Gość Amant jest prześladowcą Napisano Wrzesień 1, 2008 i depcze mi po piętach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzony przez moderki Napisano Wrzesień 4, 2008 Tu jest książka o kafeterianach. Tworzy się na naszych oczach :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3833023&start=120 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaczarniłam sobie nick 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 O... jakie to fajne :D Też bywam twórcza :D:D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fajne może się przyłączę Napisano Wrzesień 4, 2008 do tego o gargusiu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaczarniłam sobie nick 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 Pokrzywdzony przez moderki FUJ!! co to ma być? :O:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaczarniłam sobie nick 0 Napisano Wrzesień 4, 2008 ... ja za to wymyślam wiersze na poczekaniu o obojętnie czym. kiedyś mój eks powiedział .... aaaa... :O zresztą... nie ważne :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Pokrzywdzony przez moderki Napisano Wrzesień 4, 2008 Jakie fuj, co za fuj. Przecież to jest świetne :D Zabawne, dowcipne, świetnie napisane i o kafeterianach :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość perkusistko gdzie ta książka Napisano Wrzesień 4, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Szłam do domu jak na skrzydła Napisano Wrzesień 4, 2008 ch, ciągle myślałam o Patryku, miał w sobie urok chłopca ,był taki inny, położyłam się wcześnie do łóżka, bo byłam bardzo śpiąca. W południe biegłam na uczelnię, znowu spotkałam go windzie, uśmiechaliśmy się do siebie, - Czy chciałabyś pójść gdzieś ze mną po zajęciach? - spytał zachęcająco,- Jasne, że tak- ucieszyłam się - masz jakiś pomysł?, - Mam bilety do kina - pokazał, - Jaki to film? - pytałam , - Nieznajomi - odparł, - To horror- mówię. Siedzimy w pierwszym rzędzie, za nami jacyś gówniarze głośno chrupią popcorn. Oglądam beznamiętnie film, młodzież zachowuje się głośno, - Nie możecie być cicho - zwraca im uwagę Patryk - ludzie tu oglądają.- Ale boimy się! - krzyczą chłopcy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wychodzimy po 2 godzinach Napisano Wrzesień 4, 2008 - Ale mieliśmy dzisiaj dzień -śmiałam się,- To prawda- uśmiechnął się, - Masz ochotę pójść do mnie na herbatę? - pytałam, - Z przyjemnością - ucieszył się. Siedzieliśmy w dużym pokoju, słuchaliśmy muzyki, przytulaliśmy się do siebie. Całowaliśmy się, rozebraliśmy się, kochaliśmy się namiętnie, pieścił moje piersi, brzuch, nogi, wszedł we mnie , poruszaliśmy się rytmicznie, słychać było nasze oddechy. Rankiem kąpaliśmy się razem pod prysznicem, wyszliśmy całkiem nadzy do pokoju, szukałam ręczników, znalazłam je w szafce , - Nie pójdziemy tak na uczelnię- żartowałam, - Wsadziliby nas do czubków, takich zakochanych w sobie bez pamięci- klepnął mnie czule w pośladek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość fajne fajne Napisano Wrzesień 5, 2008 i co dalej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ze śmiechem biegnę do drzwi Napisano Wrzesień 5, 2008 , on łapie mnie na ręce i kładzie na kanapie,- Pojedzmy gdzieś daleko - prosił, - Chcę do Paryża, to miasto zakochanych- rozmarzyłam się,- Kocham cię - mówił-jesteś kobietą mojego życia,- Ja ciebie też-uśmiechnęłam się.Kilka dni pózniej, spacerujemy po Paryżu, zwiedzamy zabytki, siedzimy w kawiarni,- Mam coś dla ciebie- mówi- to coś bardzo ważnego, wyciąga niebieskie aksamitne pudełeczko, - Otwórz- prosił, uchyliłam wieczko i zobaczyłam pierścionek, - Śliczny- wzruszyłam się- dziękuję ci, - Wyjdziesz za mnie?