Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Oj nie pytaj nawet, bo się wkurzam na samą myśl braku końca. Miał być salon, kuchnia i sypialnia. Ale ja sierotka marysia nie przemyślałam, że żeby przebić rurki do kuchni trzeba rozwalić pół łazienki. Skoro pół, to trzeba od nowa płytki, prysznic itd. Skoro chcemy ogrzewanie podłogowe, to musimy skuć pół przedpokoju. Kując przedpokój, zahaczymy o schody. Tym sposobem wyszło, że mamy mega mega mega remont i dużo rzeczy które wyszły do zrobienia w trakcie. Mąż obiecuje, że dziecko będzie od pierwszych swoich dni mieszkać w pięknym, nowym mieszkanku. Nastawiam się więc na koniec remontu równy porodowi. Jak będzie wcześniej to git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Polusia rozumiem że wybrałas ten temat o orgazmach wielokrotnych :D:D:D:D Fajnie, babski wieczór mnie też by się przydał :) Wpadnę do Krakowa :P Wybieramy się z M na wiosnę właśnie, dawno nie byliśmy a lubię to miasto :) I sporo rodzinki mojego M mieszka pod Krakowem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, mój M tak już planuje wszystko, że rozpisał sobie co po kolei trzeba zrobić, żeby właśnie takich sytuacji uniknąć, ale pewnie i tak się zdarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia, Kruszyna 🌼 Ja też marzę o babskim wieczorku, niestety muszę poczekać do środy. Przyjedzie psiapsióła i się wygadamy :) Zmykam na trochę dostawę rozliczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna zapraszamy - będziesz jako ekspert od ❤️ :P Powiem Ci, że ja sobie nie wyobrażam, żebym miała mieszkać gdzieś indziej :) Za bardzo lubię spacery nad Wisłą koło Wawelu i w ogóle ten klimat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia to super wieczorek sie zapowiada! Ja tez mam dzis babski, najpierw obiad we wloskiej restauracji, potem kino no i pozniej zobaczymy :D:D Kasia zawsze tak jest, ze cos niespodziewanego wyskoczy! u nas trzeba bylo dwie sciany burzyc, aby odbudowac, cala elektryke wymienic, co nie bylo zamierzone i duzo innych pierdulek :D:D:D Ale juz masz miesiace do konca a nie lata, wiec nie jest tak zle! Zobaczysz szybko zleci i bedziecie miec super! A podgrzewana podloga - uwielbiam! mam w lazience i teraz zaluje ze nie zrobilismy w kuchni! Lepiej dluzej czekac i miec wszystko jak w bajce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak czytam o tych remontach to sobie myślę, że sama chciałabym już swoje gniazdko urządzać... Póki co wynajmujemy, no i nie zapowiada się, żeby prędko się to zmieniło. Pewnie nie wcześniej coś wyjdzie, jak dopiero wtedy, gdy wróce do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia macie jeszcze duzo czasu! Dorobicie sie wlasnego jak bedzie czas! Ja czasami uwazam ze nie ma co za wczesnie pakowac sie w kredyty... to dosc duza odpowiedzialnosc finansowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że tak. Tym bardziej teraz kiedy mój N. zastanawia się nad zmianą pracy, przede wszystkim ze względów finansowych. Miałby większą pensje, ale wiązałoby się to z częstymi wyjazdami. Ale teraz warto się zastanowić, tym bardziej, że przy maleństwie każdy grosz się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oboje musicie rozwazyc wszystkie za i przeciw, bo pewnie ze grosz zawsze sie przyda, ale rowniez czas spedzony z malenstwem jest bezcenny... ale jak to wyjazdy tylko kilkudniowe, to super! Gratulacje dla N!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Mój mąż też miał wszystko obcykane i wyliczone, ale to ja nie myślałam że tyle będzie z tym zachodu. Ale tak jak mówi Dorka - poczekam, a będzie wszystko super. Mam dość tego remontu jeszcze z jednego względu - jestem alergikiem i nie mogę oddychać przez nos, a kurzu jest tyle, że nie da się tego sprzątać non stop bo za pół godz znów jest szaro. Już telewizor mamy czarno biały :D Muszę go wytrzeć to może kolory powrócą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz w weekendy byłby napewno w domu, zresztą to zależy jakie ta firma będzie wygrywać przetargi. Póki co czekają na decyzję w sprawie budowy kolejnego budynku na mojej uczelni. Jak się wyjaśni to wtedy będą przyjmować ludzi. No a taka budowa potrwa, więc póki co nie