Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kareczka

MAJ 2008- kontynuacja

Polecane posty

KK :D a ja myslalam ze to tylko moje koty są takie zlosliwe ... pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzenie, ja uważam że w XXI wieku zzo to rzecz tak naturalna i oczywista, że należy się każdej rodzącej!!! Nie rozumiem dlaczego niektórzy nim straszą, bo ja znam same plusy... Ok może się zdarzyć, że trochę wydłuży się poród, ale jest dużo bardzej komfortowy... Zresztą kobieta zamiast zwijać się z bólu, krzyczeć i jęczeć spokojnie oddycha, dziecko jest lepiej dotlenione...itd. Nie zastanawiaj się, weź znieczulenie, a na pewno nie będziesz żałować :)) :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoannaWM właśnie może wpływać taka różnica ale nie zawsze to zalezy od ludzi bo nie należy wywyższać się że jedno ma takie wykształcenie a drugie skoro ma niższe to jest gorsze. Tak jak pisałam to też zależy od tego jak byliśmy wychowywani. Moj mąż pomimo że ma tylko zawodówkę zarabia o wiele więcej niż ja. On musiał pracowac już od kad zaczął zawodówkę bo rodzice nie dawali mu pieniędzy na podstawowe ubrania nie mówie tu o jakiś ekstra ciuchach. A jak kupiła mu mama podkoszulkę to musiał za nią zapłacić. Ja byłam inaczej wychowywana puki się uczyłam na dziennych to rodzice wszystko mi kupowali a jak poszłam na zaoczne to juz sama na siebie zarabiałam. A on w tygodniu szkoła a na weekend praca. Wiele zawdzięcza moim rodzicom bo nam pomagali jak był w wojsku czy nawet jak się spotykaliśmy to mój tata go odwoził i przywoził na weekend bo on nie miał czym przyjechać do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini a dużo ich masz ??? Ja mam jednego, ale w połączeniu z psem i myszą na IX piętrze w centrum miasta... :)) :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest trochę inna sytuacja bo teściowa to mążowi odradza dalszą naukę a moja mama z kolei zachęca Jak dowiedziała się że nadal się uczę w policealnym studium to powiedziała do mnie "daj sobie spokój już z tą nauką", a ja dopiero się rozkręcałam bo chciałabym jeszcze pójsć na studia. I tak jej nie słucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulinek masz 100% rację!!!! Znam mnóstwo bardzo wartościowych ludzi, którzy nie mieli tyle szczęścia, życie ich bardzo doświadczyło i nie mieli możliwości się uczyć... Znam też osoby, które mimo tytułów naukowych nie są nic warte!!!! Niestety po pewnym czasie, jak zauroczenie i uczucia zbledną, mogą pojawić się pewne problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KK - mam dwa -ale jak nie sprzatne przez dwa dni to robi sie ich milion zwlaszcza po katach :D zastanawiam sie własnie czy ich nie ogolic ;) wszak cieplo sie zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mini dobrze to znam :)) :)) :)) Czasem mam ochotę wziać depilator i zrobić z niego sfinksa :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na nic nie ma reguly, nie przecze ze moze byc dobry zwiazek z roznica w wyksztalceniu.... ja tylko wiem jak to u mnie bylo, wiem ze w pewnym momencie to tez sie stalo problemem... i moze mniej dla mnie jak dla mojego bylego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
