Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Nadrabiam, bo wlasnie wrocilam z klocia. Szczepionka jest w ramie, przynajmneij ja tak mialam i troche boli, moze nawewt bardziej po chwili niz samo klocie. ALe niedlugo przechodiz i juz jest ok :-) ewcisko____ to ja chyba pobijam rekordy kawowe :-O Pije z reguly jedna dziennie, ale duzy kubek (jakby 2 filizanki) i to z ekspresu cisnieniowego z reguly. Jak mi maz robi, to serwuje dicaf, wiec bezpieczna. Czasmi uda mi sie go naciagnac na pol kubka normalnej, mocnej kawy, choc daje mi ja z mina, ze powinnam chyb asie bac :-P Ale skoro meza juz nie ma prawie miesiac (przedluzyli mu pobyt w tej cholernej Kanadzie) to sobie teraz sypie kawe pol na pol - zwykla z dikaf. I sie troche oszukuje :-P Zaluje, ze nie ma tu tej Ricore, bo w PL w lato bardzo mi posmakowala. Czasmi mam smaka na rozpuszczala na goracym mleku (smakuje wlasnie troche jak ricore). O kosmetykach: dziewczyny, do skonczenia przez dziecko 6 mies nie powinno sie go wogole smarowac kremami na slonce, to tak uprzedzam, bo rodzimy akurat na lato. Chyba, ze wybitnie czyms wskazanym przez lekarza. Szampon - na poczatku mozna swobodnie myc glowke mydelkiem, jak reszte ciala. Puder - raczej nie uzywac, bo podraznia drogi oddechowe (ktoras ju zo tym pisala), chyba ze w kremie. Johnson kosmetyki - radze na pocz uiwazac, bo uczulaja. Sudocrem w PL i tak gdzie jest - wiekszosc zachwala, ja tutaj uzywam Desitin, tylko takiej z cynkiem (MantraElle chyba nawet juz o to pytalas) i teraz tez bedzie to samo. Podobny do Sudocremu tylko bardziej gesty. Ja nie uzywalam oliwki, bo mnie przerazala tlustosc wszystkiego dokola, a i wyboru tu zbyt wielkiego nie ma, a Johnsona omijam raczej do tej pory. Smarowalam balsamem dla maluszkow, a buzie wogole zostawiam bez niczego. Pory maluszka musza zaczac normlanie pracowac, u nas byl tradzik neimowlecy w calkeim mocnym wydaniu i skonczylo sie na smarowaniu hydrocortisonem, a nie zadnym kremem :-) Czytam dalej, a potem lece kwiatki posadzic 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E____ powodzenia za kolkiem jutro. Zrob tak jak wiki - podejdz jak do normalnej jazdy :-) wiki___ gratulacje zdanego egzaminu! nemezis_____ to i tak masz duzo badan na przeciwciala. Ja koncze w zasadzie 30 tydzien i badania mialam teraz, to bylo drugie badanie na RH. Pierwsze bylo na pocz ciazy ze zwykla morfologia, bo musieli sprawdzic (na slowo nie uwierza :-P). Takze jesli teraz wybierasz sie do lekarza jakos to zapytaj o to badanie i o szczepionke. Daja ja z reguly w okolicy 28 tygodnia (u mnie jak widac - koniec 30-go) bo dziala ona 12 tygodni wiec tak cirka do porodu powinna byc okej. Po porodzie czeka mnie kolejna dawka, hehe. Co do toksoplazmozy to nawet nie wiem czy mialam to badanie robione. Co prawda kota nie posiadam, stycznosci tez nie mam. Ale oni tu na poczatku robia jakas serie testwo przy pierwszej morfologii i moze nawet mialam, tylko nie wiem, bo sie nie zainteresowalam? Ja dzis tez musze usiasc z kartka i w koncu zrobic liste co trzeba kupic i zrobic. Bo jesli maz mi znowu przyleci tylko na tydzien i potem znowu do Kanady wybedzie to trzeba chociaz byc swiadomym z czym sobie poradze sama, a gdzie potrzebna silna reka i wsparcie kogos na chodzie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytam lekarza o ta szczepionke ja po tamtych ciazach mialam zastrzyki a moj lekarz twierdzi ze od kota bardziej niebezpieczne jest surowe mieso i koty co biegaja gdzie chca a moje siedza w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przwołuje