Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tośka_28

PAŹDZIERNIK 2008

Polecane posty

wisienka --> uczymy sie na bledach, i calkiem dobrze ze ci ten dzieciak tym wozkiem odjechal bo wiesz teraz co by sie moglo stac. no moze w takich malych miescinach to nie ma tego problemu, u nas niestety trzeba bardziej uwazac. nie martw sie ja jestem wyrodniejsza matka :P dzisiaj mlody srasznie marudzi to chyba dlatego ze goraco i wlasnie na niego nakrzyczalam, nerwy mi puscily..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki. Paula - u nas jest tej kupy duzo i jest papkowata. Oj widze, że Ty też miałaś wesoło w nocy. Koleżanka Blanka budziła się chyba milion razy. Wisienka - na szczęście nic się nie stało. To najważniejsze. My dziś kończymy 9 miesięcy i uwaga uwaga....mamy 7 zęba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> szok 7 zebow! gratulacje! juz prawie cale zabkowanie macie z glowy! a u nas nadal pusto .. my mielismy pobudke 3 razy, na szczescie spadl deszcz dzisiaj, mam nadzieje, ze sie troche ochlodzi bo podejrzewam ze to spanie takie w kratke to jest pobudka na napicie sie, a spal w samek koszulce i pod cieniutkim kocykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, o nocy sie nie wypowiem - spie z cyckami na wierzchu i tyle. Artigiana, wszystkiego najlepszego z okazji 9 miesiaca i gratulacje 7 ząbka. My jestesmy konduktorkiem - mamy jednego:) Agata się nie ozdywa juz tak długo? a Marceli to na ile wyjechała? mam nadzieje, ze wszystko u nich dobrze. Karo widziałam na NK, wiec chyba ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula - ząbki lubią iść parami więc lada mon=mencik powinniście być kasowniczkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artigiana --> dla mnie 7 to tak duzo ze prawie koniec:) a tak na serio to ja sie nie znam, wstyd co to za matka :) ziutek jest jeszcze stepelkiem. mlody dzis lgnie do mnie jak mucha do.. no cos dziewczyny nam sie ostatnio nie odzywaja za duzo, mam nadzieje, ze sobie nie poszly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny musze wam się pochwalic że dostałam pracę!!! Bardzo się cieszę, bo zależało mi:) Jest to praca polonisty w podstawówce, w której pracowałam jako sekretarka w czasie ciąży. Już myślałam, że dyrektorka nie zadzwoni, a tu taka niespodzianka! deli - o ile dobrze pamiętam ty jesteś nauczycielem - doradź co mnie teraz czeka, bo ja dopiero idę na staż. już się stresuję a to dopiero od wrzesnia:P artigiana - wow 7 zębów! Jak na 9 miesiąc to nieźle:) U nas jak u pauli tylko jeden. Upał dzisiaj na maxa, młody w bodziaku lata, ja gotuję mu zapas zup. Wywar z cielęciny już jest, teraz gotuję różne warzywa, żeby skomponować jakieś zupki. Co najlepiej dodac do buraczków? Marchewka, pietruszka i seler wystarczą? Zrobię też zupę z cukinii, pomidorową z ryżem i jakąś jarzynówkę. Będzie miał pół zamrażalnika:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja ja jestem nauczycielka ale nie pracowałam jeszcze w podstawówce, myslę, że tam są kochane dzieciaki choć nie wiem na pewno masa biurokracji cie nie ominie:(I a jak robisz tą pomidorówkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja gratulacje i powodzenia. Ja byłam tylko na praktykach w szkole i stwierdziłam, ze to nie dla mnie, a jestem za uczciwa, zeby wykonywac tak odpowiedzialną pracę, nie lubiąc jej. Po prostu nie mam powołania do nauczania dzieci, no i nie mam nerwów. Ja mam dzisiaj spadek formy, Franek mnie wykańcza.... patrzy mi sie w oczy - śmieje sie w glos i broi! nic nie słucha, kiedy dzieci zaczynaja rozumiec słowo \"nie\"? ostatnio jak zwalił kwiata u cioci, tata krzyknął - to było widac, ze skumał, ze coś sie stało. W domu za to hulaj