Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Cześć mamuśki :) Dorka robimy w restauracji - dokładnie tam, gdzie mieliśmy nasze wesele :) Robimy chrzciny łączone z bratem więc i goście się powtarzają i jedna impreza będzie super rozwiązaniem. Poza tym chcemy, żeby babcie odpoczęły a nie biegały z talerzami, odgrzewały, podawały itd. A znając moją mamę stałaby przy garnkach już z tydzień wcześniej. A tak odpocznie, usiądzie ze wszystkimi i pocieszy się wnuczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia super rozwiazanie!!! A macie juz ulozone menu czy kazdy sam zamawia? Moja bratowa tez robi w restauracji, przynajmniej wszyscy spokojnie siedza, rozmawiaja i moga nacieszyc sie malenstwem. No i dla was to bedzie wiekszy relaks! Super! ale jestem glodna!!! a podczas lunchu musze lecieci do banku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Menu dała do wyboru restauracja i tylko sobie wybieraliśmy potrawy, przystawki itd. Od tego co wybraliśmy zależna była cena za osobę. Dokupimy tylko tort i finito :) Jedzenie, które zostanie możemy zabrać ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri wysłałam Ci zdjęcia mojego Igorka na maila bo wiem że nie masz konta na nk. Mój dłużej śpi bo pije i z cyca i z butli niestety też bo taki głodny. A ja nie dość że mam mało pokarmu to jeszcze chyba słaby jest skoro mały się nie najada. Kasia my też robimy chrzciny w restauracji, ale dopiero w grudniu. Ja dzisiaj wieczorem wybieram się na zakupy, musze zimowe buty kupić i może jakieś spodnie. Mam nadzieję, że Igor będzie grzeczny bez mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka my też planowaliśmy w święta, ale niestety lokale są pozamykane u nas w mieście :( A butów zimowych szukałam kilka dni temu i wróciłam ze smutną minką i wkurzona na maxa. Szykowałam się na max 250zł, a zobaczyłam buty za 360zł, 389zł. wrr. Na dodatek wszystkie panie zgodnie twierdzą, że nie mają dla mnie butów bo przy rozmiarze 39/40 każda cholewka będzie za duża :( I owszem, mogę wcisnąć w środek spodnie, ale w spódnicy już nie wyjdę w tych butach, a cena? Makabra. A wyjść z domu mogę jedynie ma max 2 godzinki bo co tyle Wiktor je. I to sukces bo jeszcze tydzień temu żądał jedzenia co godzinę i 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez szukalam dlugo butow i poszlam do ecco, od razu zakochalam sie w jednych kozaczkach :) wygodne sa jak kapcie! i doslownie nie chce ich zdjac, ale niestety nie byly tanie.... Sprawy w banku pozalatwiane a teraz sie zajadam!!! Straszny mam dzis apetyt, zjadlam juz zupe, dwie kanapki i teraz zapycham sie ciasteczkami :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki widze ze tematy prezentow :) ja tez bede miala dylemat co kupic chrzesniakowi mojego meza , mały ma 4 ,5 roku i maz zawsze kupywał mu ciuchy jakies fajne ( tzn ja kupywałam) :) poniewaz maly ma tyle zabawek kupywanych przez rodzicow ze maz powiedzial ze mu nie kupi zabawki ale jak pracowałam to łaziłam po sklepach i szukałam czegos fajnego a teraz to nie wiem co zrobimy. ja dzis od rana zupe krem z dyni robiłam + grzanki ,jeju az dokładke sobie robiłam :) i maz tez :) potem musiałam polezec troche poniewaz 2 godz przy garach stałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do butow załatwiłam ten problem w zeszłym tyg :) kupiłam sobie ładne kozaczki na zime długie i do tego mi dzis przyszły rybaczki ktore zamawiałąm z allegro takze beda sie ładnie prezentowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMIN PORODU ......WIEK........PŁEĆ Kruszyna2008....35.........04.12.2009..........23....... ..Amelia anna999...........23.........28.02.2010..........26 .........Daria TosiaSamosia.....6...........13.06.2010..........27..... ......? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imę lolcia26.........01.07.2009................ANTOŚ MERY27........15.07.2009................MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009................WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER Sylwinka25.....07.09.2009................DOMINIKA Aska.osa.......10.09.2009................TOMASZ Grażka..........17.10.2009................Igor S.U.R.I..........22.10.2009................Dawid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia moja mama ma waśnie tego z klockami ślimaka - ale on też gra :) Jeszcze się zastanawiam nad czymś takim http://allegro.pl/item804469576_smoby_fotelik_zabka_siedzisko_do_kapieli_krzesel.html Mojej koleżanki szwagierka taki fotelik ma i mówiła, że córcia jest zachwycona :) Mój łobuziak właśnie zasnął - marudny dzisiaj po szczepieniu jest. Choć trochę się pobawił z ciocią jak ja poszłam do biblioteki :p A je tak co 2,5 godziny. No i noce mamy ładne, bo budzi się koło 1-2 nad ranem, a potem koło 5.30 :) A jeszcze Wam się pochwalę, że 16 listopada zaczynamy zajęcia na basenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia no faktycznie drogie te buty. ciekawe czy ja dziś coś kupie. Ja mam rozmiar 36 więc czasami też jest problem ale zobaczymy. Obawiam się tylko, że zostawiam Igorka :( normalnie jakoś nie umiem się przełamać, chce żeby M pojechał ze mną i teściowa ma zostać z małym ale ona się go boi na rece wziąć. normalnie nie wiem jak ona wychowała 3 swoich dzieci!!! odechciało mi się jechać ale w czymś chodzić musze. najwyżej sama pojade a m zostanie z małym. Teraz mały znów śpi, tak się zesikał, że aż całe śpiochy były mokre więc musiałam go całego przebierać :D ten mój silny chłopczyk obraca się z brzuszka na plecki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma to jak obsikane śpioszki :P Aleks uwielbia sikać, jak nie ma pampersa na sobie :P Ja zawsze miałam problem ze zbyt wąskimi cholewkami od butów.. Ale teraz to znowu wszystkie są szerokie na mnie ;) W sumie już 16 kg mi ubyło i ważę 6 kg mniej niż przed ciążą :p Śmiałam się, że do świąt zniknę karmiąc małego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polusia ja tak samo, 16 kg mniej i końca chyba nie widać. Spodnie mam za duże więc tez musze kupić ale to juz nie dzisiaj. będziemy laski po tych porodach, że hej :) mój m już mi mówi, że musi mnie teraz z Igorkiem pilnować :) a my dzisiaj z m mamy 8 rocznice bycia razem :) i równo rok temu zaczęlam z Wami pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To fajny dzień dzisiaj :) Gratuluję 8 latek :) A spodnie też muszę kupić, bo wszystkie za duże są :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki Kasia WOW już chrzciny! Ale ten czas leci :) Grażka to wszystkiego co naj z okazji tej rocznicy :D Nam stuknie w Sylwestra 10 lat razem !!!! Co do butów zimowych - mam ulubione kowbojki 3 sezon więc problem z głowy w tym roku ;) Tanie nie były ale 3 zimę w nich wychodzę, nie są zbyt zniszczone a wygodne jak kapcie, w przyszłym roku też wyłożę kasę na podobne :) U mnie nic ciekawego się nie dzieje... Żyję w zwolnionym tempie. Dużo śpię albo sobie leżę. Dziś miałam aktywny dzień, teściowa przyszła na kawę, potem miałam furę prania do zrobienia, naszykowałam obiad, powolutku sobie kurze w domu starłam bo aż biało było :P Odkurzyłam też powoli, mam odkurzacz z taką długą rurą teleskopową więc się nie schylałam. Teściowa kupiła mi kilka rzeczy w tym śpioszki bo mi brakowało na roz 56, kapcie do szpitala no i majtki dla mnie hihi bo mi tyłek urósł :P Wczoraj mieliśmy awarię kaloryfera - teściu próbował odpowietrzyć a tu bach i woda się lała w mojej sypialni na panele!!!! Dobrze że szybko wzięłam jakieś ręczniki. W domu było zimno jak w psiarni, dopiero wieczorem mój tata przyjechał i to naprawił, bo kaloryfery stare jak świat i części już nie da się dokupić, dobrze że tata miał gdzieś schowane takie stare zawory! No i dziś mam w domku cieplutko, pachnie świeżym praniem :) No a teraz zaglądam co u Was, fajnie że coś sie na topiku ruszyło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja mam teraz 16 kg na plusie, ale też obawiam się że przy karmieniu to już nic ze mnie nie zostanie :P Przed ciążą ważyłam 53 kg i byłam baaardzo szczupła, teraz mi fajnie z takim ciałkiem :) Mąż się śmieje że uda mam jak zapaśniczka a ramię jak bokserka hihi :P:P:P Muszę się Wam pochwalić, że mój mąż to teraz chłop na medal :) W pon pojechał na duże zakupy, dostał ode mnie listę na stronę A4, takie tam środki czystości, proszek do prania, pampersy, oliwki itp. No i kupił pajace dla małej, fajne bo całe rozpinane. Sam o tym pomyślał, do tego pampersy i chusteczki nawilżane kupił New Born, stwierdził dumnie że "pupka jego córci musi mieć najlepsze i delikatne pieluszki" :D:D:D:D Oj będzie niezły tatusiek :) Przestał zapominać o wyniesieniu śmieci (wow!!!), co jakiś czas myje podłogi, garnki - normalnie szok jak dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna no wlasnie my szukamy zabawek a nie ubranek. Ja mam mega problem z butami bo lydki mam chude :( Polusia wiem ze ten slimak tez gra, ale ten drugi tylko gra, a ten i gra i ma mozliwosc "jedzenia" klocków :) Krzesełko fajne, ale mamy tylko prysznic a nie wanne wiec sie nie przyda :( A maly Ci lepiej spi niz mój szczesciaro :) Grazka powodzenia w szukaniu butków. A Igorek to silny chłopczyk :) no i wszystkiego dobrego dla Ciebie i m :) Kruszyna majtki?? To nie podzielisz tradycji i nie wystapisz bez bielizny a z irokezem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia ja też przy kupnie butów mam ten problem, że przy łydce wszystkie brzydko odstają :( No i muszę się nieźle nachodzić po sklepach żeby coś znaleźć. A Ty już zabawek szukasz, a jeszcze niedawno było kupowanie wyprawki :) Majtki to na teraz potrzebuję hihi a w szpitalu to obowiązkowo irokez będzie :D:D:D:D A właśnie... Muszę jakoś dać radę z tym moim brzuchalem i doprowadzić się "tam" do ładu :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna buty na spodnie kupie bez problemu, ale wydam tyle kasy a butow do spodnicy nadal nie bede miala :( No juz zabawki. Wiktor w swieta bedzie mial 5 mies. Niedlugo po tym bedzie siedzial wiec wszelkie swiecace i grajace zabawki sie przydadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez!!! No slodziutki jak nie wiem! Zacalowalan bym takiego maluszka!!!! Kruszyna teraz czekamy na zdjecia Twojej ksiezniczki :D:D:D Ja jeszcze kilka godz i zmykam do domku! Zmeczona dzis jestem i ogolnie nic mi sie nie chce :( Mam nadzieje ze beda miala jakis fajny obiadek w domku i bede mogla sie wygodnie zasiasc w kanapie z ksiazeczka... ciekawe czy uda mi sie wykonac moj plan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie się dowiedziałam, że dziś w nocy będę sama z małym :( Mąż musi jechać dokończyć jedną robótkę i żeby nie było konieczności zamykania naszego sklepu to jedzie pracować w nocy. Niby to nic takiego i całe duże łóżko mam tylko dla siebie, ale zawsze jak go nie ma obok to jakaś niespokojna jestem i martwię się że akurat Wiktor nie będzie chciał spać i będę go musiała lulać pół nocy, albo nie wiem co. I jakoś tak pusto w łóżku, nie ma się do kogo przytulić i nikt się nie pcha na moją stronę łóżka. ehh chyba się uzależniłam od obecności męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia dokladnie to rozumiem! Jak mojego chlopaka nie ma bo gdzies wyjechal albo wyszedl gdzies i bedzie pozno to wogole nie moge sie ulozyc i bardzo slabo spie... A jak wiem ze wroci w nocy to doslownie czuwam! Az sie boje jak bedziemy miec kiedys dzieci jak to bedzie jak beda wychodzic, chyba cale noce nieprzespane :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka ja po pierwsze sie martwie o niego jak musi jechac autem po nocy, a po drugie zwyczajnie mi smutno bez niego w lozku i pusto strasznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia bedziesz miala drugiego malego mezczyzne, ktorym bedziesz musiala sie zajac, wiec nocka szybko zleci. Ale wiem doskonale jak sie czujesz! ja tez sie zawsze martwie, jak prowadzi to ze gdzies zasniej, jak gdzies idzie, to ze go napadna, pobija... zawsze najgorsze! Mam nadzieje ze milo i szybko nocka minie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczornie. Mąż już pojechał, a Wiktor usypia. Pewnie jeszcze będę musiała iść do małego i mu dokładkę jedzonka dać (cyca w sensie). A może zrobi mi niespodziankę i uśnie już grzecznie? :) Mąż na szczęście skończy robotkę i pojedzie do swoich rodziców się przespać. Do domu ma 70km a do rodziców 20km. Szybciej dojedzie i szybciej odpocznie, a wróci późnym rankiem. A my jakoś sobie damy radę :) Poczekam aż mały zaśnie i lecę na kolacyjkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikuś jednak zrobił niespodziankę i usnął bez dokładki jedzonka :) Zjadłam kurczaka, teraz zjem deserek i oglądam Hausa :) Potem się położę i spróbuję wcześniej zasnąąć. Jest tu ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×