te które ostatnio mało się udzielają!!! Pimach jak tam twój Antek, coś dawno nie było na forum twoich fajnych tekstów.Daj znać czasami że chociaż podczytujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczko ,moje dziecko chyba faktycznie najstarsze jest we wrześniu kończy 10 lat ,chodzi do 3 kl i w tym roku przystępuje do I Komuni Swiętej:) Fasolkowa mamo ,ja tak samo jak Marteczka na brodawki bepanthen a do podmywania Tantum Rosa Paola ,dziewczyny na poprzedniej stronie wkleiły stronkę o płci http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,5834928,Chlopiec_czy_dziewczynka__Odgadnij_plec_d ziecka.html...można sobie \"sprawdzić\";) Duniu aż wstyd nie miałam pojęcia ,że nie smaruje się buźki dziecka kremem na słonce ,może dlatego,ze Tomasz ur się we wrzesniu i nie było potrzeby A mnie zastanawia co tam u Kluni,daaawno jej nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jolaa___ nietylko buzki. Generalnie, na cale cialko nie powinno sie uzywac kremow z filtrami dopoki dziecko nie skonczy pol roku (taka \"umowna\" granica) chyba ze lekarz wyraznie zaleci i jeszce powie co stosowac. Nie wiem jak w PL, ale tutaj w zasadzie na kazdym kremie z filtrem jest, ze w przypadku dzieci ponizej 6 mies zycia - zapytac lekarza. Ale u mnie bedzie zaraz burza! Czarno za oknem i sie blyska. Dobrze, ze zdarzylam kwiatki wsadzic to je podleje mi od razu :-) A skoro pogoda sie spsula, dzialanosc ogrodkowa zamknieta chwilowo to chyba pojde cos zjesc, bo zglodnialam przy tym "kopaniu" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
ale mnie wszystko wkurza szok... do tego nic mi sie nie chce robic... juz bym chciala zeby byl lipiec/sierpien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MantraaElle..jeśli Cię to pocieszy...NIE JESTEŚ SAMA:D marzę wręcz o tym żeby było już po badaniach ,po porodzie,skończył się połóg i minęło zamieszanie z komuniami ,weselami ,chrzcinami...:D nie mam dużych wymagań,nie? Duniu ,faktycznie ciałka chyba za małe żeby je smarować filtrami ale zastanawiam się co gorsze,jeśli dam Tomkowi wozić malucha i mi go wystawi do słońca ,czy te filtry...ale na to mam jeszcze czas,jak już się urodzi poradzę się położnej bądz lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joluu teraz doczytałam co o mnie napisałas\"zalotna i sexsowna mama\" :) Ja siebie takiej nie widze:P tym bardziej po przytyciu 10 kg:P Co do kosmetyków, to ja bardzoi mało uzywałam, bo syn ani alergikiem nie jest ani nic. Połozna powiedziała ze im mniej kremow, oliwek itp tym lepiej. Jedyne co miał to skłonnosci do potowek to go kapałam w fiolecie lub w krochmalu. Jak juz stosowałam oliwke to babino i ja tez stosowałam do smarowania moich popekanych sutkow. Chusteczki roznej firmy zwykle te najtansze czyli Dzidziuś, bo te zwykle sa na promocji:P Krem na odparzenia Sudocrem. Szampony do włosow rozne, byle nie nivea, bo po nivei własnie dziecko miało wysypke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beees
witam, mam nadzieję, że nie gniewacie się, że od czasu do czasu coś dopiszę, ale zawsze myslę, że to co mogę opowiedzieć o nas, komuś może się przydać. Ja mam chłopca bliźniaka z 2007 roku i powiem wam, że z zodiakowych przepowiedni sprawdziło się jedno: wesoły, słodki i bardzo lubiany przez wszystkich, ale rodzice przy nim nie odpoczną - taka wiercipięta ;) My używaliśmy na początku do kąpieli tylko płynu Bubchen. Ciałka po kąpieli nie smarowaliśmy. Do pupy Bepanthen (polecem baaardzo gorąco, bo ogólnie mamy kłopoty z alergiami, a za pupę zawsze zbieraliśmy pochwały lekarzy i nie znaliśmy kłopotów) przyda się też do obolałych brodawek, później zaczeliśmy kąpać z dodatkiem Balneum Hermal Plus (alegria). Szampon dopiero po jakimś czasie - Nivea. Czasami na skórkę zwykłe kremy z wit. A, np.: Alantan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beees
