Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samurajski miecz

ile płacicie alimentów?????????????

Polecane posty

Gość Sedlex
No tak, ale to się tyczy tych, co uczą się - np. obronili pierwszy stopień na uczelni i kontynuują naukę, pod warunkiem, że na studiach dziennych. Jeżeli studiują na zaocznych lub trybem wieczorowym, sąd uzna, że są już zdolni i przygotowani do pracy. To samo chyba odnosi się do tych (jak córka partnera), co ukończyli pierwszy stopień i nie kontynuują nauki dziennej na uczelni, tylko wybrali sobie np roczne studium policealne wieczorowe. Uzna ich za zdolnych do pracy, uzna, że mogą pracować i uczyć się jednocześnie (bo uczą się niejako "poza systemem", wieczorowo) i jeśli dojdzie co do czego, zniesie alimenty. Najciekawsze, że o zakończeniu nauki na uczelni partner, który ma tak doskonałe relacje z córką, dowiedział się z jej profilu na portalu społecznościowym. I szkole policealnej tak samo. Mnie to niestety jednym pachnie:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingen
Witam wszystkich znalazłem się tutaj bo byłem ciekaw ile inni płacą alimentów i mam mniej więcej rozeznanie. Ja płacę na 2 dzieci 2500 zł miesięcznie. Jestem po rozwodzie po prostu nie ułożyło się.Czyja wina??????? Ktoś się zapyta odpowiem po środku. Dlaczego tak dużo spytacie bo nie chce ,żeby moje dzieci nie miały co jeść. Pracuję za granicą tak zgadza się to ktoś powie to ciebie stać. Chce tylko powiedzieć że jest też dużo osób które płacą uczciwie alimenty a i tak są najgorszymi ojcami.Bo kolejnym argumentem będzie nie to ,że płace tylko to że odszedłem.Za byłą żonę spłaciłem długi wysokości ponad 40.000 zł.Sam pracując ciężko za granicą i niejednokrotnie nie otrzymując na czas pieniędzy od pracodawcy dwoiłem się i troiłem żeby wysłać pieniądze. Do dziś ona nie pracuje i żyje tylko z moich alimentów sama nie podejmując pracy.Obiady na dzieci w szkole ja płaciłem nie płace ponieważ młodszy syn nie chciał jeść po kilku miesiącach a była żona pieniądze które z góry wpłacałem za obiady wzięła do kieszeni nie powiadamiając mnie o tym.. W lato zeszłego roku przepisałem jej mieszkanie całkowicie.Myślicie,że podziękowała.... Przed świętami opłaciłem tv kablową i internet i oczywiście zrezygnowałem z niej bo była na mnie Ponadto ubieram dzieci na jesień wiosnę a jak mnie o coś poproszą to dostają. Jestem złym ojcem według byłej żony i starszego syna. Ktoś powiedział że pieniądze szczęścia nie dają. Ja uważam że pieniądze pomagają ale ktoś ,kto nie potrafi docenić tego zawsze znajdzie jakiś argument przeciwko. Więc płacę ale jestem ZŁY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin987654
Zgadzam się znam takie przypadki gdzie ojciec pracuje a pseudo rodzina ciągnie ile może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedlex
Ingen, dlaczego dajesz się tak bardzo wykorzystywać? Dlaczego z jednej strony jesteś świadomy swoich uczuć, jesteś zły, sfrustrowany, widzisz, co się dzieje i co robi Twoja była rodzina - była żona doi Cię jak pełnomleczną holenderkę, dla dzieci jesteś tylko źródłem pieniędzy (przecież jesteś złym ojcem! jak to mówi o Tobie jeden z synów) i dlaczego z drugiej strony godzisz się na bycie wykorzystywanym i co gorsza chcesz to robić nadal? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ingen
Sedlex alimentów nie obniżę szkoda dzieci ale nic poza nimi nie będę dawał jak zły to do końca hi hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sedlex
Pewnie, Ingen - koniecznie hihi:) i za to trzymam:) Mam nadzieję, że Twoje dzieci to docenią - to znaczy to, że robisz wszystko, by im zapewnić jak najgodniejsze życie i by w zasadzie niczego im nie brakowało. Mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa MaMA!