- pytał, - Tak- mówię, całujemy się. Bierzemy ślub w Polsce,miesiąc miodowy spędzamy w Wenecji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Urodziłam Jarusia Napisano Wrzesień 14, 2008 ślicznego bobaska. Patryk mi bardzo pomaga, kąpie i przewija małego. Jaruś płacze głośno w łóżeczku, przystawiam go do piersi, jego malutkie usteczka chwytają mojego sutka i ssie z apetytem. Usypiam go , patrzę na niego czułością,- Kocham Cię synku- mówię. Został poczęty w Wenecji, pragnęłam dziecka, marzenie spełniło się. Mały rośnie zdrowo, przybiera na wadze, ma ładne oczka. Na spacery wybieram się z nim do parku, ludzie zaglądają do wózka i mówią- Śliczny chłopczyk. Kilka lat pózniej Jarek bawi się samochodzikiem, zauważyłam,że lubi muzykę, rusza się świetnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hailie 0 Napisano Wrzesień 14, 2008 :D Ciekawy pomysł z tą książką. O ile nie jest za późno, to zgłaszam się, hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze kochałam pisać Napisano Wrzesień 14, 2008 może tu zostanę pisarką Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Niech gadają o mnie w internec Napisano Wrzesień 14, 2008 ie, przepiszcie moje teksty, oceniajcie, nie musi się wszystkim podobać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek ma już 23 lata Napisano Wrzesień 14, 2008 wyrósł na przystojnego mężczyznę, studiuje, myśli o Austrii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lubi dziewczyny i chodzić Napisano Wrzesień 14, 2008 na dyskoteki, podryguje w rytm muzyki, siada z kolegami, pije piwo. Patrzy na dziewczynę siedzącą przy stoliku, jest bardzo atrakcyjna, brunetka , oczy czarne jak węgielki, spódniczkę ma zieloną, bluzkę błyszczącą,na szyi łańcuszek, uśmiecha się do niego czarująco. Nagle podrywa się do tańca, kręci biodrami, Jarek przyłącza się, popisuje się przed nią. Wychodzą na zewnątrz, - Super tańczysz - chwali ją, - Dzięki- śmieje się ona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anette_123 0 Napisano Wrzesień 14, 2008 przecie ta książka nigdy nie powstanie więc nie ma sie co wysilac i tworzyc poezję :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość teeest Napisano Wrzesień 14, 2008 aaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nie poddawajcie się Napisano Wrzesień 14, 2008 Dam sobie radę, muszę to wszystko pomyśleć i popracować. Proszę Was o cierpliwość! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
perkusistka z piekła rodem 0 Napisano Wrzesień 14, 2008 Spadaj, podszywie :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek długo rozmawiał Napisano Wrzesień 14, 2008 z dziewczyną, robiła na nim duże wrażenie, miała w sobie taką radość życia i niezwykłą siłę, emanowała kobiecością. Miała na imię Karolina.Studiowała tak samo jak on, miała swoją pasję w życiu, taniec i muzyka. Odprowadził ją do domu, poprosił o numer telefonu, ona podała mu swoją karteczkę. Jarek wracał do domu w cudownym humorze, zauważyłam,że mój syn zakochał się, rozumiałam dobrze jego ten stan, też byłam przed laty tak jak on taka zakochana, świat dla mnie był piękny, uśmiechałam się na tamto wspomnienie do siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek spotykał się często Napisano Wrzesień 14, 2008 z Karoliną, spędzali miło czas, chodzili do kina, teatru, jezdzili na wycieczki po Polsce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
perkusistka z piekła rodem 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 No piszę, ale przyznam, że moje morale nieco spadły po tej aferze z bywalcem i jego opowiadaniem... :O To nie jest biografia, ale mimo wszystko bohaterowie OPIERAJĄ się na rzeczywistych postaciach, a nie chcę narobić sobie kłopotów.... Może by zainteresowani wypowiedzieli się w tej kwesti? Bo chcę wiedzieć, czy mam pisać dalej ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
wielbiciel 70B 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 Pisz dalej! Pisz dalej! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aNNalogia 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 pisz :) ja chcę latać :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
perkusistka z piekła rodem 0 Napisano Wrzesień 24, 2008 Hmmm naiwne pytanie :P W sumie po co w ogóle pisze się książki? :O:O:O A poza tym akurat pisanie TEJ jest wielką frajdą :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość A wiecie że dziara znika Napisano Wrzesień 24, 2008 To wszystko przez niego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przeciezz Napisano Wrzesień 24, 2008 ona na tym zarabia, taka jej praca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach