to matka dziecka dzwoni ze moj syn nie ma na JOGURCIK.Becikowe w calosci dala mamusi,ta zas przeznaczyła je na swoje własne potrzeby płaci jej rowniez 500 zł za to ze u niej mieszka nie pracuje wiec to wszystko oplaca z alimentow , wiecej długu niz zarabiam .Sadownie załatwiam widzenia ,bo nie moge nawet zobaczyc swoich dzieci.Kocham ten kraj.

ZMIEŃ PRACĘ DZIECIOROBIE!!!

gościu z 18.03.14 ty nie powinieneś WCALE płacić żadnych alimentów. Ludzie niedorozwinięci mogą uchylić się od płacenia powołując się na swoją niepełnosprawność intelektualną i niemożność pełnego kierowania swoim postępowaniem życiowym i fizjologicznym z powodu niezrozumienia podstawowych zależnośći!!!

dzieci jeść muszą - nawet jeśli ich ojciec jest totalnym kretynem!

Ale totalny kretynizm pozwala na uchylenie się od odpowiedzialności prawnej i zobowiązań powstałych w wyniku działań spowodowanych totalnym kretynizmem sprawcy. Dlatego ten akurat gość, powinien zostać zwolniony z obowiązku alimentacyjnego!!

więc ty przejmij płacenie jego alimentów - jesteś podobno poczytalny

zobowiązania osobnika nieporadnego intelektualnie a jednocześnie rozbuchanego fizjologicznie przechodzą na jej opiekunów lub przedstawicieli prawnych, którzy nie dopilnowali danego osobnika w sferze jego rozbuchania.

zarobki 1700 netto alimenty 500 na 12-latka

1900 zł / dziecko a mam dwoje - takie ustalono jak zarabiałem 16.000 zł .

Ja na 12 letniego syna dostaje bez orzeczenia sadowego 300 zl. Pewnie dla wielu pan to smieszna suma. Ale dla mnie jest ok. Eks malzonek doklada sie zawsze bez gadania a to na ksiazki, a to na jakies inne wieksze zakupy. Moge na nim zawsze polegac i syn tez. A to jest dla mnie najwazniejsze.

Jakie alimenty moge otrzymać ? Nie dawno rozstałam się z moim partnerem po długoletnim związku nie byliśmy małżeństwem ani nawet zaręczeni moja córeczka ma pół roku były partner płaci mi jak na razie 300zł miesięcznie ale niestety mi to nie wystarcza planuję złozyć wniosek o alimenty ile moge otrzymać on zarabia z tego co się orientuje 1400zł netto ??

Możesz dostać 200. Bo za 400 to sie niemowlaka wykarmi - a na waciki poproś w opiece społecznej.

Gosc 28.04 20.01 a ty ile zarabiasz ? Pamietaj, ze ty musisz lozyc tyle samo na dziecko. A 600 zl na pol roczne dziecko to nie jest malo ;-)

Dzień dobry, Mam pytanie odnośnie ustalania wysokości alimentów / kosztów utrzymania dziecka. Podczas jak jestem w pracy zawożę dziecko do opiekunki, ale nie mam z nią żadnej umowy. Czy jeżeli podam koszt opiekunki to będą chcieli więcej danych tej osoby? Bo nie opłacam jej żadnych składek ZUS, US.

Jest ktoś kto wliczał opiekunkę, dodam, że dziecko ma 1,5 roku.

gość Gosc 28.04 20.01 a ty ile zarabiasz ? Pamietaj, ze ty musisz lozyc tyle samo na dziecko. A 600 zl na pol roczne dziecko to nie jest malo oczko.gif 29.04.14 Zeby ta kobieta zarabiała to musi zapłacić za opiekę nad dzieckiem a w takim układzie to te 600zł nawet na opiekunkę nie styknie.,Po 3 stówy można się składać na koszty utrzymania w momencie gdy oboje po 50% zajmujemy się półrocznym dzieckiem.

Wlicz se opiekunkę. Jak facet gramotny to od razu z sądu zaniesie twój pozew do ZUS i US. Konsekwencje zatrudniania na czarno są ci znane? Nie stać cię na utrzymanie dziecka za kwotę jaka wystarcza większości rodziców? Mało 600 zł? Dziecko do adopcji!! Bo u ciebie niedojada!!

A wiesz ile kosztuje prywatny żłobek??? Do państwowego szanse małe że dostaniesz miejsce...Ma kobieta siedzieć w domu zajmować się dzieckiem półrocznym to do cholery jak ma jednocześnie iść do pracy???K***a weź penerze jeden z drugim zwolnij się z roboty zajmij dzieckiem a ona chętnie pójdzie do pracy. Chyba zamknie to półroczne dziecko przywiąże do łóżka na dziesięć godzin dziennie niech osrane po pas i głodne leży a sama pójdzie do pracy.

Wlicz se opiekunkę. Jak facet gramotny to od razu z sądu zaniesie twój pozew do ZUS i US. Konsekwencje zatrudniania na czarno są ci znane? Nie stać cię na utrzymanie dziecka za kwotę jaka wystarcza większości rodziców? Mało 600 zł? Dziecko do adopcji!! Bo u ciebie niedojada!! U większości rodziców dziećmi zajmuje się albo niepracującą żona albo oboje na zmiany chodzą do pracy i z pomocą dziadków jakoś się udaje.Więc skończ p*******ć półroczne dziecko to maluszek i musi mieć opiekę.Więc zajmij się swoim dzieckiem.