Za niektóre kobiety jest mi wstyd !!! Kobiety nie rozumiecie że jak na siłę będziecie zmuszać do płacenia alimentów na dziecko to wam to gówno da ,najlepiej po dobroci a jak nie chce swojemu dziecku pomagać to nie ojciec to hu..po co kogoś zmuszać ,lepiej mieć dziecko dla siebie nie oglądać osoby która dziecka nie akceptuje. Ile mężczyzn może pomóc w wychowaniu dziecka po co komplikować sytuacje dziecka i swoją, dla kasy od kogoś kto to robi z łaską. Dla mnie alimenty w Polsce powinny być do 18 roku życia dziecka,ze względu na jego dobro ,żeby rodzice dziecka pokazali później kto jest prawdziwym rodzicem i więcej go nie dręczyli gadaniem o swoich głupotach,dobry rodzic pomoże więcej bez przymusu!!!! Pozdrawiam kobiety biedne na umyśle i oby więcej dzieci nie miały ! kasa kasa kasa....... jak was nie stać same wychować dziecko to dajcie ojcu a same dajcie kasę tyle co możecie a jak nie możecie to nie dawajcie nic,to proste system na pasożyta to skandal !! pytam się co wyprawiają SĄDY dlaczego pozwalają się znęcać pseudo matką nad biednym dzieckiem SKANDAL SKANDAL nie jedna z tych matek nie przeszła by badań psychiatrycznych a sądy dają im na wychowanie dzieci i tym skazują na udręki ze strony matki która sobie nie radzi ze swoją sytuacja.Zabrać i dać dziecko jednej ze stron którą stać na posiadanie dziecka !!!!! To proste. Prośba do sądów dajcie społeczeństwu się rozwijać po żucie swoje interesy czy nie widzicie że to do niczego nie prowadzi,dajcie dzieciom godnie dorosnąć nie zwiększajcie i tak dużej patologi,GDZIE jest ta sprawiedliwość!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawdziwa MaMA!
Za niektóre kobiety jest mi wstyd !!! Kobiety nie rozumiecie że jak na siłę będziecie zmuszać do płacenia alimentów na dziecko to wam to gówno da ,najlepiej po dobroci a jak nie chce swojemu dziecku pomagać to nie ojciec to hu..po co kogoś zmuszać ,lepiej mieć dziecko dla siebie nie oglądać osoby która dziecka nie akceptuje. Ile mężczyzn może pomóc w wychowaniu dziecka po co komplikować sytuacje dziecka i swoją, dla kasy od kogoś kto to robi z łaską. Dla mnie alimenty w Polsce powinny być do 18 roku życia dziecka,ze względu na jego dobro ,żeby rodzice dziecka pokazali później kto jest prawdziwym rodzicem i więcej go nie dręczyli gadaniem o swoich głupotach,dobry rodzic pomoże więcej bez przymusu!!!! Pozdrawiam kobiety biedne na umyśle i oby więcej dzieci nie miały ! kasa kasa kasa....... jak was nie stać same wychować dziecko to dajcie ojcu a same dajcie kasę tyle co możecie a jak nie możecie to nie dawajcie nic,to proste system na pasożyta to skandal !! pytam się co wyprawiają SĄDY dlaczego pozwalają się znęcać pseudo matką nad biednym dzieckiem SKANDAL SKANDAL nie jedna z tych matek nie przeszła by badań psychiatrycznych a sądy dają im na wychowanie dzieci i tym skazują na udręki ze strony matki która sobie nie radzi ze swoją sytuacja.Zabrać i dać dziecko jednej ze stron którą stać na posiadanie dziecka !!!!! To proste. Prośba do sądów dajcie społeczeństwu się rozwijać po żucie swoje interesy czy nie widzicie że to do niczego nie prowadzi,dajcie dzieciom godnie dorosnąć nie zwiększajcie i tak dużej patologi,GDZIE jest ta sprawiedliwość!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr 34
ja place na dwoje 1000zl generalnie tak sie umówilem, dokladam jescze jakies 300 400zl od siebie bo wiem ze utzymanie dzieci nie jest tanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
