Silna wola działa cuda! Cel...30kg mniej do końca czerwca!

ja od dzisiaj startuje z a6w.. moim pierwszym celem jest wytrzymac 2 tyg hehe.. moze spadnie chociaz troche ten okropny brzuch.. jezu on jest taki duzy.. tyle sadla.. jak u faceta normalnie..:( zaczne.. moze pomoze i spali troche..:( od przyszlego tyg biegam po 30 minut.. niech mi utna ten brzuch..:( jest taaaki duzy.. fuuuj..:(

oj Kasiu napewno nie jest tak zle z tym twoim brzusiem ja mam gorszy i jakos zyje :) u mnie za pare miesięcy będzie on płaski jak deseczka :D

nie kochana, ja jestem typowe jablko wiec u mnie brzuch to partia gdzie glownie osadza sie tluszcz..:(

witajcie:) odz dzisiaj zaczynam razem z facetem a6w!:D mam motywacje, bo chce wytrzymac dluzej niz on:) dam rade, buziaki i 3majcie sie!:) mam caly dzien na uczelni do 18 wiec dzis odpoczynek niestety od biegania bo nie dam rady:) odezwe sie wieczorem!

a u mnie dziewczynki dzis 14 dzien :))) Kasiu nie wydaje ci się ze zostałysmy tu same ?

nie, pewnie dziewczyny pojawia sie wieczorem:)

oby oby bo strasznie pusto szkoda ze autorka tak szybko zrezygnowała

no:( ej kochane w ogole am wrazenie, ze jem za duzo..:/

to zupełnie tak jak ja ! i mimo ze ograniczam jedzenie i pewnie jakies tam efekty juz sa których oczywiscie ja i tak nie zauwazam to caly czas przeliczam kalorie i uwazam ze zjadam ich za duzo :( Jutro ide do lakarza zwaze sie odrazu i powiem czy cos spadło bo do konca marca mialo byc 7 z przodu :)

zjadlam za duzo, dzien fatalny.:( ale powiedzialam od jutra sobie koniec po prostu. zaraz jeszcze a6w i ide spac, bo jestem padnieta po treningu:) pod koniec marca 72 i bedzie- mam cos sobie do udowodnienia! 3majcie kciuki! od jutra zaciskam pasa!

Witam wszystkich:) Przyznaje sie, cos nie idzie mi z ta dieta!! 2 dni wytrzymam a potem nagle sie objadam...moze nie tak jak kiedys ale z 2000 kcal jem...i tak od tyg ponad...glupota moja i tyle. Musze sie wziasc w garsc, nie chce za kilka tyg obudzic sie w sloneczny dzien z podlym nastrojem i wielkim tylkiem...a jeszcze dzisiaj zdalam sobie sprawe ze musze reguralnie cwiczyc! Bo co mi po tym ze schudne jak bede miec obwisla sflaczala skore. Taka prawda... Nie poddaje sie oczywiscie chociaz nie mam najlepszego humoru...i jutro tez nie bede miec...ale zaczynam jeszcze raz. Napisalam sobie jadlospis na caly tydzien i kupilam ryby, warzywa a jak mnie dopadnie ochota na cos slodkiego to mam mnostwo jogurtow, jablek lub kisiel co strasznie zapycha...Mam nadzieje ze tym razem dam rade...Zwlaszcza ze niedlugo swieta wielkanocne, jade do Londynu, chce zrobic mnostwo zdjec, przeslac rodzinie...zeby chociaz z 4 kg schudnac to bede wniebowzieta... Coz ide spac...przepraszam ze tak rzadko sie odzywam, postaram czesciej. Dobranoc [ kwiat ]

hej:) ja od dzisiaj rana mam mnostwo motywacji wiec wracam po 2-3 ciezkiech dniach i kontynuuje:) celem jest 72 do konca marca:) dzisiaj 2 dzien a6w, bieganie 30 minut ( mimo, ze pogoda niebardzo), do tego jak bede miala sile to pocwicze cos jeszcze w domku:) biore therm line II zeby poprawic wysilek i dieta 1000kcal:) i dam rade:) wrociły we mnie nowe sily- chyba potrzebowalam troche odpoczynku:) 3majcie sie!

