Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Aled w woreczku podgrzewa się i już :) Tylko że jak Twój mąz nie lubi sera to odpada :( Lepiej mięsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kisa ciuszki kupowałaś dla siebie czy maleństwa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza tym razem dla siebie i dla mojej straszej córuni. Dla maleństwa ide w sobote na sklepy, bo w piatek moje wynagrodzenie bedzie :D wiec cos poszaleję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalej Kisa ...na jaki rozmiar kupujesz maleństwu rzeczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UUUU ale się rozpisałyście kochane! Aż miło się czyta :) Kisa - gratuluję udanych zakupów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza rozmiaru 56 unikam , bo moja córcia była duza i taki rozmiar to tylko raz załozyła wiec kupuje od razu wieksze.... podobno drugie dzieci są wieksze :D ;) Moj mąz jest wysoki i pewnie nasze dzieci na niego sie wdały, no chyba ze tym razem na mamusie hhehheheh 160 cm :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kIsa no właśnie nie wiem czy nie lepiej od razu 62, moja koleżanka rodziłą przed mną miesiąc i dostała na 52 dużo ciuszków od teściowej to część wogóle nie ubrała ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza dokładnie. same wiemy jak dzieci szybko rosna nie ma sensu kupowac duzo w tak małych rozmiarach. Kilka naparwde a reszte większe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza oj jak mi przykro :D Dziele sie z Tobą moim siedzeniem w domu;) Chociaz własnie zmykam, musze kilka spraw załatwic. Obiecuje bede ostrozna . Zajrzę poźniej :) Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane nie śpię :p Myszki wy moje kliknę wieczorkiem bo mam barzta z nażyczona i dzwonimy po kapelach na weselicho więc wpadłam tylko na chwilke 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej, ile wpisów :-) człowiek na chwilę zniknie a tu się dopiero zaczyna dziać :-) kisa - dzieki za całuski i wzajemnie, dużo dla Ciebie i dzidzi niech zdrowo rośnie. świetnie że wszystko gra! iza - bardzo Ci dziękuję za wszystkie instrukcje - chyba się skuszę na to founde, może sobie zażyczę na prezent :-)) jesli chodzi o rozm. 56 to Wam powiem że akurat mój dzidziuś (juz teraz 3-letni) urodził się 2 tyg. wcześniej (ale nie jest wcześniakiem, zmieścił się w granicach normy :-)) no i ja długo używałam ciuszków w rozm. 56. u mnie była zupełnie odwrotna sytuacja bo ja naczytałam się gazet, internetu i nie miałam ani jednego ciuszka w rozm. 56 tylko dopiero od 62 i był problem. wspomogły mnie koleżanki, przywożąc mi do szpitala parę ubranek w tym rozm. bo ja po prostu nie miałam. a dziecko w rozm. 62 się \"topiło\". dopiero po wyjściu ze szpitala zrobiłam odpowiednie zakupy, pranie itd. i moje dziecko nosiło ten rozmiar około miesiąca, jak dobrze pamiętam. oj, jak ja Wam zazdroszczę tych rozmów..... ech... a u mnie nadal nawet @ nie ma.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, ja przepraszam, że tak marudze na ten temat i obiecuję że to ostatnie moje pytanie. Bo napisałaś że to mięsko smaży się jedynie 1-2min w tym founde a przeciez jak robię wołowinę na gulasz to się smaży i smaży i smaży, z 30-40 minut spokojnie. To gdzie tu jest "haczyk"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aled ale jak smazysz stek to tylko 5 minut :) Wołowina musi być dobra i małe kostki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Iza. wszystko przyswoiłam i coraz bardziej podoba mi sie ten pomysł :-) jesli chodzi o stek to nigdy nie robiłam..... zawsze sobie wyobrażam że jest to takie niedosmazone mięso i krew z niego leci....... bleee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika, wyczytałam gdzieś że stosowałaś za pierwszym razem lek o nazwie Provera. Możesz mi przybliżyć co to jest konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aled - kochana provera to jest to samo co duphaston, tylko 8 lat temu chyba nie było nazwy duphaston i lekarz przepisał mi proverę, a teraz lek jest troszkę zmodyfikowany i ulepszony i lepiej tolerowany przez organizm kobiety i nazywa się duphaston. Tak mi tłumaczył ginekolog. Nic się nie bój, ten lek ani nie zaszkodzi ani nic złego się nie stanie jak będziesz go przyjmowała, wiem że wiele kobiet przyjmuj go też w ciąży na podtrzymanie, jest bezpieczny i dla mnie pomógł dwa razy. Dzięki niemu mam córeczkę a teraz będę miała synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aled - zarówno kiedyś provera jak i teraz duphaston to jest dydrogesteron- substancja zbliżona do progesteronu (hormon żeński), który jest naturalnie wytwarzany w organizmie kobiety. Niedobory progesteronu Duphaston jest stosowany w przypadku leczenia niedoborów progesteronu, takich jak: • leczenie bolesnego miesiączkowania • leczenie endometriozy • leczenie wtórnego zaniku miesiączki • leczenie nieregularnych cykli miesiączkowych • leczenie nieprawidłowych krwawień z macicy • leczenie zespołu napięcia przedmiesiączkowego • leczenie poronień zagrażających i nawykowych związanych z ustalonym niedoborem progesteronu • leczenie bezpłodności związanej z niewydolnością ciałka żółtego U mnie zadziałało chyba na tę ostatnią przypadłość, czyli niewydolność ciałka żółtego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się go stosuje? Bezpłodność związana z niewydolnością ciałka żółtego - 10 mg na dobę od 14 do 25 dnia cyklu. Leczenie należy kontynuować przez co najmniej sześć kolejnych cykli. Zaleca się kontynuowanie leczenia przez pierwsze kilka miesięcy ciąży, zgodnie z opisem w punkcie „Poronienie nawykowe”. Skopiowałam z intermetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika, dzieki bardzo za obszerną informację. ciekawa jestem czym się rózni duphaston (też go brałam w ciązy na podtrzymanie) od luteiny którą brałam przed pierwszą ciążą. CVzytałam opinie że to ten sam lek ale to nieprawda bo wiem że luteina w ciąży nie jest wskazana. Ja wciąż czekam na upragnioną juz teraz @...... zrobiłabym już badanka, poszłabym do gina, poprosiła może o ten duphaston lub co innego na wyregul. cykli... no i od razu byłoby inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aled - kochana nigdy nie brałam luteiny. Poczytaj może w internecie co i jak. Wiecie naprawdę bolą mnie dziś mocno plecy, już ledwo siedzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie pomarudzicie bo cokolwiek chciałybyście se pomarudzic to i tak będę Wam zazdrościć, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny no i znowu mam problem...dzwoniłam do Zarządu i jest spotkanie 16.03 w Warszawie i teraz jak pojade to od razu sie zorientują więc chyba musze porozmawiać z dyrektorem hmmm co bedzie to bedzie ...tylko w co ja się ubiorę i włosy może moge już zafarbować odrosty co dziewczyny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zaczął się już czwarty miesiąc to moim zdaniem spokojnie możesz już farbować włoski. Ja myślę że powinnaś powiedzieć już w pracy o swoim stanie. Niedługo i tak zacznie być widać. Ja w czwartym miesiącu miałam już spory brzuszek. Prędzej czy później będziesz musiała powiedzieć, takie jest moje zdanie. Ja na Twoim miejscu bym już nie czekała, dyrektor napewno wszystko zrozumie. Nie bój się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×