Bo widzisz Piotr jesteś jednym z nielicznych normalnych.Ja w ogóle nie zastanawiam się nad tym ile wydaje na dziecko po prostu nigdy tego nie liczę jest potrzeba idę i kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
Bo widzisz Piotr jesteś jednym z nielicznych normalnych.Ja w ogóle nie zastanawiam się nad tym ile wydaje na dziecko po prostu nigdy tego nie liczę jest potrzeba idę i kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ten zly;-)
Ta dyskusja, zeby miala sens i nie byla tylko dodatkowym zrodlem zlosci, powinna byc podzielona na warstwy spoleczne. Niestety w naszym kraju doszlismy w koncu do totalnego rozwarstwienia na plaszczyznie finansowej, a za tym idzie cala reszta.Niektorzy wydaja na psa 400 pln,i moze w ich przypadku jest to uzasadnione, bo oboje zarabiaja po 12000 na reke, a kochaja swojego zwierzaka i ich corka jedynaczka rowniez ;-), a inni musza utrzymac cala rodzine na wsi za 750 pln lub jeszcze mniej. Ktos pisze o basenie, korepetycjach, obozach sportowych, wakacjach za granica, a duza czesc spoleczenstwa, nie ma pojecia, co to wogole znaczy i poteguje to w nich zal i gniew do swiata. Ta dyskusja nie ma sensu, mialaby sens 20 lat temu, kiedy srednia krajowa byla rowna, a jak ktos nakradl, zakombinowal lub dostal paczke z Ameryki, to balby sie pochwalic na forum, tyle, ze wtedy nie bylo neta i rozwod nie dotyczyl 50% spoleczenstwa /strzelam, choc moze o duzo sie nie pomylilem/. Reasumujac-jezeli juz sie stalo zlo, to starajmy sie ocalic nasze dzieci i zrobmy wszystko zeby mialy jak najlepiej w zyciu i nie chodzi tylko o kase /jest wazna, ale nie najwazniejsza/, tylko o caloksztalt. W tej calej pieprzonej zapalczywosci pamietajcie, ze sami sobie kiedys wybraliscie te "suki" i "chujow" za meza/zone i cala reszta, to konsekwencje i jako dorosli musicie teraz to posprzatac. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczenierozwódka
Mój jeszcze mąż po piętnastu latach małżeństwa zapomniał, ile kosztują dzieci, uważa, że nastolatki porzebują miesięcznie po 100zł na utrzymanie, najbardziej jednak boli mnie jego zerwanie więzi uczuciowej z dziećmi, to ,że je odrzuca, chociaż sama go namawiam do kontaktów z córkami, bo widzę jakie to dla nich ważne. Nie będę żebrać u niego pieniędzy, czas sam mu wystawi rachunek, kiedy kochanka go zostawi, a dzieci nie będą miały dla niego czasu, tak jak on teraz nie ma go dla nich. Dużo tu się pisze o żonach- harpiach, czyhających na portfel eksia, ale dużo jest też matek, które boli serce, gdy ojciec odrzuca najważniejszą osobę - dziecko i nie troszczy sie o jego podstawowe potrzeby materialne, np.buty na wiosnę czy kurtka. Dodam, że zarabiam 1400 zł, mój jeszcze mąż 2500zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzdziag
Facet ktory miaga sie od placenia na WLASNE DZIECKO, to zwykle scierwo. Zrobiles, to plac! Najczesciej juz maja nowa kobiete I szczescie. A kto zaplaci kobiecie za czas w ktorym moglaby pracowac, ale ktos musi zostac z dzieckiem? Wiec sie tak szmaciarze nie rzucajcie, bo gdyby ta ex faktycznie dala wam dziecko, to momentalnie spadlyby wasze zarobki.......skonnczylyby sie wyjazdy na delegacje, nadgodziny itd...bo trzeba zajac sie dIeckiem. Cfaniaczki I jeszcze smia pisac, ze ex ma faceta. A jak wy sie kurwicie z kochankami, bo najczesciej powodem jest wasze puszczalstwo......to wtedy jest ok. Zreszta, co to za facet, co nie potrafi zarobic na siebie I wlasne dziecko.....I jeczy ze ma malo. A coz wy macie w zyciu do zrobienia? Na glowie kobiety wszystko, a takie szumowiny zadnych obowiazkow oprocz pracy. Dzisiejsi faceci to dno dno dno!!! Dlatego najpierw studia, porzadna praca a dopiero potem dziecko.....bo facetowi nigdy, ale to przenigdy nie mozna ufac. Nazwisko dziecka oczywiscie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Piotr 34 to podszyta
kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vrewiu
Spoko nie martwcie sie, na szczescie dzisiaj mozna takiego delikwenta wsadzic do paki, nie chce placic, niech siedzi i mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luka.b
Spróbuj może ci się uda do paki wsadzić bo mój braciszek ma ponad sto tysięcy długu w alimentach i wyroki bardzo chętnie zamieniają na obrożę elektroniczną. Siedzi sobie taki leń śmierdzący czasem popracuje a reszte z miłą chęcią przesiedzi w domku. Więc powodzenia w tym wsadzaniu do więzienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vrewiu
no skoro ma gdzie siedziec to pewnie ze bedzie siedzial. Trzeba zrobic tak aby nie mial domku. Trzeba skladac nie jedno ale kilka zawiadomien o przestepstwie do prokuratury, nieplacenie alimentow jest przestepstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZZZ Zniecierpliwiony
Jak można płacić za coś , czego się nie ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic gdyy
zzz ty jestes pierdolniety, jak sie nie ma? ma sie dziecko. umiales zrobic bedziesz placil - nie chcesz placic zdychasz w wiezieniu. Proste jak budowa cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie płacę
vrewiu-ale ty głupia jesteś haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zniecierpka
ZZZ Zniecierpliwiony Jak można płacić za coś , czego się nie ma ? Ty jesteś jednak pustakiem!! Płacić trzeba za swoje błędy i ponosić za to konsekwencje!! Debilu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zandera
witam mam corke poltora roczna no i rozeszlam sie z mezem ale o rozwodzie jak narazie nie mysle tylko chcialam sie zapytac czy ktos wie ile bym dostala alimentow jesli mąz pracuje i zarabia conajmniej 1500 tys zl?dzieki z gory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_mama
mam 2malych dzieci, maz wiecznie w pracy (od pn -sob) dostaje od niego na rachunki, jedzenie, dzieci i siebie 1000zl miesiecznie. zarabia 2100zl nareke plus dodatkowe prace 300-400zl/miesiac, reszta kasy dla niego. mieszkamy w moim domu rodzinnym, w domu ciagle kasy brak, wieczne klotnie, malo pomaga, wiecznie zmeczony, dzieci go draznia, alkohol coraz czesciej awantury i bywa agresywny,nie ma z nim rozmowy. najchetniej to siedzialby z kolegami w barze.... mam dosc, jestesm załamana!!!!! mysle o rozwodzie. ile czeka sie na przyznanie alimentow ? ile moge dostac na dzieci ? sama jestem na bezrobociu, dzieci sa tylko ze mna wygraza mi ze odbierze mi dzieci, zastrasza :((((( mam dosc takiego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarty przyszły tata
witam, od kilku lat spotykam sie z dziewczyna i teraz "spodziewamy" sie dziecka termin koniec wakacji, nie dogadujemy sie ostatnio, jest bardzo podła, krzyczy wrzeszczy poniza mnie wszystkim znajomym moim i jej mowi co to nie ja ze wszystko przeze mnie ze ja brzych boli... masakra, psychicznie nie wytrzymuje, chce płacic alimenty niestety, wiem ze dziecko powinno miec dwoje rodziców ale niestety ja nie bede gnebiony przez mame mojego dziecka, wole to rozwiazanie:( starałem sie zapewnic nam lokum kupic wynajac zeby nie mieszkała w domu ze swoja dziwna rodzina.. i mam do was pytanie: ile moge płacic alimentów?? mieszkam z rodzicami ale teraz sie staram o kredyt na mieszkanie, chce w nim sam zamieszkac.. czy sad moze przejac mieszkanie dla matki mojego dziecka??? zarabiam najnizsza krajowa, mam dwie umowy o prace i o zlecenie... pomozecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarty przyszły tata