dusza, piekła nie ma. Meczy psa, prawie jeżdzi na odkurzaczu (tu zaczynam sie martwic, że zepsuje), wywala kwiaty, wali szafkami i szufladami, a jeszcze nie mam pozabezpieczanych, bo nie mam kiedy. No i je!!!! wczoraj mi zjadł pół mojego obiadu! je słoiczki, nasze jedzenie i krzyczy am. W czwartek szczepie na pneukoki, to zobacze czy przytył, ale normalnie brzuszka dostał. Chociaz to mi sie udało:(, bo z tym snem to masakra, dzisiaj mu kupuje to relanium, melisa nic nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja - gratulacje!!! Co do zupek to ja tak wczoraj nagotowałam. Kurde zamrażalnik się nie domykał. Do buraczka to ja daję zawsze ziemniak i cukinię. Ulubiony zestaw Blanki. U nas też gorąco jak diabli więc na spacer pójdziemy po 17;00 a teraz tylko balkonik od 13;00 bo w cieniu w miarę. Falsa - co sie przejmujesz? Jakby mnie ktoś nie uświadomił to też bym nie wiedziała ile ma tych zębow być. Ale powiem Wam na pocieszenie tym co wykluwanie dwójek mają przed sobą że wszyscy mi mówili ze 2 to tak tragicznie idą i w ogóle a tu dupa blada. Blanka ledwo się tylko więcej ślini no i walczy ze mną przy myciu zębów, tak to żadnych innych objawów. Teraz od pół godziny goni po mieszkaniu za biednym kotem :) Dziewczyny doradźcie. Skoro ona dziś zaczyna 10 miesiąc to mam w końcu wprowadzać ten 3 posiłek czy nie? Miałaby 3 x mleko i 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
październikowa mamo - ja pomidorówkę robię tak, ze mieszam marchewkę, pietruszkę, kawałek selera, do tego ryż i lyżeczka koncentratu pomidorowego - zagotować razem i wsio! A nie wiedziałam, ze uczysz. Ale mam nadzieję, że nie w gimnazjum, bo u nas to tragedia! paula - a czemu tego odkurzacza nie schowasz? Mój czasem reaguje na nie. Jak coś broi to wołam do niego \"Wiktor nie wolno!\" i najczęściej przestaje. Ale nie robię tego przy pierdołach, żeby mnie potem nie olał. Artigiana - spróbuję twojego zestawu, bo mam te wszystkie warzywka ugotowane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no nie mogę. Ta paskuda własnie wyrzuca zabawki przez barierki w oknie (bo w małym pokoju mamy takie okno balkonowe ogrodzone tak że spokojnie można otworzyć bo mała nie wypadnie). No skubaniec przebrzydły, a jaka zadowolona. Paula widzisz . Franio posmakował w jedzonku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój skubaniec spał tylko pół godziny i wstaje w łóżeczku ciągle! W nocy było to samo! Zjadł o północy i hop na nogi i się drze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goja, bo odkurzacz musi byc cały czas w stacji dokujacej, a nie mam zadnego kontaktu w szafie. na razie go zastawiłam, a kwiata chyba wyniose na balkon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula - a co to za odkurzacz??? październikowa mamo - no słyszałam że w liceum najspokojniej, bo starsi uczniowie, nie ma tego wychowywania ciągłego. Ja myślę, że podstawówka, w dodatku na wsi, to dobry start. Tym bardziej, że pensje stażystów są porównywalne z normalną pensją na etacie 40 godzin. Do tego ta szkola jest ok 1km od mojego domu, czyli na nogach jakieś 15 minut:) Kurczę byliśmy chwile na dworze, ale ukrop straszny! Teraz młody terroryzuje mnie grającymi zabawkami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mlodemu zrobilam dzis na obiad spaghetti bolognese - kupilam taki specjalny malenki makaron i sos heinz od 7 miesiaca- cook at home - z calymi malymi kawalkami mieska, marchewki i cebulki i przyprawami. ziutek zajadal! mnie tez w koncu cos smakowalo z tych gotowych obiadkow bo te sloiczki to tragedia nieziemska szczerze mowiac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas też dzisiaj ukrop, pot po tyłku się leje Byłyśmy dzisiaj na