ohh dziewczyny dalyście mi energi waszymi wypowiedziami margeritka dasz rade wierzymy w ciebie i nie poddawaj się :) ja dzis jak wruce od lekarza to chyba na rower skocze taka dzis ładna pogoda u mnie się zapowiada :)

cześć dziewczyny-dlaczego my musimy się tak katować???Po to żeby podobać się facetom czy bardziej sobie???

ja robie to dla siebie przedewszystkim ale nie ukrywam ze chcę podobac się facetom wzbudzac u nich podziw i woogule woogule Z kazdym dniem jestem blizej celu dzis 15 dzien leci leci :)

ja dla siebie przede wszystkim, a przy okazji zeby facet byl niesamowicie dumny:) 30 minut biegania (na czczo- jak zwykle) zaliczone:)

ja jak schudne to 20 kg to dopiero będe z siebie dumna chyba pękne z tej dumy heheh :) będe chyba najszczesliwsza na świecie ja byłam chuda jak byłam mała i juz nie pamiętam jak to jest być chudym :( ale teraz wszystko nadrobie

no ja jak zobacze 66 na wadze to dopiero bede z siebie cholernie dumna.. bo wtedy schudne 25 kg.. czyli jeszcze z 8kg..:) dam rade i ty rowniez ale na wszystko trzeba czasu, nie od razu nabralas zbednych kg i nie od razu jestes w stanie je zrzucic.. trzeba cierpliwosci, wytrwalosci i systematyczosci w pracy a na pewno w czerwcu bedzemy piekne..:)

ok 2 dzien a6w zaliczony... moj brzuch.. masakra..takie mam slabe te miesnie. ale mam nadzieje, ze wytrwam chociaz do polowy tych cwiczen, ale zalozylam sobie ze chocby nie wiem co nie odpuszcze.. a za 1,5 miesiacca bede miec o wiele mniejszy brzuch.. bo tylko on mi przeszkadza!:(

a ja sie wkoncu nie zwarzyłam nie wiem dlaczego chyba się wystraszyłam tego ze a jesli waga nie drgneła ? ale zato holesterol mam az za niski :)

kasiulka 20 imponujesz mi swoim mocnym postanowieniem poprawy-ja też nie należe do niskich kobiet(mam 173 cm)i od kiedy pamiętam zawsze chcialam być szczupła!Jestem mama 10 m-cznego bobasa i waże prawie 68 kg. Każda z nas ma jakieś kompleksy tak było i będzie.Czy wy stosujecie dietę niełączenia?

kasiulak ja sie po czesci stosuje:) powiem ci ze trawienie mi sie poprawilo przez to:) dziekuje za podziw.. ja nie mam dla siebie litosci.. zostalo mi jakies 3 miesiace zeby byl idealna.. nie mam czasu..:) musze robic cos z tym brzuchem bo oszaleje!:)

kasiulak fajnie ze do nas wpadłas mam nadzieje ze troche z nami tu zostaniesz :) u mnie z roweru nici bo pogoda sie momentalnie popsula teraz deszczyk pada :(

a ja siedzę zakatarzona w domu-naprawdę Was podziwiam-ja nie wiem czy mam tak silna wole,ale wierze ze z wami sie uda

u mnie tez pada i wieje od rna, chociaz teraz sie poprawilo.. wiec moze koo 15-15.30 pobiegam drugi raz, ale tylko 20 minut zobacze jak z silami bedzie:)

kasiulak to sie kuruj szybciutko i ruszaj sie razem z nami:) bez sportu szybko nie osiagnie sie marzen:)

pewnie ze Ci się uda mnie tez cos bierze lekarka powiedziała ze mam chyba poczatki anginy ;| ale ja sie nie poodam dzis jestem 15 dni juz na diecie :) a kiedy wciągam muj brzuch ale tak na maksa to jest taki jak chce miec bez wciągania :) kiedys jak wciągłam to dalej był gruby

gratuluje:) hehe ja tez czesto staje przed lustrem i wciagam:D mmm fajnie tak pomarzyc..:)

pewnie ze fajnie mnie to chyba tylko teraz marzenia najbardziej motywują ;)

hehe:D ooo.. u mnie zaczelo lac.. abuuu, a juz bylo tak ladnie... mam nadzieje, ze wkrotce bedzie juz piekna, sloneczna wiosna:)