jeszcze tylko chciałam dopisać, że oliwkę dostaliśmy w prezencie w zestawie i używałam tylko do mierzenia temp. w pupie. Chusteczki używaliśmy z Lidla za ok.4 zł. i byliśmy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
JOOla ale jak mam wejsc na to nie da sie pisze ze pliku nie odnaleziono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
pomozcie bo nie wiem jak wejsc na te strone czy to chlopiec czy dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Paola.22 - skopiuj link i upewnij sie, ze nie masz extra spacji i extra znakow lub sprobuj w ten wejsc: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,5834928,Chlopiec_czy_dziewczynka__Odgadnij_plec_d%20ziecka.html powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
po 1 wymarz spacje cos i tak sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
nie da sie ani tego otworzyc ani jak wpisuje sama nie ma jak wy tam wchodzicie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Mamo E. Powodzenia na egzaminie Ewcisko ja tez sobie pozwala na kawke, pije jedna dziennie staram sie czasami obejsc bez, ewentualnie jakas cola. Mysle ze wt akiej ilosci nie zaszkodze malej. Poki co ma sie chyba dobrze bo wierci sie a i kpnac juz potrafi, tylko nie chce sie ujawnic przy tatusiu i kiedy tylko on polozy reke na brzuchu jest spokojna. Pomimo jego prosb i nalegan o malego kopniaczka. Co do tych wszystkich kosmetykow i chyba powinnam juz zaczac cos kupowac ale nie za bardzo jeszcze sie orientuje wiec dziekuje za wszystki podpowiedzi. Slyszalam ze Ziajka sie sprawdza niestety nie ma jej w Irlandii. A co do Johnsosna to kolezanka mi odradzala za sa uczulajace. A mi sie zawsze tak dobrze ta firma kojarzyla. Malo tego bardzo sobie chwale oliwke (wyprobowalam na wlasnej skorze hihi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Paola ja tez nie moge wejsc na ta strone probowalam juz roznych sposobow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Ok udalo sie Paola podaje Ci jeszcze raz linka http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,5834928,Chlopiec_czy_dziewczynka__Odgadnij_plec_dziecka.html?skad=rss Jesli Ci sie nie uda wejdz na google i wpisz po prostu "odgadnij plec dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też piję kawę jedną dziennie. Piję kawę sypaną parzoną w ekspresie, staram się, żeby nie była za mocna i piję z mlekiem i cukrem (od dziś postanowiłam słodzić miodem). Jedna z mlekiem nie powinna słodzić, zwłaszcza jak ma się niskie ciśnienie. Ricore mi nie smakuje, tak samo rozpuszczalna niestety. :( Na początku próbowałam zbożowej, ale niestety, to nie ten smak. :( Zastanawiam się, czy podczas karmienia będę musiała kaweczkę taką mała wyeliminować. Strasznie mi będzie ciężko. Dziewczyny, czy pieluchy bawełniane są potrzebne, czy wystarczą tylko tetrowe do podkładania podczas ulewania itp.? I mam pytanko o chusty i nosidełka. Ja chcę chustę, podobno można jej używać od razu od urodzenia. Wydaje mi się, że chusta może ułatwić wiele domowych czynności- masz dziecko przy sobie i wolne ręce. Mój M stwierdził, e chusta jest babska i on chce nosidełko. Nosidełka chyba są tak dla 4-5 miesięcznych dzieci, prawda? Macie z chustami albo nosidełkami jakieś doświadczenia? Dzięki za wszelkie porady. Moja zakupowa lista zaczyna być dokładna i kompletna mam nadzieję. :) Wiki, Mama E, Dunia i Marteeczka i inne, które się uczą, albo coś zdają- chylę czoła. Twarde Babki jesteście. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tylko pieluchy tetrowe i w pełni wystarczyły. A chusty nie miałam, miałam nosidełko, uff dało odpoczynek moim plecom;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skopiujcie ten link w calosci i wklejcie w wyszukiwarkę ale przed nacisnięciem szukaj trzeba usunąć spację po jedynce bodajże tu jest inny link ale też nie wiem czy da się wejść normalnie http://40tygodni.pl/Category/006/2,5371,Chlopiec_czy_dziewczynka_Odgadnij_plec_dziecka__Wyrazcie_swoja_opinie.html Tuncia.seksownie i zalotnie i ten uśmiech:) mają kobiety w ciąży to coś:) 10 kg a ja prawie raz tyle:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie miałam ani chusty ani nosidełka ale teraz pewnie nosidełko kupię.. pieluszki miałam i jedne i drugie ale bawełianych może z 5 nie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straaaaasznie podoba mi się taka kołyska , codziennie sobie na nią patrzę i powtarzam sobie ,ze nie warto na 2-3 m-ce kupować ..mąż stwierdził,że skoro tak mi się podoba to mam kupić a nie oglądać tylko..a ja właśnie lubię popatrzeć ot taki bajer ładnie wyglądający:) http://www.allegro.pl/item580549503_nowosc_kolyska_coneco_simplisity_3_posciel.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA tez obeszlam sie w zasadzie bez pieluch innych niz tetrowe. Tetrowe wlasnie swietnie sie sprawdzily jako podklad pod glowke na materacyk, jakby sie ulalo; ochrona ciuchow na ramie przy odbijaniu - tez sprawdzone; podreczne sciereczki ratunkowe od wszystkiego w zasadzie :-) Co do grubszych to ja mam tzw. receiving blankets czyli kocyki z cieniutkiej flanelki, w ktore planuje na poczatku zawijac malucha - chyba ze ten \"egzemplarz\" bedzie sie z miejsca buntowal przeciwko zawijaniu w \"buritko\". A kocyk wyglada jak kawalek cienkiej flaneli w ksztalcie prostokata lub kwadratu, tylko obrzucony maszynowo po brzegach :-) Fasolkowa mama____ jak juz opanujesz akrmienie i male sie tez ureguluje w miare czasowo to kawke mozesz sobie strzelic, jakas lekka. Np jesli juz bedziesz wiedziala, ze od karmienia do karmienia masz pare godzin, to zaraz jak skonczysz karmic to mozesz wypic kawe. Tylko jak zaczniesz, to obserwowac dzidzie jak sie zachowuje \"po\" kolejenych karmieniach. Nie pisze tego z wlasnego doswiadczenia, bo u mnei jak Hania sie unormowala z cycem to zostala od niego odstawiona, ale moje kolezanki tak robily i w wiekszosci przypadkow, gdzie dzieciaki nie maialy jakis kolkowych, pokarmowcyh \"awarii\" sprawa z kawa przechodzila okej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zrobialm wstepna liste, czego mi brakuje i co trzeba porpac (uj, fotleik amly i wozek do niego...). No i przypomnialam sobie, ze mam nabyc ochronny taki podklad pod przescieradlo, na materac dla malucha. Juz pisalam, ze jak Hania sie urodzila to nawet nei wiedzialam, ze takei sa i zawsze mialam stresa, ze przesika pieluche (zdarzalo sie) i trzeba bedzie materac w nocy suszyc itp... Takze teraz juz mam na liscie :-) No i jeszcze jedna sprawa "na zas". Jesli ktos ma hopla na punkcie auta (jak moj maz... ) to warto pomyslec tez zeby kupic jakis ochraniach, podklad pod fotelik na siedzenie. Szczegolnei jesli: 1) fotelew aucie sa skorzane; 2) fotelik ma baze, ktora montuje sie w auto na stale; 3) "upierdliwa" zona (czyli ja :-P) naciaga pasy wpinajace baze na maxa, bo