bilansie.Zuzia waży 8300 także przez ok 2 miesiące przybrała 1 kg:-) goja---gratulacje:-)Też bym sobie poszła do pracy, bo już kota w tym domu dostaję ale u mnie nie ma możliwości zostawienia dziecka pod opieką kogo kolwiek:-(Do żłobka nie oddam, jedynie jak podrośnie to przedszkole ją czeka:-) Jeśli chodzi o buraczki to ja daję marchewkę,ziemniaki, pietruszkę, pora, selera i dwie kostki szpinaku Obiadki gotuję jedynie na dwa dni, nie mrożę paula---a dlaczego teraz szczepisz?Nie lepiej poczekać do roczku?Wtedy jest tylko jedna dawka.Nawet dzisiaj z pediatrą gadałam na ten temat i powiedziała że jak mała jest \"nieżłobkowa\" i nie ma starszego rodzeństwa(które może przywlec coś ze szkoły)to lepiej poczekać i zaszczepić po roku, bo w tym roku dziecko przyjęło już sporo szczepionek. To tylko moje zdanie a wiadomo każdy robi jak uważa:-) artigiana---gratuluje 7 ząbka.Idą jak grzyby po deszczu.U nas od dwóch miesięcy ciągle dwa zębolki:-)Mimo że ma ich tak mało to potrafi ugryźć się w jęzorka i płaczu jest co nie miara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieisnka --> u mnie to samo nie mam z kim zostawic mlodego wiec wkrecam sie powoli w swoja role kury domowej - dziecko, pranie, sprzatanie, gotowanie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam:-)W sumie już przyzwyczaiłam się do takiej roli i szczerze to nawet ją polubiłam, tylko mi do ludzi się chce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienka --> ja wczesniej zylam bardzo na biezaco, z imprezy na impreze, mieszkalam wczesniej w niemczech, oczywiscie w polsce, potem w uk, ciagle przeprowadzki, wycieczki, zmiana samochodu, pracy itd a tu taki klops - nagle nie dzieje sie nic - wieczor spedzony na kanapie, od czasu do czasu wypad gdzies w okolice albo do znajomych z ziutkiem, no ale nie narzekam ogolnie, dobrze mi sie zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie żyłam aż tak aktywnie.Imprezy wiadomo były ale nie co chwila np raz w tygodniu albo i rzadziej, wycieczek też nie było aż tak dużo może dlatego łatwiej było mi się przestawić na teraźniejsze życie:-) Ogólnie nie jest źle tylko właśnie męczy mnie to że cały czas jestem sama z dzieckiem i zamiast do przodu to ja się uwsteczniam:-)Ostatnio sama złapałam się na tym że gadałam sama do siebie-Zuzia spała a ja mówię \"no teraz mamusia pranie powiesi\":-)Co raz gorzej ze mną:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko właśnie przed ciążą miałam duży kontakt z ludźmi a to w pracy a to znajomi itp a teraz tylko dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio ogladalam film, mlody sie bawil na podlodze a ja do niego: ty widziales co on zrobil? jakbym mowila do doroslego, sama sie z siebie usmialam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze miałam zapytać. W czym i pod czym śpią Wasze maluchy w nocy?Ja Zuzi zakładam pajaca i wkładam ja w cienki śpiworek, bo jak leży pod kocykiem to co chwila muszę ją przykrywać.Nie budzi sie także chyba jej to pasuje, tylko czasami jest spocona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja tez się zrobiłam kura domowa! Dlatego tak się cieszę na tę pracę:) Same zalety - mało godzin a płaca taka sama jak pracowałam w biurze, dzięki temu będzie mnie stać żeby wynająć kogoś do opieki nad Wiktorem i zrobić staż. Do tego na miejscu i przecież znam wszystkich pracowników:D Więc będzie mi o wiele łatwiej, bo raczej byłam osobą lubianą:) wisienka - ja też tak mówię!!! A czasem do męża:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luluwega
wtam, dziewczyny wcinam się ale mam prośbe-chce skonczyć karmic piersią i niewiem jak zmniejszyc laktacje.moze któraś pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×