ps. na papierze moj dochód z tych dwóch umów waha sie od 1600- 2000 do reki... jak dostane kredyt to rata 800zł czynsz 500zł razem 1300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdarty przyszły tata
ps. na papierze moj dochód z tych dwóch umów waha sie od 1600- 2000 do reki... jak dostane kredyt to rata 800zł czynsz 500zł razem 1300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona777
Czytam i tak paskudnie się robi... niestety, zetknęłam się już z tymi "mamusiami", które zakładają sprawy i żądają alimentów, mając już kolejne dzieci z nowymi facetami. Generalnie sprawa wyglądała tak, że mamuśka wyrzuciła mojego męża, bo chciała do siebie sprowadzić kochanka. Mąż żadnej rodziny nie ma, wychowywał się w domu dziecka, ona - mając z nim dziecko i posiadając własne mieszkanie - nigdy nawet nie zameldowała go.... Druga taka delikwentka zażądała rozstania, bo on "za mało zarabiał", zakazała jemu widywać się z córką, nawet porozmawiać z nią nie można - bo zmieniła nr telefonu, a numer rachunku do płacenia wysłała z telefonu swojego konkubenta. Skąd my mamy mieć pewność, że to co wpłacimy, pójdzie na córkę, a nie na kochasia? I że to w ogóle trafi do rąk matki? Też laska ma mieszkanko własne, wynajmuje go - i pewnie nie wykazuje tych dochodów w sądzie, żeby wyglądać na biedną. A mąż miał jeden plecak, bo zawsze gdzieś musiał wynajmować sobie łóżko po hotelach pracowniczych... Bez meldunku nikt nie chce go do pracy przyjąć, ja sama zarabiam na naszą rodzinę, on pomaga czym tylko może. Ale mam taki żal do tych głupich, co tylko nogi potrafią rozchylać, a utrzymać się bez alimentów nie mogą. Dodam, że obie to konkubiny. Poza tym, kobieta nawet bardziej jest odpowiedzialna za rodzenie, a tu w Polsce niestety niektóre robią z tego rodzenia sobie sposób na życie, bo mózgu brakuje, aby czymś się zająć innym. A propos jedna z tych mamusiek na ojca swojego drugiego dziecka, z którym mieszka wspólnie też chce pozew założyć :-) Bo jej tak wygodniej... tfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona777
aaa - i jeszcze z tym wsadzaniem - i co wam to da? w więzieniu pracy nie ma, więc tym bardziej nic nie spłaci... A oprócz tego niepłacenie, jeśli się nie ma możliwości nie jest przestępstwem. Więc to już kwestia tego, czy komornik potrafi udowodnić, że np sam pławi się w luksusach, a na dziecko nie daje. A jeśli dziecko żyje na lepszym poziomie - to sorry-batorry... Mogą ściągać tylko z tego, co mu zostaje po zaspokojeniu jego własnych potrzeb życiowych. I tak do babek: przecież jest antykoncepcja, jak nie jesteście pewne co do stabilności waszego związku, po ch... płodzić? aby potem szantażować ojca i ssać kasę od niego i od państwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona777
aaa - i jeszcze z tym wsadzaniem - i co wam to da? w więzieniu pracy nie ma, więc tym bardziej nic nie spłaci... A oprócz tego niepłacenie, jeśli się nie ma możliwości nie jest przestępstwem. Więc to już kwestia tego, czy komornik potrafi udowodnić, że np sam pławi się w luksusach, a na dziecko nie daje. A jeśli dziecko żyje na lepszym poziomie - to sorry-batorry... Mogą ściągać tylko z tego, co mu zostaje po zaspokojeniu jego własnych potrzeb życiowych. I tak do babek: przecież jest antykoncepcja, jak nie jesteście pewne co do stabilności waszego związku, po ch... płodzić? aby potem szantażować ojca i ssać kasę od niego i od państwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×