byłoby problemu wyjazdów raczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to Polusia trzymamy kciuki, żeby wygrali przetarg i zatrudnili Twojego kochanego. Każdy grosz dobry, a z czasem i własne gniazdko będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie, trzymajcie :) Pozostaje czekać na decyzję władz uczelni :) Ale mi dzisiaj dobrze idzie tworzenie planu pracy :) Już niemal skończyłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super. Ja już też zrobiłam wszystko co miałam zrobić i czekam na męża, który jest u klienta. Może pojadę niedługo do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia, to bardzo wspolczuje! Kurz dla niealergikow jest bardzo uciazliwy, a co dopiero dla ciebie! Kruszyna, jak super idzie to pisz ile sie da, najwyrazniej masz dzis wene tworcza :D:D:D:D A ja nie moge przestac dzis jesc! Zjadlam lazanie, dwa batony i nadal bym cos przekasila... oj @ zbliza sie wilkimi krokami!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie popsuła się pogoda. Było tak pięknie z rana, słoneczko, cieplutko. A teraz szaro się zrobiło i mam wrażenie, że zaraz zacznie padać deszcz. ehh wiosnę chcę, wiosnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez slonko gdzies sie zapodzialo, ale jest dosc przyjemnie, cieplo - 14 stopni! Ja dzis zasypiam przed komputerem... ile kaw moge wypic aby sie obudzic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia pocieszę Cię, że u mnie z rana śnieg sypał! Mogła by ta pogoda się zdecydować :p Dorka ja dzisiaj też wcinam batoniki, a wieczorem będę marudzić, że zgaga :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za to teraz słonko się przebija - przynajmniej będzie miły spacer na uczelnię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia śnieg miałam wczoraj. Już go nie chcę. Teraz chcę zieloną trawkę, słoneczko itd. Może jakiś taniec trzeba oddtańczyć? W sumie dzieciaki będą 21-go topić marzanny to może coś zaradzą i skutecznie wygonią zimę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jak najbardziej za - ja już chcę słoneczko i ciepełko :) Mam ochotę na spacerki i w ogóle. A tak, jak sypie, leje i wieje to żadna przyjemność :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sypie od rana, teraz na chwilę przestało, ale wszystko dookoła białe. Dość mam tej zimy! Bioderkiem w lewo, bioderkiem w prawo niech wiosna przyjdzie bo zieleni mało! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że Kruszyna zaczynasz swoje poematy pisać :D Pisz pisz kochana. Weselej będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ho hej ho na boćki by się szło! :) Zmykam dziewczynki kochane, dziś też zaatakuję mojego M hehe :) Ale mam nastrój iście seksualny od rana :P Same zbereźne myśli, a fe :P Jak mi M nie weźmie kompa na uczelnię to pojawię się jutro, w najgorszym przypadku w poniedziałek :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milej zabawy w weekend zycze! Moze nie bedziesz pisac, ale my Cie bedziemy pewnie slyszec :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem bezpłodna i lecze sie tabletkami. Co miesiac musze je przyjmowac zeby wywołać miesiaczke. Ostatnio wziełam tabletki. 20 lutego dostałam okresu. Pare dni po okresie kochałam sie z moim chłopakiem. Dziś mamy 12 marzec, nie bralam w tym miesiacu tabletek i wystapila u mnie miesiaczka. Bardzo nie typowa, poniewaz zawsze mam malo obfite krawienia, a tu jak z rynny. Do tego wystepują jakies dziwne skrzepy, wielkosci polowy palca. Nigdy wczesniej niczego takiego nie miałam. Obawiam sie ze moglam zajsc w ciaze i poronic. Czy to prawdobodobne? Pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zieloonka - szczerze w to wątpię! Takie duże skrzepy w tak wczesnej ciąży (gdyby była) raczej nie wchodzą w grę, bo zarodek miałby może 2-3 mm. Mnie co jakiś czas zdarzają się takie miesiączki ze skrzepami, ale chyba najlepiej zrobisz jak pójdziesz po prostu do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ja nie jestem w stanie Ci pomoc, bo sie nie znam. Koniecznie idz do lekarza jak najszybciej mozesz. Wiem tylko ze skrzepy moga sie pojawic przy okresie, bo sie organizm oczyszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×