357 57 28 357 91 64 paulinek85: ja wlasnie musze tylko prace mgr napisac i bede mgr inz. ekonomii, moj maz tez ma takie wyklszatcenie. Ja nie wiem co sie dzieje spie non stop, wlasnie wstalam dzis o 12:30 !!! wczoraj sie polozylam przed 24, zreszta wczoraj tez sie nie narobilam bo sil nie mialam, stopy mi puchana takie parowki mam :(((( wkurzylam sie od rana, napisze Wam w skrocie co i jak moze mi cos doradzicie. ja jak spie mam sciszony tel, tylko takie pikniecie nieraz je slysze nieraz nie, od rana dzwonil ktos z zastrzezonego z 2 razy, potem kolezanka jedna z 3 razy druga tez z 3 razy ( pracuja razemw tym samum pokoju), jeszcze ktos na domowy....wrrr... nie odbieralam bo nie slyszalam a jak uslyszalam juz to nie chcialam gadac bo ledwo na oczy patrzylam taka zmeczona ze nie widzialam sensu rozmowy, a zreszta wiedzialam ze jak tyle razy nie odbieralam a teraz odbiore to pierwsez pytanie bedzie \" a jak sadzilismy ze rodzisz..\" wr...a jak sie czujesz itd...jak sie czuje?? TAK SAMO JAK WCZORAJ !! wiem ze takie pytania by byly bo kolezanki dzwonia do mnie codzienni i tylko nie wiem za 3 syg odbiore juz slysze ze juz one myslalaly ze urodzilam....wkurza mnie to strasznie... ja je lubie, wiem ze sie martwia ale nie wiem czy przez ciaze taka jestem czy cos, nie daje rady. zreszta kiedys na infoliii pracowalam i mam takie skrzywienie ze nie lubie tak o pierdolach gadac przez tel, tylko krotko zwiezle i na temat, bez zbednego rozwodzenia sie - nie przez tel. jak sie przebudzilam napisalam jeden sms, ze spalam i zeby sie nie martwily ze jestem w domu i jest wszystko OK, i ze ide SPAC DALEJ bo nie mam sily na nic kompletnie, ...i co?? i chwila i juz dwa polaczenia na tel nie odebrane mialam od nich! nie odebralam z tych samych powodow co wczesniej...ale wkurza mnie to jakies tupet trzeba miec, jak pisze ze nie czuje sie najlepiej i IDE SPAC DALEJ a ktos dalej dzwoni to juz nie wiem... przed chwilka rozmawailam z mezem to potem dzwonily do meza sie pytac CZY JUZ URODZILAM??? !! rece mi opadaja co ja mam dziewczyny zrobic? bo ja naprawde nie mam sily juz tej kom odbierac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny babcia dzwonila, nie odebralam ide do niej na oddzwonic mam nadzieje ze na chwilke .........:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz żurkowa ja Ci powiem że jakby ktoś mi napisał smsa takiego jak ty to nie dzwoniłabym już więcej bo wyraźnie napisałaś że idziesz dalej spać i nadal nie urodziłaś. Ale może koleżanki bardzo się martwią o Ciebie...Chociaż z drugiej strony nie powinny tak wydzwaniać często, ja na szczęscie takiego kłopotu nie mam bo każdy wie że mam dać znać jakbym urodziła więc na razie nie wydzwaniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa dzięki!!!! Przypomniałaś mi, że mam zadzwonić do Poradni Rodzinnej :)) :)) :)) Jakieś 3 lata temu przepisałam całą naszą rodzinkę do poradni na drugim końcu miasta i chciałam zapytać, czy mogę podać w szpitalu, że od nich położna przyjedzie do mnie. Oczywiście nie ma problemu. Dowiedziałam się też, że tam położną jest przyjaciółka mojej mamy z dzieciństwa i przy tym chrzestna mojego brata :)) :)) :)) Super :)) :)) :)) :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja celowo tego sms tak napisalam zeby wynikalo z niego ze wszystko OK i ze IDE SPAC....dlatego tym bardziej sie wkurzylam...nie wiem czy sluszenie czy przesadzam czy nie, ale takie sa moej odczucia. u mnie tez wiedza wszyscy ze JAK urodze napisze im sms ale mimo to kazdy non stop wydzwania... fanie, ze pomgalam Ci pomoc Karol, a wlasnie ja tez mam do Ciebie pytanie tzn, mam kolo siebie w sumie dwie przychodnie, w jeden jestem od lat i jest tam duzo roznych specjalistow i tam mi powiedzieli ze on moge dziecko tam zgosic ale ze jak cos bym potrzebowala lekarza do domu dla dziecka to oni na moja ulice nie jezdza....a to nie jest daleko....powiedzieli wlasnie ze z innej przychodni do mnie jezdza, ale tam dzwonilam i to nie jest przychodnia tylko praktyka lekarzy rodzinnych i tylko oni tam sa, zadnych specjalistow nie ma, poza tym jak nawet ktos do dziecka przyjdzie to nie bedzie to pediatra tylko taki lekarz ogolny i powiedz mi czy przychodnia wybiera sobie na jakie ulice jezdzi do pacjentow czy jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a odnosnie tego kremu PureLan 100 sa 7g i 37 g uwazacie ze te 7g to bedzie malo?? ja nie wiem na ile to jest wydaje - napiszcie jak wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa, powinnaś wybrać poradnię, która bardziej ci pasuje... Lekarz rodzinny nie jest gorszy od pediatry, bo on w programie specjalizacji ma bardzo dużo pediatrii... A co do przyjazdów do domu, to poradnia ma prawo ustalić rewir jaki obsługuje... Ja np tak mam, że do poradni, gdzie są super lekarki rodzinne, mam spory kawałek, więc nie mogę liczyć na wizyty domowe. Rozumiem to bo sam dojazd do mnie trochę by im zajął... Mi to nie przeszkadza, bo mam samochód i sama mogę dowieść małego. Szczególnie, że umawiam się na konkretną godzinę... W przychodni obok mnie może i jest pediatra, ale taki który nie ma o niczym pojęcia ... i co mi z tego, że jak coś, to przyjedzie do mnie, jak w niczym nie pomoże... Co do Purelan'u to 7g to chyba mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zurkowa to masz tak jak ja .Ja jak spie i niedajboze odbiore to potrafie byc tak nie przyjemna albo jeszcze lepiej wcale pozniej nie pamietam że ktos dzwonił.Najgorsze jest to ze wszyscy wiedza ze ja sypiam długo i wiele moich przyjacioł potrafi to uszanowac a kumple meza to juz zupełnie.Im sie wydaje ze skoro oni maja nocke od 20,00 do 8,00 to ja razem z nimi i jeszcze dzwoniac pytaja sie czy spie. Rozumien telefony jak dziecko zachoruje albo jak nie ma leku w aptece całodobowej a w mojej jest to bez mru mru wstaje i jade . A dzis chyba taki dzien ja tez wstałam pozno i na nic nie mam siły .Ogarnełam łazienke i wc bo goscie maja przyjsc koncze teraz obiad ale czuje sie taka słaba i zmeczona ,jakbym mogła to bym do łózka wróciła ale niestety musze isc po mała a pozniej zakupy i goscie. Musze sie chyba juz ubrac bo nadal w pizamie paraduje a jak tak pojde wieszac pranie na balkon to afera na całę osiedle bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROLA wziełłam sobie do serca ten mandat i przelezalam az do tej godziny. :):):):):) Doszłam do wniosku ze musze sie bardziej oszczedzac bo naprawde bede nastepna. Zurkowa z tego co ja pamietam to te 7 g. mi nie wystarczyło ale ta duza tubka bedzie zdecydowanie za duza wiec teraz tez kupie 7g. a ewentualnie dokupie potem a jak nie bedzie to kupie bepanten. Ja jak pójde rodzic to moj maz raczej na kafe nie wejdzie ale mam numer czarnej to napisze jej smsa. Dzisiaj mam dzien bez obiadu. Postanowiłam zamowic pizze. maz spi po nocy a ja tez dzisiaj z boku na bok sie tylko przewacalam i nie moglam spac. Karola z racji dyżuru na kafe mam pytanie nie ciazowe. wiem ze to nie Twoja specjalizacja ale moze na cos mnie naprowadzisz. Z jakiego powodu mogą być w jamie brzusznej w prawym dole biodrowym u podstawy krezki pojedyncze i połączone w pakiety tez węzły chłonne. Czy Twoim zdaniem moze to byc kwestia odczynu? Radiolog mówi ze mają prawidłowa strukture i wilekosc ale tylko biopsja lub Pet ct wyjasni dlaczego sa. Przepraszam ze pytam Cie o takie nie ciążowe sprawy. Moze naginam troche Twoj dyzur. Mam nadzieje ze sie na mnie nie wsciekniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie do NFZ zadzwonilam do rzecznika praw pacjenta (super babka) powiedziala ze tam gdzie my jesesmy maja obowiazek do nas przyjechac jak cos a nie ze kombinowac