ciagle jej sie wydaje, ze fotelik jezdzi po siedzeniu :-D Poniewaz tutaj chyba sa tylko foteliki z bazami, wiec takie podklady, z grubej gumy sa dostepne. I faktycznie, u nas juz ponad 3 lata fotelik jezdzi (tzn. teraz juz drugi, wiekszy) w tym samym miejscu, wypinane rzadko, tylko do sprzatania, a sladow na fotelu w auice nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jeszcze o zakupach mowa, to cos z kategorii gadzety, ale mi bardzo bylo przydatne. Lusterko do auta. Poniewaz dzieciak na poczatku jezdzi montowany tylem do kierunku jazdy, na tylnym siedzeniu to dobrze zapotarzyc sie w takie lusterko, ktore montuje sie na tylnym oparciu tak, zeby widziec w lusterku wstecznym co dzieciak robi. Przydatne, bardzo. I uprzedzajac ewentualne komentarze co do montowania fotelika - sorry, ale nie rozumiem motywow, jakie kieruja dziewczynami, ktore biora dzieciaka z foteliku - nosidelku na miejsce pasazera, kiedy one siadaja za kolko :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek:) Za niedługo jadę do pracy,ciekawe co tam słychać, mam jakiegoś stresa przed pójściem tam, niby to dopiero tydzień jak na l4 jestem, ale jakoś mi się to dłużyło!! Marteczka jak tam zdecydowaliście się już na jakieś imię na M dla Waszej księżniczki:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Ewcisko, ale mnie zaskoczylas ,tak o mnie nagle pomyslalas:-)Nie, nie wybralismy jeszcze imienia.Ostatnio o tym nie myslimy nawet, jakos stawiamy na to, ze samo przyjdzie olsnienie:) Powodzenia w pracy!:-) Dunia. A co z kremami, gdzie jest napisane "od 1-ego dnia zycia"?Nivea taka klauzure maja, sa tam filtry mineralne, czyli...bezpieczne. Ja urodzilam w grudniu i smarowalam buzke kremem na mroz i wiatr(Nivei). Nie wyobrazam sobie nie chronic buzki przed niskimi temperaturami( a wychodzilam niemal codziennie).I ten krem ma tez jakies fitry, slabe, bo slabe(ale nie pamietam teraz dokl.jakie). I tez sie zastanawiam jak to bedzie w lecie, tak nie chronic buzki przed sloncem?Wiadomo, ze dziecka nie mozna wystawiac na bezposr.promieniowanie, ale wiadomo, ze slonce czasem przenika, przez chmury, liscie...a to tak delikatna buzka. W kazdym razie,dobrze, ze to napisalas, bo chyba to przeoczylam jak Jola. Co do fotelika. Przynam, ze jak czasem jedzilam samochodem sama z Matylda, to bralam fotelik na przednie siedzenie.Po co?Zeby miec kontakt z dzieckiem, tymbardziej, ze ona malutka byla, wiec zwykle zagadnie by niewystarczylo(tak jak teraz).Dlaczego Cie to tak oburza?Przeciez to jest jaknajb.dozowolone (pod warunkiem, ze nie ma poduszki powietrznej). Jesli chodzi o bezpieczenstwo w trakcie jazdy to ja mam hopla na tym punkcie i nie wybaczylabym sobie, jakbym cos zaniehala:-o Lusterko, fakt-przydatna rzecz. Fasolkowa mama, ja mam i nosidelko i chuste. Na poczatku mialam tylko nosiedelko, przydawalo sie bardzo.Ale...pozniej zaczelam troche wiecej o tym czytac, o tym,ze to niewplywa dobrze na maly kregoslupik, ze dziecko jest zesztywniale itd. I zaczelam poszukiwania chusty.I olsnienie! O wiele bardziej polecam chuste, mimo, ze jest troche wiecej z tym zabawy i moze nie wyglada to tak...nowoczesnie-ze tak to okresle. Ale argumenty zdrowotne mnie przekonaly w zupelnosci.No i...w sumie podoba mi sie jak kobieta tak nosi-dla mnie to bardzo oryginalne:-)Nosidelko jest ok, ale na krotki czas. Mam z BabyBjorna(moim zdaniem sa najlepsze), a chuste z Bebelulu. Polecam strone: www.chustomania.pl Sloneczko, wiec czas na spacer, wkoncu bez deszczu i zawiei:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×