beda bo jest to faktycznie blisko, ze jak cos mam do niej dzwonic ona bedzie interweniowac i niej. no my mamy autko jedno ale sie nim dzielimy:) "a jak tak pojde wieszac pranie na balkon to afera na całę osiedle bedzie." no co ty ?????:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyy ale sie rozpisalyscie, ja dzis caly dzionek na polku sie wygrzewam na lezaczku:) a pies kolo mnie, tak przygrzewa ze az mu jezor wisi:) CZARNA GRATULUJE I CAŁUJE WAS GORĄCO!!!!!!!! no i kolejne malenstwo ja dzis nie spalam prawie w ogole, strasznie mnie kopal maly, nie moglam sie ulozyc, w ogole do bani, kosci lonowe to mi sie wydawalo ze pekna zaraz, ani noga ruszyc nie moglam, teraz tez ledwo laze a tyle mam do roboty co do wyksztalcenia: ja mam mgr filologii polskiej robie jeszcze podyplomowke, moj ma srednie ale intelektualnie to jest wyzej od niejednego profesora, w pracy idzie mu swietnie a o to takich zarobkach jak on po liceum to ja po tych moich studiach to moge pomarzyc:( oczywiescie sa plany zeby poszedl na studia ale poki co nie wymaga sie tego od niego, ja uwazam ze kobiecie bardziej np pasuje miec wyksztalcenie facet sobie jakos poradzi, moj np po maturze wybral prace zeby odciazyc rodzicow, a nie ze olal studia czy cos, i na razie to mu sie bardziej oplacilo ech ale co tam, ja juz mysle na okroglo co to bedzie i jak to bedzie, skurcze tez mam wieczorami mocne, oby sie nie wyrwac za wczesnie dziewczynki buziaczki dla was lece dalej korzystac ze swobody na polko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurkowa my chyba po jednych pieniadzach jestesmy bo ja non stop do rzecznika jezdze albo dzwonie oczywiscie przed sprawa :) nie lubie jak ktos mnie w konia robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie czy kupic ten PureLan 100 bo moga u mnie w aptece na dzis mi zamowic kosztowal by okolo 27 zł za te 7 g.... powiedzcie mi czy warto juz teraz kupowac? a moze sie nie przyda? czy z doswiadczenia wiecie ze to trzeba miec? po ilu ze tak powiem posmrowaniach przynosi ulge??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez wole wiedziec co moge a co nie PRZED zeby potem ktos mnie w konia nie robil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zurkowa u mnie by sie nie obylo bez purelanu, wydaje mi sie ze juz w pierwszej dobie smarowalam ale moze mnie pamiec myli. Jak dla mnie to ulga byla ogromna, mi nawet krew leciała jak brodawki pekaly i bardzo bolalo. Ja naprawde polecam ta masc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego synka. Do 1cm. wyszły mu w usg gdy miał 2,5 roku i jak sie okazalo potem w tomografi miał wznowe. Teraz minelo 1,5 roku od ostatniej operacji i one nadal są. choć od 2 miesięcy markery mamy w normie a przez ten caly czas byly podniesione. Ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żurkowa jakąś maść warto mieć, choć na początek... Wiesz jak napuścisz na poradnię Rzecznika z NFZ to może być różnie... :)) :)) :)) :)) :)) Jeżeli faktycznie odległość jest nieduża to mają obowiązek, ale jak dalej to mogą poprosić cię o podpisanie że rezygnujesz z wizyt domowych, bo inaczej nie zechcą przyjąć deklaracji... Wiem że czasem tak robią... Ja do tej pory nie potrzebowałam wizyt domowych, a syn ma już 5 lat... może nie jest to takie ważne... czasem lepiej wziąć taksówkę, niż np czekać pół dnia na wizytę domową. Lekarz rodzinny to nie pogotowie i jeździ w określonych godzinach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibi, a co było w badaniu histopatologicznym, bo rozumiem że węzły wtedy też mu pobierali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×